Zaloguj się, aby obserwować  
Mysterum

Czy jest na forum lekarz? <najlepiej chirurg ogólny lub anestezjolog> ??

14 postów w tym temacie

No właśnie o co mi chodzi... otóż niedługo mam zamiar zostać lekarzem. I chciałbym wiedzieć jakie szkolenia musze przejść ( po studiach lekarskich i stażu podyplomowym) aby zostać lekarzem wybranej specjalizacji: albo anestezjologiem, albo chirurgiem. Szukałem na internecie ale nigdzie nie ma jasnych i konkretbych odpowiedzi. Na różnych forach medycznych też za bardzo nie tłumaczą. Jeżeli ktoś wie co trzeba jeszcze zrobić to bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja moze jeszcze nie jestem lekarzem (mam plany pujść na studia medyczne) ale mniej więcej wiem.
Więc najpierw są studia (6 lat), potem rok starzu. Następnie zdaje się LEP (lekarski egzamin państwowy). Po zdaniu LEP-u dopiero można wykonywać zawód i zacząć robić specjalizacje. Od ilości punktów z LEP-u zalezy, czy na wybraną specjalizacje się dostaniemy, czy nie. Specjalizacja trwa około 5 lat ( kiedyś był podział na specjalizacje 1-go i 2-go stopnia które w sumie trwały razem około 5-6 lat, ale teraz tego podziału już chyba nie ma, choć nie jestem na 100 % pewien). Po zrobieniu specjalizacji wiadomo, jest się już specjalistą i dalej można się zagłębiać w tajniki wiedzy medycznej. No i jeszcze należy dodać, że różne specjalizacje różnie trwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanko wiazace sie z biologem/lekarzem .. wiec tak moj kumpel chodzi teraz caly nerwowy bo sie bzykal ze swoja lask i zrobil takie cos... wyjol przed czasem i wytarl gaciami a po 5 minutach znowu sie zaczeli bzykac.. a moje pytanie brzmi czy te resztki (bo wszystkiego napewno nie wytarl... cos napewno zostalo) moga zaplodnic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 00:42, vip konius napisał:

a ja mam pytanko wiazace sie z biologem/lekarzem .. wiec tak moj kumpel chodzi teraz caly nerwowy
bo sie bzykal ze swoja lask i zrobil takie cos... wyjol przed czasem i wytarl gaciami a po
5 minutach znowu sie zaczeli bzykac.. a moje pytanie brzmi czy te resztki (bo wszystkiego napewno
nie wytarl... cos napewno zostalo) moga zaplodnic??


No to chyba pytanie konkretniej do Ginekologa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 00:45, BuuBuu napisał:

> a ja mam pytanko wiazace sie z biologem/lekarzem .. wiec tak moj kumpel chodzi teraz caly
nerwowy
> bo sie bzykal ze swoja lask i zrobil takie cos... wyjol przed czasem i wytarl gaciami
a po
> 5 minutach znowu sie zaczeli bzykac.. a moje pytanie brzmi czy te resztki (bo wszystkiego
napewno
> nie wytarl... cos napewno zostalo) moga zaplodnic??

No to chyba pytanie konkretniej do Ginekologa jest

nom... ale jak myslicie?? bo ja mysle ze nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2006 o 00:51, vip konius napisał:

> > bo sie bzykal ze swoja lask i zrobil takie cos... wyjol przed czasem i wytarl gaciami

> a po
> > 5 minutach znowu sie zaczeli bzykac.. a moje pytanie brzmi czy te resztki (bo wszystkiego

> napewno
> > nie wytarl... cos napewno zostalo) moga zaplodnic??
>
> No to chyba pytanie konkretniej do Ginekologa jest
nom... ale jak myslicie?? bo ja mysle ze nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 01:13, zebara napisał:


> > > bo sie bzykal ze swoja lask i zrobil takie cos... wyjol przed czasem i wytarl
gaciami
>
> > a po
> > > 5 minutach znowu sie zaczeli bzykac.. a moje pytanie brzmi czy te resztki (bo
wszystkiego
>
> > napewno
> > > nie wytarl... cos napewno zostalo) moga zaplodnic??
> >
> > No to chyba pytanie konkretniej do Ginekologa jest
> nom... ale jak myslicie?? bo ja mysle ze nie bedzie...
Wyjęcie przed czasem niechroni przed zapłodnieniem, to tylko takie samouspokajanie się jest/ nie mylic z samozaspakajaniem :D/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2006 o 00:51, vip konius napisał:

nom... ale jak myslicie?? bo ja mysle ze nie bedzie...


Teoretycznie chyba może dojść do zapłodnienia. Plemniki są przez jakiś czas odporne na wyschnięcie, a jak wiadomo same się poruszaja. Ale nie wiem, nie jestem specjalistą. To może zależeć również od tego czy kobieta miała okres płodny czy niepłodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 01:29, BuuBuu napisał:


> nom... ale jak myslicie?? bo ja mysle ze nie bedzie...

Teoretycznie chyba może dojść do zapłodnienia. Plemniki są przez jakiś czas odporne na wyschnięcie,
a jak wiadomo same się poruszaja. Ale nie wiem, nie jestem specjalistą. To może zależeć również
od tego czy kobieta miała okres płodny czy niepłodny

miala plodny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja pozwolę polecić sobie dyskusje na ten temat przede wszystkim z rodzicami - jak się z Nimi otwarcie i szczerze kiedyś porozmawia to procentuje to:

1. Wiedzą
2. Wzajemnym zaufaniem
3. Brakiem konieczności zadawania takich pytań na forum, gdzie zaglądają także młodsi Użytkownicy
4. Brakiem degrada/bana
5. Dojrzałym podejściem do tematu - słownictwo itepe...
6. I tak dalej w mentorskim tonie pedagoga.

Temat zamykam. Nie pytajcie dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 12:40, Soleila napisał:

A ja pozwolę polecić sobie dyskusje na ten temat przede wszystkim z rodzicami - jak się z Nimi
otwarcie i szczerze kiedyś porozmawia to procentuje to:

hehe
gdyby to było takie proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2006 o 12:40, Soleila napisał:

A ja pozwolę polecić sobie dyskusje na ten temat przede wszystkim z rodzicami - jak się z Nimi
otwarcie i szczerze kiedyś porozmawia to procentuje to:

1. Wiedzą
2. Wzajemnym zaufaniem
3. Brakiem konieczności zadawania takich pytań na forum, gdzie zaglądają także młodsi Użytkownicy
4. Brakiem degrada/bana
5. Dojrzałym podejściem do tematu - słownictwo itepe...
6. I tak dalej w mentorskim tonie pedagoga.

Temat zamykam. Nie pytajcie dlaczego.

E! Ten temat jest zamknięty w końcu czy nie? A z resztą co mi tam, i tak mnie to nie interesuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować