Ulubiony bohater z gier

[Diabolum 0]

Sorki ale pisalem w pospiechu i dlatego tak napisalem tez mnie to denerwuje niekiedy dzieki za przypomnienie :) !!!

[rob006 1]

Dnia 31.10.2006 o 12:24, tread71 napisał:

-Arhthas z Warcrafta III

A tak z ciekawości zapytam: Arthas zły czy dobry... właściwe to nigdy nie było dobrego. Chodzi mi o to czy ten lepszy, czy ten gorszy?

Moja ulubiona postać to Thrall (nie wiem czy dobrze napisałem), też z W3.

[Azra 0]

Dnia 07.11.2006 o 20:05, rob006 napisał:

Moja ulubiona postać to Thrall (nie wiem czy dobrze napisałem), też z W3.

skoro nie wiesz czy dobrze napisałeś, to jakim prawem jest to twój ulubiony bohater? nie rozumiem - ja na przykład imię Księcia Persji (czyli: Książę Persji :)) potrafię wysikać na śniegu z zamkniętymi oczami - dla mnie jest jakimś nieporozumieniem lubić jakiegoś bohatera nie wiedząc, jak on sie nazywa... (wyjątkiem są wszelcy Bezimienni)

wolę gorszego Arthasa - za jego "zajmuję twe miejsce, Ojcze"

PS. pisze sie Thrall - więc daruj sobie gadkę z "nie wiem jak sie pisze" :)

[Shadover 0]

Mojm ulubionym bochaterem z gry jest: Riddick

[siepu 0]

No, u mnie niestety musi być to bohaterka ^^
Tifa z FF VII - jakoś że tak powiem, Aeris do mnie nigdy nie przemawiała. Tifa miała dużo bardziej zdecydowany i jednak poważniejszy charakter, łatwiej też mogłem zrozumieć jej motywację. Wprawdzie nie ''zakochałem'' się w niej jak to w kilku już postaciach z mangi się zdarzyło, ale i tak, no, uwielbiam ją :)
Honorowe wyróżnienie dla komputera pokładowego głównego bohatera z gry Aquanox - to jedyna chyba gra, gdzie ekran Loading oglądałem z przyjemnością.

[Erton 0]

Minsc albo Korgan. Lubie ich za charakter, poczucie humoru, głos i oczywiscie za mozliwosc noszenia miecza + 5 :)

[rob006 1]

Dnia 07.11.2006 o 20:09, Azrathel napisał:

skoro nie wiesz czy dobrze napisałeś, to jakim prawem jest to twój ulubiony bohater? nie rozumiem
- ja na przykład imię Księcia Persji (czyli: Książę Persji :)) potrafię wysikać na śniegu z
zamkniętymi oczami - dla mnie jest jakimś nieporozumieniem lubić jakiegoś bohatera nie wiedząc,
jak on sie nazywa... (wyjątkiem są wszelcy Bezimienni)

Swojego bohatera lubię za to kim jest a nie jak się nazywa. W końcu Niewolnik to nie imie dla przywódcy orków.

Dnia 07.11.2006 o 20:09, Azrathel napisał:

PS. pisze sie Thrall - więc daruj sobie gadkę z "nie wiem jak sie pisze" :)

Po prostu nie bylem pewien. Gdybym napisał źle imie mojego ulubionego bohatera to dopiero byłaby wpadka.

Dnia 07.11.2006 o 20:09, Azrathel napisał:

wolę gorszego Arthasa - za jego "zajmuję twe miejsce, Ojcze"

Ja też wolę gorszego. Był bardziej pewny siebie. Poza tym miał fajniejsze ciuchy. Nie podobała mi się tylko krowa na której jeździł;-)

[tread71 0]

W tej nieidealistycznej i bardziej ponurej wersji ,ale jeszcze nie nieumarłej :P

[Sob-styl 0]

Moje ulubione postacie to:
1. Bezimienny (Gothic)
2. Tommy Angelo (Mafia)
3. Max Payne (Max Payne)
4. Milten ( Gothic)
5. Xardas (Gothic)
6. Steve Caballero ( Tony Hawk''s Pro Skater 4)
7. Codename 47 (Hitman)
8. Diego (Gothic)
9. Lee (Gothic)
10. Alma (dziewczynka Z FEARa) :D

[rob006 1]

Dnia 07.11.2006 o 20:47, tread71 napisał:

W tej nieidealistycznej i bardziej ponurej wersji ,ale jeszcze nie nieumarłej :P

To znaczy w której? Dla mnie to on na początku był wesoły i idealistyczny. Później ponury i idealistyczny. A później już tylko nieumarły

[tread71 0]

W wersji ,która wzięła sprawy w swoje okrwawione ręce i z gracją zaszlachtowała ojca ,żeby przejąć władzę :D

[tosz 0]

bezimienny z gry Gothic 2

[rob006 1]

Dnia 07.11.2006 o 21:09, tread71 napisał:

W wersji ,która wzięła sprawy w swoje okrwawione ręce i z gracją zaszlachtowała ojca ,żeby
przejąć władzę :D

Myślałem, że wtedy był już nieumarłym. Miał taką fajna zbroję, a ci dwaj kolesie z jego eskorty na pewno nie byli palladynami;)

[Marko_Pele 0]

bedę wturny bo też bezimienny z Gothica

[tread71 0]

Nie . Stoczył się dopiero po wstąpieniu na tron :)

[JogaTv 0]

Bezimienny ;-)

[rob006 1]

Dnia 07.11.2006 o 21:22, tread71 napisał:

Nie . Stoczył się dopiero po wstąpieniu na tron :)

Według mnie po wstąpieniu na tron Arthas przestał istnieć. Stał się tylko ciałem prawdziwego władcy nieumarłych.

[Azra 0]

uuuch... powiało metaforą..
szczerze powiedziawszy - nie wiem co sie stało z Arthasem po wstąpieniu na tron - bo we Frozen Throne''a nie grałem...

[Revanchist 0]

Dnia 07.11.2006 o 21:28, Azrathel napisał:

uuuch... powiało metaforą..
szczerze powiedziawszy - nie wiem co sie stało z Arthasem po wstąpieniu na tron - bo we Frozen
Throne''a nie grałem...

Zależy,czy chcesz wiedzieć...


Jeśli nie,to nie czytaj dalej...

A jeśli tak,to SPOILER,ulubieniec wszystkich:) - Arthas połączył się w jedno z Ner''zhulem i stał się nowym Królem Liszem.

[Tajemnic 0]

Bezimienny z Gothiców - za jego gadkę, charyzmatyczność, poczucie humoru... A przede wszystkim za to, że zapewnił mi tak wiele wspaniałej rozrywki.