Wiedźmin 2 - patch 1.3 w drodze, lista zmian już dziś

[Vojtas 0]

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

blablabla nie zmienia to faktu że to duperelowaty DLC służący tylko temu, by twoja
postać od początku była koksem

Kto każe z niego korzystać?

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

(zwłaszcza że prolog i akt pierwszy to de facto dobre pół gry). Sorry,
ale pod tym względem niczym nieróżni się to od uberprzedmiotów rozdawanych
przez BW.

Ja z tej zbroi nie korzystałem w ogóle. Sprzedałem ją, bo używałem swojej Zbroi Kruka, którą importowałem z W1. Poza tym już w połowie aktu 1 sam zrobiłem sobie lepszą zbroję. O-o, zdaje się, że argument się nie zgadza.

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

A o tym, że to za darmo (i dobrze, bo jakby sobie kazali za to dopłacać to by się trzeba
puknąć w czoło), to pisałem już wcześniej,

Możesz sobie podać rękę z Tenciem.

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

do dupy najwyżej o tyle, że wymagania z kosmosu a grafika wcale aż tak bardzo dupy nie
urywa,

Tego nawet nie skomentuję, bo wszystkie kończyny opadają. :)

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

a w dodatku działa jak chce (tym co ledwo spełniają minimalne działa płynnie,
a komuś innemu ze sprzętem za kilka tysięcy na identycznych detalach gra ścina).

Sam wcześniej wspominałeś, że sprzęt masz przeterminowany. Czego oczekujesz? Że taka ładna gra będzie śmigać na high na dwurdzeniowcu? Ach, zapomniałem - grafa przecież dupy nie urywa. Wszystko jasne.

Dnia 13.07.2011 o 12:38, dark_master napisał:

z tego co zauważyłem po dyskusjach o W2, to problem wcale nie polega na tym, że zarzuty
są z dupy, tylko na tym, że trafiają one na mur ignorantów-fanatyków.

Albo po raz kolejny powtarzać to samo, żeby sobie potrollować. Bo właśnie trollowaniem jest ciągłe powtarzanie tego samego wciąż i wciąż. I nie, nie jest to moja definicja. Od 12 lat piszę na grupach dyskusyjnych i dobrze wiem, co to oznacza.

[Growin 0]

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Albo po raz kolejny powtarzać to samo, żeby sobie potrollować. Bo właśnie trollowaniem
jest ciągłe powtarzanie tego samego wciąż i wciąż.

Wciąż i wciąż powtarzasz, że Wiedźmin 2 jest zajefajny (bo jest, ale pomińmy to) i cały czas działał Ci (chyba tylko Tobie) bez problemów. Trollujesz?

[Vojtas 0]

Dnia 13.07.2011 o 15:53, Growin napisał:

Wciąż i wciąż powtarzasz, że Wiedźmin 2 jest zajefajny (bo jest, ale pomińmy to) i cały
czas działał Ci (chyba tylko Tobie) bez problemów. Trollujesz?

Nie, ulegam prowokacji. Akcja wywołuje reakcję. Nie powtarzałbym się w każdym wątku z W2 w tytule, gdyby nie pewien duet.

[Tenebrael 1]

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Kto każe z niego korzystać?

Tak, jasne. Gry z serii LEGO też mogą być trudne, jeśli naciskasz przyciski pada nosem - bo przecież kto Ci każe korzystać z palców? A w FPS''ach też przecież zawsze możesz korzystać tylko z pięści, jeśli uznasz, ze zbroje są przegięte. Wszystko MOŻESZ, tylko chyba nie po to są dodatki, by z nich nie korzystać, bo są przegięte, nie? Ale, co ja się produkuję - jak ktoś jest fanbojem, to nawet g***o nazwie "kadzidłem aromatycznym o zapachu sielskiej wsi".

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Ja z tej zbroi nie korzystałem w ogóle. Sprzedałem ją, bo używałem swojej Zbroi Kruka,
którą importowałem z W1. Poza tym już w połowie aktu 1 sam zrobiłem sobie lepszą zbroję.
O-o, zdaje się, że argument się nie zgadza.

A na jakim poziomie trudności grałeś? Easy?

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Możesz sobie podać rękę z Tenciem.

Wiesz, lepsza ręka z Tenciem, niż wywalony z uwielbienia jęzor i ślepota na wszelakie wady. To znaczy, jak kto woli oczywiście, bo fanów tej drugiej opcji jak widać nie brakuje...

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

> do dupy najwyżej o tyle, że wymagania z kosmosu a grafika wcale aż tak bardzo dupy
nie urywa

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Tego nawet nie skomentuję, bo wszystkie kończyny opadają. :)

A co jest w tej grafice takiego cudownego? Średnio szczegółowe modele, taka se animacja, wszystko zgrabnie przypudrowane rozmyciami i błyszczeniem jak psu jajca. I mówię o poziomie grafiki High+, aby nie było niejasności. Wystarczy, że wyłączysz to świecenie i rozmywanie wszystkiego, a okazuje się, że grafika jest co najwyżej dobra, ale nic więcej.

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Sam wcześniej wspominałeś, że sprzęt masz przeterminowany. Czego oczekujesz? Że taka
ładna gra będzie śmigać na high na dwurdzeniowcu? Ach, zapomniałem - grafa przecież dupy
nie urywa. Wszystko jasne.

Ja odpalałem W2 na dwóch komputerach: swoim leciwym już PieCu, i kompie z najwyższej półki u znajomego. U mnie gra chodziła dobrze na High+, u niego ledwo ciągnęła na zredukowanym o kilka rzeczy Medium. Trzeba mieć klapki na oczach jak stąd na księżyc, by nie widzieć partactwa w optymalizacji.

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Albo po raz kolejny powtarzać to samo, żeby sobie potrollować. Bo właśnie trollowaniem
jest ciągłe powtarzanie tego samego wciąż i wciąż.

Trollowaniem jest też ciągłe spuszczanie się nad wspaniałością gry. Jeśli my jesteśmy trollami - to Ty również.

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Nie, ulegam prowokacji. Akcja wywołuje reakcję. Nie powtarzałbym się w każdym wątku z W2 w tytule,
gdyby nie pewien duet.

O, jakże Jarusiowe podejście do rzeczy. Ty ulegasz prowokacji? To samo mogę powiedzieć ja - wciąż piszę o tym samym, bo ciągle jacyś fanboje ślinią się, jaki to ten Wiedźmin 2 cudowny. Ale oczywiście, jeśli TY piszesz wciąż to samo w reakcji na posty innych, to jest to "uleganie prowokacji". Natomiast gdy inni piszą wciąż to samo w reakcji na posty Twoje i Tobie podobnych, to jest to "trollowanie". Coś krucho z konsekwencją.

[Gorthak 0]

Hej, wie ktoś może jak zmusić pada do działania z Wiedźminem? Próbowałem sobie zagrać na padzie jak drugi raz przechodziłem i mocno się zdziwiłem, że nie działa mimo, że na liście kontrolerów figuruje. Gdzieś przeczytałem, że da się podłączyć jedynie tego od X360, ale gdzie indziej, że jest jakiś sposób na wymuszenie kompatybilności, ale nie wiem jaki.
Ktoś jest chętny do podzielenia się doświadczeniami w tym temacie?

[dark_master 0]

No i o tym mówiłem.. a co mi tam:

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Kto każe z niego korzystać?

dyskutujemy o rzekomej przepaści jakościowej dzielącej DLC od CDPu od tych BW. Ja widzę tylko tyle, że są darmowe.
Ale pewno, lepiej wpaść w środek dyskusji nawet nie czytając o co chodzi, bo reputacja REDów jest w niebezpieczeństwie i trzeba interweniować :|

>O-o, zdaje się, że argument się nie zgadza.
w którym miejscu? W tym, że zamiast połowy gry w kurtce pasów biega się tylko przez 1/3? Ale ze mnie perfidny kłamca..
Ty na pewno nie trollujesz ani ci za to nie płacą?

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Możesz sobie podać rękę z Tenciem.

Oho zaczyna się.
Ok, ja z Tenciem, a ty w takim razie z kim? Hurlokiem21?
Ale to podobno ja trolluję, spoko.

>Tego nawet nie skomentuję, bo wszystkie kończyny opadają. :)
przepraszam że widziałem gry ładniejsze, a w dodatku starsze i generujące większe przestrzenie otwarte :/ Na drugi raz jak będę komentował W2, cofnę się do epoki NESa by mieć pewność, ze na pewno żadna gra przed produkcją REDów nie była ładniejsza/bardziej rozbudowana od naszego hity zza Wisły.

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Sam wcześniej wspominałeś, że sprzęt masz przeterminowany. Czego oczekujesz? Że taka ładna gra będzie > śmigać na high na dwurdzeniowcu? Ach, zapomniałem - grafa przecież dupy nie urywa. Wszystko jasne.

zamiast zgrywać idiotę poczytaj choćby oficjalny wątek W2 na tym forum lub po prostu odnieś się do tego, co sam cytujesz - ja już wiele razy pisałem że gram na low ale w natywnej rozdziałce i jest ok (poza okazynym sypaniem się programu do pulpitu), podczas gdy inni z high-endowym sprzętem, nawet przy wyłączonym uberpróbkowaniu, mają problemy z płynnością (i bynajmniej nie jest to kwestia tego że ustawiają wyższe detale niż pozwala sprzęt, tylo fakt, że jest kijowo napisana).
jak to szło.. "O-o, zdaje się, że argument się nie zgadza"? czy tamci którym działą źle to są idoci/hejterzy/wstawcochcesz, bo gra jest świetna, działa doskonale i w ogóle? Rly, mógłbyś pracować w dziale pomocy technicznej CDP - "płyty są ok, to wasze napędy do dupy, i gówno nas obchodzi że z innymi tak samo nagranymi grami problemów nie mieliście, ani że przy innych premierach takiego shitstormu na nośniki nigdy nie było".

I tak zupełnie na marginesie.. może to będzie dla ciebie szokiem, ale obecnie żyjemy w czasach, gdzie na byle youtube''a można wrzucić filmiki HD z gameplayu i by zobaczyć jak coś wygląda na max detalach wcale nie trzeba w to grać. I niestety, tak jak już mówiłem, choć W2 jest ładny, a miejscami nawet bardzo ładny, to jednak nie jest to coś po czym szczęki musiałbym szukać po podłodze.

Dnia 13.07.2011 o 14:22, Vojtas napisał:

Albo po raz kolejny powtarzać to samo, żeby sobie potrollować. Bo właśnie trollowaniem
jest ciągłe powtarzanie tego samego wciąż i wciąż. I nie, nie jest to moja definicja.
Od 12 lat piszę na grupach dyskusyjnych i dobrze wiem, co to oznacza.

Nie, problem polega na tym, że to TY ciągle cię doczepiasz do mnie. W którym wątku o W2, z kim bym nie dyskutował i co bym nie napisał (o ile nie jest to spuszczanie się nad geniuszem REDów, bo wystawienie im poniżej 9 i wytknięcie wiecej niż dwóch baboli to zbrodnia porównywalna tylko z katyniem), to obowiązkowo musisz wpaśc i bronić gry i jej twórców własną piersią, choć już dawno ustaliliśmy, że o W2 mamy odmienne zdanie, zupełnie niepotrzebnie zaczynając identyczną dyskusję po raz kolejny. Własnie dlatego nigdy nie wymieniam tego co mi się w W2 nie podobało dyskutując z ludźmi najwyżej o tym, co sami poruszyli i jakoś nikt nie widzi problemu, oprócz ciebie. Ok, żyj w swoim idealnym świecie gdzie W2 to gra na ocenę 11/10 i produkcja stulecia, gdzie sypanie się do pulpitu, dziwne problemy z wydajnością, dziwne rozwiązania save''owania i inne upierdliwe błędy to błachostki, gdzie brak połowy zapowiadanych rzeczy to normalna praktyka bo wszyscy kłamią, a przegięta darmowa kurtka jako przedpremierowe DLC jest czymś skrajnie innym niż darmowa przedpremierowa przegięta kurtka do DA, ale błagam, przestań nim męczyć otoczenie, a przynajmniej mnie :/

Na marginesie współczuję życia osobistego, jeśli dla ciebie posiadanie innego zdania to to samo, co celowe wywoływanie kłótni, ale to już szczerze mówiąc nie mój problem. Smutne jest tylko to, że takimi epitetami rzuca tym facet, który sam swojego zdania nie umie obronić argumentacją (rzucając zamiast niej tekstem o opadających członkach), a jak się go zagnie i przyciśnie to stwierdza "no ok, masz rację, tak jest, ale mnie to nie przeszkadza i <tu leci nawijka jakim trollem jest kontrdyskutant>".

EOT, bo ileż można o tym samym z tą samą osobą.

[dark_master 0]

Dnia 13.07.2011 o 17:15, Gorthak napisał:

Ktoś jest chętny do podzielenia się doświadczeniami w tym temacie?

podobno jest jakiś emulator pada, tzn podłączasz dowolny, a gra go widzi jako pada od xboxa, poszukaj na necie. Podobno działa, ale sam jeszcze nie testowałem.

[Vojtas 0]

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Tak, jasne. Gry z serii LEGO też mogą być trudne, jeśli naciskasz przyciski pada nosem
- bo przecież kto Ci każe korzystać z palców? A w FPS''ach też przecież zawsze możesz
korzystać tylko z pięści, jeśli uznasz, ze zbroje są przegięte.

Zgodzę się, że ułatwiają grę na początku. Ale określenie typu "koks" to grube nadużycie.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

A na jakim poziomie trudności grałeś? Easy?

Raz normalny, a drugi raz trudny.

>> Możesz sobie podać rękę z Tenciem.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Wiesz, lepsza ręka z Tenciem, niż wywalony z uwielbienia jęzor i ślepota na wszelakie
wady. To znaczy, jak kto woli oczywiście, bo fanów tej drugiej opcji jak widać nie brakuje...

A kto mówi, że ta gra nie ma wad? Pokaż konkretnie.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

A co jest w tej grafice takiego cudownego? Średnio szczegółowe modele, taka se animacja,
wszystko zgrabnie przypudrowane rozmyciami i błyszczeniem jak psu jajca. I mówię o poziomie
grafiki High+, aby nie było niejasności. Wystarczy, że wyłączysz to świecenie i rozmywanie
wszystkiego, a okazuje się, że grafika jest co najwyżej dobra, ale nic więcej.

Idąc tym tropem nawet Crysis jest koszmarny, gdy powyłączam wszystkie bajery. Ale skoro już przy tym jesteśmy - mistrzowski w tej grze jest art design. Zgodzisz się?

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Ja odpalałem W2 na dwóch komputerach: swoim leciwym już PieCu, i kompie z najwyższej
półki u znajomego. U mnie gra chodziła dobrze na High+, u niego ledwo ciągnęła na zredukowanym
o kilka rzeczy Medium. Trzeba mieć klapki na oczach jak stąd na księżyc, by nie widzieć
partactwa w optymalizacji.

Cóż, nie mam pojęcia czy tak było, ale zwalniać grę mógł chociażby antywirus - nie potrafię stwierdzić tego na podstawie Twojego opisu. Mocny sprzęt z właściwie zainstalowanym oprogramowaniem i właściwie użytkowany radzi sobie świetnie (bez uber oczywiście).

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

> Albo po raz kolejny powtarzać to samo, żeby sobie potrollować. Bo właśnie trollowaniem
> jest ciągłe powtarzanie tego samego wciąż i wciąż.
Trollowaniem jest też ciągłe spuszczanie się nad wspaniałością gry. Jeśli my jesteśmy
trollami - to Ty również.

Ja się nie spuszczam - to Ty hejtujesz, gdy tylko widzisz temat z W2 w tytule. Ja odpowiadam na Twoje negatywne emocje.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

O, jakże Jarusiowe podejście do rzeczy.

Czujesz absmak?

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Ty ulegasz prowokacji?

Tak.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

To samo mogę powiedzieć ja - wciąż piszę o tym samym, bo ciągle
jacyś fanboje ślinią się, jaki to ten Wiedźmin 2 cudowny.

To fanbojstwo, jak raczyłeś to nazwać, nie może się równać z siłą negatywnych emocji, które dostarczasz Ty i inni. Ale już nawet pomijając siłę emocjonalną, wolę pozytywne fluidy niż marudzenie i zrzędzenie. Lepiej się z tym żyje.

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Ale oczywiście, jeśli TY piszesz wciąż to samo w reakcji na posty innych,
to jest to "uleganie prowokacji". Natomiast gdy inni piszą wciąż to samo w reakcji na
posty Twoje i Tobie podobnych, to jest to "trollowanie". Coś krucho z konsekwencją.

Trollami są ci, którzy powiedzieli swoje raz, dwa razy, dziesięć razy, a mimo nie widzą za celowe kończyć. Dlatego muszę interweńjować. MUSZĘ. A to, co wyprawia się w komentarzach na oficjalnej, stawia wszystkie włosy dęba. Tu byłoby to samo, gdyby nie moderatorzy.

[dark_master 0]

Dnia 13.07.2011 o 16:13, Tenebrael napisał:

Wystarczy, że wyłączysz to świecenie i rozmywanie
wszystkiego, a okazuje się, że grafika jest co najwyżej dobra, ale nic więcej.

tak po prawdzie, te wszystkie -momentami wręcz irytujące- rozmycia są również na low. High+ z tego co się zdążyłem zorientowac to tylko lepszej jakości tekstury, lepsza woda i bodaj poprawione cienie.

[Vojtas 0]

Nie będę się rozwlekać, napiszę więc w skrócie, również EOT-ując. Widzę wady W2 i sam je we wcześniejszych postach wymieniłem. Nie zwykłem jednak w żadnym temacie W2 za każdym razie zachwycać się tą grą. Za to, ilekroć ktoś inny W2 pochwali (mniej lub bardziej) można się NA BANK spodziewać wypowiedzi Twojej i/lub Tenebraela i to wypowiadanej tonem autorytatywnym, jakby to był dogmat nie podlegający żadnej dyskusji. I nie mówię tu o oczywistych sprawach takich jak bug taki czy siaki - mówię o sprawach czysto subiektywnych. Nie muszę czytać, żeby wiedzieć, że w kolejnym wątku W2 będzie hejt. Nie chodzi o to, żeby nie krytykować (już wcześniej Ci to mówiłem, ale chyba nie dopuszczasz tego do siebie) - chodzi o to, by się nie powtarzać, by nie wałkować miliard razy tego samego (mówię tu ogólnie, a nie o W2 konkretnie). A o co w takim razie chodzi? Chodzi o to, by doceniać wysiłki dewelopera, który chce poprawić to, co spieprzył, tudzież nie dopracował. Postawę pod tytułem "to miało być od początku, wszystko mi się należy" uważam za wysoce demoralizującą i utrwalającą negatywne stereotypy w świadomości innych. Pomijam fakt, że narzekasz, że Cię oszukano (nie bójmy się tego słowa), nie dopuszczając do siebie myśli, że dałeś się oszukać jak dziecko - bo przecież w sieci pojawiło się multum materiałów na temat gry. Równie dobrze można było poczekać z kupnem choćby 2 tygodnie. Redzi gry nie dopracowali pod kątem technologicznym i to jest FAKT, ale wypominanie im tego na każdym kroku, a zwłaszcza w momencie, gdy chcą wszystko możliwie szybko naprawić, uważam po prostu za niepotrzebne. Myślisz, że o tym nie wiedzą, myślisz, że nurzają się w samozadowoleniu? Nie, wystarczy poczytać forum GOG. Swoich innych argumentów nie będę powtarzać po raz kolejny, bo za pierwszym razem nie dotarło - cóż więcej innego napisać, że wszystkie kończyny opadają?

Pozdrawiam :))

[Tenebrael 1]

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Zgodzę się, że ułatwiają grę na początku. Ale określenie typu "koks" to grube nadużycie.

Bardzo mocno upraszcza grę przez dłuższy czas. Dane zostało jako DLC zachęcające do zakupu kolekcjonerki (przypomnijmy, że początkowo miał to być exclusive). Czyż nie tak samo postępuje BioWare ze swoim Dragon Age 2? Spamuje DLC''kami, które, po zastosowaniu, aż nadto upraszczają (i tak banalną rozgrywkę).

Ja nie twierdzę, że DA2 jest lepszy od W2, bo akurat Wiesiek jest o lata świetlne przed DA2. Ale nie róbmy z jednej gry zła ostatecznego, a z drugiej ideału, bo w obu przypadkach twórcy po prostu poszli na łatwiznę, dodając pierdołowate DLC, zaburzające balans.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

A kto mówi, że ta gra nie ma wad? Pokaż konkretnie.

Ty. Nie wprost, ale bezpardonowo "rzucając się" na każdego, kto ma o W2 zdanie inne niż co najmniej bardzo dobre.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Idąc tym tropem nawet Crysis jest koszmarny, gdy powyłączam wszystkie bajery. Ale skoro
już przy tym jesteśmy - mistrzowski w tej grze jest art design. Zgodzisz się?

Raczej bardzo dobry. Uważam, że w jedynce był lepszy. W dwójce za bardzo przekolorowali, i gra za bardzo klimatem przypomina Dragon Age, a za mało oryginalnego Wiesława. Wszystko jest zbyt kolorowe, zbyt czyste, zbyt schludne i poukładane. Nawet namioty na polu bitwy (by podać przykład) są czyściutkie i błyszczące, mimo, że stoją w... błocie.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Cóż, nie mam pojęcia czy tak było, ale zwalniać grę mógł chociażby antywirus - nie potrafię
stwierdzić tego na podstawie Twojego opisu. Mocny sprzęt z właściwie zainstalowanym oprogramowaniem
i właściwie użytkowany radzi sobie świetnie (bez uber oczywiście).

Sorry, ale nie traktuj mnie jak idioty. Wiem, jak antyvir potrafi mulić. W obu przypadkach podobna zależność miała miejsce przy włączonym i wyłączonym antywirusie - zawsze na słabszym z PC-tów W2 chodził lepiej.

Dodam jeszcze, że w ŻADNEJ innej grze nie miałem na tym kompie problemów z antywirusem spowalniającym (znacznie) grę. Ale to tak dodatkowo, by była jasność, że AV nie ma tu nic do rzeczy.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Ja się nie spuszczam - to Ty hejtujesz, gdy tylko widzisz temat z W2 w tytule. Ja odpowiadam
na Twoje negatywne emocje.

A ja z kolei odpowiadam na przesadnie pozytywne emocje fanbojów. Obaj więc działamy "w reakcji".

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

To fanbojstwo, jak raczyłeś to nazwać, nie może się równać z siłą negatywnych emocji,
które dostarczasz Ty i inni. Ale już nawet pomijając siłę emocjonalną, wolę pozytywne
fluidy niż marudzenie i zrzędzenie. Lepiej się z tym żyje.

A ja uważam, że obie skrajności są chore. Nadmiar cukru tak samo prowadzi do wyrzygania, jak nadmiar soli.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Trollami są ci, którzy powiedzieli swoje raz, dwa razy, dziesięć razy, a mimo nie widzą
za celowe kończyć.

Podobnym trollowaniem jest w kółko pisanie, jak dana gra jest świetna, super zrobiona i w ogóle cud miód, mimo, że powiedziało się to już kilka(naście/dziesiąt) razy. Kierunek i moc te same, tylko zwroty odwrotne.

Dnia 13.07.2011 o 17:30, Vojtas napisał:

Dlatego muszę interweńjować. MUSZĘ.

Nie musisz. Chcesz. To tylko gra, w dodatku nie Ty ją tworzyłeś, więc możesz olać negatywne komentarze - niech RED''zi na nie odpowiadają. A to, że czujesz się w obowiązku bronić gry, świadczy właśnie o fanbojstwie, gdyż zaczynasz traktować sprawę produktu jako sprawę osobistą.

[Vojtas 0]

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Bardzo mocno upraszcza grę przez dłuższy czas.

Zagraj sobie na trudnym, tudzież na szaleńczym, a porozmawiamy.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Dane zostało jako DLC zachęcające do zakupu
kolekcjonerki (przypomnijmy, że początkowo miał to być exclusive).

A to źle, że teraz wszyscy mogą korzystać z tego DLC?

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Czyż nie tak samo postępuje BioWare ze swoim Dragon Age 2?

Oczywiście, że nie. Tam trzeba płacić i tych dupereli jest cała masa. W W2 są to rękawice, zbroja i spodnie. Wow... Jest kupiec, z którego oferty skorzystałem raz w całej grze - zbroje, które oferował albo były za słabe, a miecze podobne już miałem. Finishery tyczyły się wyłącznie efektowności. Nie wiesz, o czym mówisz. Dorabiasz sobie argumenty do tezy.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Spamuje DLC''kami, które, po zastosowaniu, aż nadto upraszczają (i tak banalną rozgrywkę).

Jw. Poleciłbym rozgrywkę na hard, ale Ty przecież grę sprzedałeś. :)

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Ja nie twierdzę, że DA2 jest lepszy od W2, bo akurat Wiesiek jest o lata świetlne przed
DA2. Ale nie róbmy z jednej gry zła ostatecznego, a z drugiej ideału, bo w obu przypadkach
twórcy po prostu poszli na łatwiznę, dodając pierdołowate DLC, zaburzające balans.

Powtórzę - balans cierpi nie przez zbroje, a przez inne elementy. Choćby przez przesadzony Quen. 1.3 ma go zdegradować.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

> A kto mówi, że ta gra nie ma wad? Pokaż konkretnie.
Ty.

Tak? To polecam archiwum, albo nawet posta poniżej. Zresztą, mam to gdzieś.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Raczej bardzo dobry. Uważam, że w jedynce był lepszy.

Art design w dwójce jest lepszy pod każdym względem choćby różnorodności i jakości samych modeli (o Triss nawet nie wspomnę, Ringo ma do dzisiaj uraz), bogactwo ekwipunku, architektura, drobne przedmioty, oświetlenie itd. Detale są oszałamiające. Jedynka tak dopracowana nie była (oceniam ją wysoko - dlatego się ładnie starzeje_. Obiektywnie, nie subiektywnie. Widać to chociażby porównując oba artbooki. Ilość pracy, pietyzmu nad drobnostkami ryje beret.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

W dwójce za bardzo przekolorowali,

ROTFL. Widzę, że masz syndrom Diablo III.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

i gra za bardzo klimatem przypomina Dragon Age, a za mało oryginalnego Wiesława.

Wierutne bzdury. Skończyłem grę dwa razy, wielokrotnie rozgrywałem różne ścieżki. Tak może powiedzieć ktoś, kto nie czytał książek lub też nie grał zbyt długo w W2.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Wszystko jest zbyt kolorowe, zbyt czyste, zbyt schludne i poukładane. Nawet namioty na polu bitwy
(by podać przykład) są czyściutkie i błyszczące, mimo, że stoją w... błocie.

A puszcza? Ruiny? Jaskinie? Kanały? No tak, lepiej nałożyć filtr na wszystko. Słuchaj, poruszasz się już w oparach absurdu.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Dodam jeszcze, że w ŻADNEJ innej grze nie miałem na tym kompie problemów z antywirusem
spowalniającym (znacznie) grę. Ale to tak dodatkowo, by była jasność, że AV nie ma tu
nic do rzeczy.

OK, ale nie wygląda mi to na bezpośrednią winę gry, raczej systemu/programów towarzyszących/sterowników.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

A ja z kolei odpowiadam na przesadnie pozytywne emocje fanbojów. Obaj więc działamy "w
reakcji".

Jak rozumiem ta gra nie ma prawa do jakiejkolwiek pochwały, bo przecież "te sukinsyny obiecały i nas oszukały!!!". Tylko potwierdzasz to, co mówiłem.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

A ja uważam, że obie skrajności są chore. Nadmiar cukru tak samo prowadzi do wyrzygania,
jak nadmiar soli.

Na tym forum nie widziałem nadmiaru cukru - praktycznie wszyscy przyznawali, że gra ma uchybienia i nie jest idealna. Widziałem bodajże jednego posta, który w swoim cukrzeniu był absurdalny. To już prędzej takie reakcje zdarzają się na forach zachodnich, a to też nie wszystkich.

>> Dlatego muszę interweńjować. MUSZĘ.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

Nie musisz. Chcesz

Muszę - dlatego to robię.

Dnia 13.07.2011 o 20:18, Tenebrael napisał:

A to, że czujesz się w obowiązku bronić gry, świadczy właśnie o fanbojstwie,
gdyż zaczynasz traktować sprawę produktu jako sprawę osobistą.

Najwyraźniej nigdy się nie spotkałeś z fanbojstwem. A interweńjować będę w przypadku każdej gry, która jest oceniana niesprawiedliwie - której zasługi się umniejsza i bagatelizuje, a wady się wyolbrzymia, a dewelopera szybko poprawiającego błędy, wyzywa od najgorszych. Krótko mówiąc - tak, jesteś hejterem. Deal with it.

[Dared00 2]

Dnia 13.07.2011 o 20:58, Vojtas napisał:

> > Dlatego muszę interweńjować. MUSZĘ.
> Nie musisz. Chcesz
Muszę - dlatego to robię.

Okej, sprawa wyjaśniona. U Vojtasa w domu stoi pan z CDPR z naładowanym obrzynem wycelowanym prosto w jego głowę, który każe mu bronić Wieśka.

Inaczej nie rozumiem twojej wypowiedzi, że "musisz".

Sorki za wtręt, ale ten tekst mnie położył totalnie.

[Gorthak 0]

No właśnie to, że nietestowany jest... trochę uwierające gdy o tym myślę, myślałem, że może ktoś już znalazł działający programik ^^
Ale mimo to dzięki za odpowiedź :)
Pozdrawiam

[Vojtas 0]

Dnia 13.07.2011 o 21:16, Dared00 napisał:

Okej, sprawa wyjaśniona. U Vojtasa w domu stoi pan z CDPR z naładowanym obrzynem wycelowanym
prosto w jego głowę, który każe mu bronić Wieśka.

Nie, muszę, bo to, co się tu wypisuje, mnie zmusza do reakcji.

[dark_master 0]

Dnia 13.07.2011 o 21:17, Gorthak napisał:

No właśnie to, że nietestowany jest... trochę uwierające gdy o tym myślę, myślałem, że
może ktoś już znalazł działający programik ^^
Ale mimo to dzięki za odpowiedź :)

znaczy inaczej - ktoś tu na forum testował i mówi że działa (stąd go mam), ale u siebie jeszcze nie sprawdzałem więc na 100% ci nie powiem. Folder z tym nazywa się 360emulator301, więc może po tym szukaj w googlach.. albo w oficjalnym temacie W2 na forum.

[Tenebrael 1]

Ja polecam raczej X360cemu - bardzo prosty w instalacji, działa z większością gier wykorzystujących pada X-owego.

[Zekzt 0]

Emulator pada - działa a i owszem, ale wymaga przeważnie ręcznej konfiguracji poprzez plik ini [a tu trzeba wiedzieć już jak dostosować oś x i y w gałkach analogowych i parametry czułości gałek, więc owy emulator może być problematyczny dla kogoś mnie obeznanego z ustawieniami, nie mniej działa w 100% w zasadzie ze wszystkim w co grałem, w W2 też bangla]

[xswistaqx 0]

Może wreszcie CDP RED łaskawie pozwoli mi przejść W2 bo od miesiąca go nie tykam bo jest po prostu niegrywalny.

[Gorthak 0]

O, dzięki wielkie, sprawdzę jutro te programy, mam nadzieję, że zadziałają, bo bardzo chciałbym zobaczyć jak się w Wiedźmina gra na padzie ^^
Pozdrawiam :)