Zaloguj się, aby obserwować  
Strange101

Planescape: Torment

3582 postów w tym temacie

Dnia 01.07.2008 o 10:24, KHRoN napisał:

> Przynajmniej ja to tak postrzegam [...] on kontaktował się z "górą".

pierwsza myśl po tym jak to przeczytałem:

przestańcie palić to co palicie


:D Rozwaliłeś mnie tym.

Dnia 01.07.2008 o 10:24, KHRoN napisał:

a tak na poważnie - nie mówię że nie, jest to nawet dość prawdopodobne, ale oznacza to
ze strona o Tormencie już nie wstanie...


Minęło już sporo czasu, stronki w Kolektywie jakoś funkcjonują, więc system pewnie został naprawiony/zamieniony. Jeśli gram da nam sprawnie działające narzędzia to jakoś sobie damy radę. Starają się o reedycję Tormenta, kiedy zdobędą do nie prawa, to pewnie będą chcieli mieć działającą stronę - zgłoszą się do Looma bądź mnie, o ile w ogóle pamiętają kto tę stronę prowadził.
Ogólnie rzecz biorąc - gdyby nie zmiana layoutu i eksperymenty z CMS-em (który wcale taki przyjazny i funkcjonalny nie był, przynajmniej w tej wersji, w jakiej pracowałem - obrazków się nie dało wrzucić, były jakieś dziwne ograniczenia długości tekstu i czasem nie zapisywało strony) strona nadal by istniała, a ja bym już dbał o jakieś aktualizacje. Ale wyszło jak zawsze, niestety - na pięknych pomysłach się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 10:33, tomoliop napisał:

Muszę nadrobić zaległości. Trzeba będzie gdzieś dorwać na allegro tą grę (bo normalnie
jej już nie sprzedają, nie?)...


Normalnie niestety nie można tego kupić i ze względu na to że nie wiadomo do kogo należą prawa autorskie pewnie jeszcze długo nie będzie można:(
Ale na allegro faktycznie jest kilka ofert więc kupuj bo warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 10:44, Karharot napisał:

> Muszę nadrobić zaległości. Trzeba będzie gdzieś dorwać na allegro tą grę (bo normalnie

> jej już nie sprzedają, nie?)...

Normalnie niestety nie można tego kupić i ze względu na to że nie wiadomo do kogo należą
prawa autorskie pewnie jeszcze długo nie będzie można:(
Ale na allegro faktycznie jest kilka ofert więc kupuj bo warto:)


Wiem, że warto innego takiego RPGa nie ma... chociaż nie opieram tej opinii na własnych doświadczeniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twierdza Strażnika z BG2 to nie był mod tylko część dodatku Tron Bhaala. Zresztą Twierdza Strażnika była klasycznym dungeonem (czyli masa pułapek i przeciwników) podczas gdy P:T koncentruje się bardziej na fabule i rozmowach niż na samej walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 13:38, Karharot napisał:

Twierdza Strażnika z BG2 to nie był mod tylko część dodatku Tron Bhaala. Zresztą Twierdza
Strażnika była klasycznym dungeonem (czyli masa pułapek i przeciwników) podczas gdy P:T
koncentruje się bardziej na fabule i rozmowach niż na samej walce.


No wiesz, dzięki, że mi powiedziałeś, bo bym nie wiedział.

Miałem na myśli, że brakuje lokacji, której zadaniem nie byłoby pchnięcie fabuły dalej, a po prostu mały relaks, taka odskocznia od głównego wątku fabularnego. Pułapki, przedmioty, questy - tego mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 13:42, seraphe napisał:

> Twierdza Strażnika z BG2 to nie był mod tylko część dodatku Tron Bhaala. Zresztą
Twierdza
> Strażnika była klasycznym dungeonem (czyli masa pułapek i przeciwników) podczas
gdy P:T
> koncentruje się bardziej na fabule i rozmowach niż na samej walce.

No wiesz, dzięki, że mi powiedziałeś, bo bym nie wiedział.

Miałem na myśli, że brakuje lokacji, której zadaniem nie byłoby pchnięcie fabuły dalej,
a po prostu mały relaks, taka odskocznia od głównego wątku fabularnego. Pułapki, przedmioty,
questy - tego mi brakuje.

Labirynt Modronow po czesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Questów pobocznych jest w grze sporo, na to nie ma co narzekać.Jeśli chcesz walki, expa i przedmiotów to możesz do woli resetować labirynt modronów. Natomiast jeśli chodzi o pułapki to tych faktycznie w grze prawie nie ma.
Z trzech tytułów opartych na Infinity Engine P:T skupiał się na masie rozmów (także z towarzyszami) i pokręconej fabule, Icewind Dale koncentrował się na walce, długich głębokich lochach i historii idącej bez żadnych większych zawirowań i zbędnych komplikacji z punktu A do Z, BG lądował natomiast gdzieś pomiędzy nimi. Wśród tych trzech gier każdy mógł znaleźć to co lubi najbardziej, mi akurat nie brakowało w P:T lochów bo niespecjalnie przepadam za ich eksploracją, na dłuższą metę ich zwiedzanie jest nudne bo przy kolejnych grach raczej nie znajdzie się w nich nic odmiennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 14:02, Karharot napisał:

Questów pobocznych jest w grze sporo, na to nie ma co narzekać.Jeśli chcesz walki, expa
i przedmiotów to możesz do woli resetować labirynt modronów. Natomiast jeśli chodzi o
pułapki to tych faktycznie w grze prawie nie ma.
Z trzech tytułów opartych na Infinity Engine P:T skupiał się na masie rozmów (także z
towarzyszami) i pokręconej fabule, Icewind Dale koncentrował się na walce, długich głębokich
lochach i historii idącej bez żadnych większych zawirowań i zbędnych komplikacji z punktu
A do Z, BG lądował natomiast gdzieś pomiędzy nimi. Wśród tych trzech gier każdy mógł
znaleźć to co lubi najbardziej, mi akurat nie brakowało w P:T lochów bo niespecjalnie
przepadam za ich eksploracją, na dłuższą metę ich zwiedzanie jest nudne bo przy kolejnych
grach raczej nie znajdzie się w nich nic odmiennego.


Ale labirynt Modronów jest nudny - poza jednym czarodziejem, Nordomem i masą groźnych konstruktów (3k exp...) nie ma w nich nic ciekawego.

Ah no i bełty i soczewki można znaleźć eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 14:07, Łowca Gier napisał:

Nie zapominajcie jeszcze o PodSigil. To lokacja do czystego nabijania doświadczenia i
koszenia potworków.


I miejsce gdzie jest może ok. 5 fajnych przedmiotów (jakieś kajdanki, bransoletka i coś tam jeszcze)...

Mało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 13:42, seraphe napisał:

Miałem na myśli, że brakuje lokacji, której zadaniem nie byłoby pchnięcie fabuły dalej,
a po prostu mały relaks, taka odskocznia od głównego wątku fabularnego. Pułapki, przedmioty,
questy - tego mi brakuje.

Jeśli czegoś takiego szukasz zagraj w Diablo. P:T to gra, która ma oferować zupełnie inny rodzaj rozrywki i nie jest przewidziana jako siepanie dla odprężenia. Występują w niej no najwyżej przerywniki w tym stylu utrzymane, które koledzy już ci wskazali. Na braku siekaniny P:T z pewnością nie traci.

EDIT:
Aha, jeśli nie znalazłeś questów to zagraj jeszcze raz, bo chyba niedokładnie (i to bardzo) przeszedłeś grę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 14:09, seraphe napisał:

Mało!


ale to z przyczyny, o której już była mowa - ponieważ Torment jest "najbardziej przegadaną" z gier opartych o Infinity...

... Icewind Dale to niemalże Diablo... oba Baldur''s Gate to w pewnym sensie wypośrodkowanie między ogromną ilością tekstu a ogromną ilością akcji... a Torment to tak jakby od BG odjąć IWD ;)

stąd nie m a w nim nużących labiryntów (osoby kochające "dungeon crawl" - to nie tutaj, proszę się rozejść i nie robić sztucznego tłumu ;) ), nie ma tysięcy walk, a praktycznie cała gra opiera sie na łażeniu tu i tam (na niezbyt duże odległości... nie licząc odległości między poszczególnymi sferami ;) ), i właśnie dialogach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 14:23, Graffis napisał:

Aha, jeśli nie znalazłeś questów to zagraj jeszcze raz, bo chyba niedokładnie (i to bardzo)
przeszedłeś grę ;)


Akurat P:T nie ma przede mną już żadnych tajemnic, grę przeszedłem na wszystkie możliwe sposoby, wszystkimi klasami, a raz nawet w pojedynkę :)

Z resztą siekaniny nie musi być, niech po prostu będą fajne questy (mówię oczywiście o ew. modzie) z małą domieszką walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2008 o 22:06, seraphe napisał:

Akurat P:T nie ma przede mną już żadnych tajemnic, grę przeszedłem na wszystkie możliwe
sposoby


Oj, nie byłbym takie pewien. Ta gra ma tyle sekretów, możliwości, już same układy cech mocno wpływają na dialogi i przydzielane questy. Postacie z niską inteligencją maja kilka dodatkowych zadań. Byłeś Kaosytą lub Anarchistą? Ta gra nigdy chyba nie przestanie mnie zadziwiać i każda rozgrywka to wspaniałe doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Byłeś Kaosytą lub Anarchistą?

Byłem i byłem :)

Pierwsza z frakcji nie daje kompletnie nic (zdaje się, że przyłączyć się można u Jazgoczącego Dzikusa).
Do Anarchistów można dołączyć przez Bedai Lin bodajże trzeba tą maszynkę bogowców zniszczyć czy cuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam kłopot. Wylądowałem na Avernusie, pogadałem ze Słupem Czaszek, wróciłem do poprzedniej lokacji, pokonałem komitet powitalny i... nie wiem co dalej. Nie mam pomysłu na to, jak się stamtąd wydostać. Słup Czaszek niczego mi nie podpowiedział w tej kwestii, a w tej drugiej lokacji nie widzę nic, co mogłoby mi pomóc stamtąd wyjść. Czy ktoś mógłby rzucić jakąś podpowiedzią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 12:46, Mumin napisał:

jakąś podpowiedzią?


fabularnie musisz zapytać teraz słup czaszek o radę... bo nie zrobiłeś tego wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować