Zaloguj się, aby obserwować  
Kamis16

Gothic 2

13657 postów w tym temacie

Dnia 11.07.2006 o 21:59, barteg napisał:

Mam pytanie przeszedłem juz do jakiegos zamku w górniczej dolinie ( misja : dowody ) no i król
na G... nie pamiętam jak sie nazywa kaze mi zapytac wszystkich gości ( paladynów ) ile rudy
wydobyl. I tam chyba jakis Silvestro jeszcze zginął i jakis Diego siedział . A wiec przeszedłem
wszytkie te trzy kopalnie a król na G. mówi mi tak : Czekam jeszcze na raport ostaniej grupy
... wiecie co zrobic ? ( kopalnie ochodziłem po jakies trzy razy każda ) !


Na tej mapce masz chyba rozwiązanie idź w to miejsce co jest zaznaczone niebieską obwódką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:08, wdowiakm napisał:

> Mam pytanie przeszedłem juz do jakiegos zamku w górniczej dolinie ( misja : dowody ) no
i król
> na G... nie pamiętam jak sie nazywa kaze mi zapytac wszystkich gości ( paladynów ) ile
rudy
> wydobyl. I tam chyba jakis Silvestro jeszcze zginął i jakis Diego siedział . A wiec przeszedłem

> wszytkie te trzy kopalnie a król na G. mówi mi tak : Czekam jeszcze na raport ostaniej
grupy
> ... wiecie co zrobic ? ( kopalnie ochodziłem po jakies trzy razy każda ) !

Na tej mapce masz chyba rozwiązanie idź w to miejsce co jest zaznaczone niebieską obwódką:)

Bardzo dzięks ziomm !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:05, barteg napisał:

> A wykonałeś misję dla paladyna Fejetha? No i czy spotkałeś Marcosa?
Marcosowi dałem posiłki a co kazał mi zrobic Fejeth ?

Zleca zabicie zębaczy. Jak pogadasz z górnikiem Bilgotem ten powie ci gdzie przebywa przywódca stada, potem wróć do Fejetha. Acha, jak przeszukasz zębacza-przywódce to znajdziesz pazury dla Lutera z górnego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:06, Darkstar181 napisał:

> > A wykonałeś misję dla paladyna Fejetha? No i czy spotkałeś Marcosa?
> Marcosowi dałem posiłki a co kazał mi zrobic Fejeth ?
Dla Fejetha musisz właśnie zabić zębacze panoszące się dookoła kopalni. Rozmawiałeś z nim w
ogóle?

Oszywiście ze tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:07, barteg napisał:


List mam zanies do Diego ?

Nie, list był tylko wskazówką gdze jest Diego. Jeśli już z nim rozmawiałeś, to w porządku.
Wygląda na to że musisz już tylko zabić zębacze wokół kopalni Fejetha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2006 o 22:09, barteg napisał:

Oszywiście ze tak !

No to zabij te panoszące się zębacze, bo skoro znalazłeś już Diega, i Marcosa który prosi o posiłki, a Garond czeka na raport od ostatniej grupy,to znaczy że tylko te zębacze zostały do zatłuczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:13, barteg napisał:

A co mnie pozniej czeka ? Kiedy bede miał zbroie rycerza ?

Jak wyjdziesz z Górniczej Doliny to zacznie się 3 rozdział. Nazwa sama ci wyjaśni co cię czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:14, Vormulac napisał:

> A co mnie pozniej czeka ? Kiedy bede miał zbroie rycerza ?
Jak wyjdziesz z Górniczej Doliny to zacznie się 3 rozdział. Nazwa sama ci wyjaśni co cię czeka.

A mogłbys mi powiedziec bossie jak nazywa sie ten akt ??? ( dzisiaj mam dobry humor )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2006 o 22:15, barteg napisał:

A mogłbys mi powiedziec bossie jak nazywa sie ten akt ??? ( dzisiaj mam dobry humor )

Za dużo chciałbyś wiedzieć :) Zepsujesz sobie tylko zabawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:18, Darkstar181 napisał:


> A mogłbys mi powiedziec bossie jak nazywa sie ten akt ??? ( dzisiaj mam dobry humor )

Za dużo chciałbyś wiedzieć :) Zepsujesz sobie tylko zabawę:)

A bedzie krwawo w tym akcie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2006 o 22:20, barteg napisał:

A bedzie krwawo w tym akcie ??


przejdx do następnego to się dowiesz po co będziemy Ci wszystko zdradzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:22, wdowiakm napisał:


> A bedzie krwawo w tym akcie ??

przejdx do następnego to się dowiesz po co będziemy Ci wszystko zdradzać:)

Jak mi zdradzicie bedzie smiesznie ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:20, barteg napisał:

>
> > A mogłbys mi powiedziec bossie jak nazywa sie ten akt ??? ( dzisiaj mam dobry humor
)
>
> Za dużo chciałbyś wiedzieć :) Zepsujesz sobie tylko zabawę:)
A bedzie krwawo w tym akcie ??

Powiem tak: od tego rozdziału zaczyna się prawdziwa gra. I nie będzie różowo. Dużo krwi się poleje...
Więcej nie zdradzę, dla twojego własnego dobra:) SKoro zostały ci tylko te zębacze, to już niedługo sam się wszystkkiego dowiesz.

P.S Radziłbym zagrać w jedynkę. Wiedziałbyś, że ten"jakiś Diego" to pierwsza osoba którą spotkał bohater w grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2006 o 22:24, barteg napisał:

Jak mi zdradzicie bedzie smiesznie ! :D

Gra ma ciekawić i fabuła ma wciagać a nie my Ci wszystko zdradzimy i gra Ci się nie spodoba bo powiesz że ma słaba fabułę. Pograj przejdź to sama przyjemnosc z gry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:28, Vormulac napisał:

Nie, pierwszą osobą był ten burak od którego dostaliśmy w szczęke - zapomniałem jak się nazywa....

Filmiku nie wilczam do gry:) Równie dobrze mógłbym w takiej sytuacji powiedzieć, że był to sędzia który odczytywł wyrok.
A facet miqał imie na B... Bully, Buldog? Nie pamiętam. Zabiłem go przy pierwszej lepszej okazji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2006 o 22:31, Darkstar181 napisał:

> Nie, pierwszą osobą był ten burak od którego dostaliśmy w szczęke - zapomniałem jak się
nazywa....
Filmiku nie wilczam do gry:) Równie dobrze mógłbym w takiej sytuacji powiedzieć, że był to
sędzia który odczytywł wyrok.
A facet miqał imie na B... Bully, Buldog? Nie pamiętam. Zabiłem go przy pierwszej lepszej okazji.:)

mial na imie bulko jak sie niemyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować