Zaloguj się, aby obserwować  
Black_Knight

Harry Potter

1459 postów w tym temacie

A ja mam do was pytanie. Jak wam się podoba nowa strona o Harrym Potterze - Pottermore.com. Mi dzisiaj nie udało się zarejestrować(za późno wróciłem do domu..), ale słyszałem, że także jutro do któregoś dnia będzie szansa na rejestracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2011 o 12:10, darth_16 napisał:

Bitwa o Hogwart zajęła praktycznie połowę filmu, więc nie bardzo wiem ile miała ona trwać?
Pojedynek Voldemorta, choć miejscami nielogiczny, został zrealizowany dobrze, a lot nad
Hogwartem nie był błazenadą dla mnie.

Dla mnie to, że Harry walczył z Voldemortem i nikt tego nie widział nie było głupie,
bo w tym czasie trwały walki w budynku. Co śmierciożercy i obrońcy Hogwartu mieli zrobić?
Wyjść na dziedziniec, zaparzyć herbatę i obserwować? W tym czasie trwała walka do ostatniego
człowieka i nie było czasu by obserwować pojedynek Voldemorta z Harrym. Zresztą tak naprawdę
z filmu nie wiemy czy ktoś obserwował tą walkę czy nie, bo nie było to pokazane, a kamera
skupiła się na samym Harrym i Voldemorcie, co dla mnie jest jak najbardziej plusem.

Wal dalej spojlerami, WAL DALEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Wybacz, że powiedziałem że Harry będzie walczył z Voldemortem. Wiem, że to dla Ciebie musi być wielkie zaskoczenie, że główny zły walczy z głównym dobrym, więc mea culpa.

- masz spojler(ogromny!), więc zaznaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Tak poczytałem trochę na Wikipedii o Harrym [Tym książkowym] Kilka kwestii mnie zaciekawiło.
Tak też poczytałem tutaj kilka zdań na temat filmu... Nie obchodzi mnie to, że ktoś nie wie do czego służy funkcja spoiler :D. Oraz nie obchodzi mnie to, że mimo iż najnowszego Pottera nie oglądałem i znam kilka istotniejszych rzeczy. Mnie to dziwi cała ta pokręcona rodzina Voldemorta. Dziennkik Toma Riddle''a jest dziennikiem ojca Voldemorta czy samego Voldemorta ? gdy ten jeszcze się ogarniał.. bo już się w tym wszystkim pogubiłem. :C
Oczywiście gdy wyjdzie ostatnia część Harrego na DVD wtedy sobie walne maraton jakich mało :D. ale to jeszcze przede mną :)
Podoba mi się nawet to co Rowlling wymyśliła z tym bycia Panem Śmierci... Peleryna, Różdżka i ten Kamień. Poczytałem trochę o tym na Wiki ale jakoś tak czuje niedosyt wciąż., No a książki mi się jakoś specjalnie dlatego nie chce czytać. Więc możecie walić spoilerami jeśli ktoś będzie tak łaskawy... Nie obrażę się :D
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwah stary ten temat...

No nic, wybaczcie że się bawię w archeologa, ale mam takie pytanko.
Dlaczego Zgredek jest Zgredkiem? Chodzi mi o tego skrzata który pojawił się w drugim tomie. W oryginale to Dobby który z byciem Zgredem nic nie ma wspólnego. Czyżby to jakieś kulturowe odniesienie (w przypadku słowa Zgredek) o którym nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądam sobie wszystkie filmy, i zauważyłem że w pierwszych częściach Harry ma niebieskie oczy zamiast zielonych, i zastanawia mnie dlaczego tak zmieniono profesora Flitwicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy znasz już odpowiedź czy nie, ale zobaczyłem temat i pytanie zadane względnie niedawno, to odpisuję :P
Zgredek pewnie dlatego, że tak postanowił twórca przekładu. Na końcu każdej książki wyjaśniał decyzje dotyczące przełożenia niektórych terminów, w tym i tego.

20130509000019

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2013 o 00:00, Siriondel napisał:

Nie wiem, czy znasz już odpowiedź czy nie, ale zobaczyłem temat i pytanie zadane względnie
niedawno, to odpisuję :P
Zgredek pewnie dlatego, że tak postanowił twórca przekładu. Na końcu każdej książki wyjaśniał
decyzje dotyczące przełożenia niektórych terminów, w tym i tego.

Totalnie mi nie pasuje... pasowało by do tego drugiego skrzata który służył rodzinie Blacków... Tłumacz się przy tym naprawdę wyłożył. Btw. zajrzałem na angielską wiki
"According to the Oxford English Dictionary, a "dobby" is an old English word for a benevolent elf that would perform household tasks secretly in the night, like the elves in tales of the elves and the shoemaker. However, just as those elves disappeared when the shoemaker made them shoes, so the dobbies were said to disappear when offered clothing. Also called a Brownie. A dobby is also a small mechanical part in a loom that enables the weaver to create small geometric patterns. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważ jeszcze, że Crabbe (ewentualnie Goyle, ale raczej Crabbe) stał się w pewnej części filmu po prostu... murzynem :D
Co do oczu - rzeczywiście psuje to doświadczenia z oglądania, zwłaszcza że co druga postać znająca Harry''ego i Lilly z widzenia (Syriusz, Lupin, Snape) mówi jakie to mamine oczy ma Harry. Zonk, matka (aktorka) ma brązowe, Harry zmienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak ogólnie, to rodzice Crabba i Goyla też chyba byli śmierciożercami, co nie?

Bo to jest i w książce i filmie, przy przemianie voldemorta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nawet byli wymieniani z imienia, albo po prostu się pojawiali... W każdym bądź razie tak, masz rację :)
Co do Flitwicka - jego metamorfoza mimo braku zmiany koloru skóry jest najdziwniejsza. -50 lat na karku, uczy śpiewu, a nie uroków... Ale przynajmniej bardzo pozytywny, miał zaciesz po fajerwerkach i spalonej Umbridge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opinia o książce:
Oj czytało się kiedyś. To naprawdę kawał fajnej, wciągającej lektury. Ciężko się było od tego tytułu oderwać, wiele razy siedziałem nad nią do trzeciej nad ranem. Co tam spanie, ważne były dalsze losy bohaterów. Jedynie, do czego mogę się przyczepić to zakończenie siódmej części - sprawia takie wrażenie, jakby autorka to na szybko pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim brak przemyśleń naszej trójcy

Spoiler

na temat Snape''a

, jakby to po nich spłynęło jak po kaczce.
Spoiler

Uśmiercenie wszystkich przedstawicieli starego pokolenia, Huncwotów, itp.

też zaliczam na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Harry Potter... stara, dobra książka. Pamiętam jak czytałem ją od końca (:D), czyli od Insygniów Śmierci. Teraz czytałem tylko 3 trzy części ale już nadrabiam. (czytam Czarę Ognia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować