Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Producent Battlefield: Play4Free o swoim nowym dziele

14 postów w tym temacie

Jestem przekonany, że i on będzie się cieszył sporą popularnością - nawet mimo tego (a może dzięki temu?) że nic nowego de facto nie oferuje.

Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu najbardziej lubimy te piosenki, które już znamy ;)

Co do samej gry, to bardzo chętnie zobaczyłbym w niej takie możliwości personalizacji postaci, jakie otrzymaliśmy w APB. Tamta gra, choć sama w sobie była tragiczna, pod względem dopasowania postaci do wymagań/oczekiwań/pragnień gracza, była i jest niedoścignionym wzorem. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że gra odniosłaby niesamowity sukces, gdyby EA dodało do niej podobny system. Oczywiście, nic takiego nie będzie miało miejsca, gdyż w takiej sytuacji jakiekolwiek mikrotransakcje dotyczące wyglądu postaci mijałyby się z celem, a to przecież głównie na nich EA zarabia w BF:H.

Ja w BF:P4F zagram na 100%, ale na tych samych zasadach, co w BF:H - żadnych opłat. Szkoda mi pieniędzy na ciuszki czy broń. Owszem, gdy EA robi promocje w stylu GunClub, chętnie z nich korzystam, natomiast na pewno nie wydam nawet grosza na dodatki.

P.S. Offtopic - właśnie zauważyłem, że Sekretarza dostałem... No proszę. Raptem rok... Jeszcze dwa latka i wutek będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mikropłatności :) czyli OO mam 10 lat i bogatych rodziców, mamo kup mi super wypasioną giwerę za XXX$ która zabija przeciwników 1 strzałem abym się poczuł pro ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam klas z Bad Company tak średnio lubię. Bardziej mi pasowały klasy z BF2 i do tej twórczości, gra jest najbardziej podobna. Co z tego, że być może wtórne. Dają za darmo i jeszcze narzekacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

James Salt
(...) klasy postaci z Bad Company, które wszyscy uwielbiają.
Klasy są dobre, tylko ich balans jest beznadziejny, a do tego nie zapowiada się aby twórcy, czyli DICE, mieli zamiar cokolwiek w tej materii poprawić. W końcu lepiej skupić się na recyklingu istniejących już w grze map i tworzeniu kolejnego dodatku, na którym można by znowu zarobić (oczywiście jeśli mowa jest o BC2, w pierwszego nie grałem).

PS. W moim odczuciu BF: Heroes to suchar, pograłem i zapomniałem o jego istnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem idei tej gry. Nie lepiej kupić za grosze BF2? Masz to samo, nie musisz płacić tony kasy na dodatki żeby mieć szanse i w dodatku więcej postaci do wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2010 o 03:04, Volvox napisał:

Nie rozumiem idei tej gry. Nie lepiej kupić za grosze BF2? Masz to samo, nie musisz płacić
tony kasy na dodatki żeby mieć szanse i w dodatku więcej postaci do wyboru.


Rozwalają mnie teksty o tym, jak to trzeba płacić, żeby mieć jakiekolwiek szanse... Jak napisałem w poście wyżej - w BF:H gram w trybie "100% free", nie wydałem i nie zamierzam wydawać nawet grosza na ten tytuł i jakoś nie przeszkadza mi to w utrzymaniu K/D na poziomie 1.36 (i nadal rośnie) czy stosunku rund wygranych do przegranych 2.24.

Wbrew pozorom, owe superhipermegauberbronie nie dają wcale aż tak wielkiej przewagi. Ich jedyną zaletą jest to, że mają zwiększone prawdopodobieństwo na critical hita, nic więcej. Oczywiście, jeśli ktoś zamierza atakować tak uzbrojoną postać frontalnie, jeszcze do tego stojąc w miejscu, to wiele nie wskóra. Wystarczy jednak trochę pokombinować, korzystać z umiejętności postaci i naprawdę wszyscy ci (jak to ładnie napisano), "dziesięciolatkowie z bogatymi rodzicami" przestają stanowić jakiekolwiek zagrożenie.

Ale cóż, wtedy przestają też stanowić usprawiedliwienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak juz pisałem BF2 po tuningu. Graficzne podrasowany okrojony do 32 graczy, lepiej kupic sobie Bf2 duzo mam uzbrojenia sprzętu i do tego świetne mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2010 o 22:44, Rumcajsev napisał:

> a klasy postaci z Bad Company, które wszyscy uwielbiają.

Co?


Znowu będzie medyk rambo z M60 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie każde ambitniejsze F2P bardzo cieszy. :) W najgorszym razie w ogóle tego nie dotknę i nic nie stracę, a w najlepszym spędzę przy tym trochę darmowego czasu. Jak dają to brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokładnie to nie gra za którą damy 200zł a potem się będziemy wk..rwiać że poszła się kasa jeb.... , gierka za darmo jak podejdzie to git a jak nie to nic ise nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako wielki fan Bf''a (mam wszystkie wersje na PC oprócz 2142) jestem zawiedziony, wolę zapłacić za pudełkową wersję niż jakieś mikrotransakcje... poza tym lepiej 2''ke kupić, ze wszystkimi dodatkami ok 50 zł pewnie... Też się uczepię klas w BC2, mamy co mamy i nie możemy z tym nic zrobić to znaczy że kochamy? Połączenie meda z lmg wg mnie to najgłupszy pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2010 o 06:16, Ring5 napisał:

> Nie rozumiem idei tej gry. Nie lepiej kupić za grosze BF2? Masz to samo, nie musisz
płacić
> tony kasy na dodatki żeby mieć szanse i w dodatku więcej postaci do wyboru.

Rozwalają mnie teksty o tym, jak to trzeba płacić, żeby mieć jakiekolwiek szanse... Jak
napisałem w poście wyżej - w BF:H gram w trybie "100% free", nie wydałem i nie zamierzam
wydawać nawet grosza na ten tytuł i jakoś nie przeszkadza mi to w utrzymaniu K/D na poziomie
1.36 (i nadal rośnie) czy stosunku rund wygranych do przegranych 2.24.

Wbrew pozorom, owe superhipermegauberbronie nie dają wcale aż tak wielkiej przewagi.
Ich jedyną zaletą jest to, że mają zwiększone prawdopodobieństwo na critical hita, nic
więcej. Oczywiście, jeśli ktoś zamierza atakować tak uzbrojoną postać frontalnie, jeszcze
do tego stojąc w miejscu, to wiele nie wskóra. Wystarczy jednak trochę pokombinować,
korzystać z umiejętności postaci i naprawdę wszyscy ci (jak to ładnie napisano), "dziesięciolatkowie
z bogatymi rodzicami" przestają stanowić jakiekolwiek zagrożenie.

Ale cóż, wtedy przestają też stanowić usprawiedliwienie...



Wiesz, to fakt - BF:H jest banalne kto ma trochę skilla, ba i grając bez "dopalaczy" nie będziesz miał problemów żeby mieć coraz wyższe i wyższe kd, ALE miałem okazję zagrać z dodatkami (sporo battlefundsów dostałem darmowych - i za bfbc2 i za moha i za straty moralne ;p ) i jest różnica jak mogę solo zabić 2-3 osoby, a jak wycinam całą armię i się niczym nie przejmuję ;)


btw. graty Sekretarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować