Zaloguj się, aby obserwować  
Geek_with_AS

Transhumanizm ; H+ ; >h ;

291 postów w tym temacie

Dnia 13.09.2011 o 00:36, Fumiko napisał:

No i gdzie w tej Europie masz "północne tereny Rosji" które są odpowiednikami Amerykańskich
pustyń? Synek, daruj sobie, naprawdę. W atlas zainwestuj. I podręcznik do biologii przy
okazji.


Ummmm, rany nie wiem, na północy? Od okolic 63 stopnia szerokości geograficznej to poza Archangielskiem i Murmańskiem niewielu ludzi tam spotkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 22:44, ev1l_on3 napisał:

Ummmm, rany nie wiem, na północy? Od okolic 63 stopnia szerokości geograficznej to poza
Archangielskiem i Murmańskiem niewielu ludzi tam spotkasz.


Średnia na kilometr taka jak na pustyni? To może przy okazji w Norwegii czy Finlandii też? Tak po sąsiedzku przecież, powinny być wyludnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2011 o 22:52, Budo napisał:

Nie do końca. Nie wiem na jakim poziomie edukacji jesteś, ale ewolucja to jedynie teoria-
przyjmuje się ją za prawdę obecnie, ale ciągle wiele rzeczy się nie zgadza i spore jest
grono osób uważających ewolucję za nieprawdę.


Wiele ludzi myli naukowe znaczenie słowa teoria z potocznym. Potoczna teoria = naukowa hipoteza. Jeśli coś jest w nauce teorią, to znaczy, że jest udokumentowane, udowodnione albo bardzo bardzo bardzo prawdopodobne. Jak działa ewolucja? Do końca nie wiemy. Ja osobiście bym stawiał na kwantowe wahania procesów kopiowania kodu DNA, ale to tylko "my guess"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Lemingi przykładem. To nie zwierzęta ograniczają rozrost do środowiska tylko środowisko ogranicza możliwości rozrodowe/przeżywalność młodych.


Powinna, nie musi. FAS powinno być przestrogą dla ciężarnych przed alkoholem a jakoś nie jest.

Co nie zmienia faktu, że sztuczna regulacja urodzeń byłaby wysłaniem do ścieku całej naszej obecnej kultury tak naprawdę. Równie dobrze mogliby Ci jacyś hipotetyczni władcy świata kazać od teraz do końca życia wpieprzać idealnie zbalansowaną odżywczą papkę, która nie ma żadnego smaku. Poszedłbyś na to? Albo w ramach "ochrony środowiska" zabronić Ci poruszać się poza obręb powiedzmy 10 kilometrów od domu. Sprawdzane GPSem i egzekwowane z całą stanowczością. Mniej więcej ten sam poziom ingerencji w prawa obywatelskie "dla większego dobra"
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 12:33, Fumiko napisał:

Sprawdzane GPSem i egzekwowane
z całą stanowczością. Mniej więcej ten sam poziom ingerencji w prawa obywatelskie "dla
większego dobra"

Jak dobrze, że nie da się tego sprawdzić GPSem :P. Co żnajwyzej przez GSM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 12:40, hans_olo napisał:

Jak dobrze, że nie da się tego sprawdzić GPSem :P. Co żnajwyzej przez GSM.


Dlaczego? Miniaturowy nadajnik GPS dałoby się zbudować już teraz. Implanty podskórne istnieją również. A w sytuacji hipotetycznej, że "władcy świata" wprowadzają taką zasadę to myślisz, że ktoś by się za przeproszeniem pieprzył z kwestią braku zgody na implant?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 13:13, Fumiko napisał:

> Jak dobrze, że nie da się tego sprawdzić GPSem :P. Co żnajwyzej przez GSM.

Dlaczego? Miniaturowy nadajnik GPS dałoby się zbudować już teraz. Implanty podskórne
istnieją również. A w sytuacji hipotetycznej, że "władcy świata" wprowadzają taką zasadę
to myślisz, że ktoś by się za przeproszeniem pieprzył z kwestią braku zgody na implant?

Bo odbiorniki GPS nie nadają żadnych sygnałów. To zwykła triangulacja oparta na pomiarze propagacji fali z uwzględnieniem skutków ogólnej teorii względności. Musisz się połączyć z GPRS, by wysłać sygnał z informacją o położeniu. Tak np. działa system yanosik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 12:52, Puszkin napisał:

Czy nie jest to samo jak z chorobami genetycznymi ? Kolejna nieodpowiedzialność. Nie
mówię o sztucznej regulacji urodzeń, mówię o prostym myśleniu. FAS jest zwyczajnym wynikiem
głupoty wręcz debilizmu, bo przecież można przeboleć i nie pić i palić przez 9 miesięcy
jeśli tylko pomyśli się o zdrowiu przyszłego dziecka, a z chorobą genetyczną jest trudniej
bo to już jest ryzyko, które uwarunkowane jest przez chaotyczny proces jakim jest mieszanie
się genów. Wiedząc że jesteśmy obciążeni jakąś wadą, ryzykujemy że przekażemy ją dalej.


Liczenie na zdrowy ludzki rozsądek mija się z celem. Tak jak każdy wie, że jadąc po pijaku można mieć kłopoty, ale każdy myśli "e, mnie to nie dotyczy, ja nad sobą panuję". A potem dobrze, jak tylko siebie zabije.
O FAS już powiedziałam, dalej liczysz na "proste myślenie"?
To samo dotyczy chorób genetycznych. "A może się uda?". Albo się nie zastanowił, że jak dziadek miał chorobę to on może być nosicielem. Tylko że niestety legalnie ani pić ani seksu uprawiać nie zabronisz bez drastycznej ingerencji w prawa obywatelskie. I tylko to chciałam powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 13:20, hans_olo napisał:

Bo odbiorniki GPS nie nadają żadnych sygnałów. To zwykła triangulacja oparta na pomiarze
propagacji fali z uwzględnieniem skutków ogólnej teorii względności. Musisz się połączyć
z GPRS, by wysłać sygnał z informacją o położeniu. Tak np. działa system yanosik.


Tak, a łączysz się nie przez "internet", tylko przez IP v4 lub IP v6. Wiesz doskonale o co mi chodziło, więc po kiego grzyba ta dyskusja?

Mogę jeszcze edytować? OK, to żeby spamu uniknąć bo właśnie natrafiłam:

http://wyborcza.pl/1,75968,10291478,Komputer_przeszedl_Test_Turinga.html?fb_ref=su

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 13:26, Puszkin napisał:

Ale dajmy na to, dziecko rodzi z poważnymi wadami bo matka
piła, istnieje możliwość poprawy jego sytuacji poprzez pewną kurację genetyczną (jeśli
takowa zostanie opracowana) czy nie powinno się jej zastosować ?


Absolutnie tak. Ale już używanie podobnej terapii, żeby z dziecka zrobić nowego Mozarta jest mocno... kontrowersyjne.

"Kwiaty dla Algernona" polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2011 o 02:27, Fumiko napisał:

Średnia na kilometr taka jak na pustyni? To może przy okazji w Norwegii czy Finlandii
też? Tak po sąsiedzku przecież, powinny być wyludnione.


Średnia gęstość zaludnienia obwodu Archangielskiego jest nawet mniejsza niż średnia Nevady plus Arizony przy zbliżonej powierzchni tych 2 stanów w porównaniu do rosyjskiego regionu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować