Zaloguj się, aby obserwować  
Ash

Muzyka Trance...

1996 postów w tym temacie

Dnia 25.11.2008 o 14:30, xxSmyQxx napisał:

nie moj styl , preferuje ostrzejsze brzmienie typu heavy metal , ale tylko klasyki tego
rodziaju :p


Myślisz, że kogokolwiek ineteresuje w temacie muzyki Trance, że nie lubisz Trance, bo słuchasz Metalu?
Znasz pojęcia "spam" i "flame"?

Bo mnie już znudziło używanie emotek "O_o" w topiku o "techno" na prywatnym forum Nokii, na której to jestem jednym z moderatorów (i tak zawsze trzeba było odpuścić dyskutantowi ;) ).

Agntx >>> Nieśmiertelny i ponadczasowy temat chyba. ;)
W ramach last.fm funkcjonuje pewne grupa do której przystałem ostatnio i gdzie śmiejemy się z ludzi ułomnych, mylących Techno i Trance z Dance i Manianą.
Ostatnio wrzucają ludzie linki do co śmieszniejszych stron, jak to znawcy "techno" słuchający na codzień 10 na krzyż zespołów Rockowych/Metalowych, chwalą się swoją wiedzą zarówno w dziedzinie muzyki "techno", jak i muzyki w ogóle. ;D
Niby rozmowy z takimi troglodytami raczej nie mają sensu, ale mimo wszystko zabawne jest to do pewnego momentu i szczerze nie mogę czasami przystopować w takich konwersacjach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2008 o 18:07, szerszeń45 napisał:

> Chociaż moim zdaniem sam problem tkwi głównie po stronie organizatorów. /.../

LOL? Tutaj zamber ma akurat 100% racji. Choć nie tylko tutaj. Wyobraź sobie, jesteś organizatorem
jakiegoś eventu. Dajmy na to, że masz wszystkie możliwe środki na to by sprowadzić bardzo
znanych producentów muzyki elektronicznej. Wybierzesz X, możliwie najpopularniejszych
i najbardziej znanych, do których aż ślinka leci większości, czy Y, mało popularnych,
grających naprawdę kawał porządnej muzyki, na których występ przyjdzie niewiele osób?
Rzeczywistość jest bardzo dołująca, ludzie jadą nie po to by na żywo posłuchać dobrej
muzyki przy okazji świetnie się przy niej bawiąc, a tylko po to by pokazać swoje ja,
na jakiejś imprezie. Organizator nie organizuje dla siebie, ani dla ludzi, jego obchodzi
zazwyczaj efekt końcowy w postaci profitu na firmowym koncie. Trudno go za to winić,
bo takie są prawa rynku, który kształtują odbiorcy. Jeśli odbiorcom podobałaby się świetna
wyselekcjonowana i mało popularna muzyka, byłoby zupełnie inaczej. :)
Z tych powodów unikam eventów tego rodzaju.


Niewątpliwie prawdą jest, że jeżeli chodzi o wszelakie eventy w Polsce, to jest o wiele lepiej niż kilka lat temu. Tutaj się zgadzam w tej kwestii. Swoją drogą osobiście wolałbym pojechac na jakiś mniejszy event, ale za to z konkretna i utrzymaną w jednym klimacie muzą, niż spęd gdzie grają wszyscy i wszystko, do tego ludzie, którzy usłyszeli kilkanaście kawałków uznający się za wielkich znawców. Ale to moje osobiste preferencje. Możliwe, że taki ideał nigdy nie zostanie osiągnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2008 o 14:48, zamber1 napisał:

> W ramach last.fm funkcjonuje pewne grupa do której przystałem ostatnio i gdzie śmiejemy
się z ludzi ułomnych, mylących Techno i Trance z Dance i Manianą.


Grupa "To nie jest &^%*$ techno"? ;D LOL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2008 o 18:18, O2si napisał:

Grupa "To nie jest &^%*$ techno"? ;D LOL :D


;D

Na początku nie chciałem się tam dopisywać, bo wiedziałem że prędzej czy później będę podjudzał ludzi do flame war''a, ale czyms mnie tam zirytowali więc dołączyłem i... ostatnio żarłem się z transiarzami. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wątek trochę zastygł, więc trochę muzy ode mnie. Saint Rush, jeden z moich najbardziej ulubionych Djów i producentów.

Saint Rush - Burning Red Skies (Original Mix) -> http://www.youtube.com/watch?v=OEnCE8c2w5Q

Mój ulubiony kawałek w ciekawym remixie;)
Saint Rush pres. Ishido - Atlantica (Terk Down pres. Blizzer Remix) -> http://www.youtube.com/watch?v=3h8m6BP9lu8&feature=related

Alexander Popov - Vapour Trails (Saint Rush Remix) -> http://www.youtube.com/watch?v=vtWxO9QqWKM&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat nieco upadł, więc trzeba go podnieść. :)
I to z pewnym przytupem. ]:>

PsyDark, to najmocniejsza odmiana Psychedelic Trance.
Jej początki można datować już nawet i w latach 90tych lecz prawdziwy boom nastąpił całkiem niedawno, bo gdzieś od 2006 roku.

Przez wielu sajkotransowców podgatunek wprost znienawidzony, ale i przez wielu wielbiony, szczególnie na scenie Południowo-Amerykańskiej (Meksyk, Brazylia), ale tez i w Polsce, Rosji czy Japonii.
Osobiście średnio przepadam za tym podgatunkiem, ale to głównie z tego powodu, iż większość utworów za bardzo przypomina mi schemat FullOnu, czyli są powtarzalne aż do bólu i nie oferują niczego "nowego".
Czasami pojawią się "wyjątkowe wyjątki", jak zeszłoroczne albumy Xyla i Xenomorph, ale w istocie są one konglomeratem różnych stylów i w istocie nie oddają tego czym jest PsyDark dla większości odbiorców.

Poniżej ograniczyłem się tylko do utworów z kilku ostatnio wydanych pozycji. Jeśli ktoś jest zainteresowany bardziej, mogę zaprezentować starsze też pozycje, bowiem w latach 2004-2006 byłem mocno związany z tą sceną. :)

Narcosis & Kerberos - Restoration
http://www.wrzuta.pl/audio/duSn8FY8ve

Far East Ghost vs Mubali - Eccentric Conception
http://www.wrzuta.pl/audio/vX1rHO2Hlz

Bash vs Demonizz vs Necropsycho - Deform Extreme
http://www.wrzuta.pl/audio/ivUNUZTByV

Silent Horror - Witchkraft
http://www.wrzuta.pl/audio/rQe9sk0XB3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie po dlugiej przerwie :-).

Jako, ze sporo sie ostatnio dzieje na naszej ukochanej scenie prezentuje najnowszy kawalek mojego boga trance - w dwoch wersjach :-):

1. Push - Dream Designer (Original Mix) -> http://pl.youtube.com/watch?v=lwrfB1vRypo
2. Push - Dream Designer (8 Wonders Remix) -> http://pl.youtube.com/watch?v=POmbCP_eCzs&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2008 o 19:49, Cremek napisał:

Witam ponownie po dlugiej przerwie :-).

Jako, ze sporo sie ostatnio dzieje na naszej ukochanej scenie prezentuje najnowszy kawalek
mojego boga trance - w dwoch wersjach :-):

1. Push - Dream Designer (Original Mix) -> http://pl.youtube.com/watch?v=lwrfB1vRypo
2. Push - Dream Designer (8 Wonders Remix) -> http://pl.youtube.com/watch?v=POmbCP_eCzs&feature=related


Mike jak zwykle daje rady:D Arnej zrobił kosmiczny remix, coś wspaniałego... Zresztą większość jego produkcji trzyma solidny poziom, jako 8 Wonders oczywiście;)

--> @ zamber1 - > Gratsy z okazji awansu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2008 o 21:32, Nat-Sem napisał:

Mike jak zwykle daje rady:D Arnej zrobił kosmiczny remix, coś wspaniałego... Zresztą
większość jego produkcji trzyma solidny poziom, jako 8 Wonders oczywiście;)


Jak dla mnie, nic specjalnego...
Komercyjny Trance, chyba już nic "świeżego" nie zaprezentuje.

Dnia 16.12.2008 o 21:32, Nat-Sem napisał:

--> @ zamber1 - > Gratsy z okazji awansu;)


Z pół godziny myślałem, o czym Ty do mnie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na końcówkę stycznia planuję kolejny zakup mainstreamowych płytek z Pro Logic i tu chciałbym sięgnąć po imć wspomnianego wyżej MIKE''a. Jaki albumik polecacie kupić, żeby poznać brzmienie tego producenta? Mam na myśli ostatnie dwa:
* Moving on in Life
* The Perfect Blend
Dodatkowo chętnie sięgnąłbym bo jakiegoś starszego ASOTa (ponoć były całkiem niezłe) - która edycja wartuje zakupu? (2005, 2006, 2007?)
No i z okazji inauguracji współpracy z Black Hole (brawa) zaopatrzę się w imć Duguida, którego to płytka była dla mnie miłym zaskoczeniem w czwartym kwartale tego roku.

Chętnie bym się wypowiedział o ostatnim ASOT (383, top 20 of 2008), ale wyniki (i gusta ludzi) pominę milczeniem ;)

Jeszcze taki quest - z której choinki urwał się Orjan Nilsen? Jakim cudem koleś, który grał w Ekwadorze, może mieć aż tyle dobrych (według ofkorz Arminowców i innych fanów takiego grania) kawałków?

@Zamber
Wydaje mi się, że chyba zupełnie zapominasz, czym komercyjny Trance jest :) Niedługo pewnie alternatywę też nazwiesz komercją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2008 o 14:00, Agntx napisał:

Na końcówkę stycznia planuję kolejny zakup mainstreamowych płytek z Pro Logic i tu chciałbym
sięgnąć po imć wspomnianego wyżej MIKE''a. Jaki albumik polecacie kupić, żeby poznać
brzmienie tego producenta? Mam na myśli ostatnie dwa:
* Moving on in Life
* The Perfect Blend


Zalezy co bardziej preferujesz - jesli szybsze, bardziej trance''owe brzmienia to "The Perfect Blend", jesli bardziej progressive i electrofunk to "Moving on in Life"... BTW w maju 2009 wychodzi nowy albumik MIKE''a pod aliasem Push - mam nadzieje ze zmiecie jak zwykle :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2008 o 14:00, Agntx napisał:

Dodatkowo chętnie sięgnąłbym bo jakiegoś starszego ASOTa (ponoć były całkiem niezłe)
- która edycja wartuje zakupu? (2005, 2006, 2007?)


Polecam 2006, ja posiadam i nie narzekam, dość często słucham jeżdżąc samochodem.

Dnia 20.12.2008 o 14:00, Agntx napisał:

Chętnie bym się wypowiedział o ostatnim ASOT (383, top 20 of 2008), ale wyniki (i gusta
ludzi) pominę milczeniem ;)


Racja, milczenie jest złotem ;) Osobiście się zawiodłem na tym top 20, ale też nie powiem nic więcej

Dnia 20.12.2008 o 14:00, Agntx napisał:

@Zamber
Wydaje mi się, że chyba zupełnie zapominasz, czym komercyjny Trance jest :) Niedługo
pewnie alternatywę też nazwiesz komercją ;)


Niestety problem jest taki, że wszystko dopada komercja, i niestety nie znajdziemy na to pewnie rady.


Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2008 o 15:43, Cremek napisał:

Zalezy co bardziej preferujesz - jesli szybsze, bardziej trance''owe brzmienia to "The
Perfect Blend", jesli bardziej progressive i electrofunk to "Moving on in Life"... BTW
w maju 2009 wychodzi nowy albumik MIKE''a pod aliasem Push - mam nadzieje ze zmiecie
jak zwykle :-).


No właśnie, czytałem że te dwa albumy się od siebie bardzo różnią, dlatego pytałem co warte zakupu. Pewnie wyjdzie na to, że trzeba będzie się zaopatrzyć w dwa egzemplarze ;) Ale najpewniej sięgnę po łagodniejszą płytkę na początku. Czy któraś z nich jest w formie zmiksowanej? To by ułatwiło wybór, bo wolę płytki bez żadnych przerw. Na dodatek kodek audio FLAC... to jest to, co lubię :)

@haderQ
Tak właśnie myślałem nad edycją 2006, zastanawiam się też nad 2005. To są te lata, co najmilej wspominam, bo sporo ówczesnych kawałków zapadło mi głęboookooo w pamięć (stricte Trance''u słucham właśnie od przełomu 2004/2005, bo wcześniej była to głównie muza od ATB czy Tiesto zdobywana od kolegów z liceum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może zakup obie? Jeśli masz możliwość to raczej nie będzie problemem. Aczkolwiek wedle mojego odczucia lepsza jest 2006.

Pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.12.2008 o 14:00, Agntx napisał:

Dodatkowo chętnie sięgnąłbym bo jakiegoś starszego ASOTa (ponoć były całkiem niezłe)
- która edycja wartuje zakupu? (2005, 2006, 2007?)
No i z okazji inauguracji współpracy z Black Hole (brawa) zaopatrzę się w imć Duguida,
którego to płytka była dla mnie miłym zaskoczeniem w czwartym kwartale tego roku.


Ja z kolei polecałbym A State of Trance z 2005 roku. Zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Wystarczy chociażby spojrzeć na tracklistę, żeby się o tym przekonać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba świąteczna aura mi się udzieliła, choć świąt nie obchodzę już...
A czemu?
Bo jakiś "dzień dobroci" dla manieczek akurat mam. :D

Trancemaster 6003 z głośników... =]

Pierwszy wałek to kwintesencja transowej maniany jak dla mnie, choć gdy zapodawał ją zawsze PvD, to aż tak bardzo mi nie przeszkadzało. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2008 o 08:38, Cremek napisał:

> Insigma - Open Your Eyes (Sean Tyas Rework) -> http://www.youtube.com/watch?v=h0mahi8DFgA


Jak lubie Tyasa tak tutaj wyraznie nie wiedzial co zrobic z tym kawalkiem i wyszlo troche
mdlo :-).


Wiadomo, że Insigma w oryginale jest najlepsza i żaden remix w tym momencie nie przebija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować