Harry Potter

[com5 0]

Dnia 27.01.2006 o 19:21, terix1000 napisał:

Autorka chce uśmiercić Harrego w 7 części, co wy na to?

Nie powiedziała tego, ani nie zaprzeczyła jednak pojawiają się takie spekulacje. Nic więcej. Nie ma w tym nic oficjalnego. Choć niektórzy by się z tego ucieszyli np. Daniel Radcliffe.

[GanD 0]

Dnia 27.01.2006 o 19:21, terix1000 napisał:

Autorka chce uśmiercić Harrego w 7 części, co wy na to?

To zależy, co mu lub komuś bliskiemu autorka zrobiła w ostatnim tomie, bo im dłużej Potter żyje, tym coraz bardziej gorzkie to jego życie, aż mi go momentami szkoda ;)

No, ludki, za chwilę premiera, koniec z pisaniem spoilerami, czekam na pierwsze recenzje ;)

[Luk15 0]

ludzie niewiem ile jest czesci Pottera ale napewno zginie w ostatniej ni usmierca go wczesniej bo to by bylo bez sansu

[com5 0]

Dnia 27.01.2006 o 21:31, GanD napisał:

No, ludki, za chwilę premiera, koniec z pisaniem spoilerami, czekam na pierwsze recenzje ;)

Tłumaczenia? - pewno jak zawsze będzie wspaniałe (Polkowski trzyma wysoki poziom), choć mogą pojawić się błędy
Fabuły - pewno podobne jak pół roku temu, choc bardziej szczegółowe (wszyscy mogli kupić książke po polsku i nie ma już sensu utrzymywać fabuły w tajemnicy - choc jeszcze z tydzień chyba powinniśmy)

[com5 0]

Dnia 27.01.2006 o 21:36, Luk15 napisał:

ludzie niewiem ile jest czesci Pottera ale napewno zginie w ostatniej ni usmierca go wczesniej
bo to by bylo bez sansu

jest napisanych 6, a będzie jeszcze jeden i możliwe że encyklopedia (czyli tom inny niż wszystkie inne)

[Luk15 0]

dzieki tak mi sie cos kojazrylo ze 7 nie bylem pewien wiec wolalem zapytac

[terix1000 0]

Dnia 27.01.2006 o 21:31, GanD napisał:

> Autorka chce uśmiercić Harrego w 7 części, co wy na to?

To zależy, co mu lub komuś bliskiemu autorka zrobiła w ostatnim tomie, bo im dłużej Potter
żyje, tym coraz bardziej gorzkie to jego życie, aż mi go momentami szkoda ;)

No, ludki, za chwilę premiera, koniec z pisaniem spoilerami, czekam na pierwsze recenzje ;)
Nawet aktor który gra Harrego popiera uśmiercenie Harrego w czści 7, słyszałem o tym w Telewizji.

[terix1000 0]

Dnia 18.01.2006 o 15:59, com5 napisał:

> Heh Hermiona urodziła się 19 września i jakoś tak dziwnie się składa że ja też ;];];]


Moja siostra też urodziła 19 września, ale 18 lat po Hermionie.

Słyszałem, że część 7 będzie już ostatnią częścią tej serii bo autorka jest zmęczona sławą i Harrym Potterem, więc zamierza uśmiercić go w części 7.

[terix1000 0]

Dnia 17.01.2006 o 16:47, lajt napisał:

> Aktorka, która gra Hermione w filmie jest o około 2 lata starsza od Hermiony z książki.

JA gdzieś wyczytałem, że jest rok młodsza odemnie czyli z 1990 r.

A co z Harrym, czy chcecie jego śmierci w części 7?

[com5 0]

Dnia 27.01.2006 o 21:55, terix1000 napisał:

A co z Harrym, czy chcecie jego śmierci w części 7?

Będzie trzeba się dostosować do woli autorki, ale przydała by się śmierć Harrego 0 później mogła by napisać jakąś bessensowną książke o Harrym, który włóczy się po świecie bez celu.
A poza tym uważam że Voldemort zginie kiedy Harry zginie (moim zdaniem Harry będzie 8 Horokusem - mam fantazje).

[GanD 0]

Dnia 27.01.2006 o 22:00, com5 napisał:

A poza tym uważam że Voldemort zginie kiedy Harry zginie (moim zdaniem Harry będzie 8 Horokusem
- mam fantazje).

No właśnie nie, ja uważam, że nim nie jest:) Uważam tak, bo rzucenie tak skomplikowanego zaklęcia wymagało wielkich przygotowań to raz, a żaden z opisów dotyczących zamachu na rodzinę Pottera takowych nie zawiera, dwa Voldemort byłby głupcem zaklinając część siebie w inną osobą (naraża się na utratę części własnej mocy, człowieka łatwiej znisczyć niż jakiś tam przedmiot), poza tym nie dążyłby do zabicia/zniszczenia własnego horkruksa... (hmm jak to zostało przetłumaczone?;), bo to osłabia jego moc (miałby dązyć do samozagłady?). To zostało gdzieś w książce napisane, rozdarcie duszy jest procesem niebiezpiecznym i szkodliwym dla rzucającego. Miałby zakląć się w Potterze przypadkiem? Nie no to już by było lekkie przegięcie ;p

Mnie bardziej interesuje, gdzie jest pierścień i kim jest R.A.B, no i kiedy Snape wreszcie odsłoni karty, ehh a do 7 tomu jeszcze tak daleko ;(

[Black_Knight 0]

>...własnego horkruksa... (hmm jak to zostało przetłumaczone?;),

Horkruksy zostały przetłumaczone uwaga uwaga to bedzie wielkie zaskoczenie ...ale tłumaczenie brzmi horkruksy :)

[GanD 0]

Dnia 28.01.2006 o 14:28, Black Knight napisał:

...ale tłumaczenie brzmi horkruksy :)

Haha, dobre :) Choć to nie powinno dziwić, z nazwami własnymi często są takie problemy, że lepiej pozostawić je w formie nie tkniętej lub prawie nie zmienionej. To skoro jesteśmy przy tłumaczeniu: kiedyś na stronie www Media Rodzina był konkurs na przetłumaczenie rymowanki braci Weasley''ów, jaka w końcu wygrała?

W ogóle to coś cicho w temacie, zakładam, że wszyscy siedzą nad książką;) Teraz to wam zazdroszczę, no ale ja już swoje przerobiłem pół roku temu :)

[com5 0]

Dnia 28.01.2006 o 03:13, GanD napisał:

Mnie bardziej interesuje, gdzie jest pierścień i kim jest R.A.B, no i kiedy Snape wreszcie
odsłoni karty, ehh a do 7 tomu jeszcze tak daleko ;(

Co powiesz na brata Syriusza: Regulusa Blacka. Co prawda nie znamy jego drugiego imienia lub przezwiska ale on znał Voldemorta.

[GanD 0]

Dnia 28.01.2006 o 18:18, com5 napisał:

Co powiesz na brata Syriusza: Regulusa Blacka.

Czytałem o tej teorii na jakiś forum, wydaje się być prawdopodobna, ale... czy to nie byłoby zbyt proste?;) Heh, za to po czyjej stronie tak naprawdę jest Snape, to nikt nie odgadnie na 100% dopóki nie ukażę się 7 tom. I już nawet nie losy Harrego, tylko to mnie najbardziej interesuje, bo to rostrzyga o wszystkim, bedzie Potter sam, czy nie bedzie sam w ostatniej walce? Pomijam Rona, bo czarodziej z niego raczej marny i Hermionę, bo w trosce o jej bezpieczeństwo Ron pewnie jej się za bardzo zaangażować w walce nie da, a od Ginny samotny wilk też pomocy nie chce, bo się o nią martwi i kto mu zostaje... prof. McGonagall, ona chyba też już nie ma niczego do stracenia?;)

[Black_Knight 0]

Dnia 28.01.2006 o 18:18, com5 napisał:

> Mnie bardziej interesuje, gdzie jest pierścień i kim jest R.A.B, no i kiedy Snape wreszcie

> odsłoni karty, ehh a do 7 tomu jeszcze tak daleko ;(

Co powiesz na brata Syriusza: Regulusa Blacka. Co prawda nie znamy jego drugiego imienia lub
przezwiska ale on znał Voldemorta.

Ciekawe jest to że Rowling oddał na aukcję drzewo genealogiczne Blacków i na oto drzewie jest postac wuja Arcturusa i czytał przypuszczenia ze drugie imię Regulus dostał właśnie po nim .

>To skoro jesteśmy przy tłumaczeniu: kiedyś na stronie www Media Rodzina był konkurs na przetłumaczenie >rymowanki braci Weasley''ów, jaka w końcu wygrała?

W dziale KILKA SŁÓW OD TŁUMACZA jest informaja że cytuje "Efekt jest dziełem zbiorowym. Największe zasługi mają panie: Justyna Franka-Kamińska(ekonomistka) oraz siostry Marta i Iwona Sznicer(uczennice)."

[szydyr 0]

Ja uważam, że Harry i Voldemort zgina oboje w pojedynku. Uwazam też, że jesli Rowling uśmiercając Harrego, unieszczęsliwi wiele dzieci, które sie bardzo zawiodą!

[Black_Knight 0]

Dnia 28.01.2006 o 14:57, GanD napisał:

W ogóle to coś cicho w temacie, zakładam, że wszyscy siedzą nad książką;) Teraz to wam zazdroszczę,
no ale ja już swoje przerobiłem pół roku temu :)

Tak to jest jak się nie czyta ze zrozumieniem;) więc text brzmi:

"CZEMU CIE MARTWI
SAM WIESZ KTO
ZATROSZCZ SIE LEPIEJ
O Q-PY-BLOK
POWSZECHNE ZATWARDZENIE
SCISKAJACE SIEDZENIE"

A i oczywiście w moim popszednim poście miało być "...i na tym oto drzewie" i "i czytałem" ale to tak w ramach korekty;)

[Dark_Templar 0]

Ja skończyłem książke dzisiaj o 1 w nocy i zajęła mi ona około 7 h czytania.

Przeczytałem wszystkie książki, objerzałem filmy i do tego sprawiło mi to przyjemność. Jednakże Książe Półkrwi to bardzo słaba część. Przypuszczam ,że wiele osób wciąż czyta, postaram nie zdradzić fabuły.

Akcja nabiera tempa dopiero po 500 stronach. Przedtem mamy kiepskie zagadki, którymi jak mi się zdaje pani Rowling chce dorównać twórcy "Kodu Leonarda da Vinci" D. Brownowi. Pani Rowling ma także problem z tym, że HP jest książką przenaczoną dla dzieci. Żeby nie ujawniać fabuły podam przykład: wyobraźcie sobie kogoś, kto morduje ludzi bez mrugnięcia okiem i was także z chęcią zabije. Co mu zrobicie? Zwiążecie go liną - po ludzku czy wpakujecie mu serię z kałacha - "brutalnie"? Pani Rowling niestety wybiera to pierwsze - "humanitarne" rozwiązanie.

Brakuje mi też ukazania, że Harry jest naprawdę kimś wyjątkowym. Rowling powinna pokazać, że jest prawdziwym action-hero.

[pawbuk 0]

Dnia 29.01.2006 o 12:59, Dark Templar napisał:

Brakuje mi też ukazania, że Harry jest naprawdę kimś wyjątkowym. Rowling powinna pokazać, że
jest prawdziwym action-hero.

Myśle że Rowling chce pokazać, że choć Harry jest wyjątkowy, to inni odnoszą się do niego bardziej zwyczajnie. Wiem, że w świecie "mugoli" idoli nosi się na rękach, zbiera autografy, przykleja plakaty ale to to jest świat czarodziejów i wszyscy w szkole są sobie równi.