Hity Microsoftu przeciwko PS3?

[D2T 0]

Dnia 16.03.2006 o 20:41, nievil napisał:

OJ, coś mi się wydaje, że z popytem na PS3 nie będzie najmniejszego problemu:) - "playstation"
to już wyrobiona marka i szybko dogoni xboxa. Dlaczego tak myślę? Bo to konsola japońska -
na swoim podwórku sprzeda się w cholernie wysokim nakładzie (w przeciwieństwie do x''a) a to
jest rynek najważniejszy w branży konsol

Kaponia nigdy nie była najważniejszym rynkiem konsolowym, choćby z dwóch prostych powodów:
1) sprzedaż gier i konsol jest tam duuużo niższa niż w USA czy Europie. Samego PS2 w calutkiej Azji sprzedano dużo mniej niż w Europie (19 milionów vs 30milionów) z USA nawet nie porównując. W wypadku pozostałych konsol, dane sprzedaży w Japonii są nawet 3-4 razy mniejsze względem USA (vide Nintendo GameCube).
2) gry tworzone na Japoński rynek bardzo odbiegają od tych amerykańskich czy europejskich. W efekcie, o ile gry z US świetnie sprzedają się w Europie i vice versa (= dużo wyższa), o tyle 95% gier z Japonii w ogóle nie sprzedaje się w Europie czy USA... podobnie jak gier EU/US w Azji. Japonia jest strasznie hermetycznym rynkiem pod tym względem. Dużym, ale wcale nie najważniejszym.

[Zorrro 0]

"OJ, coś mi się wydaje, że z popytem na PS3 nie będzie najmniejszego problemu:) - "playstation" to już wyrobiona marka i szybko dogoni xboxa. Dlaczego tak myślę? Bo to konsola japońska - na swoim podwórku sprzeda się w cholernie wysokim nakładzie (w przeciwieństwie do x''a) a to jest rynek najważniejszy w branży konsol - Sony ma tam sukces zapewniony - pójdą za ciosem i w Europie/USA też się dobrze sprzeda bo będą odpowiednie gry - developerzy wcale nie opuszczą PS3 dla X360 - wyrobione marki gier zrobią swoje : pojawi się nowy tekken, gran turismo, devil may cry, metal gear solid i będzie "pozamiatane" po x360 bo te tytuły sprzedają MILIONY sztuk sprzęty Sony..."

Optymista z Ciebie :)

Ja muszę przyznać, że nie jestem w tym temacie obiektywny ponieważ PS3 wyjątkowo mało mnie podnieca - więcej ono mnie nawet odrzuca. Zgadzam się, że w Japonii konsola rozejdzie się jak świeże bułeczki. Nie uważam jednak japończyków za takich idiotów, że można im wcisnąć dowolny szmelc opatrzony marką Sony... Japońska firma musi się troche bardziej postarać żeby nie stracić swojej dobrej pozycji na tamtejszym rynku. Co do reszty świata to zupełnie się z nievilem nie zgadzam, nie sądze żeby amerykanie i europejczycy [niestety pewnie w takiej kolejności] "poszli za ciosem" i rzucili się na konsole Sony, tylko dlatego, że to przecież Sony... Na starcie konsola musi mieć naprawde dobre tytuły żeby zawalczyć z x360 i Revolution...

[1602 0]

Dnia 16.03.2006 o 21:50, D2T napisał:

1) sprzedaż gier i konsol jest tam duuużo niższa niż w USA czy Europie.

Może sprzedaż w Japonii jest niższa, ale przy mniejszym nakładzie kosztów, więc w zasadzie to rekompensuje mniejszą sprzedaż. Trzeba też pamiętać o zysku jaki generują gierki typu symulator komara, niskobudżetowe, sprzedające się w całkiem niezłych ilościach.
Pod tym względem X360 sporo traci.

[1602 0]

Dnia 16.03.2006 o 21:58, Zorrro napisał:

Ja muszę przyznać, że nie jestem w tym temacie obiektywny ponieważ PS3 wyjątkowo mało mnie
podnieca - więcej ono mnie nawet odrzuca. Zgadzam się, że w Japonii konsola rozejdzie się jak
świeże bułeczki.

A ja jednak liczę, że na fali popularności DS to właśnie Revolution rozejdzie się jak świeże bułeczki:)

[nievil 0]

Już nie piszcie głupot.
Przecież to jest oczywiste, że jak wyjdą sequele wymienionych w moich poprzednich wypowiedziach gier to xbox nie będzie miał najmniejszych szans. Te "kontynuacje gier" + oczywiście kolejna odsłona Final Fantasy są równie popularne w Europie jak i w USA i przyczynią się do olbrzymiej popularności marki playstation.
Nie zgodzę się z tym, że większość gier z Japonii nie sprzedaje się w Europie czy USA. Przykład? -wszędzie możesz znaleźć tytuły z logo japońskich producentów... jeśli pisząc o tych 95% miałeś na myśli typowe japońskie "pierdoły" pokroju symulatora koparki czy komara to masz rację, ale mogłeś to bardziej sprecyzować i napisać o tym;)Japończycy mają "inne" upodobania ale nie przesadzajmy - DQ VIII się u nas ukaże, (obalając przy okazji twoje stwierdzenie, że gier się tam mało sprzedaje - obczaj ile tam "pękło" egzemplarzy DQ VIII albo FF z jakimkolwiek numerkiem)
Wymieniając 19mln w Azji miałeś na myśli chyba głównie Japonię bo reszta państw się nie liczy (Korea płd. to same MMO i bijatyki na automaty a Chiny to wiadomo...:) - co jak na jedno państwo zdominowane mobilnym graniem jest wynikiem bardzo impomującym. Szkoda, że nie podałeś różnicy między ludnością USA, Europy i Japonii...
->Zorro
Marka playstation jest niestety marką dominującą - na rynek dostarczono ponad 200 mln konsol Sony (ps1&2). Gdybyś obczaił różne ankiety, formularze do wypełnienia zawarte czy to razem z egzemplarzem gry, czy w internecie to byś wiedział, że w skali preferencji playstation jest marką najbardziej preferowaną i dominującą...i wbrew temu co piszesz sprzeda się bardzo dobrze a pisane przeze mnie "sequele wiadomych gier" zrobią swoje...

[Grafoman 0]

Eh, szczerze mowiac bardzo bawia mnie te opinie "exspertow" mowiace o tym ze PS3 nie ma szans w starciu z xboxem i juz teraz jest na przegranej pozycji. I zeby byla jasnosc - nie pisze tego poniewaz jestem jakims wielkim entuzjasta ps3, ktory za moment wyzwie xpudlo od niewiadomo czego. Szanuje zarowno ps3 jak i x-boxa, ale wiem tez, ze poki co pojedynek next-genow nawet sie nie zaczal, i wysuwanie jakicholwiek teorii "ktora maszynka lepsza" mozna porownac do wrozenia z fusow...;-)

Nie sadze takze, aby poajwienie sie x''a prawie na rok wczesniej od konkurencji bylo gwarantem jego zwyciestwa bo rok to tak naparwde dystans ktory bardzo latwo mozna dogonic, tym bardziej, ze poki co prawdziwe perelki ze strony x-pudla maja sie dopiero pojawic. Gdyby mowa byla o 2-3 latach odstepu wtedy owszem, x moglby zwyciezyc, ale kilka miesiecy zwloki to jeszcze nie koneic swiata, tym bardziej. ze nowa generacja ma wg. zapewnien tworcow starczyc nam na okres od 6 do nawet 10(!) lat.

Zreszta nievil ma w swoich wywodach sporo racji. Playstation to nawet w takim zadupiu jak polska cos w rodzaju symbolu elektrocznicznej rozrywki, x-box natomiast jesli juz jest kojarzony, to glownie z billem getsem i jego M$, ktory jak wiadomo nie ma wsrod graczy zbyt dobrej prasy. Czy to sie zmieni? Czas pokaze...:]

Na koniec moge napisac tylko tyle, ze przynajmniej na dzien dzisiejszy pudlo jednak nie jest w zasiegu moich zainteresowan, i to bynajmniej nie ze wzgledu na uprzedzenia do pana billa. Przyznam ze 360tka pod wzgledem wizualnym prezentuje sie przeslicznie, i gdyby chodzilo o aspekty estetyczsne zapewne wybral bym ja, ale niestety pod ladna obudowa w Xsie wciaz widze tylko i wylacznie PCta w wersji konsolowej. De facto juz od dluzszego czasu kraza wiesci, jakoby M$ zaprzagl do pracy japonskich tworcow, ale dopoki zapowiedzi nie zmienia sie w rzeczywistosc dla mnie wybor jest tylko jeden - ps3. Na dzien dzisiejszy ta z ta maszynka utozsamiam pojawienie sie tytulow z "japonska nutka geniuszu" takich jak tekken, dmc i inne. Jako ze jednak zakup next-gena planuje najwczesniej za poltora roku(niższe ceny i chicha nadzieja na pojawienie sie obu konsol oficjalnie and wisla) juz ostrze sobie zeby na przyszly pojedynek PS3-x-box-Revolution.

Innymi slowy drodzy gracze - wszystko przed nami....:]

[Andrzej77op 0]

Śmieszne:) Jak ktoś czaka ok.roku na PS3 to na tydzień przed premierą nie kupi X-360!
Ps. Najlepiej kupić obydwie platformy:),tylko skąd brac kase i czas na granie we wszystkie hiciory?

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 16.03.2006 o 19:51, 1602 napisał:

> Czy jeden z tych hitow to Viva Pinata? :D Poki co data wydania to wlasnie listopad :D


Viva Pinata zapowiada się naprawdę ciekawie to będzie jedna z lepszych produkcji.
Może wreszcie RARE pokaże co potrafi.

Rare nieustannie pokazuje, co potrafi. A Pinaty choc fajne, to jeszcze musza mnie do siebie przekonac - zbyt dobrze pamietam czym okazalo sie Grabbed By The Ghoulies.

[nievil 0]

Dnia 17.03.2006 o 12:45, Blizzard Beast napisał:

> > Czy jeden z tych hitow to Viva Pinata? :D Poki co data wydania to wlasnie listopad
:D
> > > > > Viva Pinata zapowiada się naprawdę ciekawie to będzie jedna z lepszych produkcji.
> Może wreszcie RARE pokaże co potrafi.
> >
Rare nieustannie pokazuje, co potrafi. A Pinaty choc fajne, to jeszcze musza mnie do siebie
przekonac - zbyt dobrze pamietam czym okazalo sie Grabbed By The Ghoulies.

A weź nawet tego tytułu nie wspominaj...
Czyżby microsoft miał taki negatywny wpływ na RARE ? Sorry, ale ten świetny developer spodlił się okrutnie - to już nie ta sama firma co kiedyś ("złote czasy" na n64 chyba niepowrotnie minęły...) i muszą się naprawdę postarać o poprawę swego wizerunku...

[1602 0]

Dnia 17.03.2006 o 12:45, Blizzard Beast napisał:

Rare nieustannie pokazuje, co potrafi. A Pinaty choc fajne, to jeszcze musza mnie do siebie
przekonac - zbyt dobrze pamietam czym okazalo sie Grabbed By The Ghoulies.

RARE niestety od pewnego czasu tworzy gry dobre, a nie tak jak kiedyś wspaniałe, ale mam nadzieję, że Pinata to zmieni. Widać, że jest to dla nich ważny projekt i go nie zepsują:)

[Radament 0]

Ludzie !! Nie dajcie sie omamic !! Obudzcie sie !! Nie dajcie sie tym chwytom marketowym !!
Hyh, a wiec wojna trwa dalej :) I zobaczcie jakie chamstwo sie szerzy.