Piłka Nożna

[Paoro 0]

Dnia 14.02.2013 o 19:24, DambialkoX napisał:

ciach

Szachtar naprawdę ma dobrą ekipę, ale BVB miało wielkie parcie na remis, niekalkulowało (może dlatego, że prawie do końca gonili wynik), nieustannie atakowali, mogło się to podobać. W Dortmundzie mają naprawdę młodą, ambitną drużynę, świetnego trenera, który wie na co stać jego drużynę. Oglądam ich często i powiem tak, jak oni grali z HSV pomimo takich przeciwności losu, kolejnych ciosów, oni nie grali jak polskie ekipy gdy przegrywają 1:3, nie spóścili głów i to mimo nadchodzącego megaważnego meczu w LM. Klopp do końca kazał atakować nieoszczędzał Reusa, Goetze. Naprawdę BVB ma szanse na sukces w tej edycji LM. Z jeden strony Lewy trochę sobie odpocznie od grania, ale chociaż go tak nie bd eksploatoawali, a i władze BVB zobaczą jak ważny jest Robert dla tej drużyny, zobaczą w lidze jak on nie będzie grał, jak go będzie brakować. Niezdziwie się jak zaproponują mu jeszcze 4-5 mln za sezon a nie te nędzne 3.

Co do meczu Barca Milan byłby to klasyk tak jak Barca-Real, Real MU, Barca MU gdyby tylko Milan był w najmocniejszym składzie. Szkoda, że Mario nie zagra, na pewno byłby to lepszy pojedynek, coś jak rok temu ze Zlatanem jeszcze. Obecnie w takim składzie jaki może wystawić w LM, Milan nie ma zawiele do zaoferowania i raczej będzie to jednostronny pojedynek, El Saarawy jest świetny, ale bez Zlatana, bez Mario nie ma szans.

[Paoro 0]

Dnia 14.02.2013 o 23:39, Wszystkozajete napisał:

Wszystko wskazuje na to, że obrońcy trofeum LE pożegnają się z tegorocznym pucharem już
w 1/16 finału. Atletico zaskakująco łatwo uległo Rubinowi na własnym stadionie 0:2, mimo,
iż przez całą drugą połowę grali w przewadze.

Ja oglądałem fragment spotkania Tottenham - Lyon i na uwagę zasługują tutaj piękne bramki,
dwa gole Bale''a w rzutów wolnych, które wykonuje niczym C. Ronaldo w formie, oraz przepiękny
gol Umtitiego dla Francuzów. Polecam obejrzeć skrót tego meczu ;]

Coś mi się wydaje, że Ruskie drużyny opanują LE, dziwna jest ta Liga Europy/Puchar UEFA, często bywa bowiem tak, że w danym sezonie, w półfinałach są 3 drużyny z danego kraju i potem finał też z jednej ligi. Tak było na przestrzeni lat z drużynami z Hiszpani, Portugalii (bardzo często) i pewnie teraz będzie tak drużynami z Rosji. Spowodowane to jest na pewno lekceważącym podejście angielskich drużyn, które jeszcze w 1/16 przechodzą dalej, ale dalej już odpuszczają, chyba że trafią na słabe ekipy, które z rezerwami tych drużyn przegrają..

[DambialkoX 0]

Dnia 14.02.2013 o 23:40, Paoro napisał:

> ciach
Szachtar naprawdę ma dobrą ekipę, ale BVB miało wielkie parcie na remis, niekalkulowało
(może dlatego, że prawie do końca gonili wynik), nieustannie atakowali, mogło się to
podobać. W Dortmundzie mają naprawdę młodą, ambitną drużynę, świetnego trenera, który
wie na co stać jego drużynę. Oglądam ich często i powiem tak, jak oni grali z HSV pomimo
takich przeciwności losu, kolejnych ciosów, oni nie grali jak polskie ekipy gdy przegrywają
1:3, nie spóścili głów i to mimo nadchodzącego megaważnego meczu w LM. Klopp do końca
kazał atakować nieoszczędzał Reusa, Goetze. Naprawdę BVB ma szanse na sukces w tej edycji
LM. Z jeden strony Lewy trochę sobie odpocznie od grania, ale chociaż go tak nie bd eksploatoawali,
a i władze BVB zobaczą jak ważny jest Robert dla tej drużyny, zobaczą w lidze jak on
nie będzie grał, jak go będzie brakować. Niezdziwie się jak zaproponują mu jeszcze 4-5
mln za sezon a nie te nędzne 3.

Dobrze, że atakowali i grali do końca, bo o to chodzi w piłce nożnej między innymi, żeby grać do końca i na tyle ile się potrafi. Moim skromnym zdaniem chciałbym, żeby Robert został w BVB, dobrze mu idzie i jest jedną z najważniejszych postaci w tej drużynie, już od tylu lat Polska nie miała też takiego napastnika. Gdzie on przejdzie to tylko jego sprawa, chociaż jestem ciekawy gdzie będzie mierzył.

Dnia 14.02.2013 o 23:40, Paoro napisał:

Co do meczu Barca Milan byłby to klasyk tak jak Barca-Real, Real MU, Barca MU gdyby tylko
Milan był w najmocniejszym składzie. Szkoda, że Mario nie zagra, na pewno byłby to lepszy
pojedynek, coś jak rok temu ze Zlatanem jeszcze. Obecnie w takim składzie jaki może wystawić
w LM, Milan nie ma zawiele do zaoferowania i raczej będzie to jednostronny pojedynek,
El Saarawy jest świetny, ale bez Zlatana, bez Mario nie ma szans.

Milan właśnie był bardzo dobrą drużyną, zresztą pamiętam, że Barcę rozwalili 4:0, ale z taką formą jak mają mają małe szanse na wygraną. Fakt jest tam El Sharaawy, Super Mario zabraknie niestety. Mimo, że jestem fanem FC Barcelony i kibicuję im od długich lat to liczę na dobry mecz w wykonaniu Milanu. Może jakoś zaskoczą, może kontra kto wie.

[Paoro 0]

Dnia 15.02.2013 o 16:18, DambialkoX napisał:

już od tylu lat Polska nie miała też takiego napastnika. Gdzie on przejdzie to tylko

Taa szkoda tylko, że w kadrze nie gra tak jak w BVB.

[ManweKallahan 0]

Dnia 15.02.2013 o 16:18, DambialkoX napisał:

Milan właśnie był bardzo dobrą drużyną, zresztą pamiętam, że Barcę rozwalili 4:0,

Masz na myśli finał LM z 94 roku? :D To ma chyba niewiele wspólnego z aktualnym poziomem rywalizacji. A Milan to jeden z najbardziej utytułowanych klubów na świecie, ścisła czołówka największych marek.

Szkoda, że Balotelli nie zagra, chętnie bym zobaczył jakby się sprawdził naprzeciw "dziewczynkom", jak to określił niedawno Barcelonę :D

[Paoro 0]

Dnia 15.02.2013 o 17:25, ManweKallahan napisał:

Szkoda, że Balotelli nie zagra, chętnie bym zobaczył jakby się sprawdził naprzeciw "dziewczynkom",
jak to określił niedawno Barcelonę :D

Pewnie wpadkował by im parę bramek :P

[Szejkon 0]

Dnia 14.02.2013 o 23:46, Paoro napisał:

Coś mi się wydaje, że Ruskie drużyny opanują LE, dziwna jest ta Liga Europy/Puchar UEFA,
często bywa bowiem tak, że w danym sezonie, w półfinałach są 3 drużyny z danego kraju
i potem finał też z jednej ligi. Tak było na przestrzeni lat z drużynami z Hiszpani,
Portugalii (bardzo często) i pewnie teraz będzie tak drużynami z Rosji. Spowodowane to
jest na pewno lekceważącym podejście angielskich drużyn, które jeszcze w 1/16 przechodzą
dalej, ale dalej już odpuszczają, chyba że trafią na słabe ekipy, które z rezerwami tych
drużyn przegrają..

Tak, tak, angielskie drużyny sobie odpuszczają ligę europejską, dlatego od kilkunastu lat jej nie wygrały. angielskie drużyny są tak inteligentne, że nawet będąc w finale sobie odpuszczały, gdy grały z hiszpańskimi. Uwielbiam te gadki fanów remiership. Jakoś trzeba podtrzymywać mit o tym, że angielska liga jest najlepsza.

[pawbuk 0]

Dnia 16.02.2013 o 10:16, Szejkon napisał:

Tak, tak, angielskie drużyny sobie odpuszczają ligę europejską, dlatego od kilkunastu
lat jej nie wygrały. angielskie drużyny są tak inteligentne, że nawet będąc w finale
sobie odpuszczały, gdy grały z hiszpańskimi. Uwielbiam te gadki fanów remiership. Jakoś
trzeba podtrzymywać mit o tym, że angielska liga jest najlepsza.

Oczywiście, że liga jest dla drużyn angielskich dużo ważniejsza niż LE - z jednego prostego powodu, dużo większe pieniądze :D w związku z tym, jeśli będą miały ważne mecze w PL, to odpuszczą mecze w LE :)

[Szejkon 0]

No właśnie, tak jak dwa finały se odpuściły, kiedy grali z Hiszpanami i dostali w dupkę. :D Słyszysz sam siebie, czy nie bardzo?

W tej edycji LM Manchester City też se odpuścił, to samo Chelsea, dlatego z grupy nie wyszli. :D :D Malaga i Valencia nie odpuściły grupy, to wyszły. Valencia odpuściła już pierszy mecz z PSG, bo przegrała.

[Paoro 0]

Dnia 16.02.2013 o 10:31, Szejkon napisał:

W tej edycji LM Manchester City też se odpuścił, to samo Chelsea, dlatego z grupy nie
wyszli. :D :D Malaga i Valencia nie odpuściły grupy, to wyszły. Valencia odpuściła już
pierszy mecz z PSG, bo przegrała.

My nie mówimy, że odpuszczają sobie europejskie puchary w tym LM, tylko że odpuszczają sobie LIGĘ EUROPY. To jest spora różnica i przemyśl raz jeszcze to co napisałem, bo chyba do końca nie wiesz o czym piszesz. Liga Europy to dużo mniejsze pieniądze, niż Liga Mistrzów, niż nawet liga angielska i klubom angielskim nieopłaca się grać tam długo. Pamiętam, że Liverpool często odpuszczał LE, ale nie tylko on, teraz pewnie podobnie zrobi Chelsea. Z LM natomiast nikt nie chce odpadać, bo tam się płaci najwięcej.

Dnia 16.02.2013 o 10:31, Szejkon napisał:

No właśnie, tak jak dwa finały se odpuściły, kiedy grali z Hiszpanami i dostali w dupkę.
:D Słyszysz sam siebie, czy nie bardzo?

Jedyny finał Ligi Europy/Puchar UEFA (bo tak się to wcześniej nazywało) na przestrzeni ostatnich 10 lat z udziałem angielskiej rużyny to Atletico - Fulham. Ci akurat się starali, bo dla tej drużyny LE to max na co mogą liczyć w europejskich pucharach.

[pawbuk 0]

Dnia 16.02.2013 o 10:58, Paoro napisał:

Jedyny finał Ligi Europy/Puchar UEFA (bo tak się to wcześniej nazywało) na przestrzeni
ostatnich 10 lat z udziałem angielskiej rużyny to Atletico - Fulham. Ci akurat się starali,
bo dla tej drużyny LE to max na co mogą liczyć w europejskich pucharach.

A Sevilla - Middlesbrough? :D

[Paoro 0]

Dnia 16.02.2013 o 11:15, pawbuk napisał:

A Sevilla - Middlesbrough? :D

A był, rzeczywiście :P ale wątpię by kolega wyżej myślał akurat o tych reprezentantach PL, zresztą to też drużyna, która w ostatnim czasie zabłysła najjaśniej właśnie wtedy, teraz to oni nawet w PL nie grają..

[Szejkon 0]

Dnia 16.02.2013 o 10:58, Paoro napisał:

My nie mówimy, że odpuszczają sobie europejskie puchary w tym LM, tylko że odpuszczają
sobie LIGĘ EUROPY.

To była ironia.

Dnia 16.02.2013 o 10:58, Paoro napisał:

To jest spora różnica i przemyśl raz jeszcze to co napisałem, bo chyba
do końca nie wiesz o czym piszesz.

Czekam na argumenty, które potwierdzą fakt, że sobie odpuściły. Uargumentuj czemu sobie odpuściły finały ligei europejskiej, gdy miały za rywala atleticoczy seville.

Dnia 16.02.2013 o 10:58, Paoro napisał:

Liga Europy to dużo mniejsze pieniądze, niż Liga Mistrzów,
niż nawet liga angielska i klubom angielskim nieopłaca się grać tam długo.

Ale do finału się opłaca?

Dnia 16.02.2013 o 10:58, Paoro napisał:

Pamiętam,
że Liverpool często odpuszczał LE, ale nie tylko on, teraz pewnie podobnie zrobi Chelsea.
Z LM natomiast nikt nie chce odpadać, bo tam się płaci najwięcej.
Jedyny finał Ligi Europy/Puchar UEFA (bo tak się to wcześniej nazywało) na przestrzeni
ostatnich 10 lat z udziałem angielskiej rużyny to Atletico - Fulham. Ci akurat się starali,
bo dla tej drużyny LE to max na co mogą liczyć w europejskich pucharach.

Ojej, a o Middlesbrough już nie pamiętamy? Ci też sobie AKURAT nie odpuścili, ale i tak przegrali. :(

Jakieś argumenty? Bo to, że ktoś sobie odpuszcza, to jest tylko i wyłącznie twoja teoria.

[Szejkon 0]

Dnia 16.02.2013 o 11:32, Paoro napisał:

A był, rzeczywiście :P ale wątpię by kolega wyżej myślał akurat o tych reprezentantach
PL, zresztą to też drużyna, która w ostatnim czasie zabłysła najjaśniej właśnie wtedy,
teraz to oni nawet w PL nie grają..

Właśnie o tych myślałem. I to ty zarzucasz, że nie wiem o czym mówię. :)

[Wszystkozajete 0]

Co do tego odpuszczania to owszem, angielskie drużyny i nie tylko one, bo robi tak większość największych marek z najlepszych lig, często drugorzędnie traktują rozgrywki grupowe LE, wystawiając mocno rezerwowe składy, szczególnie w meczach wyjazdowych. Ale jak już awansują z tej grupy, to raczej się nie oszczędzają, gdyż jest to już ostatnia prosta do zdobycia trofeum LE, a to jednak spory sukces, choć nieporównywalnie mniejszy niż wygranie prestiżowej LM.

Także nie zgadzam się z Twoim zdaniem: Spowodowane to jest na pewno lekceważącym podejście angielskich drużyn, które jeszcze w 1/16 przechodzą dalej, ale dalej już odpuszczają, chyba że trafią na słabe ekipy, które z rezerwami tych drużyn przegrają..

W pierwszych meczach 1/16 finału co zarówno Chelsea, Tottenham i Liverpool zagrały w najsilniejszych (bądź z niewielkimi zmianami) składach, zobaczymy jak to będzie dalej wyglądało. W poprzednim sezonie z tego co pamiętam to ekipy z Manchesteru też grały raczej podstawowymi składami, a odpadły bo trafiły na mocnych i będących w formie rywali, a same też nie były wtedy w najlepszej dyspozycji.

[Paoro 0]

Dnia 16.02.2013 o 11:57, Szejkon napisał:

Właśnie o tych myślałem. I to ty zarzucasz, że nie wiem o czym mówię. :)

Ehe już to widzę, z Twojej wypowiedzi jasno wynikało, że chodziło ci o MC i Chelsea, który odpadły z grupy w LIDZE MISTRZÓW.
I teraz się nie ratuj jakąś ironią, bo co ma odpadnięcie z fazy grupowej LM do tematu odpuszczania gry w LE. Z Tobą EOT.

Wszystkozajete@
A Fulham i Middlesbrough nie odpuszały, ale te najlepsze drużyny Liverpool i MC 2 sezon temu grał bez napinki, często w słaszych, rezerwowych składach (ja wiem jak gra Balotelli to ciężko to nazwać rezerwą ale tak było) w LE, odpadając w 1/4 ze Sportingiem Braga i Dynamo Kijów. W kolejnym sezonie w 1/4 MC odpadł ze Spotingiem Lizbona, a MU z Atletico Bilbao. To dziwnie wczesna faza jak na takie giganty. Gdyby to były ćwierćfinałowe pary LM, wątpię by awansowały te same drużyny..

[Wszystkozajete 0]

Dnia 16.02.2013 o 12:39, Paoro napisał:

Wszystkozajete@
A Fulham i Middlesbrough nie odpuszały, ale te najlepsze drużyny Liverpool i MC 2 sezon
temu grał bez napinki, często w słaszych, rezerwowych składach (ja wiem jak gra Balotelli
to ciężko to nazwać rezerwą ale tak było) w LE, odpadając w 1/4 ze Sportingiem Braga
i Dynamo Kijów. W kolejnym sezonie w 1/4 MC odpadł ze Spotingiem Lizbona, a MU z Atletico
Bilbao. To dziwnie wczesna faza jak na takie giganty. Gdyby to były ćwierćfinałowe pary
LM, wątpię by awansowały te same drużyny..

Dwa sezony temu to już nie pamiętam jak to wyglądało i w jakich składach grały angielskie zespoły także nie będę polemizował. Natomiast weź pod uwagę, że City zupełnie nie radzi sobie w europejskich pucharach, więc to, że odpadli ze Sportingiem, który grał w LE naprawdę dobrze to nic nadzwyczajnego. Z kolei Manchester Utd. rok temu rozgrywał słabszy sezon, bo inaczej w tej LE by się nawet nie znaleźli. To już z LM wyeliminował ich Basel, czyli teoretycznie słabsza drużyna niż Bilbao. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w tym sezonie, póki co oglądałem fragmenty meczów Liverpoolu i Tottenhamu i nie widziałem tam żadnego odpuszczania, The Reds przegrali na własne życzenie po tym, jak Suarez nie wykorzystał dwóch świetnych okazji, zresztą i tak Zenit był tutaj faworytem.

[Paoro 0]

Dnia 16.02.2013 o 13:01, Wszystkozajete napisał:

Dwa sezony temu to już nie pamiętam jak to wyglądało i w jakich składach grały angielskie
zespoły także nie będę polemizował. Natomiast weź pod uwagę, że City zupełnie nie radzi
sobie w europejskich pucharach, więc to, że odpadli ze Sportingiem, który grał w LE naprawdę
dobrze to nic nadzwyczajnego. Z kolei Manchester Utd. rok temu rozgrywał słabszy sezon,
bo inaczej w tej LE by się nawet nie znaleźli. To już z LM wyeliminował ich Basel, czyli
teoretycznie słabsza drużyna niż Bilbao. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w tym sezonie,
póki co oglądałem fragmenty meczów Liverpoolu i Tottenhamu i nie widziałem tam żadnego
odpuszczania, The Reds przegrali na własne życzenie po tym, jak Suarez nie wykorzystał
dwóch świetnych okazji, zresztą i tak Zenit był tutaj faworytem.

Sam jestem ciekaw jak to będzie w tym sezonie, obserwować będę szczególnie Chelsea i Tottenham, bo oni w PL grają o miejsce premiowane awansem do LM. Natomiast Liverpool to już drużyna środka tabeli, zresztą z ich obecną formą to oni nawet jakby się starali to raczej nic nieurają ;P

[pawbuk 0]

Akurat pamiętam zeszły sezon w LE w wykonaniu United i naprawdę to odpuścili :) Dużo ważniejsza była wtedy walka w PL (swoją drogą i tak przegrana na finishu). City miało dokładnie to samo, też skupiali się głównie na bardzo wymagającej PL. Poza tym, z tego co się orientuję, dla angielskich kibiców ważniejsze są krajowe puchary oraz liga niż LE. Nawet fakt grania podstawowym składem niczego nie przesądza, bo często zawodnicy grają jakby im się zupełnie nie chciało, a i trenerzy nie zmuszają ich do wielkiego wysiłku. No i przede wszystkim sprawa pieniędzy, które są dużo większe w PL niż w LE. Do ligi europejskiej przykładają się głównie słabsze zespoły PL, stąd udział w finałach Fulham i Middlesbrough.
Ostatnia porażka Liverpoolu zupełnie mnie nie dziwi - ten zespół już od dawna nie należy nawet do 6 najlepszych zespołów PL i sukcesem są dla niego miejsca 7-8. Tottenham mógłby dojść daleko w LE, ale nie wiem czy mu walka w lidze w tym nie przeszkodzi. Chelsea moim zdaniem sobie wkrótce odpuści LE - w tym tygodniu mogli grać podstawowym składem, bo w weekend są puchary, ale czeka ich walka z City o drugie miejsce w PL :)

[Szejkon 0]

Dnia 16.02.2013 o 12:39, Paoro napisał:

> Właśnie o tych myślałem. I to ty zarzucasz, że nie wiem o czym mówię. :)
Ehe już to widzę, z Twojej wypowiedzi jasno wynikało, że chodziło ci o MC i Chelsea,
który odpadły z grupy w LIDZE MISTRZÓW.

Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem.

Dnia 16.02.2013 o 12:39, Paoro napisał:

I teraz się nie ratuj jakąś ironią, bo co ma odpadnięcie z fazy grupowej LM do tematu
odpuszczania gry w LE. Z Tobą EOT.

Ja się nie ratuję, każdy średnio inteligentny osobnik raczej zauważył moją ironię. :)

Fajnie, że kończysz temat nie podając argumentów o które prosiłem. Obraz twojej osoby pozostaje spójny.