Zaloguj się, aby obserwować  
GaNgStA

Koty (Te zwierzaki futerkowe)

990 postów w tym temacie

Dnia 24.08.2010 o 14:22, Bithda napisał:

Kot bojący się dworu? Dziwne:| Mój siedzi w domu 2-3 godziny a resztę spędza na dworze,
to naturalne środowisko kotów:]


No, nie boi się konkretnie dworu. Wychodzi czasami przed schody ale jak go wyrzucę na dwór to i tak wraca przez piwnicę :D Większość czasu lata po domu w te i wewte jakby miał ADHD! Najbardziej nasila mu się to z rana i wieczorem jak próbuję zasnąć -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rozumiem już o co może chodzić:P Mnie wkurza jak mój piecuch zamiast poleżeć chwile na mnie jak gram od razu leci do kuchni na ogrzewanie podłogowe:D Maniak:P
PS: Gdy cocham go po jednej tylnej łapce to on mnie gryzie i ucieka. Co to może znaczyć? Jest chory/coś mu weszło czy po prostu ma łaskotki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2010 o 20:27, Bithda napisał:

Jest chory/coś mu weszło czy po prostu ma łaskotki? :P

Najbardziej to drugie, bo mój tak samo reaguje ;). Ale tylko na tej jednej nie wiem czemu, ale jak śpi i chcę go zdenerwować i też go łaskocze to tylko spogląda na mnie złowieszczym wzrokiem ;].

A czy wasz kot umie zrobić stójkę? Mój jak się z nim bawię to ja chce mi rękę dziabnąć to staje na dwóch łapach i tak może nawet kilka minut ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.08.2010 o 20:27, Bithda napisał:

PS: Gdy cocham go po jednej tylnej łapce to on mnie gryzie i ucieka. Co to może znaczyć?
Jest chory/coś mu weszło czy po prostu ma łaskotki? :P


wszystko zależy od kota , bo mój Luke ma wywalone na wszystko poza dotykaniem po nosie, natomiast kotka, nie pozwala dotknąć się po brzuchu, o tylnych łapach można już zapomnieć bo jest gotowa zabić jak widzi że chce się dotknąć czułego miejsca, swoją drogą, ciągle mi coś pod okno przynosi, myszy, jaszczurki a ostatnio nawet krecika :) a przeżyła już 2 operacje, na złamanie łapy i sterylkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2010 o 07:20, AssaxoN napisał:



A czy wasz kot umie zrobić stójkę? Mój jak się z nim bawię to ja chce mi rękę dziabnąć
to staje na dwóch łapach i tak może nawet kilka minut ^^.

Stójka nie polega na staniu na dwóch łapach i nie za bardzo tyczy się kotów :) ,ale jeśli pytasz czy mój potrafi to tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2010 o 10:30, Nikodem95 napisał:

Stójka nie polega na staniu na dwóch łapach i nie za bardzo tyczy się kotów :) ,ale jeśli
pytasz czy mój potrafi to tak :)

Czemu nie? Nie tylko psy mogą takie bajery robić ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio co przyniesie, mysz to wyrzucam bo teraz jest sezon na trucie. Jak jeszcze znajdzie żywą, co się rusza to niech sobie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2010 o 15:50, AssaxoN napisał:

> Stójka nie polega na staniu na dwóch łapach i nie za bardzo tyczy się kotów :) ,ale
jeśli
> pytasz czy mój potrafi to tak :)
Czemu nie? Nie tylko psy mogą takie bajery robić ;].

Ja tam nie widziałem kota ,żeby stójkę robił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może nie o to słowo mi chodziło, ale nie wiedziałem jak to się nazywa, ale stójkę też potrafi więc jeden kit ;). Tylko musiałem go lekko podtrzymać ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2010 o 17:28, AssaxoN napisał:

Może nie o to słowo mi chodziło, ale nie wiedziałem jak to się nazywa, ale stójkę też
potrafi więc jeden kit ;). Tylko musiałem go lekko podtrzymać ;P.

Spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2010 o 13:26, Jcl napisał:

Macie szczęście, że możecie trzymać koty w domu.
U mnie nie pozwala cholerna wyższa siła.
Ale już niedługo...

Może i dobrze, jeżeli jesteś kobietą albo masz je w domu, to koty mogą wywołać poważne choroby oczu. Moja mama ma taką, nazwa jest jakaś długa i dziwna, ale jest to spowodowane zbyt częstymi kontaktami z małymi kotkami itp.
EDIT: Te kontakty mogą też prowadzić do bezpłodności kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2010 o 17:39, Jcl napisał:

Ta choroba ma zapewne nazwę Alergia?

niestety nie. Ech, jakby to powiedzieć, podczas gdy mama sprzątała, gdy kotek zrobił kupkę, dziwne substancje wydzielające się w powietrzu z tej kupki osiadły na oczach i innych częściach ciała. Nie można tego również wdychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio słyszałem że kotom nie można dawać kości z kurczaka. Co o tym sądzicie? Czy wy dajecie swojemu kotowi kości po obiedzie? Mój ojciec mówił że jak był mały to cały czas dawał kotom kości z kurczaka i nic im nie było. Chciałbym zachęcić was do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2010 o 20:58, AssaxoN napisał:

Ja nigdy nie dawałem kości kotu, bo mój się tego nie chwyci.


Ja myślę że raczej nic im nie będzie. Przecież koty to z natury drapieżnicy. Gdyby wszędzie była dzicz, kurczaki i koty chodziłyby na wolności, to kot zapewne upolowałby kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kot dziki sam dobrze by wiedzial co z kurczaka zjeść a co zostawić, jeżeli twój mruczek jest raczej udomowionym typem, nie wiadomo, czy rozróżnia co da się pożreć :O

Są instynkty oczywiście, ale to już od kota zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2010 o 21:39, AssaxoN napisał:

Mój jest za bardzo rozpieszczony ;) Surowego kurczaka nie zje ;).


A mój to wszystko je :D od ogórków po orzeszki solone xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować