Zaloguj się, aby obserwować  
bombel1981

A jakie wina pijacie?

131 postów w tym temacie

Jest temat o piwie więc może zobaczmy jak to jest z kulturą/tradycją (jeśli można tu o tradycji mówić ;)) picia wina wśród forumowiczów. Godne polecenia są Domain Menada Cabernet, Tcherga, Cape Creek Pinotage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:19, bombel1981 napisał:

Jest temat o piwie więc może zobaczmy jak to jest z kulturą/tradycją (jeśli można tu o tradycji mówić ;)) picia wina wśród
forumowiczów. Godne polecenia są Domain Menada Cabernet, Tcherga, Cape Creek Pinotage.

Hehe były piwa no i są już wina x] można było odrazu stworzyć temat o alkoholach :]. Żeby nie było offtopu to napisze co do pytania. Najlepsze są wina włąsnej produkcji ;). Żadnych chemikaliów tylko czysty trunek. Mówiąc wprost bimber ;). Nie są to żadne francuskie wina ale za to w 100% "czyste".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:23, WoWmen napisał:

Najlepsze są wina włąsnej produkcji ;). Żadnych chemikaliów tylko czysty trunek.
Mówiąc wprost bimber ;). Nie są to żadne francuskie wina ale za to w 100% "czyste".


Tja, własne najlepiej smakują i do tego jeszcze jakiego kopa mają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:23, WoWmen napisał:

Żeby nie było offtopu to napisze co do pytania. Najlepsze
są wina włąsnej produkcji ;). Żadnych chemikaliów tylko czysty trunek. Mówiąc wprost bimber ;). Nie są to żadne francuskie
wina ale za to w 100% "czyste".


Ja się tam nie znam, ale wydaje mi się, że zrobienie wina domowym sposobem jest dość skomplikowane. Prędzej - nalewkę, bo to dość popularne.
Zaś co do tematu, to ja nie patrzę na markę. Byle nie jechało siarką ;-) Tzn. powiedzmy sobie szczerze: albo się człowiek zna na winach, albo kupuje wg. kryterium cenowego - im droższe tym lepsze... A ja tych najtańszych nie pijam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:29, Mumin napisał:

im droższe tym lepsze...


No niekoniecznie. Te najdroższe wcale tak rewelacyjne nie są ale to wina głownie dla koneserów a nie dla "zwykłych" ludzi :)

PS. To Ty Marcin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

www.kicz.org zobaczcie sobie filmik "jaka to nalewka" :D ma związek z winami ;). A co do smaku to zgadxam się w 100% że smakują lepiej :D. Natomiast nalewki nie zawsze są złe ;) ale wole normalne wina bo widziałęm już nalewke która dosłownie wypaliła dziurę w liściu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w sumie pijącą osobą, więc ulubionego nie mam - na pewno jeśli juz było by to słodkie lub półsłodkie jasne, ale czerwone też nie jest złe.


Całkiem niezłe są jednak wina owocowe :] (nie mylic z tanimi jabolami ;]).
Mieliśmy z kolegą okazję w ostatnie wakacje pojenia się Dziką Różą za 7,80zł - naprawdę przyzwoity i smakuje tak jak się nazywa. No i jak uśmiech w oczach rośnie :D.


Jednak generalnie tego napoju nie używam. Z racji tego, że na imprezach (które z resztą bardzo rzadko sie zdarzają) dominują inne trunki, to raczej się nie zaopatrzam.

Również nie mam zwyczaju popijania obiadu czy wytrawnej kolacji z rodziną dobrym winem. Nie ma problemu sięgnąć po kilka łyków, ale ja zdecydowanie nie przejawiam chęci do alkoholu - dominuje cola, gazowana woda i soki :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tez uwazam że wina domowego sposobu sa najlepsze ale czeba umiec dobre zrobic
moj Ojciec bardzo dobre robi wina i moge napisac jak sie robi dobre wina (i specjalnie nie dam proporcji żeby małolaty nierobiły :) )
a wiec bierzemy gąsior do tego wkładamy owoce potem dajemy cykier i zalewamy to woda i na koncy dajemy przetartych i podsmazonych(letko) jałbek (zeby przyspieszyc gerowanie) i zostawiamy gasior otwarty na pare dni tak 2-3 dni a potem zatykamy :) i po 5 miechach usowamy owoce i co 3 mieszoce przelewamy wino i tak przez (ninimum) rok

pozdrawiam (i mam nadzieje ze niedostane degrada za przepis a pozatym przepis bez proporci co nie przepis )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:19, bombel1981 napisał:

Jest temat o piwie więc może zobaczmy jak to jest z kulturą/tradycją (jeśli można tu o tradycji mówić ;)) picia wina wśród
forumowiczów. Godne polecenia są Domain Menada Cabernet, Tcherga, Cape Creek Pinotage.


Przeważnie tanie wina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - wina trzeba umieć robić.

Ostatnio znajomi kubili sobie szkalny baniaczek z zakręconym zaworem na gaz. Wszystko wg przepisu, swoje przeleżało - i nadszedł czas degustacji.
Wszyscy spóbowali po trochu, i nagle atmosfera zrobiła się jakaś ciężka, małomówna i senna :D.
a co do przepisu - a czy napój będzie "działać" jeśli użyjemy zamiast jabłek np. malin albo wiśni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu z tatem, wlewaliśmy wino domowej roboty do butelek. I jak wlaliśmy to zadegustowaliśmy tego wina. I jak żeśmy zaczeli degustować... To wężykiem do łóżka szedłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:38, bombel1981 napisał:

No niekoniecznie. Te najdroższe wcale tak rewelacyjne nie są ale to wina głownie dla koneserów
a nie dla "zwykłych" ludzi :)

Oczywiście, że niekoniecznie. Ale takim kryterium zwykle kierują się ludzie, którzy koneserami nie są, czyli najzwyczajniej się na winach nie znają.

Dnia 18.11.2005 o 21:38, bombel1981 napisał:

PS. To Ty Marcin?

Przykro mi, ale nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:38, WoWmen napisał:

widziałęm już nalewke która dosłownie wypaliła dziurę w liściu :D

LOL! To z czego ona była?!
A mnie się zdarzyło pić... hmmm... nie wiem jak to określić... Teoretycznie było to gruszkowe wino (nawet miało cały owoc wewnątrz butelki), ale miało też zawartość alkoholu... 40% - czyli całkiem sporo jak na wino... W tej kategorii raczej podchodziło pod nalewkę ;-)
Ale bardzo smaczne było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:44, Backside napisał:

No właśnie - wina trzeba umieć robić.

Ostatnio znajomi kubili sobie szkalny baniaczek z zakręconym zaworem na gaz. Wszystko
wg przepisu, swoje przeleżało - i nadszedł czas degustacji.
Wszyscy spóbowali po trochu, i nagle atmosfera zrobiła się jakaś
ciężka, małomówna i senna :D.
a co do przepisu - a czy napój będzie "działać" jeśli użyjemy zamiast jabłek np. malin albo
wiśni ?

jablka sie uzywa do przyspieszenia gerowania mozna bez ale to troche proces (gerowania) bedzie dłuzszy

P.S.
Ja niepolecam dodawania drozdzy winnych wino ma zupełnie inny smak. miałem okazje kosztowania rocznego wina (oczywiscie domowego) od sąsiada ktory uzywa drożdży i jest zupełnie inny smak (a owoce były te same bo sam dawałem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 21:48, Mumin napisał:

> widziałęm już nalewke która dosłownie wypaliła dziurę w liściu :D
LOL! To z czego ona była?!
A mnie się zdarzyło pić...
hmmm... nie wiem jak to określić... Teoretycznie było to gruszkowe wino (nawet miało cały owoc wewnątrz butelki), ale miało
też zawartość alkoholu... 40% - czyli całkiem sporo jak na wino... W tej kategorii raczej podchodziło pod nalewkę ;-)
Ale
bardzo smaczne było :-)

Mumin ja miałem (a dokładnie ojciec) takie wino ze jedna bytelka 0.7 l upiło sie 5 osób a 2 dni wczesniej była impreza i ten sam team wypiło 2 litr wody i tak samo sie czyli jak po winie a wino było 7 letnie przelezakowane w piwnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh.. Gdzie się człowiek nie obróci - tam alkohol widzi :P
Ja do pijących nie należę :/ Jakoś za akoholem nie przepadam.. A za winami to już zupełnie :( Źle mi się kojażą :/
Choć swego czasu mój dziadek robił wina, np. z ryżu, gruszek, winogron, jabłek.. Dobre było :P Ale w końcu dziadek z Francji to się zna :P

>>Podpułkownik
>Dobra jest Sake :)

A czy to przypadkiem nie jest wódka na ryżu? :>
Bo raczej na wino to to zdecydowanie za mocne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować