Dawn of War II z nowym trybem współpracy

[czupryn 0]

Ja tam grałem w DoW I i DoW II obie mi się podobają, w dwójce zmieniłbym skalę jednostek, bo trochę mało tego mimo wszystko (te składy SMów po 8 to było to). Wpieranie mi że DoW II do hack''n''slash jest śmieszne, pokażcie mi ten hack''n''slash, owszem szykuje się w patchu, ale nie będzie to tryb główny tylko dodatek, może i zerżnięty od modderów, chociaż, z tego co pamiętam Blizz ładnie się z modderami sądził o kilka dodatków do SC. Może niektórym nie pasoawć brak budowania bazy, jednak mnie to osobiście nie przeszkadza, pozwala zająć się bardziej na kontrolowaniu jednostek i walce. Nikt z Relica nie ukrywał, że nie robią nam tutaj Medievala: Total War z rozbudowanym wątkiem ekonomicznym. Od początku mówiono, że będzie się głównie walczyło.

Na początku DoW2 byłem grą rozczarowany, głównie przez brak balansu (pomijając steama i gfw), jedak patche (1.5 zdecydowanie za późno wszedł) ten balans poprawiają, może nie bardzo, ale idzie to w dobrym kierunku, teraz tylko do tyranidów i eldarów dorównać SMów i znerfić orków, to moje zdanie.

W kwestii klimatu faktycznie część pierwsza podobała mi się bardziej, głównie chyba przez te cytaty z menu, niby taki drobiazg a tak mi go brakuje. Przyznać też trzeba, że dwójka po ostatnim patchu jest trochę niestabilna.
Jednak osobiście tą grę uwielbiam, gra się mi w nią lepiej niż w część pierwszą, może dlatego, że trochę bardziej przypomina CoH.

Co do supportu, nie wiem jak z tym do końca jest. W każdym razie jako gracz nie mogę powiedzieć, aby Relic o mnie zapomniał, bo widzę, że patche wychodzą, chociaż czasem późno, dostrzega się to, że twórcy starają się dopracować produkt jak najbardziej, nawet jeśli na początku był mocno niezbalansowany. Mistrzem w zaniedbywaniu i wypuszczaniu niedokończonych gier jest dla mnie Mythic z EA kiedy to wyszedł Warhammer Online, bo z tym tytułem wiązałem wielkie nadzieje, a do teraz nie za bardzo wiadomo do czego gra dąży. W DoW2 widzę zmiany i jestem z nich zadowolony, bo z gry bardzo dobrej, robi się jeszcze lepsza.

[TobiAlex 0]

Dexter_McAaron a powiem co tam było innego niż w takim np. C&C3? I nie mówię o multi? Bo co zamiast surowców było utrzymywanie posterunków? Ech, nie przesadzaj. Nie wspomnę też już o długości kampanii, którą przeszedłem w dwa wieczory.

[Fatal-X 0]

Dnia 29.08.2009 o 01:46, Dexter_McAaron napisał:

P.S. Dla zdezorientowanych wyjaśniam: pomysł, który tak gwałci wszelkie zasady zdrowego
rozsądku oraz fluffu, byle zaoferować najbardziej prymitywną rozrywkę, zasługuje co najwyżej
na dokładne zbombardowanie meltatorpedami.

Zakładam w takim razie że teamówki na multi w których grają np SM+Eldar+Tyranid vs Ork+Tyr+Eld też "gwałci wszelkie zasady zdrowego rozsądku oraz fluffu, byle zaoferować najbardziej prymitywną rozrywkę" ;). A pomysł by jacyś trzej osobnicy znaleźli się w hipotetycznej sytuacji bez wyjścia, skazani na odpieranie bezkresnej hordy wrogów...nie jest taki zły.

Co do "a) wypuszczenie wersji beta jako gold" - zgadzam się, to godne potępienia...mnie jednak w nowym DoWie boli najbardziej odejście od epiki w grze by rozgrywać jakieś drobne potyczki między małymi oddziałami. Poza tym niektóre pomysły jak przycisk odwrotu, są po prostu głupie. No i mnie mimo wszystko cieszy że Relic stara się pracować nad grą a nie zostawia ją na pastwę losu jak na przykład Soulstorma...

[metronom 0]

Dnia 29.08.2009 o 15:51, kaczkaibasta napisał:

Mnie tam bardziej by pasowało jak by kiedyś ktoś sobie przypomniał o starych tytułach np: o GC ;] wolałbym jak by wyglądał raczej ja GC1 niż GC2 choć też była fajną gierą ^^ Ale mnie tam zawsze do jedynki ciągnęło ach te pustkowia pseudo fabryki ;] "Cele główne" normalnie jeszcze chwila i poszukam GC (gdzieś pewno się pałęta;) ^^

Przygodę z GC rozpocząłem (i w sumie zakończyłem) na GC2, niestety nie było mi dane zdobyć, a tym samym i zagrać w GC1.
W najbliższym czasie jedynym rozsądnym rtsem będzie chyba SC2, problem w tym, że jestem średnio nastawiony do tego uniwersum, gry też. Poza tym nie gram w multi albo bardzo rzadko i interesuje mnie jedynie singiel. Szkoda, że Relic obrał taką, a nie inną drogę w kontynuacji DoW, ten świat pasuje mi jak żaden inny; wzbogacić rozgrywkę z części 1 o "fjuczery" z 2 i było by to dla mnie bardzo przyjemnie rozwiązanie.

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

Zakładam w takim razie że teamówki na multi

Eech... et tu Brute...? ;>

No dobrze dobrze, z czysto logicznego punktu widzenia moje wąty tu tracą większy sens. Niemniej do komicznych sytuacji w stylu wojska Starej Republiki wespół z Imperium biją Rebelię i Droidy czy inne kurioza się przyzwyczaiłem. Gdy to schodzi na poziom pojedyńczych bohów, krystalicznego jak łza FCa, wyniosłego Warlorda czy najwredniejszego Bossa, to ich zestawienie do kupy... no jakoś boli mnie bardziej. Do pełnego orgazmu jeszcze brakuje żeby do ekipy dorzucić np. Liktora i wspólnie wyrzynać falowe ataki Marynat...

Chyba tylko raz ktoś się uparł by zachować trochę wiarygodności w multi... i był to sam Reric, który nie pozwolił na zestawienie wojsk Osi z Aliantami w jednym teamie.

Tak odchodząc od zadanego tematu: cóż, zazwyczaj gdy ktoś zabiera się przenoszenie ciekawego uniwersum w gierkowy świat, jestem mocno rozdarty, bowiem z jednej strony to ciekawa okazja by w ten świat wejść bardziej interaktywnie, a z drugiej strony to zawsze wiąże się z, mniejszym czy większym ale jednak, rape''m na lore. Cuś za cuś, ale tym razem ja tego już nie trawię.

Swoją drogą, hej... nie musiałeś mi takiej świni podkładać, nikt inny na ten argument dotychczas nie wpadł ;P

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

odejście od epiki w grze

Jasne, to jeszcze inna sprawa, ale już nie chciałem się pastwić nad skazańcem.

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

Relic stara się pracować nad grą a nie zostawia ją na pastwę losu jak na przykład Soulstorma...

No ja nie podzielam Twego optymizmu, bo dla mnie są to ruchy pozorowane. Zamiast rzeczywiście zmieniać coś globalnie albo pracować nad czymś nowym, na ile kod gry jeszcze pozwala, wrzuca się tak naprawdę niewiele znaczące przeróbki, skierowane tylko do nahype''owanych dzieci (czyli niestety aktualnego targetu Rerica).

...pomijam kwestię poruszaną przez innych tu piszących, że pomysł zresztą nawet nie jest ich...

TobiAlex -->

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

a powiem co tam było innego niż w takim np. C&C3?

Z C&C3 akurat nie miałem styczności, gdybyś był łaskaw zauważyć.

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

Bo co zamiast surowców było utrzymywanie posterunków?

Bo jak wszyscy wiemy, to żadna różnica.

Dnia 29.08.2009 o 17:19, Fatal-X napisał:

Nie wspomnę też już o długości kampanii, którą przeszedłem w dwa wieczory.

Gdyż, jak wszyscy tu obecni wiemy, camp w dwójce starczał na dwa tygodnie.

Ogólnie? Poziom twych argumentów jest tak zgrabnie dobrany, że taktycznie nie chce mi się tracić kalorii na ich zbijanie, więc taktycznie się wycofuję i taktycznie zostawiam obrazek. Howgh

[kaczkaibasta 0]

Marco_Polo
Jeśli o GC#1 chodzi to żałuj oj żałuj :) Po necie popatrz bo warto.
Jeśli chodzi o single i multi to pierwsze jak i ostanie mnie tak samo ciekawi chociaż raczej na wskazanie w stronę ostatniego ;]

Dexter_McAaron
Jeśli o C&C RA3 chodzi to nie żałuj nie żałuj :P bo nie warto ;]
Raczej polecam Raczej C&C RA2 (z dodatkiem:) "ciekawsza" grafika" ( i głównie o to ten cały bój ;) i fabuła ( w #3 makabryczny pomysł :/).

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 31.08.2009 o 01:42, kaczkaibasta napisał:

Jeśli o C&C RA3 chodzi to nie żałuj nie żałuj :P bo nie warto ;]

O, podbiłeś temat!

Obawiam się jednak, iż zmartwię Cię wielce. I zachęcę do powtórnego przeczytania drugiego akapitu w moim poście:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=51101&pid=20

Przepraszam..... ^^''

Nie grałem w C&C3. Dla rozjaśnienia, w Tiberium Wars. To powyżej to był po prostu <sarcasm mode on> włączony dla TobiAlexa, który... no, zresztą oceń poziom "dyskusji" sam. Nie przepadam zbyt strasznie za uniwersum pana Kucana/Kane''a, zresztą, jakoś wtedy miałem inne priorytety. Miałem kupić później, ale na ile poznałem relacje, tu akurat faktycznie nie miałem czego żałować.

Co zaś się tyczy Redzia Drugiego, to grałem w niego już dzień po polskiej premierze. W Yuri''a oczywiście też (IMHO jeszcze bardziej durnowaty niż najnowsza odsłona). I też go uwielbiam, co nie przeszkadza mi czerpać głupkowatą radochę z grania w Trójkę :] Wiem wiem, tam ubolewam nad spłyceniem rozrywki, a tu sam się schamiam. Hipokryta ze mnie wstrętny, a fe. Niemniej, człek czasami między jedną partią Medka a kolejną godziną Planescape''a potrzebuje czasami się odmóżdżyć, prawda...? ;)

[Bladest 0]

Coś przesadzacie, mam wszystkie dow ( od 1 przez dodatki po 2 ), i to są WSPANIAŁE gry. Bardzo też mi się podoba pomysł The Last Stand ( widać, że Relic dotrzymuje słowa i ,,nagradza" za kupno gry ).