Problemy z komputerem (temat ogólny)

[barth89 0]

Może mi ktoś powiedzieć co jest powodem takiego chwilowego, samoczynnego odświeżania ekranu? Dzieje się to raz na kilka minut i nawet szczególnie nie przeszkadza, ale daje do myślenia, czy wszystko ok.

Czy to monitor (ok. 8 letni CRT), czy karta graficzna?

[szypek26 0]

Mniej więcej poradziłem sobie z problemem z odtwarzanie klipów z gametrailers - w GOMie wystarczyło odznaczyć używanie wewnętrznych kodeków, dodatkowo nakazałem mu korzystać z VM ASF Readera - wszystkie (wcześniej problematyczne) pliki odtwarzają się i we wszystkich mogę skakać po pasku postępu odtwarzania, choć czasem kilka sekund trwa przeskoczenie filmu do danego momentu. Ale... jest lepiej :)

[tomasz23 0]

Dnia 25.07.2009 o 18:10, Misquamaqus napisał:

Ani vista ani win 7 nie wymaga zadnych sterownikow do raidu. Ma to w sobie zaimplementowane.
Jak masz jakas dziwna plyte glowna, to moze trzeba cos wgrac ?.
Zobacz co chce system za sterownik, to sprobuje sie go sciagnac.

Może nie koniecznie chodzić o sterowniki do RAIDu. Nie ma tam napisane jakie konkretnie to mają być... Wybierałem chyba wszystkie z płyty od mobo i nic. Może pościągam wszystko ze strony GB dla mojej płyty i popróbuję... Ale najpierw muszę załatwić to z RAIDem.

[tomasz23 0]

Dnia 25.07.2009 o 19:43, S1G napisał:

Nie musi być dziwna, starczy że chipset/osobny kontroler będzie nowszy niż "bulid" instalki
i już sterowniki trzeba osobno doinstalować (bo ich nie było jak wzornik płyty robili).

Ale o to chodzi, że prośba o sterownik pojawia się już na samym początku przy instalacji. Naciskam "Install", potem przez jakieś 4-5 min jest napis "Setup is starting", a potem pojawia się "Select the drivers" Ale za cholerę nie wiem jakie mają być te sterowniki

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.07.2009 o 10:22, tomasz23 napisał:

> Ani vista ani win 7 nie wymaga zadnych sterownikow do raidu. Ma to w sobie zaimplementowane.

> Jak masz jakas dziwna plyte glowna, to moze trzeba cos wgrac ?.
> Zobacz co chce system za sterownik, to sprobuje sie go sciagnac.

Może nie koniecznie chodzić o sterowniki do RAIDu. Nie ma tam napisane jakie konkretnie
to mają być... Wybierałem chyba wszystkie z płyty od mobo i nic. Może pościągam wszystko
ze strony GB dla mojej płyty i popróbuję... Ale najpierw muszę załatwić to z RAIDem.

Tu masz sterowniki do raid. Ostatni plik jest nawet opisany, zeby przy instalacji systemu wcisnac F6 jak pisalem. Plik pobierz i zapisz go na dyskietce.

http://www.gigabyte.pl/products/mb/driver/ga-ma770-ds3_10.html

Oczywiscie musi byc rozpakowany .

[OgnistyElf 0]

Panowie problem jest, specyfikacja kompa:

Procesor: AMD Duron 1,3 GHz
Płyta główna: MSI nie pamiętam modelu
Pamięć: DDR 256 Mb
Dysk: Segate 40 GB
Karta Graficzna: GeForce 2

A problem jest taki, że komputer nie chce się włączyć. Wciskam power i nic, monitor jest czarny - miga zielona lampka. Wiatraki się załączają i normalnie chodzą.
Nie podejrzewam dysku ponieważ kiedyś mi już dysk padł na innym kompie ale przynajmniej bios się załączył, a tu teraz nic się nie chce załączyć.
Jak napisałem jest czarny ekran i cały czas się palą czerwona i zielona lampka na kompie.
Myślę że albo to pamięć albo mobo......

Jak macie jakieś pomysły jak to sprawdzić to piszcie....

[DJ_Danielus 0]

Do BIOSu możesz wejść? Jeśli nie to zrób Clear CMOS - skasuj ustawienia BIOSu.

[OgnistyElf 0]

Dnia 26.07.2009 o 13:34, DJ_Danielus napisał:

Do BIOSu możesz wejść? Jeśli nie to zrób Clear CMOS - skasuj ustawienia BIOSu.

Robiłem ale to nic nie daje bo ja nawet nie słyszę piknięcia na płycie głównej ze się bios załącza.....

[blacklio2 0]

Płyta odeszła do krainy wiecznych łowów :)

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.07.2009 o 13:46, OgnistyElf napisał:

> Do BIOSu możesz wejść? Jeśli nie to zrób Clear CMOS - skasuj ustawienia BIOSu.

Robiłem ale to nic nie daje bo ja nawet nie słyszę piknięcia na płycie głównej ze się
bios załącza.....

Zmierz voltomierzem napiecia 12, 5 i 3.3 volta.

[OgnistyElf 0]

Dnia 26.07.2009 o 13:51, Misquamaqus napisał:

> > Do BIOSu możesz wejść? Jeśli nie to zrób Clear CMOS - skasuj ustawienia BIOSu.

>
> Robiłem ale to nic nie daje bo ja nawet nie słyszę piknięcia na płycie głównej ze
się
> bios załącza.....

Zmierz voltomierzem napiecia 12, 5 i 3.3 volta.

Hehehe trzeba mieć na chacie takie urządzenie :P

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.07.2009 o 13:54, OgnistyElf napisał:

> Zmierz voltomierzem napiecia 12, 5 i 3.3 volta.


Hehehe trzeba mieć na chacie takie urządzenie :P

Taki voltomierz kosztuje 20 zlotych.
Kup, bo przyda Ci sie na zas.
Teraz mozesz pozyczyc od sasiada :)).
Moze wlasnie zasilacz odmowil posluszenstwa i plyta nie startuje. Moze grafika umarla, a moze procesor lub plyta. Najpierw zacznij od zasilania. To podstawa.

[DJ_Danielus 0]

Dnia 26.07.2009 o 14:03, Misquamaqus napisał:

Moze wlasnie zasilacz odmowil posluszenstwa i plyta nie startuje. Moze grafika umarla,
a moze procesor lub plyta. Najpierw zacznij od zasilania. To podstawa.

Jakby zasilacz odmówił posłuszeństwa to wentylatory by się nie kręciły. Grafika i procek nie, bo byłyby piknięcia, prawdopodobnie problem dotyczy płyty, no chyba, że doszło do poważniejszej usterki i spaliło się więcej urządzeń (o ile doszło do spalenia podzespołów).

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.07.2009 o 14:07, DJ_Danielus napisał:

> Moze wlasnie zasilacz odmowil posluszenstwa i plyta nie startuje. Moze grafika umarla,

> a moze procesor lub plyta. Najpierw zacznij od zasilania. To podstawa.
Jakby zasilacz odmówił posłuszeństwa to wentylatory by się nie kręciły. Grafika i procek
nie, bo byłyby piknięcia, prawdopodobnie problem dotyczy płyty, no chyba, że doszło do
poważniejszej usterki i spaliło się więcej urządzeń (o ile doszło do spalenia podzespołów).

Eeeee, wystarczy, ze braknie 5 volt albo 12 jest za niskie.Moze ktorys wtyk sie usmazyl (ja tak mialem w asusie i komputer nie wlanczal sie a wentylatorki pracowaly).

[OgnistyElf 0]

Dnia 26.07.2009 o 14:07, DJ_Danielus napisał:

> Moze wlasnie zasilacz odmowil posluszenstwa i plyta nie startuje. Moze grafika umarla,

> a moze procesor lub plyta. Najpierw zacznij od zasilania. To podstawa.
Jakby zasilacz odmówił posłuszeństwa to wentylatory by się nie kręciły. Grafika i procek
nie, bo byłyby piknięcia, prawdopodobnie problem dotyczy płyty, no chyba, że doszło do
poważniejszej usterki i spaliło się więcej urządzeń (o ile doszło do spalenia podzespołów).

Tu muszę się zgodzić bo gdyby było coś z zasilaczem to by wogóle nie startowały wentylatory. Co do voltomierza to też przyznaje racje, jest potrzebny i dokonam takiego zakupu przy najbliższej okazji.
Po godzinie zabawy z tym rupieciem ( mam na myśli kompa ) stwierdzam że poszła albo mobo albo pamięć.

Za wszystkie rady wam dziękuje.....

[Sebo7 0]

Miałem ostatnio prawie identyczną sytuację przy nowym komputerze i poszła u mnie płyta, ale u Ciebie nie koniecznie.
Dam Ci takie rady jakie ja dostałem ( i działają bo w ten sposób uruchomiłem starego kompa, a myślałem, że padł ).
1. Wypnij napęd i sprawdź czy odpali.
2. Zakładam, że masz jedną kość pamięci ? Jak tak to posprawdzaj wszystkie miejsca na nią, ja miałem w swoim starym kompie jeden slot uszkodzony i dlatego komputer nie chodził ( identyczna sytuacja do Twojej ). Jeżeli masz więcej kości posprawdzaj każdą z osobna w każdym slocie.
3. Może to głupie, ale dociśnij wszystkie kabelki ;)
4. Monitor na pewno sprawny ?

[Jaba 0]

Dlaczego pojawia mi się ten komunikat ? I co on oznacza ?

[Cierpik182 0]

"Windows 98 wymaga komputera posiadającego przynajmniej 16MB pamięci"
Ile RAM-u masz? Bo raczej nie chodzi o pamięć na grafice (chyba).

[Narmo 0]

Dnia 27.07.2009 o 18:21, TetraGramaton napisał:

Dlaczego pojawia mi się ten komunikat ? I co on oznacza ?

Jak skonfigurowałeś i jaka to dokładnie VM na której odpalasz instalator?

[Jaba 0]

Dnia 27.07.2009 o 18:32, Narmo napisał:

> Dlaczego pojawia mi się ten komunikat ? I co on oznacza ?
>

Jak skonfigurowałeś i jaka to dokładnie VM na której odpalasz instalator?

To jest VM 2007 i skonfigurowałem na 128MB pamięci, mój komp ma fizycznie 512.
Nie wiem co sie dzieje, przecież mam dziesiątki razy więcej niż jest wymagana.