S.T.A.L.K.E.R. 2 - nowa odsłona cyklu od GSC

[Tyler_D 0]

Zapraszam do dyskusji na temat nowo ujawnionej produkcji panów zza wschodniej miedzy - GSC. Chodzi rzecz jasna o kolejną odsłonę cyklu o stalkerach - roboczy tytuł to S.T.A.L.K.E.R 2. Na razie nie wiadomo na temat samej gry praktycznie nic poza tym że prawdopodobnie ukaże się także na konsole. Planowana premiera - wstępnie 2012 rok. A wy jak widzielibyście nowego Stalkera? Bo jak dla mnie to panowie z GSC będą się musieli postarać by zaskoczyć czymś pozytywnie graczy - coby nie mówić to uniwersum jest dość mocno wyeksploatowane.

[Ajinur 0]

Co chciałbym zobaczyć w nowym Stalkerze ?

Przede wszystkim żeby gra była robiona albo na innym silniku graficznym albo na normalnie zoptymalizowany x-ray,ale nowocześniejszym,niechce widzieć nic co by mi przypominało poprzednie części.

Stalker 2 musi być czymś nowym,chce się poczuć tak jakbym zagrał pierwszy raz w SoC,czyli szereg rzeczy nieznanych mi,które ujrzę pierwszy raz na oczy.Chcę czuć się zaskoczony pod każdym względem,chodzi mi tutaj o rozgrywkę jak i wątek fabularny.
Oczywistym jest to,że muszą dodać znacznie więcej elementów rpg,żeby potem znowu nie było,że za pare miesięcy wyjdzie mod z którym jak się okazuje jest to co zabrakło w podstawce(mowa tu o SoC i CS)

Pragnę widzieć nowy interfejs,nowe stworzenia bytujące w Zonie,zupełnie inne oddziaływanie promieniowania i mutacji na nas,więcej motywów z zagrożeniem jakie może nas dosięgnąć np. różnego rodzaje choroby,zakażenia,długotrwałe promieniowanie,które niezabija nas od razu tylko osłabia. Chciałbym widzieć coś w rodzaju trójwymiarowego czytnika Geigera.

Niech nasza postać trzyma prawdziwy czytnik w dłoni,który wskazuje poziom promieniowania.
Niechce widzieć żadnych miniaturowych mapek po kątach ekranu bo to nierealistyczne,tylko mape,którą również będzie trzymać w dłoni żeby zerknąć swoje położenie bądź rodzaj nowego pda.
Występowanie pojazdów to dalej rzecz,która mnie zastanawia.Czy one powinny być w stalkerze czy jednak nie.
Może w formie ograniczonej,ale w pewnych miejscach powinny.

Zona niech będzie jedną wielką mapą,a nie podzielonymi levelami tak jak w Oblivionie czy dajmy na to w Falloucie.
Może to zabrzmi antyfanowsko,ale wolałbym nawet słyszeć innego polskiego lektora,chociaż sam nie wiem:P
Czy ktoś byłby w stanie zastąpić pana Utte? Wątpie.
A jakie wy macie oczekiwania?

[Tyler_D 0]

>niechce widzieć nic co by mi przypominało

Dnia 15.08.2010 o 14:26, Ajinur napisał:

poprzednie części.

Pytanie tylko czy taki mocno odświeżony graficznie stalker nadal byłby tym co nas tak pociągało w tej grze przez trzy części. Wydaje mi się że takie diametralne zmiany mogłyby w ogólnym rozrachunku nie być zbyt ciekawe choć to też zależy w jakim kierunku by owe zmiany zaszły.

Dnia 15.08.2010 o 14:26, Ajinur napisał:

Pragnę widzieć nowy interfejs,

Wydaje mi się ten swoisty PDowski" system już za bardzo przyrósł do tej serii by go teraz zmieniać.

Dnia 15.08.2010 o 14:26, Ajinur napisał:

Niechce widzieć żadnych miniaturowych mapek po kątach ekranu bo to nierealistyczne,tylko
mape,którą również będzie trzymać w dłoni żeby zerknąć swoje położenie

Oj to by chyba nie wypaliło - bądź co bądź stalker to gra akcji a nie tactical shooter lub coś w stylu Operation Flashpoint choć nie powiem, ciekawie byłoby się tak pobawić.

Dnia 15.08.2010 o 14:26, Ajinur napisał:

Może w formie ograniczonej,ale w pewnych miejscach powinny.

Pojazdy mi w Zonie nie pasują - w modach, na ograniczonych lokacjach i owszem ale w zwykłej grze - nie. A to z tego prostego względu że - po pierwsze jest to mało realne, po drugie imo zbytnio psuje / komplikuje grę [ przy okazji byłoby bardzo miło gdyby twórcy udostępnili nam więcej rozsianych tu i ówdzie kryjówek na amunicję i broń ] a po trzecie model jazdy w tej grze zawsze był toporny a pamiętając o anomaliach wychodzi jedno - klops a nie radocha z jazdy.

Dnia 15.08.2010 o 14:26, Ajinur napisał:

A jakie wy macie oczekiwania?

Bronie, dużo rodzajów broni - przynajmniej tyle co w Oblivion Lost - byleby to były użyteczne cacka a nie jakiś syf. Poza tym marzy mi się taki na przykład Mosin Nagant albo Kar98k do których moglibyśmy dołączać celowniki snajperskie. Poza tym marzy mi się używanie wszelkich dodatków bojowych - od claymore''ów po gazy bojowe aż po zasłony dymne i race.

Co zaś się tyczy samej esensji gry - pragnąłbym wielkiego obszaru, jakiś zdewastowany przez anomalie las, szpital psychiatryczny na skraju miasta nad jeziorem, cmentarzysko pojazdów bojowych, jakaś jednostka wojskowa w której pałętają się półżywi wojskowi - zombie, jakieś bagna blisko opustoszałej wsi w której grasują mutanty ... ech, rozmarzyłem się. ^^ Oprócz tego marzą mi się dziesiątki questów w tym chciałbym aby sporo z nich miało kilka rozwiązań typu "siłowe", "cichaczem" albo i "pokojowe" [ siła argumentu ] i by nasze decyzje miały realny wpływ na enpeców oraz dalsze poczynania i kilka zakończeń zależnych od naszych poczynań przez całą grę a nie tylko w ostatnim quescie.

[Ajinur 0]

Dnia 16.08.2010 o 00:05, Tyler_D napisał:

Co zaś się tyczy samej esensji gry - pragnąłbym wielkiego obszaru, jakiś zdewastowany
przez anomalie las, szpital psychiatryczny na skraju miasta nad jeziorem, cmentarzysko
pojazdów bojowych, jakaś jednostka wojskowa w której pałętają się półżywi wojskowi -
zombie, jakieś bagna blisko opustoszałej wsi w której grasują mutanty ... ech, rozmarzyłem
się. ^^

Ciekawe masz pomysły na teren w Zonie.Mi zaś marzą się takie strefy,które bez odpowiedniego sprzętu są po prostu nierealne do przemierzania,żeby nie było za łatwo.Stopień trudności w Stalkerze powinien być ogólnie wysoki.
Nie pogardziłbym samą elektrownią,ale wolałbym ujrzeć miejsca których nie ujawniono,a może jakieś tajne podziemia w samym Czarnobylu.
Nowe uzbrojenie i wyposażenie będzie na pewno,aczkolwiek znajome giwery też mogą być.
Ja bym chciał lornetkę termowizyjną na podczerwień:)
I tak się zastanawiam bo w Stalkerze nie dawali żądnych motywów z wodą,żeby pływać pod wodą,troszkę mi tego brakowało i jakichś morskich zmutowanych stworzeń:P Może też jakieś podziemne stworki w niektórych rejonach ziemi;p
Efekty z mgłą chciałbym ujrzeć,ale taką prawdziwą,flar mi troszkę też brakowało.
Najtrudniejszą rzeczą to chyba będzie ten wątek fabularny,ciężko będzie przebić SoC pod tym względem.

[Hell_Knight 0]

Ja napiszę czego bym NIE chciał. Nie chciałbym, żeby S2 był taki zabugowany i niegrywalny jak Czyste Niebo.
I miło by było zobaczyć wreszcie prawdziwe nazwy broni a nie jakieś Vipery 5 albo GP37 (nie wiem jak było w CoP, nie grałem). A oprócz tego powinno być mnóstwo broni, ogrom możliwości ich modyfikacji , gadżety typu Claymore i takie dźwięki wystrzałów jak w MW 2 :D

Co jeszcze myślicie to swojej "bazie"?. Tzn. w pewnym momencie w grze odnajdujemy np. stary bunkier albo coś takiego. Można by było tam spać, magazynować broń itp, a samą bazę ulepszać pompując w nią ruble. Coś na wzór willi Auditore w Assassin''s Creed 2.

Trochę tego jest ale cóż... :)

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Czego bym chciał od STALKERA 2?
1. By nie był zabugowany.
2. By nie uleciał klimat.
3. By dalej rozwijali grę pod względem wczucia się w STALKERA (jak np. zdobywanie artefaktów w CS i CoP).
4. Żeby gra była jednym otwartym światem, a nie podzielona na miliard poziomów.
5. Nowych przeciwników, anomalii, broni...
6. PORZĄDNEGO trybu wojen frakcyjnych. Niech to będzie prawdziwa wojna!
7. Questline czy coś w tym rodzaju pozwalający nam się poczuć jak prawdziwy łowca... artefaktów i/lub mutantów.
8. I pewnie dużo więcej. :D

[Tyler_D 0]

Dnia 16.08.2010 o 02:11, Ajinur napisał:

I tak się zastanawiam bo w Stalkerze nie dawali żądnych motywów z wodą,żeby pływać pod
wodą,troszkę mi tego brakowało i jakichś morskich zmutowanych stworzeń:P

Pomysł niby fajny ale pomyśl - gdzie tam w Zonie znajdziesz wodę? Są niby jakieś małe jeziorka, duży Jantar i bagna. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie aby jakiś akwen dodać ale ... wyobrażasz sobie stalkera w kombinezonie który taszczy pistolet, karabin, żarcie, apteczki i pestki a do tego jeszcze pływa? Bo ja nie bardzo. ;-D Jeśli już to można by wprowadzić jakiś wątek poboczny na przykład na początku gry - młody stalker w słabym kombinezonie uzbrojony w nóż / harpun zostaje wysłany z misją zwiadowczą by sprawdzić co się stało z jakimś zagubionym w tamtym obszarze naukowcem. I pływając sobie tu i tam trafia na jego zwłoki, odpiera atak jakiegoś wodnego paskudztwa i ble ble ble ... dopisz sobie sam. ;-P

[karolekx23x 0]

Grałem we wszystkie 3 czesci i chce aby 2 mnie zaskoczyła , łatwo nie bedzie bo musi być coś nowego. Oczywiscie graficznie ma byc pieknie i chce zobaczyc obiecywane juz przezz producentów poruszanie się pojazdami.Gra niech zaskoczy i nie da się oderwać od monitora. Do 2012 jest bardzo duzo czasu i mozna stworzyc coś pieknego.

Nowe bronie , nowe obszary , nowi wrogowie. Gra musi dac na długo zabawy co najmilej jak Cien Czranobyla , bo Czyste Niebo a juz Zew Prypeci były grami duzo ktotszymi. Gra zeby miała mało błedów .
Oczywiscie wolny obszar .

[Tyler_D 0]

Dnia 16.08.2010 o 06:11, Hell_Knight napisał:

Co jeszcze myślicie to swojej "bazie"?. Tzn. w pewnym momencie w grze odnajdujemy np.
stary bunkier albo coś takiego. Można by było tam spać, magazynować broń itp, a samą
bazę ulepszać pompując w nią ruble. Coś na wzór willi Auditore w Assassin''s Creed 2.

Miałem o tym napisać ostatnio ale zapomniałem - miałem podobny pomysł lecz trochę inaczej bym go zrealizował. W SoCu bardzo irytowało mnie to że nie można było się w dowolnym miejscu kimnąć i przeczekać np: ulewy lub nocy [ a latarka bądź co bądź była lipnej jakości ]. W dwójce chciałbym by stalker miał od razu do dyspozycji śpiwór tudzież namiot i mógł rozbić obozowisko - może nie wszędzie bo to by była przesada ale np: do 200 m od najbliższych przyjaźnie nastawionych stalkerów lub jakiejś większej bazy. Poza tym myślę że ciekawym pomysłem byłoby gdyby stalker mógł sobie napotkane tu i ówdzie chaty przemieniać na swoje "bazy" - skrytka na ammo i broń, apteczki, artefakty i możliwość pożywienia się [ coś jak chaty w Gothic III lub Far Cry 2 - zwłaszcza motyw ze spaniem i nastawianiem zegarka na konkretną godzinę ].

[Accid 0]

Ale S2 będzie kontynuacją Prypeci czy Cieniu Czarnobyla? Trochę się pogubiłem.

[Tyler_D 0]

Prawdopodobnie będzie to kontynuacja Zewu Prypeci - jak dla mnie wskazują na to dwie kwestie. Po pierwsze zakończenie Zewu Prypeci było ... no jakie było to wie każdy kto grę ukończył - ja żeby nie psuć innym przyjemności z grania powiem tylko że nie było ono takie proste i jednoznaczne ... pozostało otwarte więc bardzo prawdopodobne jest że będzie to ciąg dalszy CoP. A po drugie ... teraz mielibyśmy się cofać aż do SoCa? Nie ... to by było trochę bezsensowne. ;-)

[Darkstar181 0]

Dnia 16.08.2010 o 10:48, Bithda napisał:

Ale S2 będzie kontynuacją Prypeci czy Cieniu Czarnobyla? Trochę się pogubiłem.

Przecież kontynuacją Cienia Czarnobyla był właśnie Zew :P
Poza tym samo zakończenie Prypeci było dosyć otwarte, i wskazuje właśnie na to że raczej kontynuacja dotyczyłaby wydarzeń z tego właśnie dodatku.

[Ajinur 0]

A ja wolałbym aby to nie była żadna kontynuacja z CoP.
Mi się marzy taka fabuła,że po prostu nasza postać budzi się po środku jakiejś łąki albo lasu bez praktycznie niczego prócz ubioru i nie wiemy co się wydarzyło.Zaczyna odkrywać nowe tajemnice,jak się tu dostaliśmy,gdzie my w ogóle jesteśmy,a może w końcu zadać pytanie który mamy rok?:D Ooo tak taka fabuła tajemnicza mi się marzy

Kiedy pierwsza napotkana przez nas osoba mówi nam,że pozostałości ze starego świata ludzi to jedynie to zapustynione i skażone miejsce w którym się znajdujemy w tedy zaczyna się prawdziwa walka o przetrwanie:)
Niewiedza na temat tego nieprzyjemnego miejsca,brak żywności i wyposażenia sprawiają,że jest na prawde trudno,tak jak powinno być w Stalkerze.
Wiem,że chcecie mnóstwo nowego arsenału,ale ja wole żeby jego dostępność nie była taka łatwa,poza tym udźwig postaci też nie powinien przekraczać jakichś norm,chce realizm,chcę się czuć nie pewnie,chcę się po prostu bać.Bo majać na plecach kałasza,snajpe i granatnik to raczej nie mam się czego bać:P

Pomysł z bazą,bunkrem czy jakimś takim oficjalnym schronieniem dla ludzi bytujących w tym skażonym obszarze to niezły pomysł,jedyne takie pewne i bezpieczne miejsce.

A z tą wodą to chodzi mi żeby była jakaś różnorodność terenu,poza tym będą nowe zbiorniki na pewno i dajmy na to przy jednym będzie ukryty właz na dnie jeziorka do jakiegoś tajemniczego bunkra,a klucz do niego dajmy na to jest w innym zbiorniku,a przy okazji eksploracji drugiego zbiornika znajdujemy nie tylko klucz,ale i jakiś ukryty kombinezon albo inną ciekawą rzecz,oczywiście zepsutą i napromieniowaną:) Motywów jest wiele,teraz trzeba to odpowiednio wykorzystać.

[Darkstar181 0]

Dnia 16.08.2010 o 17:46, Ajinur napisał:

Kiedy pierwsza napotkana przez nas osoba mówi nam,że pozostałości ze starego świata ludzi
to jedynie to zapustynione i skażone miejsce w którym się znajdujemy w tedy zaczyna się
prawdziwa walka o przetrwanie:)
Niewiedza na temat tego nieprzyjemnego miejsca,brak żywności i wyposażenia sprawiają,że
jest na prawde trudno,tak jak powinno być w Stalkerze.

To co opisujesz, to nie Stalker, tylko Fallout. To jest ZONA, czyli pewien obszar, a nie cały zrujnowany świat o którym się rozpisujesz... tu chodzi o konkretne miejsce wokół elektrowni, a nie "zapustynione" okolice na które nikt by nie przyłaził (szukałbyś żarcia, albo artefaktów na pustyni ?)

[Selv 0]

Może akurat ten pomysł jest średnio trafiony ale fakt faktem, odkrywanie n-ty raz obdartej już z sekretów zony jest super kiepskie. Potrzeba nowej zony, z nowym rodowodem, nowymi tajemnicami, nie musi być to kontynuacja a całkowicie zerwana z poprzednikiem historia dziejąca się w podobnych realiach. Całe te "odwzorowanie tereny" do STALKER-a nie wnosiły nic.

[Darkstar181 0]

Dnia 16.08.2010 o 18:30, Selv napisał:

Może akurat ten pomysł jest średnio trafiony ale fakt faktem, odkrywanie n-ty raz obdartej
już z sekretów zony jest super kiepskie. Potrzeba nowej zony, z nowym rodowodem, nowymi
tajemnicami, nie musi być to kontynuacja a całkowicie zerwana z poprzednikiem historia
dziejąca się w podobnych realiach. Całe te "odwzorowanie tereny" do STALKER-a nie wnosiły
nic.

Cóż, ZeW Prypeci według mnie był bardzo dobry, tak samo jak SoC. A że terenów brak ? Cóż, za wiele więcej nie da się zrobić, zona też ma swoje granice.
Chyba że dano by jakieś realne rozmiary danych terenów, to co widzieliśmy było znacznie pomniejszone (np. cmentarzysko pojazdów, w rzeczywistości jest ono ogromne).
Za bardzo innych miejsc do eksploracji po prostu nie ma.

[Ajinur 0]

Dnia 16.08.2010 o 17:52, Darkstar181 napisał:

To co opisujesz, to nie Stalker, tylko Fallout. To jest ZONA, czyli pewien obszar, a
nie cały zrujnowany świat o którym się rozpisujesz... tu chodzi o konkretne miejsce wokół
elektrowni, a nie "zapustynione" okolice na które nikt by nie przyłaził (szukałbyś żarcia,
albo artefaktów na pustyni ?)

Masz racje,ale nie można w kółko siedzieć w jednym obrębie Zony.To co zaserfowali nam w SoC,Cs i CoP nie może się ciągle powtarzaćć.A z tym światem całym co napisałem to poszło w kierunku fabularnym,ja niechce zamykać się na to co było już poprzednio.
Tak chcę nagiąc zasady Stalkera i Zony,chcę by wątek główny się kardynalnie zmienił,to pójdzie wszystko na klimat według mnie.Nie można zamykać się ciągle w jednym i tym samym.
Powtórzę raz jeszcze,chcę zagrać w Stalkera 2 czując się tak samo jakbym grał w SoC,dla mnie to ma być zupełnie nowa gra,koniec kropka:P W innym wypadku mówie stanowcze "NIE" tej grze.

2 lata na robienie gry to strasznie dużo czasu,filmy robi się czasem rok więc skoro już teraz zaczynają,a premiera ma być w 2012 to nie sądzę by chcieli nam zaserfować coś statycznego.
Jak się okazało największymi plusami Stalkera są: niepowtarzalny klimat Zony,otwarta przestrzeń,elementy rpg no i oczywiście wątek fabularny.
Więc teraz pytanie brzmi,jaki ma być ten Stalker 2 żeby przebić bądź chociaż dorównać SoC-owi?
Otóż według mnie Stalker nie może mieć ograniczeń,panowie z GSC muszą wycisnąć wszystkie dobre pomysły,żeby potem nie było znów narzekań,że czegoś brakuje.
Dla mnie osobiście ważne też będzie na jakim silniku graficzny podejmą się robić gre,elementy wizualne,graficzne to też wielki atut Stalkera.Oni mają na to 2 lata,ja przez pare minut nie powiem nikomu co będzie dobre dla Stalkera,a co będzie złe.
A i jeszcze jedno,dla mnie wojsko psuje klimat w Stalkerze,w SoC było jeszcze ok,ale już w Cs i CoP w ilością wojaków,bazami,posterunkami itd, przesadzili. Dla mnie zbyt duża ilość wojska w Stalkerze to popsucie klimatu.
Wszystko zaczęło się od SoC,kiedy zrobili te dwie frakcje: wolność i powinność,ale były one osadzone w Stalkerze odpowiednio.Co prawda toczyły ze sobą wojne,ale to nie przysłaniało prawdziwych wartości tej gry tylko sprawiło,że ich spór był ciekawym dodatkiem do fabuły.
Jednak w CS i CoP wykorzystali cih jakby Zona to była jakaś 3 wojna światowa...
Ja tam Stalkera widzę inaczej chyba niż Ci z GSC,poczekamy zobaczymy.

[Tyler_D 0]

Dnia 16.08.2010 o 17:46, Ajinur napisał:

Mi się marzy taka fabuła,że po prostu nasza postać budzi się po środku jakiejś łąki albo
lasu bez praktycznie niczego prócz ubioru i nie wiemy co się wydarzyło.Zaczyna odkrywać
nowe tajemnice,jak się tu dostaliśmy,gdzie my w ogóle jesteśmy,a może w końcu zadać pytanie
który mamy rok?:D Ooo tak taka fabuła tajemnicza mi się marzy

Czyli takie coś pi razy drzwi jak miało to miejsce w SoCu co nie? Pomysł niby fajny ale myślę że wielu ludzi by pogardziło takim rozwiązaniem fabularnym - nie jest złe ale coś tu jednak nie do końca pasi. Zawsze można zrobić z tego fabułę do jakiegoś fanowskiego moda.

Dnia 16.08.2010 o 17:46, Ajinur napisał:

A z tą wodą to chodzi mi żeby była jakaś różnorodność terenu,poza tym będą nowe zbiorniki
na pewno i dajmy na to przy jednym będzie ukryty właz na dnie jeziorka do jakiegoś tajemniczego
bunkra,a klucz do niego dajmy na to jest w innym zbiorniku,a przy okazji eksploracji
drugiego zbiornika znajdujemy nie tylko klucz,ale i jakiś ukryty kombinezon albo inną
ciekawą rzecz,oczywiście zepsutą i napromieniowaną:)

Teoretycznie pomysł nie jest zły ... pytanie tylko czy ktoś by się podjął jego realizacji - stalkery od zawsze zbyt "wodne" nie były. Już próby zaimplementowania nawet najprostszego modelu jazdy kończyły się dosyć niefortunnie no ale kto wie, może programiści mają już odpowiedniego skilla by nas takim czymś zaskoczyć. ;-P

[Tyler_D 0]

Hmm ... pomyślmy ...

Do tej pory mieliśmy do czynienia z Cieniem Czarnobyla, Czystym Niebem oraz Zewem Prypeci - wszystkie te gry były na swój sposób połączone czy to przez bohaterów, lokacje, linię fabularną i tak dalej. To była epicka, trzyczęściowa opowieść która się skończyła (?) ale czy aby na pewno?

Teraz mamy dostać Stalkera 2 czyli ... coś nowego? Czy GSC planuje zrobić kolejną część totalnie odcinając się od znanych nam terenów i postaci? Koniec z Diegtiarowem, Sidorowiczem i Striełokiem? Wizja na swój pokrętny sposób jest interesująca ale co w takim razie ujrzelibyśmy? Nową Zonę?

Nie wiem jak inni ale mnie trochę pociąga wizja ''nowego świata'' ... dajmy na to takiego ...

Lata 80 - 90-te [ ZSRR tudzież Federacja Rosyjska - zależnie od lat ], dajmy na to po katastrofie czarnobylskiej rząd planuje wybudować kolejną elektrownię - tym razem nad morzem / w górach / daaaaleko gdzieś tam i historia zatacza kółeczko. Coś się spierpapier ... dzieliło i wcielamy się w wojskowego / mieszkańca okolicznego terenu / naukowca - amatora / rządowego łajzę / skazańca z wyrokiem śmierci który musi się dowiedzieć co się tam stało.

Odcięcie się od starej Zony może i by było na swój sposób bolesne dla fanów serii ale to w końcu pełnoprawny sequel który [ o ile moje przypuszczenia są trafne ] dałby nam zupełnie nowy teren i historię a co za tym idzie nową jakość - a co więcej można by dość bezboleśnie chyba zaimplementować różne nowinki argumentując to chociażby typem terenu czy naszego alter ego.

[Ajinur 0]

Dnia 17.08.2010 o 00:52, Tyler_D napisał:

Hmm ... pomyślmy ...

Do tej pory mieliśmy do czynienia z Cieniem Czarnobyla, Czystym Niebem oraz Zewem Prypeci
- wszystkie te gry były na swój sposób połączone czy to przez bohaterów, lokacje, linię
fabularną i tak dalej. To była epicka, trzyczęściowa opowieść która się skończyła (?)
ale czy aby na pewno?

Teraz mamy dostać Stalkera 2 czyli ... coś nowego? Czy GSC planuje zrobić kolejną część
totalnie odcinając się od znanych nam terenów i postaci? Koniec z Diegtiarowem, Sidorowiczem
i Striełokiem? Wizja na swój pokrętny sposób jest interesująca ale co w takim razie ujrzelibyśmy?
Nową Zonę?

Nie wiem jak inni ale mnie trochę pociąga wizja ''nowego świata'' ... dajmy na to takiego
...

Lata 80 - 90-te [ ZSRR tudzież Federacja Rosyjska - zależnie od lat ], dajmy na to po
katastrofie czarnobylskiej rząd planuje wybudować kolejną elektrownię - tym razem nad
morzem / w górach / daaaaleko gdzieś tam i historia zatacza kółeczko. Coś się spierpapier
... dzieliło i wcielamy się w wojskowego / mieszkańca okolicznego terenu / naukowca -
amatora / rządowego łajzę / skazańca z wyrokiem śmierci który musi się dowiedzieć co
się tam stało.

Odcięcie się od starej Zony może i by było na swój sposób bolesne dla fanów serii ale
to w końcu pełnoprawny sequel który [ o ile moje przypuszczenia są trafne ] dałby nam
zupełnie nowy teren i historię a co za tym idzie nową jakość - a co więcej można by dość
bezboleśnie chyba zaimplementować różne nowinki argumentując to chociażby typem terenu
czy naszego alter ego.

No widzę,że ktoś tu ma łeb na karku:D
Pomysł na prawdę bardzo ciekawy i można by z niego wiele pobocznych odgałęzień wyciągnąć.To taki jakby pierwszy szkielet,ale o to dokładnie mi chodziło:)
Nie wiem czemu,ale też chodzi mi coś po głowie z nową,inną elektrownią.Dajmy na to utajoną przez władze Ukraińskie,nie dokończona elektrownia jądrowa o której dowiadują się szybko odpowiednio jednostki i które za wszelką cenę będą chciały zbadać tą okolice. Ale jak to zwykle bywa,takie miejsca są ukryte i dojście do nich trudne,więc posterunek z wojskiem nas nie ominie.
Ale najpierw trzeba wymyślić kim będzie nasza postać,hm może kimś kto od jakiegoś czasu zaobserwował,że w tych rejonach dzieją się dziwne rzeczy,ktoś kto mieszka nie daleko,zwykły szary człowiek,a może tak na prawdę ten ktoś chcę właśnie się tam wkraść i na własną rękę zaryzykować taką właśnie wyprawę w głąb nieznanego terenu bo słyszał od strażników plotki,że jest tam coś niezwykłego.
Pewnego ranka postać zerka z lornetką ze swojej małej ukrytej chatki na wzgórzu i nagle orjentuje się,że już nikt nie pilnuje posterunku,a z lasu,który był właśnie tą granicą wydobywa się dym,mgła?
Jak to zawsze bywa ciekawość weźmie górę.
Kiedy znajdujemy się w lesie odkrywamy,że troszkę jakby wszystko się tu zakrzywia.Zegarek na ręku staje,kompas nie wskazuje północy,czas wyruszyć w podróż w nieznane:)

Z czasem okazuję się,że nowa elektrownia uległa uszkodzeniu ,ale dlaczego wybuch i ona sama była nie widoczna? Bo może była ukryta pod ziemią:D Troszkę mi się wyobraźnia włączyła:P
Te lata 80-90 by pasowały,takie bardziej klimatyczne starsze otoczenie.
Nie wiem czy wszystkim się taki pomysł spodoba,ale może warto spróbować