Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 29.06.2009 o 15:30, Transylvanian_Hunger napisał:

Poleciłby mi ktoś dobre kapele łączące takie style jak: shoegaze + post-black metal +
depressive rock, lub coś w tych klimatach? Obecnie słucham Amesoeurs, więc tego proszę
mi nie proponować :)

Alcest
Austere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 16:41, Kryhuu napisał:

Haha. Uprzedziłem Cię chyba ;) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=134&pid=17148

Transylvanian_Hunger
Widzę, że na metal-archives są dwa różne Austere, chodzi oczywiście o ten australijski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 16:55, Kryhuu napisał:

Hah, wybacz, nie spojrzałem co tam w linkach pododawałeś. I nie sądziłem, że od razu
ktoś się zgłosi z Jelonkiem, bo jakoś nigdy popularny mi się nie wydawał. :D

Dobrze, dobrze :) Trzeba szerzyć o nim wiadomości, bo bardzo dobry jest. Jak mówiłem, jest to znajomy mojego ojca (Kielce rocks!) więc tym bardziej zależy mi na tym, żeby znało go jak najwięcej osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 17:47, Miklak napisał:

oh my dog :(

Mam nadzieję, że Twoja znajomość metalu na Metallice się nie kończy...

Niech jeszcze doda Slipknota do listy i będzie pełny obraz sytuacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 17:48, Budyn napisał:

> Mam nadzieję, że Twoja znajomość metalu na Metallice się nie kończy...
Niech jeszcze doda Slipknota do listy i będzie pełny obraz sytuacji :D


Taa, czyli jak ktoś lubi Metalicę to już nieciekawie o nim znaczy w metalowym świecie? Bez jaj...:-) Chyba nieco zapomniane jest to, co panowie zrobili kiedyś dobrego, a pamiętane podróże do muzyki rockowej na loadach wszelakich(skądinąd to przyzwoite płyty, tylko, że nie metalowe)... A tak być nie może...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:19, Nephren-Ka napisał:

Chyba nieco zapomniane jest to, co panowie zrobili kiedyś dobrego,

Problem w tym, że dla niektórych przez te kilkanaście/dziesiąt lat nie zrobili nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:19, Nephren-Ka napisał:

> > Mam nadzieję, że Twoja znajomość metalu na Metallice się nie kończy...
> Niech jeszcze doda Slipknota do listy i będzie pełny obraz sytuacji :D

Taa, czyli jak ktoś lubi Metalicę to już nieciekawie o nim znaczy w metalowym świecie?
Bez jaj...:-) Chyba nieco zapomniane jest to, co panowie zrobili kiedyś dobrego, a pamiętane
podróże do muzyki rockowej na loadach wszelakich(skądinąd to przyzwoite płyty,
tylko, że nie metalowe)... A tak być nie może...:-)

No ba, Metallika to moja "najulubieńsza" grupa muzyczna :P Jedna rzecz jest tylko frustrująca, że każdy kto sobie przesłucha "The Unforgiven " czy "Nothing Else Matters" od razu uważa, że lubi metal i że Metallica to super uber metal. Są też przecież inne zespoły i wypadałoby się trochę poduczyć tak jak ja obserwując ten temat.
Co do płyt Load i Reload- jak dla mnie są bardzo dobre, a częste przechodzenie grupy ze stylu na styl tylko lepiej o nich świadczy- w końcu ile można łupać ten thrash metal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:22, Condoman napisał:

> Chyba nieco zapomniane jest to, co panowie zrobili kiedyś dobrego,
Problem w tym, że dla niektórych przez te kilkanaście/dziesiąt lat nie zrobili nic dobrego.


Tylko że w tym przypadku problem tkwi nie w muzyce Metallicy, tylko w osobie, która nie dostrzega ich roli... I wcale nie trzeba ich lubić, nawet nie trzeba ich słuchać, żeby to wiedzieć. Popatrz na ostatnio jakże mody temat Jacksona - nie słucham go w ogóle, a mam do gościa olbrzymi szacunek, za to co zrobił w swoim muzycznym życiu...

@Budyn - o, i to jest całkiem fajny pogląd. A ze znajomością balladowych kawałków u młodzieży różnie bywa - znam takich, którzy też tylko je znali, a jak pokazałem im inne(te thrashowe), również przypadały do gustu...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:29, Nephren-Ka napisał:

Tylko że w tym przypadku problem tkwi nie w muzyce Metallicy, tylko w osobie, która nie
dostrzega ich roli...

Nie widzę w tym "agresywnym thrash metalu" nic ciekawego, a ciągnące się jak mordoklejka w ustach żółwia solówki nic dla mnie nie znaczą.

Dnia 29.06.2009 o 18:29, Nephren-Ka napisał:

Popatrz na ostatnio jakże mody temat Jacksona - nie słucham go w ogóle,
a mam do gościa olbrzymi szacunek, za to co zrobił w swoim muzycznym życiu...

A ja go słuchałem do bo ja wiem, 7-8 roku życia i uważam, że jest tysiąc razy bardziej warty jako muzyk niż Metallica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:45, Condoman napisał:

Nie widzę w tym "agresywnym thrash metalu" nic ciekawego, a ciągnące się jak mordoklejka
w ustach żółwia solówki nic dla mnie nie znaczą.


Takie pojmowanie sprawy od razu kończy dyskusję z mojej strony, jako, że nie ma ona najmniejszego sensu...

Dnia 29.06.2009 o 18:45, Condoman napisał:

> Popatrz na ostatnio jakże mody temat Jacksona - nie słucham go w ogóle,
> a mam do gościa olbrzymi szacunek, za to co zrobił w swoim muzycznym życiu...
A ja go słuchałem do bo ja wiem, 7-8 roku życia i uważam, że jest tysiąc razy bardziej
warty jako muzyk niż Metallica.


A to się zgadza, bo Metallica na niszy muzycznej Jacksona(Pop, Contemporary R&B, Disco, Dance-Pop, Motown, Pop Soul, New Jack Swing i co tam chcesz) nie zrobiła nic, podobnie jak on dla thrashu...
A, i mówiąc nie słucham, mam na mysli brak jakiejkolwiek płyty w domu. Z rożnych radiowych i telewizyjnych źródeł co nieco znam...:-)

EOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 18:45, Condoman napisał:

Nie widzę w tym "agresywnym thrash metalu" nic ciekawego, a ciągnące się jak mordoklejka
w ustach żółwia solówki nic dla mnie nie znaczą.


Wydaje mi się, że jeśli ludzie czegoś nie znają (a raczej jakiegoś zespołu), a ten zespół jest popularny, nawet bardzo, to znaczy, że jest zły. Jeśli mam dobre rozumowanie, to może posłuchaj czegoś hiper-uber-undergroundowego, np. darkest underground black depressive norge metal? Tam to dopiero są zarąbiste solówy i dające w kość (w ucho?) riffy :)

A na poważnie, to każdy słucha tego czego lubi, nie widzę potrzeby doszukiwania się sensu muzycznego (takiego jaki Ty masz na myśli ) w utworach Metalliki, bo chyba takiego nie mają. W ich utworach ważniejszy jest tekst IMHO.
Jeśli jesteś takim filozofem i lubisz porozkminiac 10minutowe utwory to Opeth i Dream Theater będą niezłe.

Dnia 29.06.2009 o 18:45, Condoman napisał:

A ja go słuchałem do bo ja wiem, 7-8 roku życia i uważam, że jest tysiąc razy bardziej
warty jako muzyk niż Metallica.

Bo Jackson był solistą, a Metallica to grupa. Tam każdy jest w czymś dobry więc twoja uwaga nie skupia się na jednej osobie a czterech (no dobra trzech, bo bass rzadko jest słyszany :P)- chyba, że jesteś na koncercie.
Metallica z całą pewnością jest mniej przystępna dla mas, bo ludzie chyba mają w naturze słuchanie "normalnej muzyki".

Oczywiście złego słowa jeśli o twórczość chodzi na MJ bym nie powiedział, szanuję to co zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Metallica należy do tych zespołów, które bardzo zawężają gust słuchaczy i na dłuższą metę robią z nich bezużytecznych trollów. Najważniejszym momentem w życiu fana Metallici jest uświadomienie sobie, że są inne metalowe zespoły na świecie.

Byli pierwszym zespołem thrashowym? Byli - szacun za to. Ale to nie umniejsza ich destruktywnego wpływu na społeczeństwo i rynek muzyczny w późniejszych latach swojej działalności. Gdyby zakończyli działalność jeszcze w latach ''80, byłoby do czego tęsknić... wszyscy by ich kochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2009 o 19:06, Sarturias napisał:

Wydaje mi się, że jeśli ludzie czegoś nie znają (a raczej jakiegoś zespołu), a ten zespół
jest popularny, nawet bardzo, to znaczy, że jest zły.

Eeee... nie bardzo rozumiem. Jak zespół może być jednocześnie nieznany i popularny?

Dnia 29.06.2009 o 19:06, Sarturias napisał:

Metallica z całą pewnością jest mniej przystępna dla mas, bo ludzie chyba mają w naturze
słuchanie "normalnej muzyki".

Taaa... to pewnie jest powód dlaczego są szóstym najpopularniejszym zespołem na last.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować