EVE Online

[Graffis 1]

Dnia 14.09.2009 o 21:58, GanD napisał:

Czy do Curatores Veritatis Alliance mogą należeć przedstawiciele różnych frakcji?

In character:
Do niedawna nie było to możliwe, teraz pozostało już tylko kilka korporacji, które trzymają się takiej selekcji kandydatów. Większość dopuszcza osoby z dowolnych frakcji.
Kersh zatrzymuje się na chwilę, wyglądają przez przeszkloną ścianę w stronę słońca 9UY4-H. Wciąż zdaje się przyzwyczajać do nowego kilkutygodniowego ciała. Po chwili
Akceptowanie niewolnictwa też nie jest koniecznością, wystarczy je tolerować, a znając podstawy jakie Amarr mają do tego nie jest to aż takie trudne. W pierwotnym założeniu niewolnictwo ma służyć podporządkowanym Amarr ludom do tego, by miały okazję poznać kulturę i strukturę społeczeństwa Amarr, do którego zostaną ostatecznie dopuszczeni jako obywatele. Tak było z Ni-Kunni i wieloma innymi ludami. Niecały rok temu cesarzowa Jamyl I w specjalnym dokumencie zdecydowała o uwolnieniu wszystkich Minmatar z IX Generacji uznając ich godnymi do wstąpienia w szeregi Amarr na prawach obywateli. Wielu Amarr niestety zapomniało o tym, że niewolnictwo jest w rzeczywistości naszą służbą wobec tych niewolników, by mogli oni zbawić swoje dusze. Teraz myślą już wyłącznie o tym, że to Amarr należy się służba i poddanie. Do tego wielu już nie potrafiłoby sobie dać rady bez niewolników... to co miało nas wzmocnić przez łaskę okazaną innym, stało się źródłem słabości biorącej się z nadmiernej pychy i przekonania o własnej wielkości. Udowodnili nam to Jove, udowodnili Starsi nad Sarum Prime. Dlatego cieszę się, że sam rezygnując z niewolnictwa mogę pokazać, że Amarr to znaczy coś więcej niż właściciel niewolników.

Dnia 14.09.2009 o 21:58, GanD napisał:

To też pewnie zanim zrobię postać, trochę potrwa samo zapoznawanie się z lore (czytam szybko, ale ilość
Chronicles jest z lekka powalająca;).

No ja mam je zebrane w jeden dokument w Wordzie razem z artami... ok.520 stron ;]

[Dux 0]

Dnia 14.09.2009 o 21:34, GanD napisał:

I sama gra też się zainstalowała (20 minut na
cały proces ściągania instalacji to w porównaniu do WoW naprawdę krótko - plus na starcie).

Yyy ile? Ja to ok. 6 h. ściągałem. 2 gb danych przy 1 mb łaczu to jednak coś ;)
Ale ściągnąłem sobie całość jako zapas. Zresztą juz sie przydało, bo coś mi gra sie tylko pokazywała na pasku zadań, że jest uruchomiona. Dźwiek też był. Ale obrazu już nie. W ogóle coś często lubi mi się ona wywalać.
Ale poza tym to mnie wciągnęło. Aż za dużo ;)

[Graffis 1]

Dnia 15.09.2009 o 11:00, Dux napisał:

Ale obrazu już nie. W ogóle coś często lubi mi się ona wywalać.

Często pojawiający się błąd przy Radeonach i próbie gry w oknie, albo gdy gra się wysypie i ''zgubi'' trzy pliki cache zarządzające rozdzielczością klienta. Jeśli będzie się to powtarzać mogę ci podać sposób na ręczne ustawianie takich rzeczy ;)
A stabilność klienta... ja z nią nie mam problemów, chyba że się uprę korzystać z czterech na raz - wtedy potrafią się dziwne rzeczy dziać :P

Dnia 15.09.2009 o 11:00, Dux napisał:

Ale poza tym to mnie wciągnęło. Aż za dużo ;)

Bywa, EVE gdy już raz człowieka wessie to szybko nie odda światu ;)

[GanD 0]

No, 20 minut. Kiedy jest spokojnie w sieci lokalnej, to mam całkiem sprawne łącze, którego przepustowość waha się pomiędzy 1 a 10mbs. Tylko po ściągnięciu instalki wydawało mi się, że coś jest nie tak, bo program jakby się zawiesił, ale poczekałem kilka minut i okazało się, że wszystko instaluje się normalnie, tylko ekran installera się posypał, potem wszystko wróciło do normy.

I przeszedłem pierwszy tutorial, mam całe 80k ISK, plan rozwoju na najbliższe 10h i... omg, ileż tu opcji. Wybór kariery to będzie interesujące doświadczenie :)
Już sam wybór frakcji był cholernie ciężki (prócz Minmatar każda mi się podoba pod pewnymi względami). Nazywam Vezire Blackburn, z pochodzenia Caldari.

[Dux 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:06, Graffis napisał:

Często pojawiający się błąd przy Radeonach i próbie gry w oknie, albo gdy gra się wysypie
i ''zgubi'' trzy pliki cache zarządzające rozdzielczością klienta. Jeśli będzie się to
powtarzać mogę ci podać sposób na ręczne ustawianie takich rzeczy ;)

Cóż, ja mam GF:) Co będzie dalej to zobaczymy. Korzystajac z tego, ze mam już całość plików do instalacji (w pracy lepsze łącze, to poszło szybko;) przeinstalowałem ją. Tylko raz sie musiałem ponownie logowac wczoraj, ale to przez to, ze po dłuższej nieaktywności jest automatyczne wylogowywanie. Zobaczymy jak będzie dalej:)

Dnia 15.09.2009 o 11:06, Graffis napisał:

Bywa, EVE gdy już raz człowieka wessie to szybko nie odda światu ;)

Właśnie widzę. Chyba muszę szybko przejść na tego cruisera, upgradować go i zresygnować z łupania skałek na rzecz mniej czasochłonnej profesji ;)

PS. Jaka jest opłacalność piractwa i "drogi naukowca". No i jeszcze nic o eksploracji nie znalazłem.
I czy mam rozumieć, że najlepsze bonusy ma sie za misje (odpowiednie) i produkcję (tez odpowiednią) ?

[Dux 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:12, GanD napisał:

I przeszedłem pierwszy tutorial, mam całe 80k ISK, plan rozwoju na najbliższe 10h i...
omg, ileż tu opcji. Wybór kariery to będzie interesujące doświadczenie :)
Już sam wybór frakcji był cholernie ciężki (prócz Minmatar każda mi się podoba pod pewnymi
względami). Nazywam Vezire Blackburn, z pochodzenia Caldari.

Cóż. Ja przy słabym angielskim starałem sie robić to co mi kazał samouczek na tyle ile go rozumiałem, a potem zonk sie zrobił, skad sie surowca na 120k ISK w itemie wzięło :D Ale jeszcze to trzymam. Wydałem to co nazbierałem potem.
Wczoraj się zapałętałem gdzieś na 0.5 i prawie diabli mi fregate wzięli. Zacząłem sobie kopać w obecności paru jeszcze graczy, czerwonego kolorku widać nie było, więc zająłem sie czymś innym (fajnie sie kopie, ale patrzenie na pracę lasera jakoś mnie nie kręci:D). Jak sie przełączyłem na grę, to shieldu i armor juz praktycznie nie było. Zwiałem w ostatniej chwili. Zapomniałem, że inni gracze też poszaleć mogą (no bo na 0.5 już o wsparcie "milicjantów" niełatwo;).Swoja drogą ciekawe, cz jest sposób na uniemożliwienie ucieczki, albo czy można ścigać ofiarę (strzelając) na warpie. Po prostu ni zwróciłem uwagi na trochę inne "odgłosy" gry. Projectile rozpoznam, ale to chyba cos innego było. Przynajmniej kasa była w razie czego na nową fregatę;))

A i mi jakoś właśnie Minmatar najbardzie do gustu (po opisach frakcji) przypadli. Co do wygladu statków to na czoło wysuwaja sie jednak te od Gallente. Amarr tez sa niezłe, ale ja wole ciemne kolory:D

Ale i tak Bubu Talib Burstem sobie pociska i chomikuje na Scythe. Chyba, ze zmieni zdanie i jakiś inszy Cruiser sobie wymysli ;)

[Graffis 1]

Dnia 15.09.2009 o 11:18, Dux napisał:

PS. Jaka jest opłacalność piractwa i "drogi naukowca". No i jeszcze nic o eksploracji
nie znalazłem.

Opłacalność piractwa bardzo słaba - na PvP generalnie nie daje się wiele i szybko zarobić. Jak masz dużo szczęścia to uda się zabić kogoś w statku z mocno wypasionym sprzętem, ale to zależy od szczęścia, więc nie jest dobrą metodą zarobkowania.
Praca naukowa to prowadzenie badań nad planami produkcyjnymi statków - dla odpowiedniej opłacalności wymaga to odpowiedniego POSa (player operated starbase), najlepiej w bezpiecznym null-secu i oryginalne plany produkcyjne. Można je wtedy odpowiednio rozwijać i kopiować (a kopie sprzedawać), tworzyć z nich plany do bardziej zaawansowanych wersji (i też sprzedawać) lub zająć się Reverse Engineeringiem, czyli badaniami nad artefaktami, z których otrzymuje się plany produkcyjne T3. To wszystko jednak wymaga dobrze rozwiniętej w tym kierunku postaci, a prawdziwe wyżyny opłacalności (podobno na poziomie kilku miliardów ISK tygodniowo, zależnie od tego czy chodzi o T1, T2, T3 czy capitale) osiąga się gdy ma się zakontraktowanych dostawców surowców i potrafi się z tych surowców i planów wyprodukować konkretny sprzęt.
To wszystko jednak niewiele przy zaawansowanym handlu między regionami na wielu kontach - setki miliardów miesięcznie.

Dnia 15.09.2009 o 11:18, Dux napisał:

I czy mam rozumieć, że najlepsze bonusy ma sie za misje (odpowiednie) i produkcję (tez
odpowiednią) ?

O jakie bonusy chodzi?

[GanD 0]

Ja miałem zonk już po 2 minutach tutorialu. Gra każe mi podlecieć do asteroidy, co też posłusznie uczyniłem, a tu ni z tego ni z owego, zaatakowały mnie 2 pirackie statki. Nie miałem bladego pojęcia o sterowaniu ani tym bardziej o walce, a tu coś takiego. Że potrzeba matką wynalazku, więc jakoś sam się w tym połapałem. Inne przykrości na razie mnie nie spotkały.

O statkach innych poza własnym też na razie nic nie wiem, nawet o swoim pierwszym wiem na razie tyle, że jest i nie wygląda zbyt tragicznie ;)

Ale teraz trzeba wrócić na ziemię i... zrobić obiad.

[Dux 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:43, Graffis napisał:

O jakie bonusy chodzi?

Miałem na myśli profity - czyli kasę;)

[Graffis 1]

Dnia 15.09.2009 o 12:00, Dux napisał:

Miałem na myśli profity - czyli kasę;)

Misje to stały profit - niewielki w porównaniu z innymi źródłami dochodu, ale stały i niezależny od kaprysów rynku. Do tego jest to interes bezpieczny, bo niewiele złego może człowieka spotkać, szczególnie w high secu.
Produkcja to trochę inna sprawa, której ogólne cechy wcześniej przedstawiłem. Jak dobrze trafisz w rynek i odpowiednio rozwiążesz kwestie logistyczne to możesz liczyć na bardzo wysokie zyski.

@ GanD

Dnia 15.09.2009 o 12:00, Dux napisał:

Gra każe mi podlecieć do asteroidy, co też posłusznie uczyniłem, a tu ni z tego ni z owego, zaatakowały mnie > 2 pirackie statki.

EVE nawet w tutorialu stosuje dość brutalne i gwałtowne metody ;)
A statki Caldari prawie wszystkie wyglądają strasznie :P

[GanD 0]

Dwa pytanka:
1. Miałem na stacji w Item Storage kilka itemów, po przelogowaniu zniknęły, to normalne? Sądziłem, że będą tam bezpieczne...
2. Czy na stacjach płaci się czynsz za dokowanie? Mam wrażenie, że miałem ciut więcej gotówki, a w jakiś magiczny sposób troszkę jej ubyło.

[GanD 0]

Edit...
Pierwsze pytanie chyba już nieaktualne, jeśli dobrze mi się zdaje, to po prostu pomyliłem stacje, bo dokonywałem przelotu systemowego w czasie tutorialu. No chyba że jak wrócę na start (jak znajdę, gdzie to było;), to tych rzeczy tam nie będzie.
Maintance jest od 13 do 15, tak?

[Vescus 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:01, GanD napisał:

Edit...
Pierwsze pytanie chyba już nieaktualne, jeśli dobrze mi się zdaje, to po prostu pomyliłem
stacje, bo dokonywałem przelotu systemowego w czasie tutorialu. No chyba że jak wrócę
na start (jak znajdę, gdzie to było;), to tych rzeczy tam nie będzie.
Maintance jest od 13 do 15, tak?

Gdzinke trwa, od 13 do 14 polskiego. Co nie zmienia faktu, że i o 13.20 servery stoja i można dalej grac. A czasem po 14 jeszcze trwa DT. Różnie to jest.

[Ardreth 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:01, GanD napisał:

Pierwsze pytanie chyba już nieaktualne, jeśli dobrze mi się zdaje, to po prostu pomyliłem
stacje, bo dokonywałem przelotu systemowego w czasie tutorialu. No chyba że jak wrócę
na start (jak znajdę, gdzie to było;), to tych rzeczy tam nie będzie.

W razie czego zajrzyj do Assets. Tam masz wykaz wszystkich przedmiotów, które zostawiłeś w stacjach.

Dnia 15.09.2009 o 13:01, GanD napisał:

Maintance jest od 13 do 15, tak?

Od 13 do 14.

Dnia 15.09.2009 o 13:01, GanD napisał:

Czy na stacjach płaci się czynsz za dokowanie? Mam wrażenie, że miałem ciut więcej gotówki, a w jakiś magiczny sposób troszkę jej ubyło.

Z tego co pamiętam, to myto może być pobierane tylko i wyłącznie w stacjach należących do graczy. Za dostęp do normalnych nie płacisz nic.

[Dux 0]

1. hehe, a ja sie głowiłem, czemu moje karabiny nie chcą strzelać. O zakupie amunicji sie zapomniało :D
Swoja drogą czy takowa jest potrzebna do każdego rodzaju broni (oczywiście inna dla laserów inna dla "klasyków"), czy to tylko "przywilej" dla projectile?
I czy wielkość amunicji (small/medium itd.) wpływa na siłę ognia/wielkość zadawanych obrażeń?
Czy są jakieś ograniczenia w wielkości amunicji dla poszczególnych "generacji" broni (czy np. do broni "I generacji" można wpahować "dużą" amunicję)?

2. Moglibyście opisać zasady korzystania (przewożenie/załadunek na niego/transport w nim surowca) z kontenerów. Niby są te "zwykłe"
i zabezpieczone hasłem. Ze "zwykłych" surowiec łatwo komuś podwinąć (co kończy sie oflagowaniem - tylko nie wiem czy autoamtycznym, czy to decyzja okradzionego). Czy w takim wypadku opłaca sie kopać "solo" z kontenerem przy boku? I czy poziom bezpieczeństwa układu wpływa na prawdopodobieństwo trafienia na gracza liczącego na łatwy łup (czy prędzej byłbym okradziony w 0.6 niż w 0.9, czy też nie ma tu żadnej różnicy).

3. Czy ja dobrz widzę, że konto można opłacić zwykłą bankową kartą płatniczą (nie kredytową). Jakby na to nie patrzeć, to rzadkość w opłatach internetowych. Ale jeśli tak jest to to miła niespodzianka ;)

[GanD 0]

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

1. hehe, a ja sie głowiłem, czemu moje karabiny nie chcą strzelać. O zakupie amunicji
sie zapomniało :D
Swoja drogą czy takowa jest potrzebna do każdego rodzaju broni (oczywiście inna dla laserów
inna dla "klasyków"), czy to tylko "przywilej" dla projectile?
I czy wielkość amunicji (small/medium itd.) wpływa na siłę ognia/wielkość zadawanych
obrażeń?
Czy są jakieś ograniczenia w wielkości amunicji dla poszczególnych "generacji" broni
(czy np. do broni "I generacji" można wpahować "dużą" amunicję)?

Czasami przesiadywanie na rookie channel pomaga ;) Jak wejdziesz w market do sekcji ammunition/charges, to przekonasz się, że choćby do hybrid turrets też potrzeba amunicji (sam takich używam w moim caldari destroyerze). Poza tym przeczytałem, że jeśli broń jest zbyt małego kalibru, to oczywiście większej amunicji do niej nie wpakujesz.

Na drugie pytanie nie odpowiem, bo na razie nie mam o tym zielonego pojęcia. Poza tym, że dostałem frachtowiec za wykonanie wszystkich misji w karierze górnika, a nawet nie potrafię go pilotować ;)

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

3. Czy ja dobrz widzę, że konto można opłacić zwykłą bankową kartą płatniczą (nie kredytową).

Zasadniczo trzeba mieć na takiej karcie (tam gdzie jest podpis) specjalny numer do dokonywania transakcji internetowych. Teraz prawie wszystkie nowe karty do ROR mają coś takiego. Inaczej to każdy, kto zna numer twojej karty/konta mógłby zabrać ci pieniądze. No chyba, że tu jest jakoś inaczej, ale nie sądzę.

[Ardreth 0]

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

1. (...) Swoja drogą czy takowa jest potrzebna do każdego rodzaju broni (oczywiście inna dla laserów
inna dla "klasyków"), czy to tylko "przywilej" dla projectile?

Każda rodzaj broni potrzebuje czegoś do strzelania:

Laser = frequency crystals
Hybrid = hybrid charges
Projectile = projectile ammo

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

I czy wielkość amunicji (small/medium itd.) wpływa na siłę ognia/wielkość zadawanych
obrażeń?

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

Czy są jakieś ograniczenia w wielkości amunicji dla poszczególnych "generacji" broni
(czy np. do broni "I generacji" można wpahować "dużą" amunicję)?

Amunicja i kryształy muszą być adekwatne do wielkości zamontowanego uzbrojenia (small na small i tak dalej - bez względu na to, czy używasz T1 lub T2). Zadawane obrażenia zaś zależą jedynie od ich rodzaju.

Dnia 17.09.2009 o 08:48, Dux napisał:

2. Moglibyście opisać zasady korzystania (przewożenie/załadunek na niego/transport w
nim surowca) z kontenerów. Niby są te "zwykłe"
i zabezpieczone hasłem. Ze "zwykłych" surowiec łatwo komuś podwinąć (co kończy sie oflagowaniem
- tylko nie wiem czy autoamtycznym, czy to decyzja okradzionego). Czy w takim wypadku
opłaca sie kopać "solo" z kontenerem przy boku? I czy poziom bezpieczeństwa układu wpływa
na prawdopodobieństwo trafienia na gracza liczącego na łatwy łup (czy prędzej byłbym
okradziony w 0.6 niż w 0.9, czy też nie ma tu żadnej różnicy).

Kopanie ze zwykłym pojemnikiem zawsze będzie ryzykowne bez względu na poziom ochrony. Równie dobrze możesz go zapełniać w 0.0 i nie trafić na jakiegoś imbecyla, a tymczasem w 1.0 zostać bezczelnie obrabowanym.
Flagowanie złodzieja jest automatyczne - otrzymujesz pozwolenie na zniszczenie statku i tylko tyle. Zaatakowanie jego kapsuły jest z kolei traktowane przez CONCORD jako napaść (można przez to napytać sobie biedy w 0.5 i wyżej).

Co do wszelakich kontenerów towarowych; wymagają umiejętności anchoring i przydają się tylko i wyłącznie do transportu dóbr.

[Dux 0]

Dnia 17.09.2009 o 11:28, GanD napisał:

Zasadniczo trzeba mieć na takiej karcie (tam gdzie jest podpis) specjalny numer do dokonywania
transakcji internetowych. Teraz prawie wszystkie nowe karty do ROR mają coś takiego.
Inaczej to każdy, kto zna numer twojej karty/konta mógłby zabrać ci pieniądze. No chyba,
że tu jest jakoś inaczej, ale nie sądzę.

Kurczę, a ja prawie w tych rzeczach jak ex-premier;)
Numer jakis faktycznie mam, ale to tylko trzy cyfry? Trochę wydaje mi się to dziwne jak na numer "bankowy". Rzecz jeszcze jedna, to czy w ogóle taka zapłata bedzie możliwa, bo nie wiem czy można ze zwykłego ROR-u w PLN płacić w EURO.

[GanD 0]

Nie wiem, czy w każdym banku jest tak samo - w każdym razie w ING na karcie, tam gdzie jest mój podpis, mam łącznie 7 cyfr, a do transakcji internetowych wykorzystywane na ogół są 2/3 ostatnie. Przynajmniej tak było, gdy grałem w WoW. Tyle że wtedy to w ogóle ten system raczkował i do tego typu transakcji była zarówno osobna karta jak i osobne konto, teraz wszystko jest razem. To powinno pomóc:
http://pomoc.amin.pl/pomoc/6,platnosci-i-bezpieczenstwo/118,jak-znalezc-kod-cvvcvc-na-mojej-karcie-kredytowej.html
http://www.ryanair.com/site/PL/faqs.php?sect=pnr&quest=cvv
Nie przyglądałem się jeszcze formom płatności w EVE, ale skoro 300 tys. osób jakoś sobie radzi, to nie może być takie trudne :)

[Fatal-X 0]

Gram sobie aktualnie na trialu w EVE. Wybrałem rasę Ammarów, linia krwi Ammar, styl(?) staroświecki, wiara w odbudowę siły Imperium itd. Przeszedłem tutoriala, dostałem później jakąś misyjkę żeby rozwalić jakiś piratów gnębiących górników w pasie asteroidów. Szczerze mówiąc to nie wiem jak sobie z tym zadaniem poradzić, gdzie ci piraci są? Jest podany tylko system "Pasha" bodajże. Obleciałem wszystkie pasy asteriod w tym systemie i nic.

A poza tym spotkała mnie przed chwileczką ciekawostka :P. W jednym z przeczesywanych pasów asteroid był jakiś gość, miał statek co najmniej 100 razy większy niż mój. Prosi o rozmowę - zgadzam się. Pyta czy nie chcę itemów za darmo. Ja na to "wow, really?", on że tak i wyrzuca w przestrzeń jakiegoś itema który wygląda jak fioletowa kulka. No to chciałem wsiąść tą kulkę, ale komunikacik się pojawia że to kradzież i facet będzie mógł mnie dojechać po tym :P. Piszę mu o tym, a on żebym się nie przejmował...lecz ja podziękowałem i odleciałem słysząc za sobą "your lose".

Czy to była pułapka na nooba? Bo nooby chyba mają jakiś okres ochronny..? Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale zawsze uważałem że "darmo" to podejrzane słowo ;P.

Jak ktoś chce komuś coś przekazać to czy jest inny sposób? Taki by nie było komunikatu o kradzieży?