Zaloguj się, aby obserwować  
Borolek

Battle knight

452 postów w tym temacie

Dnia 03.05.2007 o 14:08, Kostka XXL napisał:

Nie opłaca się dawać misji na 60 minut najlepiej jest na 10 minut.

Teraz to już zrozumiałem...

Dnia 03.05.2007 o 14:08, Kostka XXL napisał:

> Aha,to jak wypowiesz komuś wojne to walczy każdy z każdym czy jak?
Tak każdy walczy z każdym. Tylko trzeba pamiętac o tym że jednego rycerza można zatakować raz
na 12h, Jeśli ja atakowałem rycerza X pierwszy to ty możesz go zatakowac dopiero po 1h. Jeśli
ktoś ma poniżej 10PŻ to nie może byc atakowany.

A co jeśli nas jest 7 w zakonie a ich 5? To wtedy raczej nie będziemy walczyć każdy na każdego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 15:09, boduczek napisał:

> Nie opłaca się dawać misji na 60 minut najlepiej jest na 10 minut.
Teraz to już zrozumiałem...

To nie jest do końca prawda. Na 10-cio minutowej misji można trafić 0 srebrników, a na 60 minutowej nigdy mi się to nie trafiło.
Przyjmij, że tu jest losowy efekt.

Dnia 03.05.2007 o 15:09, boduczek napisał:

A co jeśli nas jest 7 w zakonie a ich 5? To wtedy raczej nie będziemy walczyć każdy na każdego?

Wtedy każdy z waszej 7 będzie miał tylko 5 przeciwników do zaatakowania (po kolei), a oni będą mieli do zaatakowania 7 przeciwników (też po kolei).
A po 12 godzinach przerwy wszystko od nowa :-)
Nie ma możliwości zaatakowania grupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 18:21, galaus napisał:

Oj chłopaki jak ja biore 60 min. to nieraz dostaje po 6 szmaragdów i 900 srebrników

Mój rekord na 60-cio minutowej misji, to ponad 3500 srebrników, 7 rubinów i 18 PD :-D
Punkty doświadczenia, to mają zresztą tylko 3 wielkości: 6, 12 i 18. Nie spotkałem aby ktokolwiek dostał inną ilość na godzinnej misji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.05.2007 o 18:19, A-cis napisał:

To nie jest do końca prawda. Na 10-cio minutowej misji można trafić 0 srebrników, a na 60 minutowej
nigdy mi się to nie trafiło.
Przyjmij, że tu jest losowy efekt.

Aha,czyli prawdę mówiac nigdy nie wiadomo co się nam trafi ;/

Dnia 03.05.2007 o 18:19, A-cis napisał:

Wtedy każdy z waszej 7 będzie miał tylko 5 przeciwników do zaatakowania (po kolei), a oni będą
mieli do zaatakowania 7 przeciwników (też po kolei).
A po 12 godzinach przerwy wszystko od nowa :-)
Nie ma możliwości zaatakowania grupą.

Dobrze ale jak byśmy grali tak do 2000 czegoś tam to mając więcej ludzi w zakonie mamy większe szanse.Proszę wytłumacz mi jak to jest dokłądnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 20:10, boduczek napisał:

Dobrze ale jak byśmy grali tak do 2000 czegoś tam to mając więcej ludzi w zakonie mamy większe szanse.

Niekoniecznie :-)
Tu akurat mniejszy zakon może mieć większe szanse. Gdy przeciwnik jest liczniejszy, to masz więcej celów do zaatakowania i więcej szans do zarobienia srebrników. Gdy Twój zakon liczy 10 osób, a przeciwnicy mają 20, to każdy z was może (teoretycznie, bo to zależy jeszcze od siły poszczególnych graczy) w ciągu pierwszych 10 min. stoczyć 2 x 10 = 20 walk. Atakujecie co 10 min. i zawsze macie jakiegoś przeciwnika. Tymczasem oni stoją w kolejce. Pierwszych 10 zaatakuje, stoczy 10 walk, a następni przez godzinę nie mają kogo atakować. Odbierają sobie wzajemnie cele i może się zdarzyć taki zawodnik, któremu nie uda się stoczyć żadnej walki przez cały dzień.
Nasz zakon kiedyś wpowiedział wojnę 3 zakonom równocześnie i wszystkie 3 wojny wygrał. Myśmy cały czas mieli kogoś wolnego do atakowania a oni blokowali się wzajemnie.
Istotne tu jest to, że po ataku na Ciebie, nikt przez godzinę nie może Cię zaatakować, natomiast Ty możesz co 10 minut. Bylebyś miał kogo.
Dlatego im więcej przeciwników tym lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 18:29, A-cis napisał:

> Oj chłopaki jak ja biore 60 min. to nieraz dostaje po 6 szmaragdów i 900 srebrników
Mój rekord na 60-cio minutowej misji, to ponad 3500 srebrników, 7 rubinów i 18 PD :-D
Punkty doświadczenia, to mają zresztą tylko 3 wielkości: 6, 12 i 18. Nie spotkałem aby ktokolwiek
dostał inną ilość na godzinnej misji.

Ja zawsze biore po 10 minut bo wtedy mi się więcej trafafia. Dałem kilka razy na 60 minut to zawsze zarobiłem dużo mniej niż jak dawałem 10minut. Mi na 10minutowych trafi się ze 3 razy że zarobie ponad 300 srebrników do tego 2 lub 3 PD za dwie misje mam 170 srebrników ponad i doświadczenie od 1PD do 3PD. No i jedne misja będzie albo zepsuta albo słaba zazwyczaj to drugi i wtedy dostaje tak gdzieś 100 srebrników i 1PD. Dotatkowo trafia mi się tak jeden rubin na dwa dni. Mój rekord za 10 minutową misje to 2 rubiny, 980 srebrników i 12 PD:D MIałem jeszcze jedną doś dobrą: 1 rubin, 690 srebrników i 9PD. Zazwyczaj jak mi się trafia rubin to to wygląda następująco: " Misja zakończona wyśmienicie, udało Ci się zdobyć 330srebrniki and 1 rubin dodatkowo Twój rycerz zdobył 3 punktów doświadczenia." Dam sobie jeszcze kiedyś misje na 60 minut i zobacze jaki będzie wynik misji. A co jaki czas ty dostajesz rubiny i ile ich dostajesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 20:44, A-cis napisał:

Dlatego im więcej przeciwników tym lepiej :-)

No oczywiście jeśli przeciwnicy są słabi. Ja powiem tak uwarzam, że liczy się siła a nie ilość.
A jak tam twój największy wróg wymyśliłeś na niego sposób poradziłes sobie z nim?? Ja mojego juz pokonałem teraz codziennie odemnie dostaje. Choć ostatnio po długim zapomnieniu (ok 3 dni) mnie zatakował bo się podszkolił we wszystkim o jeden i w umiejętnościach obronnych o dwa, w tym samym czasie ja też się wszystkiego pouczyłem i kupiłem sobie specjalnie szlachetną ciężką szable:D Teraz jak go atakuje to zabieram mu tak gdzieś 130PŻ a on mi nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aha,teraz to już wszystko rozumię.Dizkuje za bardzo obszerne wyjaśnienia teraz możemy stoczyć jakąś wojne (co nie Kostka XXL ;) ). Ale przy walce na wyższych levelach zazwyczaj tracimy trochę PŻ i co wtedy ? Mozemy walczyć dalej z mniejszą ilością życia?
PS.A ile Ty już w to grasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak na razie na szybko, bo nie mam czasu.
Na 4 sewerze przed chwilą gość zgłosił konto do rezygnacji. 21 level, login: koter, hasło: mamamija1.
Kto chętny i szybszy, to może przejąć. tylko zaraz potem musi zmienić hasło w ustawieniach, bo mu odbiorą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 11:04, A-cis napisał:

Tak na razie na szybko, bo nie mam czasu.
Na 4 sewerze przed chwilą gość zgłosił konto do rezygnacji. 21 level, login: koter, hasło:
mamamija1.

Kto chętny i szybszy, to może przejąć. tylko zaraz potem musi zmienić hasło w ustawieniach,
bo mu odbiorą :-)

No to chyba się spóźniłem.... Już coś nie pasuje,zawsze musi być ktoś szybszy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 11:07, boduczek napisał:

No to chyba się spóźniłem.... Już coś nie pasuje,zawsze musi być ktoś szybszy :/

Gość zamieścił swoje ogłoszenie o 10:48, więc moja informacja była względnie aktualna, ale prawdopodobnie ktoś inny z zakonu przeczytał je szybciej. Trudno :-)

Ja musiałem przerwać, bo mój chłopak wracał z roboty i trzeba go było jakoś zagospodarować, ale teraz postaram się odpowiedzieć na pytania.
Grać zacząłem pod koniec listopada na 2 sewerze. Teraz, tamto konto oddałem mtobiemu. Gdzieś ok. tydzień później rozpocząłem grę również na 4 serwerze, gdzie gram do dziś.
Co do tracenia PŻ i dalszej walki. Oczywiście, że możesz walczyć. Tylko, że jeśli masz tego życia zbyt mało, to jeden dobry cios może Cię wykończyć i przegrasz nawet ze słabym przeciwnikiem, choć prowadzisz na obrażenia.
Lepiej sobie trochę uzupełnić życia poprzez wypicie mikstury uzdrawiającej. Zawsze warto trochę buteleczek mikstury mieć przy sobie. Raz - że można sobie poprawić PŻ, a dwa - że to jest, swego rodzaju, lokata gotówki (gdy Ci brak parę groszy do zakupu czegoś, to możesz sprzedać flaszkę), której przeciwnik podczas ataku nie odbierze :-)

=========> Kostka XXL
Rubiny, dostaję różnie. To naprawdę zależy od szczęścia (a ja szczęściarzem nigdy nie byłem) :-)
Niestety, już dłuższy czas nic mi nie wpadło. Ostatnio 30.04. - 3 rubiny.
Co do mojego wroga. Miałem kilka dni przerwy, ale akurat wczoraj znów mnie pojechał. Z tym, że on wrócił do swojego starego zakonu, więc i ja wróciłem do swojej starej taktyki - jechania w rewanżu członków jego zakonu. Wczoraj pojechałem 5.
Poza tym, jestem już na tyle silny, że nie jest w stanie wyzerować mi życia, a ponadto ja go również haratam na ok. 200 obrażeń. Więc pewnie dojdzie do wniosku, że per saldo to mu się nie opłaci (o ile jest w stanie myśleć logicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 12:18, wychoniu napisał:

Wstąpcie do naszego zakonu. Tag to Lepśi Nazwa to Pepsi.

A może bys tak coś więcej powiedział o tym zakonie, nie wiadomo na którym serwerze jest my tu nie jesteśmy jasnowidze :P
A pozatym to zamieszczanie ogłoszeń na forum gram.pl jest zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 11:47, A-cis napisał:

Lepiej sobie trochę uzupełnić życia poprzez wypicie mikstury uzdrawiającej. Zawsze warto trochę
buteleczek mikstury mieć przy sobie. Raz - że można sobie poprawić PŻ, a dwa - że to jest,
swego rodzaju, lokata gotówki (gdy Ci brak parę groszy do zakupu czegoś, to możesz sprzedać
flaszkę), której przeciwnik podczas ataku nie odbierze :-)

Ja tam mikstur nie posiadam, a pozatym to mikstury sprzedajesz za połowe ceny za którą ją kupiłeś (tak jak wszystkie bronie, tarcze amulety itd.) więc nie wiem czy to sie tak bardzo opłaca.

Dnia 04.05.2007 o 11:47, A-cis napisał:

Co do mojego wroga. Miałem kilka dni przerwy, ale akurat wczoraj znów mnie pojechał. Z tym,
że on wrócił do swojego starego zakonu, więc i ja wróciłem do swojej starej taktyki - jechania
w rewanżu członków jego zakonu. Wczoraj pojechałem 5.
Poza tym, jestem już na tyle silny, że nie jest w stanie wyzerować mi życia, a ponadto ja go
również haratam na ok. 200 obrażeń. Więc pewnie dojdzie do wniosku, że per saldo to mu się
nie opłaci (o ile jest w stanie myśleć logicznie :)

Ty masz wykupionego strażnika?? Ja o swoim wrogu ci już napisałem:D teraz bede go atakował do tąd aż mi sie nie zwrócą srebrniki, które mi zrabował we wcześniejszych pojedynkach. Zawsze za wygrany pojedynek dostaje od niego tak średnio 15 srebrników a zrabował mi z ponad 500 bo zawsze jak mnie atakował to na cos zbierałem. Czyli sobie przegra kilkadziesiąt walk:D
**********************
Opłaca sie kupić "kukłe treningową" na 13lvl?? Wszystkie moje parametry wynoszą 33 (oprócz szczęścia bo mam go 27) za podniesienie każdej umiejętności o 1 (oprócz szczęścia) płace 1089 srebrników??
A może lepiej by mi było kupić "towarzysza broni"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2007 o 19:24, Kostka XXL napisał:

Opłaca sie kupić "kukłe treningową" na 13lvl?? Wszystkie moje parametry wynoszą 33 (oprócz
szczęścia bo mam go 27) za podniesienie każdej umiejętności o 1 (oprócz szczęścia) płace 1089
srebrników??
A może lepiej by mi było kupić "towarzysza broni"??


1089 ?? NIezle grosze :D Ja musze bulic po 4900 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2007 o 20:17, Qlorowy napisał:

1089 ?? NIezle grosze :D Ja musze bulic po 4900 ;)

Nie martw sie też tyle będe musiał kiedys wydac na nauke :( wtedy ty pewnie bedziesz płacił po 7tys. srebrników. Ale powiedz mi co sie bardziej opłaca "kukłe treningową" czy "towarzysza broni"??
*******************
Gra ktoś na 7 serwerze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2007 o 20:59, Kostka XXL napisał:

Ale powiedz mi co sie bardziej opłaca "kukłe treningową" czy "towarzysza broni"??

Zdecydowanie bardziej kukłę treningową. Towarzysz broni czasem się przydaje, czasem nie. Zależy jak często walczysz. Natomiast kukła daje wymierne korzyści (o 25% niższe ceny) przy każdorazowym podnoszeniu atrybutu. Jeśli w tej chwili płacisz ponad 1 tys. srebrników za atrybut, to znaczy, że na jednym awansie zarabiasz od 200 - 300 srebrników. Prawdopodobnie dziennie podnosisz minimum 1 - 2 atrybutów, więc pomnóż sobie te liczby razy 30 dni i zobaczysz ile forsy zaoszczędzisz :-)

Co do opłacalności kupowania runów lub mikstur, to pogadamy jak Cię zaczną najeżdżać seryjnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2007 o 02:07, A-cis napisał:

Zdecydowanie bardziej kukłę treningową. Towarzysz broni czasem się przydaje, czasem nie. Zależy
jak często walczysz. Natomiast kukła daje wymierne korzyści (o 25% niższe ceny) przy każdorazowym
podnoszeniu atrybutu. Prawdopodobnie dziennie podnosisz minimum
1 - 2 atrybutów, więc pomnóż sobie te liczby razy 30 dni i zobaczysz ile forsy zaoszczędzisz

Ja się dużo pojedynkuje nawet nie dużo tylko bardzo dużo:D Ja codziennie podnosze dwa atrybuty o jeden więcej i zostaje mi na koniec dnia tak z 650 srebrników. A co do towarzysza broni to jak go wykupie to mi podrosną atrybuty ataku i atrybut trafienia o 25%, towarzysz broni pomoże mi również pokonać innych rycerzy a kukła treningowa obnizy koszt szkolenia o 25%. Tak tam pisze i się zdecydować nie moge:( chyba wezme kukłe pierwsze a potem jak uzbieram drugie 15 rubinów to kupie towarzysza broni.

Dnia 06.05.2007 o 02:07, A-cis napisał:

Co do opłacalności kupowania runów lub mikstur, to pogadamy jak Cię zaczną najeżdżać seryjnie
:-D

Mnie codziennie najeżdża ktoś 16lvl (nie jeden ten sam tylko różni) i zawsze dostaje nizłe lanie, oczywiście on nie ja. Zadaje im srednio tak ze 100 obrażeń a oni mi nic:P Więc może później nastąpi ta chwila jak mnie bedą najeżdżać serijnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować