Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 14.10.2006 o 08:05, ko?nik napisał:

ja z lektór to nawet nawet jest Zemsta a najgorsi to są krzyżacy- nudne to i długo się czyta


ha a ja do tej pory nie przeczytałem żadnej lektury i zawsze mi to uchodziło płazem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lektur też z reguły nie czytałem. Ale z tych, co przeczytałem to najbardziej podobały mi się "Kamienie na szaniec" oraz "Chłopcy z Placu Broni". Obydwie książki takie wzruszające były i aż się łezka w oku kręciła przy ich końcu. Polecam te książki tym, którzy ich jeszcze nie czytali. A z poza lektur szkolnych "Władca pierścieni" rulezzz!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam najlepiej wspominam "Chłopców z Placu Broni" przyczytałem to bardzo szybko, a i "Zemstę" siędobrze czytało za to "Krzyżaków" juz nie dałem rady, a jak wróciłem do szkoły po chorobie to sie okazalo ze mnie kartkowka z tego ominela, ale i tak cos tam odpowiadalem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm jak już przy lekturach jesteśmy to musze przyznać że jak jeszcze do Liceum chodziłem nie dałem rady strawić Zbrodni i Kary. Odpadłem chyba po pierwszych 100 stronach, zwyczajnie gdy to czytałem to sie czułem chory, nie wiem jak to możliwe, ale chyba mi się odrobine udzieliła psychoza głównego bohatera :-P

Jeszcze mały myk co do Gimnazjum. Gdy byłem bodaj w 2-3 klasie był akurat Lany Poniedziałek, czy coś blisko niego. Mówie wam, trzeba było ostro uważać gdy się szło korytarzem bo można było się porozbijać tak śliski był, o ubikacjach wogóle nie wspominam bo te były zwyczajnie zalane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2006 o 09:44, kowboj3 napisał:

Z lektur najbardziej spodobało mi się ''''Qvo Vadis'''' a szczególnie ostatnie 150 stron.


Ostanie 150 stron!?! To było grube jak nie powiem co, nie chciałoby mi się czytać tych ostatnich 150 stron!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze A Ja Mam Ten Cały Tydzień "Przewalony".....:/:/ w Środę mam kartkówkę z Języka polskiego i możliwe że z Muzyki kartkówka....A i jeszcze na dodatek W czwartek Pani Od Polaka będzie pytała każdego z klasy przy biórku....:/:/A to wszystko przez to, że troche " Narozrabialiśmy " z kumplami i teraz nauczyciele są na nas wściekli...:-(...A Najgorszego czego się Boję to jest to że Pani Od Polskiego ( która najbardziej się na nas zezłościła bo to u niej przeskrobaliśmy sobie) będzie nas pytała co drugi dzień bo niestety ona taka jest )...No Ale trudno co poradzić na nauczyciela ? Będe musiał się cały czas uczyć bo jak nie to dostane kilka " Jedynek "....:/.I to wszystko z jednego głupiego powodu...Bo myśmy nie narozrabialiśmy tylko siedzieliśmy na każdej z przerw w " Szatni " I graliśmy w karty a Pani od polaka juz nam 100 razy powtarzała że nie możemy być w szatni bo coś tam....;-)I Tylko Przez to dostaliśmy zachowanie Nagatywne....:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a dla mnie najlepszą lekturą EVER był ''Robinson Crusoe''. przeczytałem to błyskawicznie, a w szkole, kiedy babka od polskiego pytała z jego treści, ja dostałem chyba cztery piątki... znam tę książkę na pamięć (przynajmniej kiedyś tak było - teraz jż mi sie trochę zapomnialo) i polecam ją jako DOBRĄ LEKTURĘ, którą naprawde WARTO przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A My teraz czytamy lekturę w pustyni i w puszczy....Kiedyś już to czytałem i nawet byłem kilka razy na filmie ale ogladałem ten film już Dawnooo.....:-) Ale zawsze coś tam pamiętam....Ale jeszcze i tak musze przeczytać bo napewno będe pytany z tej lektury....:-);p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2006 o 18:04, Michael11 napisał:

A My teraz czytamy lekturę w pustyni i w puszczy...


To była dla mnie czarna dziura w całokształcie dzieł Sienkiewicza. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie przepadam za lekturami i nie zawsze je czytam........kiedys jak jeszcze bylem maly ksiazka jaks byla ,przeczytalem tylko 2 rozdziały a z przepytania 5- :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż kiedyś to czytałem lektury , prawie zawsze do końca ale od tego roku basta.;p
Jakoś nie moge zdąrzyć z przeczytaniem lektury to czytam streszczenia , wczoraj czytałęm streszczenie Balladyny dziś spr. A co 2 tyg coś mamy zadane do czytania . Ostanie lektury . Latarnik (krótka ale...) . Pan Tadeusz (dobrze że nie całą , ale infokacji trzeba się było nauczyć i teraz Balladyna . Troche wstyd , ale chyba coś przeczytam w tym roku , bo do naszej bibliotkeki wpadł Therry Prachet "Piąty Elefant" Nawet nie wiem o czym tak ksiązka jest . Ale jak wszyscy czytają dlaczego ja mam być gorszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zawsze "musze " czytać lektur....Bo mam jeden mały + moja mama jest nauczycielką...I ona może mi np: załatwić ze szkoły streszczenie do danej lektury....Ale ja tam wole przeczytać całą książke chyba że sobie zapomnę jej przeczytać i nie ma juz czasu na czytanie bo np: za 2 dni bedzie juz pytać babka z polskiego to wtedy ewentualnie moge przeczytac streszczenie....Ale teraz gdy za tydzień przerabiamy w :pustyni I W Puszczy " A jeszcze ani jednego słowa nie przeczytałem w lekturze to teraz chyba zrobię mały wyjątek zabiorę sie od razu zaczytanie streszczenia a strzeszczenie do tej lektury zajmuje niecałe 5 kartek rozmiaru A4 więc nie ma tak dużo do czytania....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2006 o 18:17, olki77 napisał:

Pan Tadeusz (dobrze że nie całą , ale infokacji trzeba się było nauczyć)

O ile dobrze pamiętam to pisze się "inwokacja" ? ;-)
Pan Tadeusz to jest zaje**** opowieść naprawdę, ale ze względu na to że pisana wierszem jest trochę trudna. :/

Dnia 16.10.2006 o 18:17, olki77 napisał:

Ale jak wszyscy czytają dlaczego ja mam być gorszy :)

Nie wiem czy Tobie to mówiłem - zawsze rób tak, aby to inni patrzeli na Ciebie, a nie Ty na innych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2006 o 18:24, Vaxinar napisał:

> Pan Tadeusz (dobrze że nie całą , ale infokacji trzeba się było nauczyć)
O ile dobrze pamiętam to pisze się "inwokacja" ? ;-)
Pan Tadeusz to jest zaje**** opowieść naprawdę, ale ze względu na to że pisana wierszem jest
trochę trudna. :/

Włąsnie troche trudna , czyta się to naprawde cięzko . A co do inwokacji : bez komentarza :P

Dnia 16.10.2006 o 18:24, Vaxinar napisał:

> Ale jak wszyscy czytają dlaczego ja mam być gorszy :)
Nie wiem czy Tobie to mówiłem - zawsze rób tak, aby to inni patrzeli na Ciebie, a nie Ty na
innych. :)

Ale widzisz mam zaległości , a ciekawe o czym jest ta ksiązka. Ale ogólnie trzeba być na bierząco :P A nie ktoś tutaj Prachetem zajedzie a ja nic nie będe wiedział:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować