Sony zapowiada nową generację płyt Blu-ray

[Gram.pl 3]

Piotr Bajda

Nazwa nowego standardu to Archival Disc, a jego pojemność ma w przyszłości dobić do jednego terabajta.

Przeczytaj cały tekst "Sony zapowiada nową generację płyt Blu-ray" na gram.pl

[beziko 0]

Może i zastosowanie ma, ale nic do codziennego użytku. Do przechowania dużej ilości danych i zapisu filmów w wielkiej rozdzielczości w sam raz, ale nawet mniejsze płyty są rzadko używane. Teraz ludzie wolą kupować duże nośniki pamięci jak peny czy dyski przenośne.

[Zekzt 0]

Zdecydowanie tak. Wychodzi to też taniej oraz ekonomiczniej. Bo kupno solidnego zewnętrznego dysku na kopie zapasowe to koszt kilku stów raz na 3-5-10 lat [zależnie od tego jak solidny model się trafi i jak intensywnie jest użytkowany].
Sam zdecydowanie wolę trzymać dane na zewnętrznym nośniku, schowanym bezpiecznie w szufladzie i używanym sporadycznie [natomiast dostęp do danych których często używam tj jakaś kopia biblioteki mediów czy chociażby moich e-booków, komiksów w formie elektronicznej, czasopism itp trzymam na zahasłowanym dysku wirtualnym do którego mam dostęp online w każdej chwili i w każdym miejscu, bo zawsze mogę pociągnąć jakieś dane chociażby smartfonem]

[Arczir2d2 0]

zapewne będą potrzebne nowe czytniki i nagrywarki?

[MisticGohan_MODED 3]

Ja osobiście wolę płyty od przenośnych zewnętrznych dysków.

[BarttikPL 0]

Dla mnie to jest totalna głupota, 300gb!? jezu chryste

[Eternal101 0]

Po co płytki które szybko niszczeją i do tego dokupywać nagrywarkę? Będę chciał nagrać dane to mam dysk przenośny który zapewne taniej wyjdzie niż płyta plus napęd, bo znając życie same płyty nie będą jakoś specjalnie tanie. Tak swoją drogą, kiedy ja coś na płytę nagrałem? Sporo lat temu ;/.

[porckypizgus 0]

> Dla mnie to jest totalna głupota, 300gb!? jezu chryste

Mam jeszcze gry (np Wolfenstein 3D) z czasów DOS''a na dyskietkach 5.25" gdzie pojemność wynosiła ~ 1.2MB. Posiadam też jedną sztukę 8" (~800KB :D).

[Zdzichacz 0]

Wstyd się przyznać, ale ja nawet nie mam czytnika Blu-ray... Co to dopiero będzie z tym archival disc.

[Kadaj 0]

Dnia 10.03.2014 o 16:51, Zdzichacz napisał:

Wstyd się przyznać, ale ja nawet nie mam czytnika Blu-ray...

Przebijam, nie mam żadnego czytnika dysków optycznych. ;d

[Henrar 2]

Dnia 10.03.2014 o 16:48, Eternal101 napisał:

Po co płytki które szybko niszczeją i do tego dokupywać nagrywarkę? Będę chciał nagrać
dane to mam dysk przenośny który zapewne taniej wyjdzie niż płyta plus napęd, bo znając
życie same płyty nie będą jakoś specjalnie tanie. Tak swoją drogą, kiedy ja coś na płytę
nagrałem? Sporo lat temu ;/.

Jak się płyt nie potrafi przechowywać, to nie dziwmy się, że szybko niszczeją.

Besides, Archival Disc to nie format przeznaczony dla konsumenta, tylko dla profesjonalistów.
A nawet gdyby ktoś wpadł na pomysł nagrywania na to filmów czy gier - nośniki optyczne są wciąż tańsze od dysków twardych i nośników flash. Mowa tutaj o dystrybucji takowych nośników a nie domowego nagrywania/archiwizacji.

[dark_master 0]

Dnia 10.03.2014 o 17:00, Henrar napisał:

Jak się płyt nie potrafi przechowywać, to nie dziwmy się, że szybko niszczeją.

nawet jak chuchasz i dmuchasz trwałośc płyty jest oceniana przez profesjonalistów na jakieś pięć lat. I jeszcze obniżyli z wcześniej zakładanych siedmiu. Z perspektywy instytucji, która ma coś trzymać wiecznie nośniki optyczne są pomyłką i wciąż nie wytrzymują porównania z dobrą mikrofiszą (o ile ofc mowa o dokumentach czy mapach - na marginesie, z tymi ostatnimi szwedzi się przejechali, jak stwierdzili ze wszystko będą mieli cyfrowo i po kilku latach okazało się, że nośniki są nie do użytku, choć warunki zapewniono im doskonałe).
A skoro takie problemy mają poważne instytucje które z przechowywania takich materiałów w końcu żyją, to co poradzić ma kowalski.

[Feallan 0]

Dnia 10.03.2014 o 16:31, BarttikPL napisał:

Dla mnie to jest totalna głupota, 300gb!? jezu chryste

Postęp technologiczny to totalna głupota.

LOL

[Fred778 0]

Jestem ciekaw czy PS4 będzie obsługiwało te nowe płytki i czy gry będą na nich wychodziły :) Być może nie będzie trzeba instalować gier na twardy dysk to by było coś.

[Henrar 2]

Dnia 10.03.2014 o 18:05, dark_master napisał:

nawet jak chuchasz i dmuchasz trwałośc płyty jest oceniana przez profesjonalistów na
jakieś pięć lat. I jeszcze obniżyli z wcześniej zakładanych siedmiu.

Własnoręcznie nagrywanych w domowych warunkach. Nośniki tłoczone mają o wiele wyższą twardość.

Dnia 10.03.2014 o 18:05, dark_master napisał:

Z perspektywy instytucji,
która ma coś trzymać wiecznie nośniki optyczne są pomyłką i wciąż nie wytrzymują porównania
z dobrą mikrofiszą (o ile ofc mowa o dokumentach czy mapach - na marginesie, z tymi ostatnimi
szwedzi się przejechali, jak stwierdzili ze wszystko będą mieli cyfrowo i po kilku latach
okazało się, że nośniki są nie do użytku, choć warunki zapewniono im doskonałe)

Nie są pomyłką. Potrzebne jest tylko odpowiednie składowanie (chuchanie i dmuchanie to wbrew pozorom nie jest dbanie o plyty - tak, wiem, że napisałeś to formie żartu). No i kolejna sprawa - instytucje nie powinny archiwizować danych na nośnikach Verbatima dostępnych w Biedronce. To nie ta klasa sprzętu.

[Eternal101 0]

Dnia 10.03.2014 o 17:00, Henrar napisał:

Jak się płyt nie potrafi przechowywać, to nie dziwmy się, że szybko niszczeją.

A co powiesz na to, płyta nie ruszana jeden raz w napędzie wkładam drugi raz u kolegi i nie działa? Wkładam u siebie równiez nie działa?

Dnia 10.03.2014 o 17:00, Henrar napisał:

Besides, Archival Disc to nie format przeznaczony dla konsumenta, tylko dla profesjonalistów.
A nawet gdyby ktoś wpadł na pomysł nagrywania na to filmów czy gier - nośniki optyczne
są wciąż tańsze od dysków twardych i nośników flash. Mowa tutaj o dystrybucji takowych
nośników a nie domowego nagrywania/archiwizacji.

No są tańsze ale na przykład zwykłe Blu Rayki, DL, dvd zwykłe (cd to chyba nikt nie używa już), ale zwykle jak jest wprowadzana nowość to cena jest taka że szok, po za tym zapewne wiązać się to będzie ze zmianą napędu który jak pamiętam podczas startu blu rayek kosztował 800 zł w Vobisie (teraz to 100-130 można dostać).

[Eternal101 0]

Dnia 10.03.2014 o 17:00, Henrar napisał:

Jak się płyt nie potrafi przechowywać, to nie dziwmy się, że szybko niszczeją.

A co powiesz na to, płyta nie ruszana jeden raz w napędzie wkładam drugi raz u kolegi i nie działa? Wkładam u siebie równiez nie działa?

Dnia 10.03.2014 o 17:00, Henrar napisał:

Besides, Archival Disc to nie format przeznaczony dla konsumenta, tylko dla profesjonalistów.
A nawet gdyby ktoś wpadł na pomysł nagrywania na to filmów czy gier - nośniki optyczne
są wciąż tańsze od dysków twardych i nośników flash. Mowa tutaj o dystrybucji takowych
nośników a nie domowego nagrywania/archiwizacji.

No są tańsze ale na przykład zwykłe Blu Rayki, DL, dvd zwykłe (cd to chyba nikt nie używa już), ale zwykle jak jest wprowadzana nowość to cena jest taka że szok, po za tym zapewne wiązać się to będzie ze zmianą napędu który jak pamiętam podczas startu blu rayek kosztował 800 zł w Vobisie (teraz to 100-130 można dostać).

Edit. Nie wierze znów double post... Nie wiem czemu mi 2x dodaje, ścina neta i 2x dodaje...

[dark_master 0]

Dnia 10.03.2014 o 19:09, Henrar napisał:

Własnoręcznie nagrywanych w domowych warunkach. Nośniki tłoczone mają o wiele wyższą
twardość.

dalej ocenianą na mniej niż dziesięć lat (średnio, max był bodaj 15). A to i tak pod warunkiem, że będą tłoczone, na co w przypadku 90% materiałów nie ma szans, bo są przekazywane a nie digitalizowane przez archiwa we własnym zakresie. Archiwizacja to nie gierka, tutaj jak masz błędy CRC to kaplica i przepadek dorobku kulturowego.

Dnia 10.03.2014 o 19:09, Henrar napisał:

Nie są pomyłką. Potrzebne jest tylko odpowiednie składowanie (chuchanie i dmuchanie to
wbrew pozorom nie jest dbanie o plyty - tak, wiem, że napisałeś to formie żartu). No
i kolejna sprawa - instytucje nie powinny archiwizować danych na nośnikach Verbatima
dostępnych w Biedronce. To nie ta klasa sprzętu.

Niestety ale są, bo do wspomnianych mikrofisz czy mikrofilmów sprzet nie jest problemem mimo rozwoju nastu innych technik i wciąż się sprawdzają bo są zwyczajnie trwałe (jesli mnie pamięć nie myli, średnio 70 lat), za to spróbuj dostać, ja wiem, czytnik dyskietek by odtworzyć to, co jest na nich utrwalone. I nie wiadomo czy z płytami za 10 lat nie będzie to samo.
A co do składowania - wspomnieni szwedzi wznieśli sobie potężne archiwa, niektóre z nich w jaskiniach dzięki czemu łatwo można było utrzymać odpowiednią, a co najważniejsze, stałą temperaturę, wilgotność oraz brak światła, do tego szereg ficzerów w stylu szaf które jednym ruchem ręki pozwalają obrócić cały regał kaset o 180 stopni (co p owinno się robić raz na pół roku bo to podobno im pomaga) i tym podobne zabiegi za grube miliony, a i tak ugrzęźli z problemem pod tytułem "szlag trafił część materiałów" oraz "krótka żywotność nośnika i jakkbyśmy mieli co pięc lat sprawdzać każdy zapis oraz przegrywać go co siedem-dziesięć na nowy celem zabiezpieczenia, to nie robilibyśmy nic innego, nie mówiąc o wydawaniu grubych pieniędzy".

tak z pamięci niestety nie podam artykułu (zwłaszcza, że sama prasa specjalistyczna z tej dziedziny jest trudno dostępna i o takich porażkach mówi się dość niechętnie), ale bodaj sama Międzynarodowa Rada Archiwów w tym tonie się wypowiadała.

[Cygi 5]

Nie będę się rozpisywał, więc dwa słowa:

dyski zewnętrzne :)

[Henrar 2]

Dnia 10.03.2014 o 19:45, Eternal101 napisał:

> Jak się płyt nie potrafi przechowywać, to nie dziwmy się, że szybko niszczeją.
A co powiesz na to, płyta nie ruszana jeden raz w napędzie wkładam drugi raz u kolegi
i nie działa? Wkładam u siebie równiez nie działa?

Zdajesz sobie sprawę z tego, że dyski twarde też padają? Karty pamięci również? Wszystko się psuje.

Dnia 10.03.2014 o 19:45, Eternal101 napisał:

No są tańsze ale na przykład zwykłe Blu Rayki, DL, dvd zwykłe (cd to chyba nikt nie używa
już), ale zwykle jak jest wprowadzana nowość to cena jest taka że szok, po za tym zapewne
wiązać się to będzie ze zmianą napędu który jak pamiętam podczas startu blu rayek kosztował
800 zł w Vobisie (teraz to 100-130 można dostać).

Gdyby cena na wejście miała znaczenie, to 90% technologii by się totalnie nie przyjęło. Tak już bywa.