Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gry w stylu Dishonored ciężko stworzyć i słabo się sprzedają, twierdzi CEO studia Arkane

9 postów w tym temacie

Zacząć tutaj przy tym tekście trzeba zwrócić uwagę że gier takich jak Dishonored jest mało i nie piszę o skradankach jako takich - zwyczajniej gra znalazła swoją niszę.

Bo wiele gatunków gier wymarło albo tak walnięto kastrację elemtów na przestrzeni lat że bania staje. Najbardziej martwym gatunkiem gier obecnie to jest Space Simulator. I to jest tragedia w ciągu następnych 18 miesięcy mają zostać wydane aż 3 gry z tego gatunku bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2013 o 16:41, Numenpl napisał:

w ciągu następnych 18 miesięcy mają zostać wydane aż 3 gry z tego gatunku bez jaj.


Powyzszy fragment pokazuje, jak wazne sa przecinki :D

A serio: co zlego w tym, ze maja zostac wydane trzy space-simy? Bo troche nie lapie - narzekasz, ze beda tylko 3 space-simy w ciagu 18 miesiecy (jak na martwy gatunek to calkiem sporo, ciekawe ile przygodowek wyjdzie w tym samym czasie...), czy ze zostana one wydane w krotkich (stosunkowo) odstepach czasu?

Co do samego artykulu... Zasadniczy problem z rynkiem obecnie to fakt, ze jest on zdominowany przez FPSy i action-RPGi. Gry innego gatunku maja ogromne trudnosci z przebiciem sie i znalezieniem dla siebie miejsca. W segmencie AAA wlasciwie nie maja szans (bo i tak wyjdzie kolejne Call of Duty i ludzie o nich zapomna), dlatego tak wiele "ambitniejszych" produkcji powstaje raczej jako tytuly indie. Tym wiekszy szacunek nalezy sie Arkane za sukces Dishonored

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no cóż, ludzie przestają myśleć, coraz mniej im się chce myśleć, dla tego nie ma strategii, przygotówek, symulatorów a jak są to dla debili...a owi debile się podniecają że rozwiązali np. zagadkę (bez komentarza jaką) dobrze im idzie w strategii czy porządnym RTS''ie ...niestety casuals i jeszcze raz casuals.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym, że popularność gier typu MOBA, czy kolejnych rosnących jak grzyby po deszczu kiepskich gier MMO musi negatywnie wpływać na deweloperów starających się zrobić coś nowego. Szczególnie w sytuacji gdy zrobione po łebkach klony zarabiają krocie, nawet w segmencie F2P / P2W etc.

Tracimy na tym my, bo sporo osób współtworzących tego typu projekty z radością zrobiłoby coś ambitniejszego niż kolejną kopię tego samego. Widocznie zapotrzebowanie jest zbyt duże ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2013 o 16:56, Ring5 napisał:

Powyzszy fragment pokazuje, jak wazne sa przecinki :D

nie chiało mi się edytować :3

Dnia 15.08.2013 o 16:56, Ring5 napisał:

A serio: co zlego w tym, ze maja zostac wydane trzy space-simy? Bo troche nie lapie -
narzekasz, ze beda tylko 3 space-simy w ciagu 18 miesiecy (jak na martwy gatunek to calkiem
sporo, ciekawe ile przygodowek wyjdzie w tym samym czasie...), czy ze zostana one wydane
w krotkich (stosunkowo) odstepach czasu?

No z tymi 3 space-sim''s to trochę przesadziłem:

X Rebirth - czwarta odsłona cyklu(Ta zgadza się terran conflict i Albion prelude to dodatki dla tych co nie w temacie) która faktycznie coś w serii wnosi poza grafiką i normalnym w pełni tego słowa znaczeniu sterowaniem. I to jest jedyny pewniak z tej trójki, który celuje w ten najbardziej martwy odłam gatunku czyli ala coś jak privateer. Premiera listopad tego roku.

Star Citizen - Gra w stylu wing commander robionę przez twórcę tej serii i jedynie wiadomo że w te 18 miesięcy to alpha wyjdzie a nie sama gra.

Elite: Dangerous - fanatykom tego gatunku nie muszę gadać o tej serii gier. Gra ma zostać wydana w marcu 2014.

Czyli na razie 2 z nich napewno wyjdą nie to co StC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to twórcy po prostu nie widzą, że rynek jest takimi grami przesycony, a gracze po kolejne MMO na modłę WoW-a czy inne MOBY (dla mnie to DOTA i już) sięgać nie będą, skoro mają już jeden taki tytuł, który im wystarczy. Po co im więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2013 o 21:57, Demagol napisał:

Po co im więcej?


Znają schemat, może są znudzeni, osiągnęli już wszystko czy też chcą czegoś nowego, a jednak podobnego do tego w co grali. Myślę, że to napędza ten rynek. Przyzwyczajenia. Oba gatunki potrafią pochłaniać godziny w niesamowitym tempie, do tego promując wyścig szczurów po kolejne rangi, poziomy czy sprzęt. Łatwo na tym skorzystać.

To, że większość osób aktywnie grających w MMO ma niewiele czasu na inne tytuły to rzecz dyskusyjna, poznałem jednak sporo graczy którzy od czasu do czasu odpalili co prawda jakąś singlową perełkę, jednak nie zdarza im się to zbyt często. Wolą sprawdzić kolejną grę sieciową ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować