Baldur's Gate

[Darcey 0]

Chciałem się spytać o drużynę a konkretnie czy stworzyłem dobrą oto jej skład:
Minsc (woj. ,ciężkie miecze)
Jaheira(woj., broń obuchowa)
Imoen(łot., broń strzelecka)
Dynaheir(mag,broń strzelecka)
Branwen(kap.,broń strzelecka)
Ja:) (woj.,ciężkie miecze lub topory)

Z góry thx:)

[Epiphany 0]

Dnia 22.08.2007 o 18:18, Gall historyk napisał:

Chciałem się spytać o drużynę a konkretnie czy stworzyłem dobrą oto jej skład:
Minsc (woj. ,ciężkie miecze)
Jaheira(woj., broń obuchowa)
Imoen(łot., broń strzelecka)
Dynaheir(mag,broń strzelecka)
Branwen(kap.,broń strzelecka)
Ja:) (woj.,ciężkie miecze lub topory)

Grałam kiedyś b.podobną drużyną, tylko zamiast Jaheiry miałam Kivana [łuk, zabijał tylu wrogów, co reszta drużyny łącznie]. Szło jak po maśle ;)
Myślę, że Jaheira Ci specjalnie nie zaszkodzi, drużyna jest całkiem ok. Rozważ jednak jej zamianę na Kivana ;)

[Darcey 0]

Dnia 22.08.2007 o 18:30, Epiphany napisał:

co reszta drużyny łącznie]. Szło jak po maśle ;)
Myślę, że Jaheira Ci specjalnie nie zaszkodzi, drużyna jest całkiem ok. Rozważ jednak jej zamianę
na Kivana ;)

ok rozważe ale wiesz bardziej cenię jednego maga niż łucznika:)

[Epiphany 0]

Dnia 22.08.2007 o 18:32, Gall historyk napisał:

ok rozważe ale wiesz bardziej cenię jednego maga niż łucznika:)

Doskonale Cię rozumiem,ostatnio grałam dwoma magami [a w BG II właśnie gram trzema]. Niemniej, Jaheira nie jest magiem, więc jak już - wymień ją [albo Minsca, skoro grasz zbrojnym,] na Edwina ;))

[Mistic 0]

Minsca przerobiłbym na łucznika, a na miejsce Jaheiry wziął dodatkowego wojownika.
Jeżeli masz już Branwen to dziewoja Khalida raczej potrzebna nie jest.

[Darcey 0]

Dnia 22.08.2007 o 18:35, Epiphany napisał:

Doskonale Cię rozumiem,ostatnio grałam dwoma magami [a w BG II właśnie gram trzema]. Niemniej,
Jaheira nie jest magiem, więc jak już - wymień ją [albo Minsca, skoro grasz zbrojnym,] na Edwina
;))

Nie mogę wziąść Edwina bo by się gryzł z Minsckiem

[bushmill 0]

Yo, mam pytanie:

zabilem sarevoka, po czym wyszedlem przez labirynt, zrobilem wieze durlaga i inne questy z OzPWM, po czym wracam zeby zabic sarevoka ponownie i skonczyc gre a tam... ni ma :/
wszystkie postacie po drodze reaguja tak jak za pierwszym razem podczas poscigu (ta biedna zlodziejka nadal lezy i kona przy wejsciu do labiryntu ;) ), ksiaze nadal jest chory a sarevoka ni ma...
ciekawosta jest, ze spotkalem we wrotach kilka postaci (zwykle "napotkana osoba") ktore wyrazaly swoj entuzjazm z powodu mojego zwyciestwa nad sarevokiem, ale watek glowny nic sie nie poruszyl...
HEEEEEEELP ;]
aha, nie mam tez final save po zabiciu sarevoka (bo to sie chyba robi po ostatnim, prawda?)

[Karharot 0]

Możesz sprecyzować co rozumiesz przez "zabiłem Sarevoka"? Gdzie i kiedy go zabiłeś? Jeśli w świątyni Bhaala w podziemnym mieście to tam właśnie należy go zabić i robi się to tylko raz.
Jakie mody masz doinstalowane?

[Darcey 0]

Kurczę znowu muszę prosić o pomoc:)
Gdzie zdobyć pancerz Anghega ?? Gdzieś czytałem że jeden jest w Naskhel ale nie wiem czy to prawda

Z góry THX

[Karharot 0]

Jeden jest ukryty na polu w Nashkel - koordynaty tego schowka to 191,2746 (niektóre mody zmieniają zawartośc tej skrytki - zamiast pancerza jest tam płaszcz).
Drugi pancerz można załatwić sobie u kowala w Beregoście, dostarczamy mu płyty pancerza Ankhega (można je zdobyć polując na Ankhegi na farmie na północ od Gospody Pod Pomocną Dłonią), odmawiamy sprzedania mu ich a wtedy on składa nam następną ofertę: za kilka tysięcy sztuk złota wykona dla nas zbroję płytową z Ankhega (zajmuje mu to dziesięć dni).

[bushmill 0]

Dnia 22.08.2007 o 21:16, Karharot napisał:

Możesz sprecyzować co rozumiesz przez "zabiłem Sarevoka"? Gdzie i kiedy go zabiłeś? Jeśli w
świątyni Bhaala w podziemnym mieście to tam właśnie należy go zabić i robi się to tylko
raz.
Jakie mody masz doinstalowane?

mam zainstalowany tylko TotNSC... zabilem sarevoka i po obejrzeniu animacji koncowej nic sie nie stalo - wyszedlem ze swiatyni, podszedl do mnie ten staruch w czerwonym wdzianku ;P (czarodziej) i powiedzial ze to fajnie ze udalo mi sie wygrac blablabla... po tym wyszedlem z miasta i zrobilem wieze durlaga i inne questy z totnsc i to wszystko ;/

[Albatros 0]

NTotSC modyfikuje grę tak, że po zabiciu końcowej postaci gra się nie kończy i można grać dalej.
Nic dziwnego, że gościa w labiryncie nie ma... skoro go już zabiłeś ;-)

[Karharot 0]

Ten staruch to Elminster - jeden z najpotężniejszych magów wieloświata:)
Nie bardzo widzę w czym tkwi twój problem - jeśli zakończyłeś już grę to po prostu ją wyłącz i po kłopocie:)
Jeśli chcesz wyeksportować swoją postać do BG2 (albo ponownie zagrać nią w BG1) to final-save nie jest Ci do tego niezbędny. Możesz użyć dowolnego innego sejwa albo opcji "eksportuj" (w oknie statystyk twojej postaci).

[Darcey 0]

Znów problem mam nadzieję że ostatni (trudno poużeracie się z takim noobem jak ja od tego tu jesteście:)

Zrobiłem zadanie w kopalniach żelaza miałem jakiś sen no i nie wiem co dalej.Gdzie mam iść ??

[balduran2 0]

Dnia 22.08.2007 o 23:27, Gall historyk napisał:

Zrobiłem zadanie w kopalniach żelaza miałem jakiś sen no i nie wiem co dalej.Gdzie mam iść
??

Musisz odnaleźć lokację "Obóz Bandytów", który jest w prawnym górnym rogu mapy. Ale zanim tam pójdziesz, najlepiej "pozwiedzać" inne lokacje i nabić trochę doświadczenia/poziomów.

Najlepiej było by chyba iść do Beregostu, i spotkać sie w którejś z gospód z pewną panią oficer - nazywa się bodajże Vai (albo jakoś podobnie). Która powie Ci, że za każdy skalp bandyty zapłaci 50(?) sztuk złota.

[Albatros 0]

Dnia 22.08.2007 o 23:27, Gall historyk napisał:

Zrobiłem zadanie w kopalniach żelaza miałem jakiś sen no i nie wiem co dalej.Gdzie mam iść ??

A listy ze skrzyni w kopalni wziąłeś i czytałeś?

[Darcey 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:17, Albatross napisał:

> Zrobiłem zadanie w kopalniach żelaza miałem jakiś sen no i nie wiem co dalej.Gdzie mam
iść ??
A listy ze skrzyni w kopalni wziąłeś i czytałeś?

oczywiscie ze tak widocznie to mi umknelo

[GanD 0]

Tranzig - 2 piętro, gospoda u Feldeposta, Beregost.

Jak już z nim grzecznie porozmawiasz, to nie zapomnij przeczytać listu, który ma przy sobie.

[bushmill 0]

Dnia 22.08.2007 o 18:35, Epiphany napisał:

> ok rozważe ale wiesz bardziej cenię jednego maga niż łucznika:)

Doskonale Cię rozumiem,ostatnio grałam dwoma magami [a w BG II właśnie gram trzema]. Niemniej,
Jaheira nie jest magiem, więc jak już - wymień ją [albo Minsca, skoro grasz zbrojnym,] na Edwina
;))

ja mam w dróżynie Jaheire i calkiem mi sie przydaje ;) moja droznyka ma sklad taki:
ja - lowca, Kagain, Bub, Dynaheir, Jaheira, Imoen. czyli 3 lucznikow (imoen, ja i bub), jaheira z proca, kagain ktory rzuca toporem a z bliska walczy krzykiem smierci no i czarownica.
I musze powiedziec ze z zadnym przeciwnikiem w grze (na poziomie najtrudniejszym) nie mialem zbyt wielkich klopotow. Swiatynia czarnej dloni czy demonknight to byl luzik, trzeba tylko sprytnie zagrac ;]

[Szalas22 0]

JAk to jest że gram w druzynie z moim kuzynem (ja nekromanta on barbażyńca)
I to tylko on może nosić części zbroi jakie znajdujemy po drodze a ja wciąż paraduje w łachach które dostałem na początku gry? Przez to często jetem narażony na śmierć a wraz ze mną giną moi podopieczni! (Trupy)

Okażcie wsparcie!!!