Bethesda pozywa Interplay o logo Fallout

[dark_master 0]

>Za słownikiem PWN: trylogia «cykl

Dnia 12.09.2009 o 16:52, Hav5ock napisał:

trzech połączonych tematycznie utworów literackich, muzycznych lub filmowych, z których
każdy stanowi zamkniętą całość».

z tego nie wynika że każda kolejna część musi mieć cyferkę. No chyba że F1,2 i tactics nie są ze sobą połączone lub któryś nie stanowi zamkniętej całości.

Jak już, to Fallout 3 nie stanowi zamkniętej całości, bo wyszło do niego 5 DLC a tym samym nie spełnia warunków polskiej słownikowej wersji terminu trylogia ;) W polsce trzymając się tej definicji Beth mogła by składać jakieś pozwy dopiero po wydaniu F3:GOTY, a skoro tej na razie nie ma.. cóż, mogli by ssać.
Problem w tym że to pewnie amerykański sąd a tam już nie takie numery przechodziły.

[Balkoth 0]

Fallout od Bethesdy to jeden z najgorszych tytułów w jakie przyszło mi zagrac. Moim zdaniem zamiast cyferki powinien miec jakiś podtytuł ponieważ to nawet sequel po 2 nie jest.

[SoundWave 0]

Dnia 12.09.2009 o 17:23, L33T napisał:

Mhm to oświeć mnie mistrzu bom nie godzień twej mądrości w temacie gier. I owszem ocena
gry jest subiektywna dlatego nie przytakuje tępo recenzentowi ale sprawdzam czy coś jest
dobre ale dla mnie.

Nie mam zamiaru sie produkowac, bo wielu juz takich jak ty bylo i zaden nie zmadrzal. Zawsze wiedza lepiej nawet w obliczu faktow.
http://www.nma-fallout.com/article.php?id=35764
W skrocie- nie wystarczy nazwac gierki Falloutem zeby magicznie sie Falloutem stala.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.09.2009 o 17:39, SoundWave napisał:

W skrocie- nie wystarczy nazwac gierki Falloutem zeby magicznie sie Falloutem stala.

To tylko TYTUŁ na miłość boską, traktujecie to jakby to jakaś święta relikwia była. Akcja rozgrywa się w świecie Fallouta więc nazwali ją Falloutem, a że teoretycznie była to kontynuacja tradycji (czyli cRPG) a nie spin-off (cRPG taktyczny jak Tactics) to rzucili trójkę. I TO CAŁA FILOZOFIA.

[L33T 0]

Jak to nie jest relikwią ?! Co oni teraz zrobią!

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.09.2009 o 17:48, L33T napisał:

Jak to nie jest relikwią ?! Co oni teraz zrobią!

Ech, takie nastawienie to ja miałem w wieku Gimnazjalnym kiedy się piekliłem na Tacticsa, na całe szczęście z wiekiem mi przeszło.

[SoundWave 0]

Dnia 12.09.2009 o 17:43, Hubi_Koshi napisał:

> W skrocie- nie wystarczy nazwac gierki Falloutem zeby magicznie sie Falloutem stala.

To tylko TYTUŁ na miłość boską, traktujecie to jakby to jakaś święta relikwia była. Akcja
rozgrywa się w świecie Fallouta więc nazwali ją Falloutem, a że teoretycznie była to
kontynuacja tradycji (czyli cRPG) a nie spin-off (cRPG taktyczny jak Tactics) to rzucili
trójkę. I TO CAŁA FILOZOFIA.

Jest duza roznica miedzy crpgiem, ktory emuluje stare dobre rpgi p&P i "rpg"iem z definicji bethesdy.
Ale hej, jak masz problemy, ze ludzie rozrozniaja takie rzeczy to mam rozwiazanie- PRZESTAN CZYTAC! Nikogo tak naprawde nie obchodzi twoje oburzenie i to co myslisz, jestes losowym czlowiekiem z losowego polskiego fora internetowego, nic mnie twoje zdanie nie obchodzi ani nawet o nic cie nie pytalem, wiec daruj sobie.

A biedny not-so-leet widac zobaczyl duzo tekstu i sie poddal. I to tekstu po angielsku, na milosc boska!

[OmegaDoom 0]

"Według Bethesdy sprzedawanie przez Interplay pakietów Fallout Trilogy, na które składają się dwie pierwsze części gry wraz z Fallout Tactics wprowadza w błąd klientów i obniża sprzedaż Fallout 3."
Ludzie z beth wreszcie przyznali (choć tylko pośrednio), że tworząc gry celują w grupę kretynów. :P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.09.2009 o 18:10, SoundWave napisał:

Jest duza roznica miedzy crpgiem, ktory emuluje stare dobre rpgi p&P i "rpg"iem z definicji
bethesdy.

Nie mam problemu z tym że ludzie rozróżniają takie rzeczy. Uważam tylko za... powiedzmy że głupie, iż ludzie są się w stanie kłócić o Grę, jakby od niej w ogóle coś zależało. To TYLKO gra, jest naprawdę masa ciekawszych rzeczy do robienia niż kłócenie się na jej temat. Traktujecie to jak Serious Bussiness, podczas gdy jest to tylko jedna z wielu gier o którą większość świata absolutnie nie dba i pewnie nawet nie wie o jej istnieniu.
Już nie wspominam o tym że ty też jesteś "losowy" i Interplay czy Bethshedy tak naprawdę twoje wkurzanie się nic nie obchodzi :-)

[L33T 0]

Przperaszam muszę CAE wywalić przez okno w takim razie bo nie pasuje do twojego wizerunku ale jak koniecznie chcesz się bawić to proszę bardzo.

S.P.E.C.I.A.L -> Jest zmieniony ale jest, nowa gra nowe zasady ale element budowania postaci jest jak najbardziej obecny.

Fallout: A Post-Nuclear Setting:
Jak najbardziej stroje które można znaleść wyglądają jak z lat 50 ba, muzyka w GNR trzyma się bardzo tego klimatu ale o tym pewnie wiesz. Retro szafy grające, automaty z napojami, dłuugie kadilaki które się walają po pustkowiach, robot Protectron wygląda jak robot Robby z Forbidden Planet (ten film też pewnie znasz). Raiders obecni, BoS obecny, Enclave (tu następuje oderwanie od tego co było) obecni, Mutanci (nie wiem czemu dano centaurów poza mutkami ale ok) obecni, Ghule obecne. Niechęć ludzi do Ghuli ? Jest. Więc proszę cię nie wciskaj mi kitu że seting skopali bo tego nie zrobili.

Fallout: A Role-playing-game
Mogę robić co chce i kiedy chce nikt mnie nie prowadzi sztucznie za rękę (ba nawet czasem mi się czegoś zabrania vide Power Armor którego mimo że znajdę nikt poza BoS nie nauczy mnie obsługiwać ah to nie dbanie o klimat). Wpływam na postrzeganie mojej osoby przez innych moimi działaniami vide odwiedziny Talon Companny lub Regulators w zależności od tego czy jestem dobry czy zły. W nie których sytuacjach mam wybór w oparciu o karmę/SPECIAL (pomocnicy/opcje dialogowe w questach).

To chciałeś o czymś jeszcze pisać ?

[SoundWave 0]

Dnia 12.09.2009 o 18:14, Hubi_Koshi napisał:

Nie mam problemu z tym że ludzie rozróżniają takie rzeczy. Uważam tylko za... powiedzmy
że głupie, iż ludzie są się w stanie kłócić o Grę, jakby od niej w ogóle coś zależało.

Ktos sie pytal co ty o tym sadzisz? Kogos to interesuje? Czy ja przypadkiem przez sen cie o to zapytalem? Nie? Wiec widocznie znaczy to, ze nic mnie to nie obchodzi.

Dnia 12.09.2009 o 18:14, Hubi_Koshi napisał:

To TYLKO gra, jest naprawdę masa ciekawszych rzeczy do robienia niż kłócenie się na jej
temat.

A moze mi sie nudzi? Moze nie mam obecnie nic lepszego do roboty, niz klocic sie o jakiejs gierce? Jeszcze tego brakuje, zeby jakis internetowy hipis mi mowil czy mam ciekawsze rzeczy do roboty czy nie.

Dnia 12.09.2009 o 18:14, Hubi_Koshi napisał:

Traktujecie to jak Serious Bussiness, podczas gdy jest to tylko jedna z wielu
gier o którą większość świata absolutnie nie dba i pewnie nawet nie wie o jej istnieniu.

Wiekszosc swiata obchodzi mnie tyle samo co ty.

Dnia 12.09.2009 o 18:14, Hubi_Koshi napisał:

Już nie wspominam o tym że ty też jesteś "losowy" i Interplay czy Bethshedy tak naprawdę
twoje wkurzanie się nic nie obchodzi :-)

Ja jestem losowy, ale nie przypominam sobie, zebym to ja pierwszy zaczal do ciebie piac, raczej na odwrot.

@leet
SPECIAL jest, no pewnie, w koncu nazwa jest. Gdzie jest np. sekwencja? Czemu moge trafiac stworki majac zaledwie 10 pkt w walce wrecz?
Gdzie turowa walka, ktorej tam tworcy wspominaja? Gdzie rzut izometryczny? Gdzie emulacja RPGow pen & paper?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.09.2009 o 18:34, SoundWave napisał:

Ja jestem losowy, ale nie przypominam sobie, zebym to ja pierwszy zaczal do ciebie piac,
raczej na odwrot.

Jesteśmy na forum publicznym co znaczy że jak zaczynasz piać to do wszystkich. To tak jakbyś stanął na ulicy i zaczął się drzeć na całe gardło :-) No nic, sam się chyba nawet głupiej zachowałem niż to bo zacząłem dyskutować z człowiekiem pełnym agresji, błąd zrozumiałem, rozmowę kończę, a ty pień się na zdrowie ^^

[L33T 0]

To jest nowy Fallout robiony przez nowe studio mogą dać własną mechanikę. Zadam ci proste pytanie czy nie trafisz kijem czegoś co jest 30cm od Ciebie potrzebujesz do tego jakiś umiejętności i treningu ? SPECIAL przydaje się do: naprawy sprzętu, włamań (normalne/komputerowe), rozbrajanie pułapek, leczenie siebie, skradanie, twoja celność przy korzystaniu z VATS (tak aktywna pauza a nie walka turowa) i poza chyba że lubisz latać za amunicją i częściami do broni, opcje dialogowe (tu najlepszym przykładam będzie Westeland Survivor Guide gdzie nagroda jest modyfikowana wg odpowiedzi np inna jest dla int i agi).

Pan&Paper nigdy nie zostanie przeniesione w 100% do świata gier bo nie ma klimatu sesji ale taki wyjadacz jak ty to wie.

[L33T 0]

Dubel nr2 :/

Pen&paper^

[SoundWave 0]

Dnia 12.09.2009 o 18:43, Hubi_Koshi napisał:

Jesteśmy na forum publicznym co znaczy że jak zaczynasz piać to do wszystkich.

Widziales gdzies zebym pisal "do Hubi_Koshi"? Nie? A wiec co takiego dalo ci iluzje, ze twoja opinia mnie obchodzi?

Dnia 12.09.2009 o 18:43, Hubi_Koshi napisał:

To tak
jakbyś stanął na ulicy i zaczął się drzeć na całe gardło :-)

Kiepska analogia ale coz, nie spodziewalem sie duzo wiecej.

@leet
"To jest nowy Fallout robiony przez nowe studio mogą dać własną mechanikę. "
A tytul stary. No popatrz tylko. I niby czemu moga mu dac calkiem "nowa" mechanike? To juz ROZGRYWKA w GRACH nie jest wazna? A moze dlatego, ze zaplacili kase wiec maja prawo odrzucic wszystkie aspekty Fallouta?
Mechanike odrzucili, swiat probowali zachowac z bardzo marnym skutkiem czego dowodem sa orki, raz jeszcze enclava, raz jeszcze BoS, raz jeszcze GECK, swietny dialog z Edenem (zabij sie, nie, zrob to, ok), PRZEZNACZENIE, o ktorym tak fajnie gada nasz Fawkes, nie wspominajac o kretynskich bezsensach jak miasto wylacznie malych dzieciakow, feral ghoule i ich czary i inne rzeczy przeniesione wprost z obliviona.

>Pan&Paper nigdy nie zostanie przeniesione w 100% do świata gier bo nie ma klimatu sesji ale taki wyjadacz jak ty to wie.
Co nie przeszkadzalo Interplayowi probowac i to z dobrym skutkiem. A czy ma klimat czy nie to chyba nie tobie o tym decydowac, znawco.

[loczyn 0]

Dnia 12.09.2009 o 18:54, L33T napisał:

opcje dialogowe (tu najlepszym przykładam będzie Westeland Survivor Guide
gdzie nagroda jest modyfikowana wg odpowiedzi np inna jest dla int i agi).

W ogóle w F3 jest potrzebna inteligencja czy charyzma? Nie zauważyłem ;) Ba! Nawet grając pierwszy raz zaszarżowałem i wybrałem jakieś dziwne umiejętności typu lockpick, speech, barter czy coś takiego, później jednak dostałem kopa w jajka gdy zauważyłem, że 99% gry pruje się ołowiem we wszystko co się rusza. Przeszedłem grę drugi raz w zestawie: walka wręcz + małe pistoleciki + leczenie. Nie tego się spodziewałem po następcy dobrego RPG.
Swoją drogą fajnie to wygląda, bo lista nieprzydatnych umiejętności, czyli:
Barter
Science
Sneak
Speech
Unarmed
A najlepszych:
Small Guns
Big Guns
Melee Weapons
Explosives
Fajny RPG nie ma co ;)

Dnia 12.09.2009 o 18:54, L33T napisał:

Pan&Paper nigdy nie zostanie przeniesione w 100% do świata gier bo nie ma klimatu sesji
ale taki wyjadacz jak ty to wie.

A NWN na multi to Pan zapomniał ;)? A no tak nie grało się... peszek...

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.09.2009 o 19:16, SoundWave napisał:

Widziales gdzies zebym pisal "do Hubi_Koshi"? Nie? A wiec co takiego dalo ci iluzje,
ze twoja opinia mnie obchodzi?

Ależ nie, ja nie twierdze że cię moja opinia obchodzi, mówię tylko że jak najbardziej mam prawo odpowiedzieć na twoje posty :-) Swoją drogą ciekawi mnie tylko jedna rzecz, agresywność wyniosłeś z tematu o Bogu i pokrewnych czy może masz ją wrodzoną ??

[L33T 0]

Bo mogą? Nic nie można zmienić bo wam się nie podoba ?
Miasto małych dzieci ? Polecam Mad Max: Beyond Thunderdome gdzie masz (uwaga) całą wioskę dzieci. Orki (wtf?!). To nie jest kontynuacja cały ten wasz raban o durną 3 w tytule. Feral Ghule są imo na miejscu i bardzo fajnie wyjaśnione polecam wizytę w Dunwhich Building gdzie masz nagrania człowieka który powoli zmienia się w Ferala i słychać że co raz bardziej traci kontakt z rzeczywistością. Fawkes jest ofiarą eksperymentu z F.E.V był człowiekiem ale został zmieniony w Mutka przez co ma cechy obu gatunków.
Rozmowa z Edenem nie jest tak uboga jak pokazujesz i nie opiera się na tak prostych zwrotach, bo można maszynie pokazać że sama się zapętliła w swojej logice (SPECIAL się kłania).
Sama postać Edena i jego radio to kopie nagrań "Fire Side Chats", ponadto istnieje w folklorze Stanów postać John Henry który twierdził że jest lepszy niż lokomotywa parowa, a tu masz komputer który twiedzi że jest lepszy niż człowiek. Ale to smaczki które się widzi jak się nie ma opaski fanboya na oczach.

[L33T 0]

NWN podstawkę ? Na multi nie grałem, w HOTU i owszem. Rozumiem że siedzenie ze znajomymi w jednym pokoju i wygłupianie się jest gorsze od grania po sieci ? n/c

[loczyn 0]

Dnia 12.09.2009 o 19:35, L33T napisał:

NWN podstawkę ? Na multi nie grałem, w HOTU i owszem. Rozumiem że siedzenie ze znajomymi
w jednym pokoju i wygłupianie się jest gorsze od grania po sieci ? n/c

A gdzie tak napisałem? Widać albo nie umiesz czytać, albo imputujesz ludziom coś czego nigdy nie powiedzieli.
Grałem dużo w papierówki oraz dużo w NWNa z przeróżnymi modami, czasami bywa że spotkać się nie można, wtedy NWN całkiem zgrabnie zastępuje takie spotkania. Wszystko opiera się na ludziach, jeśli są fajni to i granie po necie też bywa fajne.