Amazon prezentuje statystyki pre-orderów, czyli dlaczego warto robić kontynuacje

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Największe hity tegorocznego okresu przedświątecznego znacząco przewyższają swoich poprzedników pod względem liczby złożonych zamówień przedpremierowych.

Przeczytaj cały tekst "Amazon prezentuje statystyki pre-orderów, czyli dlaczego warto robić kontynuacje" na gram.pl

[john_smith 0]

"321 proc. więcej" i "o 321 proc. więcej" maja inne znaczenie
zrodla jak zwykle nie ma, normalka

[Finger00 0]

Ja to jestem ciekaw jak wygląda sprawa pre-ordera kolekcjonerek The Old Republic i TES5: Skyrim - czy mimo wysokiej ceny mają wzięcie. A liczba preorderów BF3 robi wrażenie

[Gebells 0]

mis klik

[Metalex 0]

Dnia 11.08.2011 o 14:28, Finger00 napisał:

A liczba preorderów BF3 robi wrażenie

Tylko to jest takie mega przekłamanie ale co tam statystyki statystykami.

Jestem ciekaw jak ma się procentowo liczba pre orderów względem Duke Nukem a Duke Nukem 3D hmm 100000000000000000 % gdyż w tamtych czasach pre orderów nie było :))

[Dared00 2]

Dnia 11.08.2011 o 14:27, john_smith napisał:

"321 proc. więcej" i "o 321 proc. więcej" maja inne znaczenie

Możesz wyjaśnić? Bo ja na przykład różnicy nie widzę.

Dnia 11.08.2011 o 14:27, john_smith napisał:

zrodla jak zwykle nie ma, normalka

Rozumiem, że gigantyczne logo Amazonu nie wystarczy?

Swoją drogą, są to statystyki amazon.co.uk. Zmieńcie logo ;)

[john_smith 0]

Dnia 11.08.2011 o 14:33, Dared00 napisał:

> "321 proc. więcej" i "o 321 proc. więcej" maja inne znaczenie
Możesz wyjaśnić? Bo ja na przykład różnicy nie widzę.

o 321 proc wiecej oznacza "421 proc wiecej"

Dnia 11.08.2011 o 14:33, Dared00 napisał:

> zrodla jak zwykle nie ma, normalka
Rozumiem, że gigantyczne logo Amazonu nie wystarczy?

nie wystarczy, bo gdzie jest link do artykulu z zacytowanymi danymi? mam szukac? chcialem zobaczyc oryginal

[dark_master 0]

wzrost liczby preorderów może też świadczyć tylko o tym, że wielu z tych, co poprzednią grę kupiło po premierze teraz robi to przed, a końcowy wynik i tak może być identyczny. Tak więc bez podniecania się.

[Phobos_s 0]

Dnia 11.08.2011 o 14:55, john_smith napisał:

o 321 proc wiecej oznacza "421 proc wiecej"

Akurat chyba trochę przedobrzyłeś :)
Gdyby było "preordery wynoszą 321% ilości" i " preorderów jest więcej o 321% niż" to wtedy byłaby różnica.
A tu jasno wynika, że jest tych preorderów o ileś % więcej, nawet jeśli nie ma literki ''o''.

Ale oczywiście może to być kwestia tłumaczenia. Dlatego...

Dnia 11.08.2011 o 14:55, john_smith napisał:

nie wystarczy, bo gdzie jest link do artykulu z zacytowanymi danymi? mam szukac? chcialem
zobaczyc oryginal

... w całej rozciągłości zgadzam się, że powinno być podane źródło.
Ale choć Pepsiemu powtarza się to przy każdej możliwej okazji, On jakoś "zapomina" o prośbach czytelników,
Żeby nie powiedzieć dosadniej.

@Metalex

Ach ta wyższa matematyka :) Jeśli pre-orderów nie było to znaczy, że było ich 0 (zero).
A niestety Twoje 100000000000000000 % z zera to nadal zero :)

[Metalex 0]

@Phobos_s

Dnia 11.08.2011 o 15:09, Phobos_s napisał:

@Metalex

Ach ta wyższa matematyka :) Jeśli pre-orderów nie było to znaczy, że było ich 0 (zero).
A niestety Twoje 100000000000000000 % z zera to nadal zero :)

Ach ta wyższa logika :) Pre order tyczy się sklepów internetowych. W tamtych czasach internet był rzadkością i jak już to w sklepie można było sobie zaklepać kopię. Ale wracając do tematu w 1991 Duke Nukem w 1993 Duke Nukem 2 a w 1996 Duke Nukem 3D. To oznacza, że osoby już wiedziały +/- co to Duke. Były też magazyny z zapowiedziami tej gry więc na nią czekały osoby. Dodatkowo osobno wychodziła ona dla USA, EU czy na inne konsole. Tym samym były na nią zamówienia ale nie przez neta :)

Więc troszkę wystarczy pomyśleć zagłębić się w temacie i potem palnąć głupotę.

[pepsi 0]

Szanowni Czytelnicy,

Powyższy news obiegł co najmniej kilka liczących się zachodnich serwisów branżowych, m.in. CVG i Thatvideogameblog, w takich sytuacjach podawanie źródła jest po prostu bezzasadne, tym bardziej, że dane przekazał brytyjski Amazon. Jeśli cytuję czyjąś wypowiedź udzieloną danemu serwisowi ZAWSZE powołuję się na niego w treści newsa, choć teoretycznie nie mam takiego obowiązku, ale tak nakazuje dobry obyczaj. Linkowanie do obcojęzycznego źródła jest z kolei według mnie zupełnie niepotrzebne i niepraktyczne - po to przecież wchodzicie na polską stronę o grach, żeby na niej w komfortowy sposób przeczytać najświeższe informacje, tak przynajmniej zakładam.

Pozdrawiam.

[john_smith 0]

mylisz sie

Dnia 11.08.2011 o 15:59, pepsi napisał:

Szanowni Czytelnicy,

Powyższy news obiegł co najmniej kilka liczących się zachodnich serwisów branżowych,
m.in. CVG i Thatvideogameblog, w takich sytuacjach podawanie źródła jest po prostu bezzasadne,

ciekawe rozumowanie lol

Dnia 11.08.2011 o 15:59, pepsi napisał:

tym bardziej, że dane przekazał brytyjski Amazon. Jeśli cytuję czyjąś wypowiedź udzieloną
danemu serwisowi ZAWSZE powołuję się na niego w treści newsa, choć teoretycznie nie mam
takiego obowiązku, ale tak nakazuje dobry obyczaj.

dobry obyczaj nakazuje podanie linka skad zaczerpnelo sie informacje w jakimkolwiek jezyku by byla, na zachodnich serwisach nie maja takich problemow, np na eurogamerze angielskim cytowali zrodla z czeskich stron i zawsze dawali linka, tylko tutaj macie takie problemy, czasem mozna odniesc wrazenie, ze sami przeprowadzacie te wywiady :D

Dnia 11.08.2011 o 15:59, pepsi napisał:

Linkowanie do obcojęzycznego źródła
jest z kolei według mnie zupełnie niepotrzebne i niepraktyczne - po to przecież wchodzicie
na polską stronę o grach, żeby na niej w komfortowy sposób przeczytać najświeższe informacje,
tak przynajmniej zakładam.

niepotrzebne jest tylko wg ciebie, czytelnicy twierdza inaczej, jakbyscie nie popelniali tylu bledow rzeczowych "tlumaczac" z roznych zrodel to i tak wypadaloby dac linka do zrodla...

[Harrolfo 0]

Bardzo cieszy mnie ilość pre-orderów nowego Gacka.
Żeby tylko ta ilość przełożyła się na jakość.
Ale z tego, co dotychczas o tej grze wiem - jest, delikatnie mówiąc, dobrze.

[com4r 0]

Nie żebym był upierdliwy czy coś, ale w polskim języku przecinek w środku liczby oznacza oddzielenie "całości" od "ułamka", co by oznaczało, że sprzedaż nowego BF''a będzie większa o jakiś śmieszną wielkość, a jak sądze chodziło tu o tysiące % a nie jedności % :]

[48pl 0]

Ciekawe ile z nich to zamówienia na wersje PS3/X360 a ile na PC.

[Lailonn 0]

Nie ma tam literówki? Nowego BFa zamówiło już 2300% więcej osób niż 2? W porównaniu do pozostałych 300-400% przyrostów to MASAKRA :D

[Phobos_s 0]

Dnia 11.08.2011 o 15:35, Metalex napisał:

/ciach/

Zaraz zaraz. Przecież to Ty napisałeś cyt. "tamtych czasach pre orderów nie było".
Jeśli czegoś nie było to znaczy, że ilość była równa zero, tak?
I nawet 10^50% nie zrobi Ci z zera czegoś więcej.

Po co w takim razie piszesz teraz coś, o jakiś zapowiedziach w magazynach, a dodatkowo o oddzielnych premierach w USA i Europie, które w ogóle nie mają żadnego związku z tematem?
Nie rozmawiamy o sklepach, internecie czy innym, panu Zdzisiu z bazaru, który sprzedaje gry. Napisałeś wyraźnie "pre orderów nie było" więc dziś nie mogło ich być o ileś procent więcej.

Więc to chyba Ty troszkę nie pomyślałeś, nie mówiąc o zgłębianiu tematu co to są procenty.
I teraz próbujesz się wyłgać z głupoty którą palnąłeś.