Gothic 3 - oficjalny temat gry

[Fran 0]

Dnia 26.11.2006 o 17:29, KrzysztofMarek napisał:

No popatrz, a ja byłem u niego z cztery razy i nie miał przepisu...

BTW przepisów i naszej rozmowy o sztabkach ; zdobyłam drugi w tej grze przepis na rękodzieło sztuki płatnerskiej; miecz przodków. Troche szkoda, że dopiero na 80 lvl gdy zostało mi jeszcze tylko dokończenie zadanka w Ishtar i "poważna rozmowa" z Zubenem no ale jest i warto by go wykuc gdyby nie jedno ; potrzebuję sztabki czystej, magicznej rudy ... Mam w plecaku od groma rudy i sztabek ale ani śladu po czystej magicznej, w sztabkach. Skocze do Nordmaru, do Klanu Młota, może Invar bedzie coś miał.

[Andrzej-bielany 0]

Dnia 27.11.2006 o 11:37, Bosper napisał:

Mnie brakuje gildii i przyłaczania się do nich(można było grać albo magiem, albo palladynem
, albo łowcą smoków, każde miało swoje fajne unikalne pancerze itp) Tutaj to będąc magiem możesz
chodzić w zbroji palladyna, do tego mała ilość tarcz i broni(szczególnie magicznych, jak zapowiadano,
że miało być ich mnustwo) Z tego co widziałem to te(mnustwo) to raptem ognisty miecz i lodowy,
chyba, że ktoś znalazł coś więcej. Myślałem, że każda broń wykuta z czystej rudy będzie magiczna(będzie
miała dodatkowe obrażenia od tego czy od tamtego w zależnośći od przemisu. Z tego co widze
i o czym wszyscy piszą autorzy skupili się tylko i wyłącznie na grafice a z dobracowaniem gry
pod względem fabuły czy rozbudowy postaci jest do niczego. Nie ma fajnych zadań, gildii jako
takich, ta swoboda popsuła Gothica. Do tego wygląd zbroji, żadna tak naprawde nie powala, jak
się ją zobaczy, w przeciwieństwie do tych z G2, gdzie jak się zobaczyło palladyna czy Łowcę
smoków to odrazu chciało się załozyć taką zbroję(tutaj zbroja palladyna nie dość, że wygląda
ze 3 razy gorzej niż w G2 to jeszcze ma taki beznadziejny pasek na plecach), Tarcze sa w większości
drewniane i takie bez fajnego wyglądu - bez polotu do tego jest ich mało. Królewska tarcza
jest beznadziejna wyglada jak tarcza czaszki z rysunkiem i jest trochę większa. Jedynie miecze
wyglądają fajnie i są dopracowane. Walka jest łatwa, chociaż nie rozumiem autorów z tym atakowaniem
np. przez wilki gdzie jak zaczną cię atakować to jak nie uciekniesz lub nie zaczniesz się cofać
kontry nigdy nie wyprowadzisz, dlatego te bestje są tak niebezpieczne za nich powinno byc tyle
exp co za rozpruwacza, a o wagrach nie wspomne.

jak chcesz mic trudno to zagraj tak zeby mic 75%reputacji u asasynow

[Fran 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:00, Andrzej-bielany napisał:

to moze zagraj na najtrudjeszym poziomie?wtedy bedzie roznica

Tak, kolosalna, normalnie do zagryzienia odzianego w blaszanke palladyna potrzebne sa 3 wilki, po podciągnięciu trudności już tylko jeden ... Nie wydaje Ci sie cokolwiek dziwne, że niezależnie od tego co masz na sobie wilk może swobobnie Tobą pomiotać chodź logicznie biorąc na pełnej zbroi palladyna powinien sobie nieodwracalnie uszkodzić uzębienie?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:02, Fran napisał:

> No popatrz, a ja byłem u niego z cztery razy i nie miał przepisu...
BTW przepisów i naszej rozmowy o sztabkach ; /.../

A ja nawet miecza drugiego półtoraręcznego (jeden mam) ani runicznego wykuć nie mogę, chociaż mam przepisy. Z tego samego powodu, brak surowców. Sztabek rudy magicznej ostatnio kupiłem 17 ale ani jednej sztabki czystej magicznej. Pecha mam i tyle. I poziom dopiero 68 i nie zanosi się na to, żebym dużo wyżej zaszedł. Muszę tylko wyciąć w pień Ishtar, bo inaczej do Zubena się nie dostanę Magów Wody nie będę mordował...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:15, Fran napisał:

> to moze zagraj na najtrudjeszym poziomie?wtedy bedzie roznica

Tak, kolosalna, normalnie do zagryzienia odzianego w blaszanke palladyna potrzebne sa 3 wilki, /.../

Eeee, bez przesady i z 5 dawałem radę. Zginąłem najwyżej 20 razy ;)

[Bosper 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:04, Andrzej-bielany napisał:

jak chcesz mic trudno to zagraj tak zeby mic 75%reputacji u asasynow

Czy ja pisałem, że chce mieć trudno, nie, ja pisałem co mi sie niepodoba i jak niektóre stare elementy jak przyłaczanie się do danej gildii wpływaja na kilmat Wygląd zbrojii też jest naprawde nieciekawy(szczerze mówiąc zbroje najemnika czy buntownika różnia się tylko kolerem, że nie wspomne o wyjatkowo kiczowatym wygladzie tych zbroji) Wilki, nosorożce, dziki itp. zabijaja herosa z łatwością gdyż kiedy one atakuja(nawet w pojedynke bohater stoji i sie patrzy, bo kontry wyprowadzic nie może, uchylajac się tylko przed ciosami, zasłonięcie sie tarcza tez nie zapobiega chociazby, na tyle aby dało się kontre wyprowadzić. Mała ilość tarcz, zbrojii (miecze z magicznej rudy zadaja takie same obrażenia jak te ze zwykłej, chociażby miecz półtoraręczny jest lepszy od runicznego ostrza, więc naprawde błędów jest tutaj co niemiara zliczyć(i to nie tylko błędów zwiazanych z funkcjonowaniem gry ale i mierytorycznych o których pisałem wyżej))
Wygląd szat i zbroji pozostawia wiele do życzenia(przy tej grafice te zbroje i szaty mogły by wygladać super a wygladaja jak jakieś przeprane, pordzewiałe, wymiete szmapy czy kawałki metalu- porysowane mimo zakupienia nówki.

[mad_cinus 3]

Dnia 27.11.2006 o 13:02, Fran napisał:

BTW przepisów i naszej rozmowy o sztabkach ; zdobyłam drugi w tej grze przepis na rękodzieło
sztuki płatnerskiej; miecz przodków. /.../ Mam w plecaku
od groma rudy i sztabek ale ani śladu po czystej magicznej, w sztabkach.

O patrz! A ja właśnie znalazłem drugą sztabkę czystej magicznej rudy, a przepisu to nijak nie moge znaleźć aby z tych sztabek coś wykuć... :/ jakie te skrypty losujące są strasznie złośliwe, grrr, szkoda, że nie możemy się jakoś wymienić to bym odstąpił jedną magiczną czystą sztabę rudy w zamian za przepis ;)

[Fran 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:28, KrzysztofMarek napisał:

Eeee, bez przesady i z 5 dawałem radę. Zginąłem najwyżej 20 razy ;)

5 pokonam jak się grzecznie ustawią na stoku wyżej ode mnie ale jak sie jakiś znajdzie poniżej to i kilometr potrafie go nekać podczas gry reszta stada mi niesportowo skacze na plecy. :D
Ide szukac sztabek, cudny ten miecz.

[Fran 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:34, cinus` napisał:

O patrz! A ja właśnie znalazłem drugą sztabkę czystej magicznej rudy, a przepisu to nijak nie
moge znaleźć aby z tych sztabek coś wykuć... :/

Oooo, no to może machniom; Ty mi rude ja Ci gotowy miecz, drugi zatrzymuje dla siebie?
Ten przepis znalazłam na największej z wysp, tej naprzeciwko Bakareshu; nic tam nie ma jedynie troche ruin i właśnie jedna, jedyna skrzynka. Nie wiem jak to jest z tą losowością, spróbujcie.

[Bosper 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:25, KrzysztofMarek napisał:

> > No popatrz, a ja byłem u niego z cztery razy i nie miał przepisu...
> BTW przepisów i naszej rozmowy o sztabkach ; /.../
A ja nawet miecza drugiego półtoraręcznego (jeden mam) ani runicznego wykuć nie mogę, chociaż
mam przepisy. Z tego samego powodu, brak surowców. Sztabek rudy magicznej ostatnio kupiłem
17 ale ani jednej sztabki czystej magicznej. Pecha mam i tyle. I poziom dopiero 68 i nie zanosi
się na to, żebym dużo wyżej zaszedł. Muszę tylko wyciąć w pień Ishtar, bo inaczej do Zubena
się nie dostanę Magów Wody nie będę mordował...

Miecz półtoraręczny zwykły jest prosty do wykucia, ale słyszałem o kłopotach(przez błędy z wykuciem broni z magicznej rudy i czystej magicznej rudy). Może trzeba zapisywac grę przed rozmowa z danym kowalem i wyczytywać do póki takiego przepisu nie będzie miał, chociaż słyszałem też o tym, że umiejętność kucia z czystej rudy nie działa. Zastanawia mnie także dlaczego broń z czystej magicznej rudy nie zadaje dodatkowych obrażeń od żywiołów lub magii jako takiej jak w przypadku Szponu Beliara(szansa na dodatkowe obrażenia, ogłuszenie itp.

[EnX 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:34, cinus` napisał:

O patrz! A ja właśnie znalazłem drugą sztabkę czystej magicznej rudy, a przepisu to nijak nie
moge znaleźć aby z tych sztabek coś wykuć... :/ jakie te skrypty losujące są strasznie złośliwe,
grrr, szkoda, że nie możemy się jakoś wymienić to bym odstąpił jedną magiczną czystą sztabę
rudy w zamian za przepis ;)

No ja mam już sztabek magicznej rudy około 10, a nie moge żadnego przepisu kupic na dobry miecz :p

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:38, Fran napisał:

> /.../> Ten przepis znalazłam na największej z wysp, tej naprzeciwko Bakareshu; nic tam nie ma jedynie
troche ruin i właśnie jedna, jedyna skrzynka. Nie wiem jak to jest z tą losowością, spróbujcie.

Byłem, w tej skrzyni znalazłem miecz "Inkwizytor". Daje bodaj 90 obrażeń ;( Można naostrzyć i pobłogosławić, będzie 110...

[Andrzej-bielany 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:34, Bosper napisał:

> jak chcesz mic trudno to zagraj tak zeby mic 75%reputacji u asasynow

Czy ja pisałem, że chce mieć trudno, nie, ja pisałem co mi sie niepodoba i jak niektóre stare
elementy jak przyłaczanie się do danej gildii wpływaja na kilmat Wygląd zbrojii też jest naprawde
nieciekawy(szczerze mówiąc zbroje najemnika czy buntownika różnia się tylko kolerem, że nie
wspomne o wyjatkowo kiczowatym wygladzie tych zbroji) Wilki, nosorożce, dziki itp. zabijaja
herosa z łatwością gdyż kiedy one atakuja(nawet w pojedynke bohater stoji i sie patrzy, bo
kontry wyprowadzic nie może, uchylajac się tylko przed ciosami, zasłonięcie sie tarcza tez
nie zapobiega chociazby, na tyle aby dało się kontre wyprowadzić. Mała ilość tarcz, zbrojii
(miecze z magicznej rudy zadaja takie same obrażenia jak te ze zwykłej, chociażby miecz półtoraręczny
jest lepszy od runicznego ostrza, więc naprawde błędów jest tutaj co niemiara zliczyć(i to
nie tylko błędów zwiazanych z funkcjonowaniem gry ale i mierytorycznych o których pisałem wyżej))
Wygląd szat i zbroji pozostawia wiele do życzenia(przy tej grafice te zbroje i szaty mogły
by wygladać super a wygladaja jak jakieś przeprane, pordzewiałe, wymiete szmapy czy kawałki
metalu- porysowane mimo zakupienia nówki.

Zgadzam sie z toba gra jest prosta zadania monotonne poprostu przereklamowane to wszystko miala byc fajna bron i zbroje atu lipa.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:39, Bosper napisał:

> >/.../ Zastanawia mnie także dlaczego broń
z czystej magicznej rudy nie zadaje dodatkowych obrażeń /.../

W poprzednich częściach Gothic''ów było wyjaśnienie - broń z magicznej rudy miała być niezniszczalna.

[Bosper 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:43, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Ten przepis znalazłam na największej z wysp, tej naprzeciwko Bakareshu;
nic tam nie ma jedynie
> troche ruin i właśnie jedna, jedyna skrzynka. Nie wiem jak to jest z tą losowością, spróbujcie.

Byłem, w tej skrzyni znalazłem miecz "Inkwizytor". Daje bodaj 90 obrażeń ;( Można naostrzyć
i pobłogosławić, będzie 110...

Ciekawe, mój miecz wykupy własnoręcznie(zwykły półtoraręczny) zadaje 110 obrażeń tzn, że nie ma lepszego miecza :P :D

[Bosper 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:48, KrzysztofMarek napisał:

> > >/.../ Zastanawia mnie także dlaczego broń
> z czystej magicznej rudy nie zadaje dodatkowych obrażeń /.../
W poprzednich częściach Gothic''ów było wyjaśnienie - broń z magicznej rudy miała być niezniszczalna.

Owszem ale i w kazdej z tych cześci była lepsza pod wzgledem obrażeń
Natomiast z Czystej Magicznej Rudy borń miała wyciagać magię z broni co też było wyjasnione nie tylko w poprzednich Gothicach ale i przez autorów. Nordmarczycy jako ludzie, którzy potrafili kuc najlepszą i 100% magiczna broń a co za tym idzie z magicznymi własciwościami

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:48, Bosper napisał:

> > > /.../>
Ciekawe, mój miecz wykupy własnoręcznie(zwykły półtoraręczny) zadaje 110 obrażeń tzn, że nie
ma lepszego miecza :P :D

A naostrzyłeś go i pobłogosławiłeś? Naostrzenie dodaje 10, pobłogosławienie też 10. Można jeszcze zatruć, ale tego nie widać w obrażeniach...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 27.11.2006 o 13:51, Bosper napisał:

> > > >/.../ Nordmarczycy jako ludzie, którzy potrafili
kuc najlepszą i 100% magiczna broń a co za tym idzie z magicznymi własciwościami

Tak, pancerze też mieli z rudy robić. Mieli... i nawet robią, ale co to za pancerze...
A teraz idę do Zubena, bo czas najwyższy. Jutro od nowa, zupełnie inaczej będę grał ;)

[bakubartek 0]

czy jesli zabiłem zubena zabiłem kilku kolesi i z telopotowałem sie do inneog maista cyz jest szansa abym mogł sie ejszcze uczyc walki mistowskiej dwoma mieczami w Ishtar

[Bosper 0]

Dnia 27.11.2006 o 13:51, KrzysztofMarek napisał:

> > > > /.../>
> Ciekawe, mój miecz wykupy własnoręcznie(zwykły półtoraręczny) zadaje 110 obrażeń tzn,
że nie
> ma lepszego miecza :P :D
A naostrzyłeś go i pobłogosławiłeś? Naostrzenie dodaje 10, pobłogosławienie też 10. Można jeszcze
zatruć, ale tego nie widać w obrażeniach...

Nie błogosławiłem tylko naostrzyłem nic wiecej(przed zadawało 95 czy 100- niepamiętam) teraz 110 . To zwykły miecz półtoraręczny jakich wykuc moge 20 lub 30, bo nie wymagaja ani bryłki magicznej rudy. Samo to, ze wykułem miecz dało mi większe obrazenia dla tej broni.