Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Hello Games nie okłamywało graczy w reklamach No Man`s Sky - twierdzi ASA

8 postów w tym temacie

Ja wspominałem że aż do premiery widzieliśmy ten sam materiał wideo co oznaczało że z grą jest coś solidnie nie tak. To mnie fanboye zakrzyczeli.

Inna sprawa co gostek mówił w mediach. O żywym świecie, frakcjach, handlu itp. O bitwach w kosmosie, wybieraniu stron. To wszystko były kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam że uratował ich strach przed niebezpiecznym dla przemysłu growego precedensem, że nie będzie już można bajek pisać a potem udawać, że nic takiego się nie mówiło. Przecież to oświadczenie twórców jest bez sensu, bo wynika z niego że frakcje, bitwy i wszystko co było zapowiedziane jest w tej grze, tylko nikomu nie udało się jeszcze tego znaleść. A ta śmieszna agencja pokazała że ma zerowe pojęcie na czym problem z tą grą polega, dla nich ludzi są niezadowoleni bo nie mogą znaleść na planecie dinozaurów i kamienie są w złym kolorze. A problem leży że materiały promocyjne pokazywały i omawiały elementy rozgrywki których w finalnym produkcie najzwyczajniej w świecie nie ma, a o szumnie zapowiadany online już wgl nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że pokazywanie gry czy produktu w jak najlepszym świetle nawet gdy mija się to ze stanem faktycznym to po prostu.. pokazywanie produktu tylko w dobrym świetle a nie okłamywanie? Świetna logika. Czyli dobrze że mogę sprzedawać samochód zardzewiały bez kołpaków itp. ze zdjęciem nowego?:D No w sumie to i to ta sama marka i jeździ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ASA miała do wyboru - uznać, że kampania reklamowa wprowadzała w błąd (a wprowadzała, bo nawet przy założeniu, że teoretycznie raz na miliard światów generowanych przez proceduralne algorytmy znajdzie się jeden odpowiadający z grubsza temu, co zostało pokazane w filmach, reklama powinna podawać informacje *reprezentatywne* dla danej gry a nie oparte na wyjątkowym materiale) i dokonać medialnego "dobicia" znajdującego się w delikatnej sytuacji studia, albo przymknąć oko na ewidentne nadużycia i dać szansę. Przypuszczalnie kontaktowali się ze studiem, choćby po to, by uzyskać wyjaśnienia dot. zarzutów, i wiedzieli o pracach nad wersją 1.1 i dalszych planach rozwoju gry. Uznali zatem, że skoro wykazują dobrą wolę i dążą do wyeliminowania tych braków, które rozpętały burzę niezadowolenia, trzeba dać im szansę.

Osobiście uważam, że dobrze zrobili, bo projekt ma praktycznie nieskończony potencjał i o ile tylko ten falstart ich nie pogrąży, ma szansę stać się czymś naprawdę wspaniałym. Z drugiej strony, gdyby chcieć tak wszystko przyciąć po linii prawa, to mogłoby to doprowadzić do jakiejś masakry w przemyśle, który przecież i tak oparty jest na iluzji, i lawiny pozwów dotyczących innych gier. Precedens NMS na pewno nauczył, że trzeba z wielką ostrożnością podchodzić do szumnych zapowiedzi, a żadne prawne uregulowania nie powinny zastępować zdrowego rozsądku - w końcu gry nie są produktem w rodzaju żywności czy leku, że musi za nim stać cała armia przepisów i instytucji pilnujących, by konsumentowi nie stała się krzywda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pogrążył? Są tak sławni że nikt normalny już im nigdy nie uwierzy. Wykoleili taki Hype Train że dzisiaj jak ktoś zapowiada niesamowitą grę to się mówi - byle to nie było kolejne NMS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować