Zaloguj się, aby obserwować  
Grzech

"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

2186 postów w tym temacie

Dnia 19.02.2009 o 18:05, Findan napisał:

O ile zespołów
nie uznaje się za metalowe to niektóre kawałki jak "Kashmir" i "Whole Lotta Love", czy
"Child In Time" i "Highway Star" są już klasykami HM. Z tego względu nawet niektóre zespoły
hardrockowe uznaję za klasyki heavy metalu ;)


Oj, uparłeś się z tym heavy metalem. ;]
Każdy zespół nagrywa muzykę o - nazwijmy to - różnej rozpiętości w danym gatunku ( oczywiście ograniczonej pewnymi ramami ). I tak na przykład Led Zeppelin tworzyli coś, co lekko trącało psychodelicznym rock''iem ( właśnie wymienione przez Ciebie "Whole Lotta Love" ), ale też ballady rock''owe ( nieśmiertelne "Stairway to Heaven" ). Tak samo sprawa ma się z Deep Purple, tyle, że zawsze był to zespół bardziej komercyjny niż LZ, podąrzał raczej utartą ścieżką, co nie przeszkadzało chłopakom grać świetnego hard rock''a. Tutaj jest podobnie, "Child in Time" to piękna ballada, podobnie jak "When a Blind Man Cries" ( osobiście moja ulubiona ballada autorstwa DP ). "Highway Star" również bardzo sobie cenię, chociażby dla tego jednego utworu warto nabyć album "Machine Head", między innymi tym właśnie kawałkiem Ritchie Blackmore zyskał u mnie status najlepszego gitarzysty DP. Czy to klasyki HM? Skoro tak uważasz, dla mnie to hard rock w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

Oj, uparłeś się z tym heavy metalem. ;]

Bo coś w tym jednak jest ;)

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

Każdy zespół nagrywa muzykę o - nazwijmy to - różnej rozpiętości w danym gatunku ( oczywiście
ograniczonej pewnymi ramami ). I tak na przykład Led Zeppelin tworzyli coś, co lekko
trącało psychodelicznym rock''iem ( właśnie wymienione przez Ciebie "Whole Lotta Love"
), ale też ballady rock''owe ( nieśmiertelne "Stairway to Heaven" ).

A blues-rockowe kawałki? (Babe I''m Gonna Leave you, I Can''t Quit You Babe, Since I''ve Been Loving You). W D''yer Mak''er nawet słychać trochę reggae...
Wpływ LZ na rozwój HM jest ogromny i nie można o tym zapominać. Klasyfikacje, klasyfikacjami, ale szacunek się należy ;)

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

Tak samo sprawa ma się z Deep Purple, tyle, że zawsze był to zespół bardziej komercyjny
niż LZ,

Błąd! LZ było bardziej komercyjne od DP. Chociaż to złe określenie, bo wtedy muzyka nie była dla kasy. LZ było (trochę) popularniejsze po prostu.

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

podąrzał raczej utartą ścieżką,

Taaa... jasne, przecież przed "In Rock" było mnóstwo podobnych płyt... Wszyscy tak przecież wtedy grali....

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

co nie przeszkadzało chłopakom grać świetnego hard rock''a.

Chłopaki zredefiniowali pojęcie hard rocka i zrobili ogromny krok wprzód kładąc fundamenty pod świat heavy metalu.

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

Tutaj jest podobnie, "Child in Time" to piękna ballada,

"Child in Time" to nie tylko ballada. Wokal Gillana zainspirował mnóstwo wokalistów metalowych i utwór ten wychodził daleko poza definicję ówczesnego hard rocka (poczytaj/posłuchaj wypowiedzi Bruce''a Dickinsona, czy Kinga Diamonda)

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

podobnie jak "When a Blind Man Cries" ( osobiście moja ulubiona ballada autorstwa DP ).

Z ballad DP najbardziej lubię You Keep On Movin'' z Davidem Coverdalem.

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

"Highway Star" również bardzo sobie cenię, chociażby dla tego jednego utworu warto
nabyć album "Machine Head",

Warto, oj warto ;) Nie tylko z tego powodu :P

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

między innymi tym właśnie kawałkiem Ritchie Blackmore zyskał u mnie status najlepszego gitarzysty DP.

Solówka w "Child In Time" jest moim zdaniem lepsza. Z drugiej strony DP nie miało za wielu gitarzystów, więc konkurencji praktycznie nie ma. Ritchie moim zdaniem spokojnie plasuje się w Top 10 najlepszych/najbardziej wpływowych gitarzystów w historii Rocka ;)

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

Czy to klasyki HM? Skoro tak uważasz,

Nom, tak uważam ;)
Nie mówię, że to zespoły heavymetalowe...
http://www.youtube.com/watch?v=-BcAGt1cJpY
http://www.youtube.com/watch?v=rorvbgz5WEw
...bo w obliczu powyższych kawałków to niedorzeczne, jednak nie można lekceważyć wpływu tych zespołów na rozwój HM, bo to ignoranckie ;)

Dnia 19.02.2009 o 18:29, xDeuSx napisał:

dla mnie to hard rock w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Yhm. Ja uważam, że w większości przypadków nie można przypisać zespołu do jednego gatunku. LZ i DP to głównie hard rock, jednak możemy wyłuskać takie momenty i kawałki z ich bio- oraz dyskografii, które wskazują, że grali oni też progresywny rock (DP), blues-rock (LZ) oraz heavy metal (oba).

http://www.youtube.com/watch?v=L77OZPJQe3A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2009 o 12:40, przemcio256 napisał:

Ja się uczyłem tego na klasyku i na elektryku się teraz dopiero w tym wymiata... naucz
się solówki :D

no a myślisz, ze an czym się uczę? Gram od dwóch lat na klasyku, nie mam elektryka :P
A aktualnie męczę solo do Don''t Cry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tja... na klasyku solówki to jest trochę męki :D A w wiosło nie inwestujesz z braku kasy czy masz inny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2009 o 15:54, przemcio256 napisał:

Tja... na klasyku solówki to jest trochę męki :D A w wiosło nie inwestujesz z braku kasy
czy masz inny powód?

Kasa to nie problem, wykombinuję 8 stówek w dwa miesiące. Starzy soię nie chcą zgodzić. Bo przecież nie przyjmują do świadomości, ze jak podłącze słuchawki do pieca, to będzie gites xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem, ale jakoś nie wygonili mnie z domu gdy ku ich zdziwieniu listonosz przyniósł najpierw gitarę a potem piec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2009 o 19:37, przemcio256 napisał:

Też tak miałem, ale jakoś nie wygonili mnie z domu gdy ku ich zdziwieniu listonosz przyniósł
najpierw gitarę a potem piec :D

mi by pewnie zabrali ;/
kurna, ale musze coś z nimi pogadać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja więc polecę pewnego wybitnego artystę. Panie i Panowie, oto M. Ward. Rekomendacja mało rockowa, ponieważ Matt gra folk w nurcie alt-country. Jednak z country ma to bardzo mało wspólnego. Jego teksty są naprawdę cudowne, ma się ochotę słuchać i słuchać i słuchać...

Wyjątkowo polecam: Jailbird (z nowej płyty) i Chinese Translation. Dla chętnych bardziej indie popowych rytmów polecam She & Him - Matt i urocza wokalistka Zooey Deschanel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>THIS IS MADNESS!!

This is... GARBAGE DAY!!! (skąd to cytat, a? :D)

Ale tak na serio, gościu fajnie gra, sympatyczne, obczaję jeszcze cover main theme Transformers :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rekomendację świetnego indie rockowego zespołu (z domieszką punku) - The Thermals. Niedawno wrzucili na swoją stronkę singiel, który można pobrać za darmo. Nic bardzo wyszukanego, a nie mogę przestać słuchać :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2009 o 20:43, Adamzzz napisał:

Ja mam rekomendację świetnego indie rockowego zespołu (z domieszką punku) - The Thermals.
Niedawno wrzucili na swoją stronkę singiel, który można pobrać za darmo. Nic bardzo wyszukanego,
a nie mogę przestać słuchać :P.

muzyka w porządku, ale tekst bez sensu. Jak lubię hollywoodzki punk, to to mi się nie podoba...

EDIT: doszedłem ostatnio do wniosku, że wokalista Aerosmith to najbrzydszy muzyk świata >.< ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2009 o 10:24, rogoz94 napisał:

EDIT: doszedłem ostatnio do wniosku, że wokalista Aerosmith to najbrzydszy muzyk świata

Ja mówię na na niego "brzydszy brat bliźniak Micka Jaggera" . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio znalazłem coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=VzdQFkFSlKA - teledysk barwny, a wokal całkiem ciekawy - i całość interesująco zaśpiewana.
Może ta piosenka nie skusi mnie do dalszego zgłębiania się w twórczość tego zespołu, ale jako przystawka do szaleństw na małym party sprawdziłaby się IMO całkiem nieźle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też znam ten zespół, ale z piosenki "Shut Up And Let Me Go". I dlatego osobiście takie rzeczy traktuję jako rozweselnik i ciekawostkę do potupania, nic więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować