Wygląd Firefoksa 4 w rękach użytkowników

[Arkhaor 1]

I tak pozostanę przy Operze :).

[Olamagato 3]

Ech. Znowu nonsens. Sukces FF1 i FF2 wynikł z maksymalnego odchudzenia przeglądarki. Każdy kto chciał mógł sobie dołożyć takie pluginy jakie mu się podobają i zbudować taką przeglądarkę jaką chciał mieć. Menu zakładek musiało być w tej koncepcji kompletnie puste (ew. bieżące wiadomości mogły się w nim znaleźć).
FF3 jest funkcjonalną katastrofą ponieważ narzuciło mnóstwo ograniczeń interfejsu, które niczemu nie służą, a w przypadku zakładek to katastrofa bo dodawanie stron jest ohydne, a zarządzanie nimi mniej wygodne niż w poprzednich edycjach.
Pierwsze co robię po instalacji FF3, to wyrżnięcie do zera wszystkich zakładek władowanych tam na starcie oraz wyłączenie menu zakładek. Import z bookmarks.html poprzedniej wersji (lub IE), to jakaś pomyłka bo strony dodaje w dwóch miejscach, a często mi się zdarza, że zaimportowane zakładki są w menu zakładek, a nie ma ich w menedżerze.
Ogólnie mówiąc z tego powodu FF dąży do katastrofy. Ratują go tylko dodatki, które potrafią zniwelować te idiotyzmy i częściowo przywracają funkcjonalność FF1/2.