Sony zaszalało w pierwszym kwartale

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Skok sprzedaży PS3 o 118 proc. i gier na tę platformę o 68 proc. to główne powody do zadowolenia Sony. Statystyki z pierwszego kwartału bieżącego roku fiskalnego robią wrażenie.

Przeczytaj cały tekst "Sony zaszalało w pierwszym kwartale" na gram.pl

[NintendoPassion 0]

A jak się plasują w porównaniu do Wii i DS?

[kodi24 0]

Nie wazne, Wii nie jest konkurencja dla ps3, to raczej odrebna liga :)

[Renzov 0]

Cieszy mnie, że PlayStation 3 wreszcie dogania konkurencję. Może faktycznie za rok inna konsola będzie przodowała (oczywiście po Wii). Myślę, że za ok dwa lata, gdy PS3 wyprzedzi xboxa 360 Microsoft ogłosi swoją nową konsole i zrobi tak jak ostatnio tj wykorzysta przewagę jaką daje wcześniejsze wydanie swojej konsoli. Nie ważne, że bedzie niedopracowana i gorsza jakościowo. Liczy się $$$.

[Metalex 0]

Dnia 29.07.2010 o 12:33, NintendoPassion napisał:

A jak się plasują w porównaniu do Wii i DS?

Plasują się tak Wii, DS potem długo długo ... nic i Sony z Xbox.
Ciekawe jaką będzie miał sprzedaż Xbox 360 Slim.

[Pecyn 0]

Pepsi, trzeba jeszcze powiedzieć, że Microsoft nie daje za wygraną i wypuszcza (w zasadzie już wypuścić) odświeżone wersje swojej konsoli. W skutek czego przepaść dzieląca Sony i Microsoft może się powiększyć, bo z tego co wiem nowa konsola sprzedaje się nieźle.

[NintendoPassion 0]

Dnia 29.07.2010 o 12:47, kodi24 napisał:

Nie wazne, Wii nie jest konkurencja dla ps3, to raczej odrebna liga :)

Nie jest? Żartujesz chyba. Wszak chodzi o dominację rynku konsol, prawda? Taki pogląd wywodzi się tylko gdy silniejszy przeciwnik nie chce się przyznać że przegrywa w wyścigu ze słabszym.

[NintendoPassion 0]

Dnia 29.07.2010 o 12:53, Metalex napisał:

> A jak się plasują w porównaniu do Wii i DS?

Plasują się tak Wii, DS potem długo długo ... nic i Sony z Xbox.
Ciekawe jaką będzie miał sprzedaż Xbox 360 Slim.

Oj :) Z pewnością poprawi ich popularność i sprzedaż. Gdyby tylko Sony zmieniło swój wygląd estetyczny. Mam PS3 i lubię ją, ale wyglądem plasuję ją na końcu.

[Vojtas 0]

Dnia 29.07.2010 o 12:33, NintendoPassion napisał:

A jak się plasują w porównaniu do Wii i DS?

Soniacz i MS 100 lat za Ninny. Yay!

Co do newsa - czyżby w końcu rok PS3? ;D

[kodi24 0]

Tu chodzi o dominacje jednej z dwoch w miare podobnych do siebie konsol korzystajacych w 3/4 ze wspolnej biblioteki gier - ps3 i x360. Wii to Wii, konsola w porownaniu z ps3 wyraznie tansza i wyraznie mniej zaawansowana technologicznie, zupelnie z innej bajki dla zupelnie innego klienta z zupelnie innymi wymaganiami. To jak pojedynek MB E vs BMW 5 vs... Nissan Micra ;DD Micra zawsze sprzeda sie lepiej, ale to nie strategiczny konkurent dla w/w marek, nawet jesli to tez osobowka :)

[NintendoPassion 0]

Co do parametrów technicznych zgodzę się z Tobą.

Co do porównania "aut" to już nie. Bo w rynku aut istnieje mnogość konkurencji i takowych klientów. A na rynku konsol stacjonarnych są tylko trzy. Zatem jeżeli MB i BMW chcą pobić Micrę muszą sprostać i tym klientom. Liczy się opanowanie rynku. Pozytywnym akcentem jest to, że ostra konkurencja powinna sięgnąć większego grona graczy :)

[NintendoPassion 0]

Dnia 29.07.2010 o 14:13, Vojtas napisał:

Co do newsa - czyżby w końcu rok PS3? ;D

Masz , czy przymierzasz się?

[NintendoPassion 0]

Dnia 29.07.2010 o 12:53, Renzov napisał:

Liczy się $$$.

Prawda, ale jak już mam wydać [ponownie] $$$, to niech zadbają o bardziej atrakcyjniejszą estetykę :)

[Tom_pl 0]

No to sony odrabia straty, a jak dobrze pójdzie to przegoni M$ ;)

[Vojtas 0]

>> Co do newsa - czyżby w końcu rok PS3? ;D

Dnia 29.07.2010 o 14:23, NintendoPassion napisał:

Masz , czy przymierzasz się?

Ani jedno, ani drugie. ;] A co, już mi kupiłeś na prezent urodzinowy? No to nie krępuj się! ;)

[NintendoPassion 0]

>No to nie krępuj

Dnia 29.07.2010 o 14:38, Vojtas napisał:

się! ;)

Nie krępuję się. Szkoda sznurka :P A co do konsoli, to gdy Sony wypuści nowy model to kto wie, może Ciebie poproszę o prezent :P

[shaman1 0]

No nie wiem. Obecnie Xbox sprzedaje się ponad 2 razy lepiej niż PS3 w Europie i USA.

[kodi24 0]

Moj przyklad to tylko schemat- mamy dwie naprawde konkurencyjne (czyt. konkurujace) firmy (jak MB i BMW), ktore produkuja auta na niemal identycznym poziomie i natychmiast reaguja na kazde pojedyncze posuniecie "przeciwnika", co sprawia ze dwie rozne maszyny sa rownie atrakcyjne i tylko moje widzimisie mogloby zdecydowac o wyborze.To sa wlasnie Sony i M$. Tymczasem Ninny znalazlo sobie odrebna nisze do wypelnienia i w swojej roli sprawdza sie znakomicie a fakt, ze przez lata NIE MIALO konkurencji doprowadzil do takiego wlasnie stanu rzeczy. Gdyby na rynku nie bylo ps3 to kto wie, czy te blisko 40mln graczy nie wybraloby x''a, co razem daloby 80 baniek... W kazdym razie gdyby Sony zamiezalo na powaznie konkurowac z Ninny, to Move bylby na rynku od 3 lat, a nie dopiero w momencie kiedy M$ wprowadza Kinecta :)

[NintendoPassion 0]

Dnia 29.07.2010 o 14:47, kodi24 napisał:

to Move bylby na rynku od 3 lat, a nie dopiero w momencie kiedy M$
wprowadza Kinecta :)

Widocznie uważali że technologia musi być bardziej dopracowana i precyzyjna i to mogło być przyczyną opóźnienia ich działań.

[Vojtas 0]

Dnia 29.07.2010 o 14:47, kodi24 napisał:

W kazdym razie gdyby Sony zamiezalo na powaznie konkurowac z Ninny, to Move bylby na rynku od 3 lat,

Nie, po prostu nikt w Sony nie wpadł na to albo żaden z decydentów nie miał jaj, by wybrać drogę innowacji, którą obrało Nintendo. I dopiero po czasie się okazało, że to N miało rację. Moim zdaniem obecny wynik Sony jest arcygenialny, biorąc pod uwagę liczbę strategicznych błędów przezeń popełnionych. Co nie zmienia faktu, że obie firmy przegrały z N, które do tej pory w segmencie konsol stacjonarnych nie było w stanie wywalczyć pozycji lidera. Chciałbym przypomnieć, że przez serię takich porażek Sega z producenta hardware''u i softu, stała się wyłącznie wydawcą gier - z ledwością udało im się uniknąć bankructwa.

Dnia 29.07.2010 o 14:47, kodi24 napisał:

a nie dopiero w momencie kiedy M$ wprowadza Kinecta :)

Move i Natal to odpowiedź na wiilota i próba odkrojenia kawałka z tortu Nintendo. Dodajmy próba mierna i żałosna - zwłaszcza w przypadku MS; od razu widać, że ideę "you are the controller" wymyślił ktoś, kto w ogóle nie gra, najpewniej jakiś krawaciarz z marketingu, który równie dobrze mógłby sprzedawać buty z krokodylej skóry, jeśli tylko dałoby się na nich tak dobrze zarabiać, jak na grach.