Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Co powiecie na nowe Gears of War każdego roku?

28 postów w tym temacie

Dnia 03.03.2011 o 13:20, Dzibrill napisał:

Dokładnie tak i to wlasnie NFS pokazuje jak mozna zarznac markę - bo te teksty o niszczeniu
branzy przez CoD, to mozna miedzy bajki wlozyc. CoD jest po prostu slaby i juz obiema
nogami lezy w grobie - probowali roznych zabiegow, ale to FPS i co tu mozna zmienic?
Zmienili na bardziej filmowa rozgrywke z przytupem, that''s all.
W wyscigach mozliwosci jest w pytonga i mimo zmian, to coroczne wydawanie tytulu prawie
za kazdym razem okazywalo sie nietrafione.
I jesli sukces finansowy ma byc wyznacznikiem dla reszty z branzy, to ja bym jednak wolal
by tak sie nie stalo. W dzisiejszych czasach najgorsze gowno mozna sprzedac i ludzie
jeszcze z podziekowaniem wezma - malo takich przykladow z zeszlego roku? Powoli wchodzimy
w grach w to bagno, w jakim Hollywood tkwi od lat: wynik finasowy sie liczy. Sorry, ale
dla mnie to nie jest zaden wyznacznik czym jest dana gra i jak jest dobra. W tej kwesti
(dobra gra - slaba sprzedaz) tez mamy cala mase przykladow.

W kazdym razie, jesli tak sie stanie, to (co juz pisalem) ta marka zdechnie.

Zobacz ile jest klonów CoD, a ile NFS i jeszcze raz powiedz że COD nie psuje branży. Teraz każdy chce zrobić CoD-killera, żeby zgarnąć taką samą kasę, albo chociaż trochę tego. Nigdy nie mówiłem że CoD to gra o wysokiej jakości, mówiłem że to gra o wysokiej sprzedaży, a to sprawia że inne firmy chcą tak samo jak choćby Epic zrobić w ten sposób kasę i wzorują się na takim lipnym modelu, który jednak kasę przynosi. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fifa wychodzi co roku, PES też i jakoś nikt nie narzeka to samo tyczy się reszty branży sportowej. Fan fify kupuje ją co roku i dostaje orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyszlo tyle COD ostatnio, ze tylko sie gracze rozwarstwili w multiplayerze bo jedni graja w MW inni MW2 inni BO itd. Dla ich kieszenie to dobre, ale dla graczy i kolejnych gier z tej serii niekoniecznie.

Zagralem w COD: Black Ops i szczerze mowiac mialem wieksza frajde przy modern warfare 1. Black Ops bylo dobre, ale nic innowacyjnego nie wprowadzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 14:05, Czaroxxx napisał:

Fifa wychodzi co roku, PES też i jakoś nikt nie narzeka to samo tyczy się reszty branży
sportowej. Fan fify kupuje ją co roku i dostaje orgazmu.


To, co wychodzi co roku, to tak naprawdę aktualizacja jednej i tej samej gry. Zmiana kilku nazwisk, dorzucenie nowej muzyki i drobne zmiany kosmetyczne nie zasługują na miano "nowej gry". A że ludzie to kupują... Cóż, pretensję za ten stan rzeczy mogą mieć tylko do siebie. Pozwalają się tak traktować, więc są tak traktowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się marzą Gearsy od 2 części do 3 na PC''a! :o.

Ale tak szczerze mówiąc..., to nie widzę dalszego sensu na ciągnięcie co roku kolejnej części Gearsów, chociaż by dla tego że 3 część na prawdę już chyba wycisnęła wszystkie soki z poprzednich części jakie się dało..., bo co po trzeciej części mogą jeszcze dać ludzie z Epic Games do swojego super dzieła?..., jedynie co im bym radził to wydać te obie części na PC''a bo po trzeciej części nie widzę na prawdę sensu wydawania kolejnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż jeszcze można powiedzieć w temacie? Chyba wszystko, co miało zostać powiedziane, powiedziane zostało. Ja również uważam, że to fatalny pomysł. Owszem, na pewno dochodowy dla firmy, ale zabójczy dla jakości samej gry. Już wiele serii tak próbowało (kolejny tytuł co rok), i wszystkie poniosły sromotną (jakościową) porażkę. Przykładowo:

1. NFS - od MW tak na prawdę ciągła tendencja spadkowa, aż do tragicznego Undercover. Dopiero Shift coś tu zmienił, gdy twórcy skoncentrowali się na JAKOŚCI, a nie ilości.

2. CoD - tu wiele mówić nie trzeba. Zyski z tej marki są odwrotnie proporcjonalne do jej jakości. W zasadzie od MW1 seria stoi w miejscu, a nowości w trzech kolejnych częściach wprowadzono raptem tyle, ile starczyłoby może na jedną grę.

3. Dragon Age 2 - wiem, jeszcze nie wyszedł, jednak już po demie widać, że krótki czas produkcji nie pozostał bez śladu na grze.

4. Serie Fifa i NBA Live - Fifa ostatnio podniosła się nieco z bagna, NBA Live niestety nie: poziom stagnacji był tak wielki, a oceny tak leciały na łeb, na szyję, że EA najpierw wycofało serię z rynku PC, a zaledwie 2 lata później (o ile dobrze pamiętam) zawiesiła wydawanie serii.


Niestety, dobra gra wymaga sporego czasu produkcji. Już samo zaplanowanie koncepcyjne gry, jej treści, fabuły, możliwości, to nie lada wyzwanie, i długi czas. Zaprogramowanie, wymodelowanie, optymalizacja, beta-testy - to po prostu MUSI trwać. Inaczej dostaniemy ciągłe klony tego samego, z drobnymi zmianami, które niewiele wnoszą.

Dziwi mnie, że EPIC chciałby iść taką drogą. Jak na razie był jednym z niewielu developerów, którzy nie połasili się na łatwą kasę kosztem jakości, tworząc gry rzadziej, ale porządnie.


Swoją drogą, Pepsi:

"Praktycznie każda taka marka prędzej czy później dostaje łatkę tasiemca, w którym niewiele się zmienia, a wydawca odcina tylko kupony od wcześniejszych sukcesów. Tak było z Medal of Honor, a niebawem być może coraz cieńszy lód pęknie również pod nogami Call of Duty."

Chyba Ci się marki pomyrdały.

Akurat jeśli chodzi o serię MoH, to można jej wiele zarzucić, ale wtórności (wewnątrz serii) na pewno nie. Każda kolejna część wnosiła SPORO świeżości: MoH:AA jako pierwszy dawał poczucie bycia trybikiem w wielkiej wojennej machinie, MoH:PA jako jedna z pierwszych gier pozwalała na walkę w dżungli, w której za każdym krzakiem mógł się czaić wróg (wtedy jeszcze nie było Far Cry :)), MoH:A jako pierwsze pozwalało na wybór miejsca rozpoczęcia misji, jako pierwsze też naprawdę świetnie oddawało wiarygodnie desant spadochronowy. MoH 2010 ok, kopiował z innych produkcji, ale wewnątrz serii znowu był innowacyjny, przenosząc gracza na współczesne pole walki. Tak więc nie widzę żadnych podstaw do twierdzenia, że seria ta już ma łatkę "tasiemca" o_O Tym bardziej, ze kolejne części powstają w dość sporych odstępstwach czasowych (od, bodajże, 2001 roku do 2011 mieliśmy raptem 4 części - czyli jedna na 2,5 roku)


Natomiast piszesz, że CoD jest na cienkim lodzie, czym mijasz się z prawdą. Jak widać zresztą po komentarzach, ten lód pękł już baaardzo dawno, i CoD jest chyba NAJLEPSZYM synonimem stwierdzenia "komputerowa Moda na sukces". Jeśli któraś seria najmocniej kojarzy się z tasiemcem, odgrzewanym kotletem, robionym na szybko jako skok na kasę, to (jak zresztą widzisz po komentarzach) jest to właśnie CoD. Już teraz jest, a nie "na cienkim lodzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miały by to być naprawdę różne gry, jak np odsłona GoW w formie RTS itp to nie mam nic przeciwko - universum girsów nigdy dość ale sam gameplay z dwóch pierwszych odsłon może się przejeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować