Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Decybele 2011 przyznane przez dubscore.pl; najlepszy dubbing w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

26 postów w tym temacie

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

Można tylko subiektywnie uważać.

W sumie racja... Chociaż ja starałem się spojrzeć na sprawę jak najbardziej obiektywnie, chłodnym okiem. Wiedźmina skończyłem dwa razy, Uncharted trzy, więc jakąś tam opinię i porównanie mam.

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

No przecież każdą grę się ocenia jako całość - w czym problem?

W tym, że jako całość nie wypada on tak dobrze, jak jego pojedyncze fragmenty (jak m.in. rola Rozenka czy Banaszyka). W Uncharted wszystkie głosy stoją na podobnym, imo bardzo wysokim jak na dubbing poziomie i właśnie to powinno się oceniać. W grę wchodzą rzecz jasna również gusta, ale cóż... nawet redakcja dubscore stwierdziła, że to gra Noughty Dog wypadła pod tym względem lepiej.

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

Oprócz Saskii nie ma więcej słabych punktów. Zbrojewicz wypadł bardzo dobrze. Dzięki
niemu Letha można nawet polubić.

Jak powiedziałem - gusta. Imo mogło być o wiele lepiej.

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

Idąc tym tropem, w plebiscytach głosowałaby garstka, bo mało kto grał we wszystkie nominowane
gry.

Nie przeczytałeś mojego posta do końca, co?
Czy po prostu piszesz sobie ot tak, żeby wyszło, iż masz więcej sensownych argumentów?

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

Dla zabawy?

Fajnie, tyle, że wtedy cały ten konkurs powinno się potraktować jako średnio udany żart, a nie względnie miarodajny plebiscyt związany bezpośrednio z dubbingiem.

Dnia 21.12.2011 o 19:10, Vojtas napisał:

No to skoro wiesz, to o co chodzi? Bo nie wygrał Uncharted? U mad?

Nie, pisałem zresztą o tym. Jak dla mnie większość zwycięzców jest po prostu... no cóż, zaskakująca i aż dziw mnie bierze na myśl, jak można było wybrać niektóre z podanych możliwości.
Jak dla mnie ludzie, którzy mieli styczność z jednym czy dwoma tytułami w tym roku nie powinni brać udziału w takich plebiscytach, ale tak niestety było jest i zapewne będzie. Ja się z tym pogodziłem, ale zwyczajnie chciałem wyrazić swoją opinię (zresztą po to jest forum). Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hah. Czy ktokolwiek w dubscore.pl ma chociaż pojęcie o tym, co oznacza słowo "lokalizacja"? Wiedźmin ze scenariuszem pisanym po polsku na podstawie polskich książek wygrywa "lokalizację roku"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2011 o 19:53, Renzov napisał:

Fajnie, tyle, że wtedy cały ten konkurs powinno się potraktować jako średnio udany żart,


Cały nie, ale część, w której głosowali czytelnicy - owszem. Ja właśnie tak to traktuję. Inna sprawa, że w moim mniemaniu wskazania publiki były dość trafne (nie wszystkie, ale większość).

Dnia 21.12.2011 o 19:53, Renzov napisał:

a nie względnie miarodajny plebiscyt związany bezpośrednio z dubbingiem.


Hmm, tak to jest z plebiscytami - w 95% przypadków wyniki są odzwierciedleniem popularności, a niekoniecznie jakości. Można się tylko spierać, który plebiscyt był mniej lub bardziej trafny - co też jest rzeczą względną ze względu na gusta. ;) Miarodajny co najwyżej może być wybór redakcji Dubscore, o ile się go porówna z jego odpowiednikami (problem w tym, że nikt inny takiego głosowania nie zorganizował).

Dnia 21.12.2011 o 19:53, Renzov napisał:

Jak dla mnie ludzie, którzy mieli styczność z jednym czy dwoma tytułami w tym roku nie
powinni brać udziału w takich plebiscytach, ale tak niestety było jest i zapewne będzie.


Od tego jest jury, by było bardziej fair i, ewentualnie, prestiżowo. To właśnie na werdykt jury należałoby patrzeć surowszym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2011 o 19:54, Dared00 napisał:

Hah. Czy ktokolwiek w dubscore.pl ma chociaż pojęcie
o tym, co oznacza słowo "lokalizacja"?


To swoją drogą. Definicję dubbingu też mają bardzo szeroką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2011 o 19:01, Vojtas napisał:

O ile w ME2 Zbrojewicz zagrał słabo w porównaniu do Martina Sheena (pomijam geńjalny
pomysł, by to jemu powierzyć tę rolę), tak w W2 wyszedł bardzo dobrze - użyczył swojej
postaci trochę ciepła, co w kontekście rozwoju fabuły nie jest bez znaczenia. Angielski
odpowiednik wyszedł dość przeciętnie - zawsze ten sam znudzony ton, to samo tempo. O
wiele lepszy był aktor, który dubbingował Letho w pierwszym trailerze. To nie ten sam,
a szkoda.


Dla mnie Zbrojewicz w ME2 wypadł genialnie. Ten jego głos według mnie lepiej pasował od Sheena, który brzmiał po prostu staro. W Wiedźminie też sie wykazał - co prawda nie słyszałem Letho w wersji angielskiej, jednakże pan Mirosław jest b. dobrym aktorem więc nie mógł tego spieprzyć.

PS: Co do pełnej lokalizacji ME3, to podobnie jak redakcja dubscore.pl, ubolewam nad jej brakiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2011 o 19:01, Vojtas napisał:


O ile w ME2 Zbrojewicz zagrał słabo w porównaniu do Martina Sheena (pomijam geńjalny
pomysł, by to jemu powierzyć tę rolę), tak w W2 wyszedł bardzo dobrze - użyczył swojej
postaci trochę ciepła, co w kontekście rozwoju fabuły nie jest bez znaczenia. Angielski
odpowiednik wyszedł dość przeciętnie - zawsze ten sam znudzony ton, to samo tempo. O
wiele lepszy był aktor, który dubbingował Letho w pierwszym trailerze. To nie ten sam,
a szkoda.


Ano prawda, Zbrojewicz dobrze zagrał Letho. Nie dość, że użyczył swojego ciepła - jak sam powiedziałeś - to jeszcze udało mu się wczuć w rolę tak, by przedstawić królobójce jako tego "tępego osiłka", za którego większość bohaterów w W2 go uważała.

A co do ME2 - odsłuchałem Sheena i Zbrojewicza jako Człowieka Iluzję. Osobiście uważam, że lepiej wypadł ten pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować