Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

> @@Earth
> Rozumiem, że "lincz z zemsty" brzmi dużo gorzej, ale mógłbyś nie owijać w bawełnę :)
Licz z zemsty? Po części. Po pierwsze nie owijam w bawełnę, tylko wcześniej nie miałem czasu. Nie siedzę cały czas przed komputerem.
Przejdźmy do konkretów:
Zdziwiłem się, że zacząłeś wspominać o Hajcie jedynie po jednym poście napisanym przez Deiha. Najdziwniejsze było to, że to Ty byłeś fabularnie najbliżej postaci Deiha podczas strzelaniny, więc Ciebie jako pierwszego uznałem za Mafię.
Zaprzyjaźnia się pozytywnie ;>
Po co bawić się w jakieś dziwne posty? Moim zdaniem źle zabrałeś się za tą część fabuły.
W dodatku Twoja postać jest najmniej zainteresowana walką po stronie reszty graczy.

@Invin
Gdyby ktoś inny napisał pierwszego posta po mordzie to też uznałbyś go za bycie zdrajcą? Uważam, że ten argument jest bez sensu, ponieważ wygląda na to, że Twoje typowania są po prostu na chybił trafił, bez przemyślenia sprawy. Przecież ktoś musiał napisać tego "pierwszego posta po mordzie", a ja po stosownej analizie sytuacji, dogłębnie myśląc jak opisywana przeze mnie postać, napisałem to co Ty uważasz za pewną mistyfikację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 18:40, demrenfaris napisał:

:) Podejrzana jest moja fabularna gra i łączenie się z denatem :>


Jest intrygująca i dziwna.

Dnia 07.03.2008 o 18:40, demrenfaris napisał:

Przynajmniej nie owija w bawełnę i linczuje klarownie - fabularnie. Ty zaś próbujesz
się misternie wytłumaczyć, choć fabuła zwykle nic nie wnosi do szukania zdrajców. Zwykle.


Też nie będę... Linczuje Scorpa, bo wydaje mi się, że nakierował paru ludzi na kłótnię, co zajęło nam dużą część dnia wczorajszego i powiązania fabularne ograniczyło do trzech, czterech postaci, dla mnie to jest podejrzane! Zadowolony?

Dnia 07.03.2008 o 18:40, demrenfaris napisał:

Ażeby było ciekawiej? Fabularnie pisze się żeby zaciekawić czytelnika, a nie po
to żeby ktoś miał wyciągać wnioski z twojego postępowania.


Nie jest głównym zadaniem ciekawić czytelnika, głównym naszym zadaniem jest odnalezienie zdrajców. Rozumiem, że to twoja obrona, każdy chce się bronić i nie wypadać, to normalne. Zauważ, że nietylko ja przyczepiam się do ciebie o to. Są chyba jeszcze dwie inne osoby, rozumiem, że u mnie zobaczyłeś błąd i teraz go wykorzystujesz, ale spojrz na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Phelel po śmierci swojego kompana był bardzo przygnebiony , był to jeden z jego najlepszych kumpli
- Kurde bez niego to już nie to samo , zaj***e tego co mu to zrobił słyszycie !!??
I tak Phelel topiąc się w swoim smutklu przysiadł na kamień i się napojił myśląc - ja chce do domu !

******************************************************************************* ***************
Przeczytałem wasze posty , ale nie mam zamiaru nikogo narazie podejrzewać , choć mam 1 osobę na oku :)
A więc lincz czystko fabularn

LINCZ================>>>>>>rob006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Scorpen strzelał do Rusków bez ustanku, gdy usłyszał krzyk nie przejął się zbytnio... słyszał już nie jeden krzyk rannego, bądź umierającego towarzysza, jednak zastanowiło go zachowanie dowódcy, który natychmiast kazał się wycofać... Scorpen wykonał rozkaz i spytał pierwszego lepszego szeregowca, o co chodzi...
-Hajt dostał kulkę w plecy- odrzekł pytany,a Scorpen zbladł...
-Przypadkowa kula?- spytał z niedowierzaniem w głosie
-Raczej nie- otrzymał odpowiedź...
Christian nie pytał już o nic więcej, usiadł na stercie gruzu, zapalił papierosa i zaczął przyglądać się reszcie oddziału...
-Który?-spytał sam siebie w duchu....

**********
Dzisiejszy lincz będzie strzałem, co raczej nie powinno nikogo dziwić ;)

Lincz------>Fiarot

Trochę się wahałem pomiędzy nim, a Phelelem jednak jakoś bardziej nie odpowiada mi właśnie ten linczowany, może to przez postać francuza? ;) Jak na razie aktywność jest znikoma, więc nie było z czego wysuwać poważniejszych wniosków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pablo w końcu "obudził się". Za blisko dostał granatem przez co czasami potrafił się "wyłączyć". Szybko dowiedział się co jest grane. Jako, że nie czuł sie na siłach szybko zadecydował.

*******
To wyłączanie się jest wytłumaczeniem problemów z internetem ;)

*******

rob006 przykuwa moją uwagę. Niby postać fanatyka, ale można się tak dobrze zamaskować. Interesuje mnie również demrenfaris, który ma dosyć śmieszne argumenty i dziwnie się zachowuje. Na razie idę za głosem ludu, czyli demrenfaris

Lincz -> demrenfaris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Phew, to ja jednak poczekam trochę na następną edycję - sądzę, że następnym razem zagram dopiero latem. Jeśli edycje mają należeć do milczków, którzy nawet się nie kryją z tym, że "idą za głosem ludu" to ja dziękuję. Śmieszne argumenty? Podaj choć jeden. Dość, nie mam zamiaru brać udziału w tym cyrku :)

***
LINCZ -> demrenfaris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Podaj choć jeden. Dość, nie

Dnia 07.03.2008 o 20:23, demrenfaris napisał:

mam zamiaru brać udziału w tym cyrku :)



To że nie chcesz brać udziału w tym cyrku to głupi argument... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lincz==> scorp

Godzina zero się zbliża, a ja w sumie nic konkretnego nie mam, bo mord nijaki, a i dyskusje i oskarżenia jakieś takie puste... Głos leci do scorpa, bo nijak nie mogę zrozumieć, czemu linczuje Fiarota. Głupio byłoby stracić bardzo przydatnego mieszkańca praktycznie bez przyczyny, a nawet jeśli Fiarot jest mafiozem, to zlinczowanie go jutro czy pojutrze nie jest przecież nieosiągalne :)

A Phelel mnie chyba lubi, to już drugi raz jak linczuje właśnie mnie, bo nie ma pomysłu na licz :P

@Pablo Querte
Wiązanie postaci którą wykreowałem z moją rolą, kompletnie mija się z celem, dla mnie fabuła a gra to są zupełnie 2 różne rzeczy i nie łączę ich ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie podchodzisz do tego zbytnio zabawowo i z ironią. Wygląda to jakbyś chciał żeby cię zlinczowali.
Zresztą ciekawe jak po pierwszym mordzie mamy od razu wywnioskować kto jest zły!? Na strzały już nie narzekasz? Zresztą w taki sposób szybciej zaczniemy się interesować innymi podejrzanymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jacob przeładował swoje MP40 i splunął na ziemię. Stracili świetnego żołnierza. Jeśli szpiedzy się nie odnajdą, kolejni Niemcy padną...

****************

lincz-------> Invin
bo się mnie czepia za lincz fabularny :P a tak naprawdę, to nie mam pomysłu

*****************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 18:59, Earthshaker napisał:

@Invin
Gdyby ktoś inny napisał pierwszego posta po mordzie to też uznałbyś go za bycie zdrajcą?
Uważam, że ten argument jest bez sensu, ponieważ wygląda na to, że Twoje typowania są
po prostu na chybił trafił, bez przemyślenia sprawy. Przecież ktoś musiał napisać tego
"pierwszego posta po mordzie", a ja po stosownej analizie sytuacji, dogłębnie myśląc
jak opisywana przeze mnie postać, napisałem to co Ty uważasz za pewną mistyfikację.


Nie, ale post był o chwilkę po 22, czyli 20 minut po tym, jak mafia oddaje mord. Wiem, że nie da się na tej podstawie być pewnym czyjegoś mafiozowania, ale nie mam innych podejrzeń. Na razie większość gra fabularnie, dużo osób w ogóle się nie odzywa, więc nie strzelam tak jak wszyscy, tylko próbuję znaleźć cokolwiek, nawet słabego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak sobie siedzieli i dywagowali nad potencjalnym zdrajcą w ich oddziale...

* * * * *

Na początek może zacznę od Avalona, a konkretnie jego cytatu dotyczącego mojej osoby: "Oddaje wczesnie strzał, może boi się, że nie zdąży zagłosować później. Niby nic takiego, ale może bać się, ze nie zagłosuje później tak bardzo, że ie chce dopuścić myśli otakiej banalnej śmierci grając mafią???". Heh, no bez przesady :] . Fajnie, że starasz się czegoś szukać, ale wyraźnie napisałem w swoim poprzednim poście, że pojawię się na forum ponownie około 20-tej. U mnie w tej chwili jest 20:12, więc można powiedzieć, iż wywiązałem się ze swoich przewidywań bardzo dobrze ;] . Co innego gdybym wcześniej stwierdził, iż nie zjawię się w temacie już w ogóle dzisiejszego dnia lub będę miał z tym jakieś problemy. A tak twoje wątpliwości co do mnie pojawiły się zdecydowanie na wyrost.

Dalej jeszcze przyczepię się jeszcze do scorpa odnośnie pewnej nieścisłości. Nie chodzi mi tyle o lincz na mnie, bo to podobno strzał, a z tym trudno dyskutować, lecz o fragment: "jakoś bardziej nie odpowiada mi właśnie ten linczowany, może to przez postać francuza? ;)". Pytanie brzmi: jakiego Francuza? Ja nic nie mówiłem o narodowości swojej postaci, Phelela - sprawdziłem - także, z tego co mi wiadomo we Francuza wcielił się demrenfaris. To on miał więc wpływ na twój wybór mojej osoby do linczu?

Jeśli chodzi o pozostałe sprawy to póki co trudno coś konkretnego powiedzieć. Za mało konkretów, zresztą dzisiaj w sumie niewiele się działo. Praktycznie jedynie demrenfaris i Avalon zdecydowai się na dłuższą wymianę zdań, pozostali ograniczyli się raczej do oddania głosu. Do niedawna był remis, zaś przed chwilą zauważyłem, że przełamał go Pablo wysuwając demrenfarisa na prowadzenie. Zaciekawiło mnie tu trochę następujące wyrażenie: "Na razie idę za głosem ludu". Hę? Podobnie jak demrenfaris Earthshaker też miał do tej pory dwa głosy, lecz on nie został w żaden sposób zauważony przez Pabla... Interesujące, nie powiem.
Z tego co widzę demrenfaris okazał teraz swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji i dokonał autolinczu. Cóż, w sumie mu się nie dziwię, też bym się pewnie wkurzył na jego miejscu. Zresztą chciałbym zaznaczyć, że taka reakcja jak dla mnie działa na jego korzyść, przemyślcie to!
Poza tym póki co rob006 czeka na forum z oddaniem głosu, zaś oprócz niego nie linczował jeszcze Madoc - ciekawe czy tym razem zdąży czy też po raz kolejny nawali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż mówić, ale w pewien sposób rzucił mi się w oczy. Może to przez to, że byłem zmuszony czytać cały temat za jednym razem. Mam wrażenie, że popełniam błąd, ale tego nie zmienię i się upewnię w swoich przekonaniach. Jak już wszyscy wiedzą trudno jest szukać przestępcy po pierwszym mordzie , więc jutro się dowiemy czegoś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że w tej chwili na czele głosowania są:
demrenfaris - 4
Earthshaker - 2
Invin - 2
reszta po 1 lub 0

Obiecałem sobie niedawno, że nie będę bawił się w ratowanie kogokolwiek podczas pierwszego linczu, jednak sytuacja jest dosyć nietypowa. Jak dla mnie reakcja demrenfarisa wygląda całkiem naturalnie, mafiozo moim zdaniem w obliczu zagrożenia zachowałby się inaczej, zresztą cały wydźwięk jego wypowiedzi z autolinczem moim zdaniem również działa na jego korzyść. Wobec tego zadziałam i wątpię, żebym tego żałował. Zamiast raczej niewinnego lepiej pozbyć się dzisiaj kogoś bardziej ''zagadkowego'', że tak to ujmę.
demrenfaris - ratuj się, daję Ci szansę :) .

********************************

ZMIANA
Lincz ===> Earthshaker

********************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.03.2008 o 20:32, Fiarot napisał:


"jakoś bardziej nie odpowiada mi właśnie ten linczowany, może to przez postać francuza?
;)
". Pytanie brzmi: jakiego Francuza? Ja nic nie mówiłem o narodowości swojej postaci,
Phelela - sprawdziłem - także, z tego co mi wiadomo we Francuza wcielił się demrenfaris.
To on miał więc wpływ na twój wybór mojej osoby do linczu?


Nie będę owijał w bawełnę... masz rację zaszła pewna nieścisłość, a ja zauważyłem to dopiero po tym jak dodałem post... Po prostu skojarzyłem twoje imię z Francją i jakoś mi się wkręciło, że jesteś Francuzem :P Przyssałem lekko, jednak nie chciałem poprawiać, myślałem że to małe nagięcie faktów ujdzie twojej uwadze :P

rob006-> Chcesz znać moje zdanie? Mam gdzieś czy osoba jest doświadczona czy nie, jeśli mi nie pasuje po prostu oddaję na nią głos... I jaką mam gwarancję, że przeżyje te dwa dni żeby go zlinczować? Myślenie podobne do twojego jest zgubne dla mieszkańców, bo osoby które uchodzą za doświadczone odkłada się na bok i nie linczuje ich, co według mnie jest śmieszne... Ta pewność siebie, co do przeżycia mnie zastanawia... stąd...

*****
Lincz-> rob006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... mój błąd. Po zmianie głosu demrenfarisa z Earthshakera na samego siebie ten drugi miał tylko jedno wskazanie, dopiero teraz po mojej zmianie ponownie ma dwa głosy. Czyli zmiana demrenfarisa ponownie na Earthshakera doprowadzi do stanu remisowego 3:3, a remis dzisiaj jest nam raczej mało potrzebny. Ehh... No nic, w takim razie kolejna zmiana, zabawmy się ;] .

**********************

ZMIANA
Lincz ===> Invin

**********************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to jest teraz prowadzenie Invina. Choć nie wiem czemu Fiarot mnie ratuje, trzeba będzie to zbadać (bo chyba nie za to, że na moją korzyść działa autolincz?) :>

Invin - 4
dem - 3
Earth - 2

A scorp się zupełnie od sytuacji odciął :)

***
Zmiana -> Invin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o samo linczowanie Fiarota, a o linczowanie bez powodu, a ty nie raczyłeś żadnych podać (bo jest francuzem (?) - no wybacz...). Nie widzę sensu w pozbywaniu się wartościowego gracza, a twój głos wyglądał mi na taki nijaki lincz, który nie dałby możliwości skojarzenia ciebie z kimkolwiek w przyszłości, bo szansa że ktoś zagłosuje na Fiarota i go dobije jest niewielka, a nawet jeśli, to jego śmierć jest dla mafii bardzo korzystna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co, ja też mam dać autolicz, żebyście mnie uniewinnili? Podobna sytuacja jak dem, kolejny raz mam zginąć w pierwszy dzień, będąc dość aktywnym, bo "strzaly akurat tak trafiły"? Jestem za zlinczowaniem Earthshakera, bo dem zupełnie nie wydaje mi się podejrzany. Głosu nie zmienię, bo też nie bardzo mam na kogo. Pozostaję mi tylko liczyć na to, że ktoś wesprze moją inicjatywę zlinczowania Earthshakera, na którego coś przynajmniej mam (wiem, że niedużo), a nie strzelam w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się