Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Krakers15 0]

Dnia 25.09.2007 o 14:09, Jasió napisał:

Co to jest 1200 znaków?

Eee... 1200 znaków, to chyba 1200 znaków. Imo to jest najgłupszy wymóg - pisanie prac na x znaków/zdań. Co z tego, jak ktoś będzie lał wodę, zamiast napisać krótko i sensownie? Słyszałem, że jakiś gość napisał pracę magisterską z matmy na pół strony A4 i zdał.

Dnia 25.09.2007 o 14:09, Jasió napisał:

U mnie NICZYM nadzwyczajnym nie były prace domowe na 20-30 stron, zadawane z dnia na dzień.

Chodzi o wypracowania? Załóżmy, że ktoś wyczerpał temat na stronie 15. i co, ma na siłę dodać kilka stron?

Dnia 25.09.2007 o 14:09, Jasió napisał:

A że każą wam pisać na zwykłej kartce? I bardzo dobrze!

Zależy dla kogo - jak ktoś ma zwiększoną męczliwość ręki piszącej, to napisanie 30 stron jest męką.

Dnia 25.09.2007 o 14:09, Jasió napisał:

Ztego, co wiem ani dysgrafia, ani dysortografia (w 90% przypadków wyłącznie urojona) nie zwalnia człowieka
z pracy nad sobą.

Popieram, tylko że jest jedno "ale". 90% dysów wymyśliło sobie chorobę, czyli pracować nad sobą nie będą, czyli zostaje tylko 10% "prawdziwych". Teraz z tych 10% odejmij tych, którzy nie chcą pracować nad sobą. Ile zostanie?

Dnia 25.09.2007 o 14:09, Jasió napisał:

Że wymienię choćby Jacka Żakowskiego, jednego z najsłynniejszych polskich publicystów.

Tu akurat masz rację - można być dys i sensownie pisać. Sam mam dysortografię, a wypracowania uwielbiam pisać.

[Zegarmistrz111 0]

Dnia 25.09.2007 o 14:38, Krakers15 napisał:

> Co to jest 1200 znaków?

Z tym wszystkim masz racje w 1000000000000000000000000000000000000000000000000000%:D

[Jasi-o 0]

Dnia 25.09.2007 o 14:38, Krakers15 napisał:

Eee... 1200 znaków, to chyba 1200 znaków. Imo to jest najgłupszy wymóg - pisanie prac na x
znaków/zdań. Co z tego, jak ktoś będzie lał wodę, zamiast napisać krótko i sensownie? Słyszałem,
że jakiś gość napisał pracę magisterską z matmy na pół strony A4 i zdał.

Miałem na myśli, że 1200 znaków to bardzo mało, żadna męka i żaden wyczyn, zwłaszcza dla licealisty.

Dnia 25.09.2007 o 14:38, Krakers15 napisał:

Chodzi o wypracowania? Załóżmy, że ktoś wyczerpał temat na stronie 15. i co, ma na siłę dodać
kilka stron?

Nie, w wypracowaniach przeważnie nikt nam jakiegoś minimum nie ustalał. Te 30 stron to było np. rozbicie na czynniki pierwsze łacińskiego przemówienia Cezara o Galii i określenie liczby, formy, przypadku, trybu itd. każdego wyrazu. Masakra. :)

Dnia 25.09.2007 o 14:38, Krakers15 napisał:

Zależy dla kogo - jak ktoś ma zwiększoną męczliwość ręki piszącej, to napisanie 30 stron jest
męką.

Śmieszne słowo - "męczliwość". :)
Ale tu będę obstawiał przy swoim - gdy piszesz, w twojej ręce pracują mięśnie. Mięśnie rzadko używane są słabe, używane często - dużo wytrzymalsze. Proste.

Dnia 25.09.2007 o 14:38, Krakers15 napisał:

Popieram, tylko że jest jedno "ale". 90% dysów wymyśliło sobie chorobę, czyli pracować nad
sobą nie będą, czyli zostaje tylko 10% "prawdziwych". Teraz z tych 10% odejmij tych, którzy
nie chcą pracować nad sobą. Ile zostanie?

No wiem, ale to już nie moja wina, że chcą być odbierani jako debile.

[Nertis 0]

Normalnie CUD!!!Dostałem z 1000 m piątke :D (potem troszke źle się czułem i plułem krwią ,ale to szczegół :P).Poprawiłem swój rekord o 40 sekund O_o.Dodać do tego ,że z matmy dostałem jako jedyny z klasy piątke z kartkówki.Normalnie dzień jak marzenie :D.

[Bracio 0]

Eee ja mam teraz problem zapomniałem sobie prze ten tydzień zrobić prasówki na wos, więc mam pytanie gdzie mogę znaleźć stronę z inforamcjami z całego tygodnia ??

[Earthshaker 0]

Niezłe osiągnięcie. Moi WF-iści nie robią biegów na 1000m bo nie ma jak ;] a 5 na matmie jest osiągalne lecz troszkę trudne :P

[Sabina_S 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:19, Bratek196 napisał:

Eee ja mam teraz problem zapomniałem sobie prze ten tydzień zrobić prasówki na wos, więc mam
pytanie gdzie mogę znaleźć stronę z inforamcjami z całego tygodnia ??

Zależy jakie informacje potrzebujesz... Większość możesz znaleźć na portalach typu onet czy wp, albo na gazeta.pl - trzeba wejść w konkretny dział i gdzieś tam jest link nazwany "więcej"

[Earthshaker 0]

Ale dziś miałem jajcarską fizykę. Była mowa o ciśnieniu i ktoś z klasy wspomniał o pierdzeniu. No to nauczyciel powiedział: "Jak pierdniesz w przestrzeni kosmicznej to polecisz i sie nie zatrzymasz". Po prostu śmiech na sali. Łzy poszły.

[Bracio 0]

Dzięki, o a co do szkoły mam pecha ostatnio załapałem takie oceny

Historia:3
Matma:4,2
J.Rosyjski:4
Chemia:4,2
Fizyka:1

Co do fizyki tego przedmiotu nie rozumiałem nie rozumiem i chyba nie zrozumie.

[Lechu21 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:25, Earthshaker napisał:

Ale dziś miałem jajcarską fizykę. Była mowa o ciśnieniu i ktoś z klasy wspomniał o pierdzeniu.
No to nauczyciel powiedział: "Jak pierdniesz w przestrzeni kosmicznej to polecisz i sie nie
zatrzymasz". Po prostu śmiech na sali. Łzy poszły.

No to musiało być dobre :)

[Nertis 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:27, Bratek196 napisał:

Dzięki, o a co do szkoły mam pecha ostatnio załapałem takie oceny

Historia:3
Matma:4,2
J.Rosyjski:4
Chemia:4,2
Fizyka:1

Co do fizyki tego przedmiotu nie rozumiałem nie rozumiem i chyba nie zrozumie.

Tak ogółem patrząc ,to ty chyba nie lubisz przedmiotów ścisłych (wnioskuje to po dwójach z GOL''ach ;) ).Co do fizyki nie jest taka trudna jak się wydaje :P.Zależy też od nauczyciela.....ja w 1 i 2gim miałem takiego przymulasa ,który sypał GOLAMI i dwójami we wszystkie strony :P.W 3gim miałem takiego fajnego faceta z fizyki ,że do tej pory pamiętam większość zasad ,itp . ;).

@Earthshaker

To u mnie podobnie jest na filozofi....walnie jakiś tekst i wszyscy w śmiech (ja tam nie wiem o czym mówią,bo zazwyczaj tam śpie po WF''ie :P).

Może ktoś czytał "Obrone Sokratesa"??Musze to na jutro przeczytać ,ale się ostro nie chce :P.Zdąrze ją przeczytać w 2-3 godzinny??(jeszcze musze po nią iść do biblioteki :P).

[master_matrox 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:17, Nertis napisał:

Normalnie CUD!!!Dostałem z 1000 m piątke :D (potem troszke źle się czułem i plułem krwią ,ale
to szczegół :P).Poprawiłem swój rekord o 40 sekund O_o.Dodać do tego ,że z matmy dostałem jako
jedyny z klasy piątke z kartkówki.Normalnie dzień jak marzenie :D.

No to gratuluje :) Piątka z matematyki to naprawdę wyczyn, tylko najlepsi mają takie oceny. :)

[Nertis 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:37, master matrox napisał:

No to gratuluje :) Piątka z matematyki to naprawdę wyczyn, tylko najlepsi mają takie oceny.
:)

Zawsze z matematyki byłem dobry (w 3gim miałem 5 na koniec ;) ) ,a musze siedzieć w klasie o profilu humanistycznym (dokładnie to jest profil społeczno-prawny)(z polaka ledwo 3 miałem :P).Jak chciałem się przenieść do innej klasy mówili ,że jest wszędzie full.....i teraz mam 5 polakow i tylko 3 matematyki :(.

[Earthshaker 0]

Mój kolega zawsze ma 6 z matmy, ale z polaka popełnia takie byki, że głowa mała, ale można mu wybaczyć ma dysortografię.

[Nertis 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:43, Earthshaker napisał:

Mój kolega zawsze ma 6 z matmy, ale z polaka popełnia takie byki, że głowa mała, ale można
mu wybaczyć ma dysortografię.

Coś za coś :P.Kto jest zazwyczaj dobry z przedmiotów ścisłych to jest słaby z humanistycznych (i na odwrót :P).Z ortografią to u mnie jest cienko ,ale staram się na forum nie popełniać błędów ;).

[Earthshaker 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:48, Nertis napisał:

Coś za coś :P.Kto jest zazwyczaj dobry z przedmiotów ścisłych to jest słaby z humanistycznych
(i na odwrót :P).Z ortografią to u mnie jest cienko ,ale staram się na forum nie popełniać
błędów ;).

Zgadza się, ale nie zawsze się sprawdza. Jedyną moją "słabością" jest WF, ale tragiczny nie jestem :P

[Unser_Fuhrer 0]

Twoja muzyka, plastyka, technika widocznie się różnią od moich.. Co prawda na plastyce dużo teorii ale na muzyce tylko A.M. Jopek i na technice pismo techniczne...

[Rusell 0]

Dnia 25.09.2007 o 16:11, Unser Fuhrer napisał:

Co prawda na plastyce dużo
teorii ale na muzyce tylko A.M. Jopek i na technice pismo techniczne...

Do której klasy chodzisz? :P

[Latimeria 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:48, Nertis napisał:

Coś za coś :P.Kto jest zazwyczaj dobry z przedmiotów ścisłych to jest słaby z humanistycznych
(i na odwrót :P).Z ortografią to u mnie jest cienko ,ale staram się na forum nie popełniać
błędów ;).

Zależy jeszcze bardziej od szczegółów. Ja jestem ogólnie umysł ścisły, pracuję na logice nie interpretacji. Historia mi nie leży to fakt. Ale gramatyka - owszem. Choć... wstyd się przyznać. Piszę zamiast: "spotkanie" to "spodkanie" a mało tego... doskonale wiem, że jest to błąd... ;/ A interpretacji utworów nie lubię, aczkolwiek należe do wygadanych osób w tej kwestii.

[Grucha91 0]

Dnia 25.09.2007 o 15:17, Nertis napisał:

Normalnie CUD!!!Dostałem z 1000 m piątke :D (potem troszke źle się czułem i plułem krwią ,ale
to szczegół :P).Poprawiłem swój rekord o 40 sekund O_o.

To jaki czas miałeś ? :| Ja sobie nie wyobrażam żeby po przebiegnięciu 1000m można się było aż tak wycieńczyć..