Zaloguj się, aby obserwować  
Hank_Moody

Resident Evil 4 - temat ogólny

751 postów w tym temacie

Dnia 26.04.2008 o 12:42, Forgotten napisał:

Wprawdzie jestem już pod koniec gry(5:3) ale ciągle zapominałem się zapytać - jak ominąć
początkowe reklamówki:P?
ps: moja walizka tak się prezentuje:)

Walizka bardzo dobra....... czy jest tam Run Gun?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 13:06, Patryk Mogilno napisał:

Walizka bardzo dobra....... czy jest tam Run Gun?

Hmm przecież widać, że nie :)
Ah! coś jeszcze mi sie przypomniało. Czy walka z Salazarem sprawiała wam problemy:P? Ja pokonałem go w niecałe 10 sekund oddając dwa strzały. Magnumem w oko i z bazooki w jego zmutowane, odsłonięte ciałko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 13:40, Forgotten napisał:

Ah! coś jeszcze mi sie przypomniało. Czy walka z Salazarem sprawiała wam problemy:P?
Ja pokonałem go w niecałe 10 sekund oddając dwa strzały. Magnumem w oko i z bazooki w
jego zmutowane, odsłonięte ciałko.


Imo Salazar to najłatwiejszy boss w grze (zaraz po Saddlerze) - wystarczy jeden strzał z bazooki i śpi jak niemowlę. Najtrudniejszy boss to oczywiście Krauser - z tym kolesiem musiałem się sporo namęczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 13:40, Forgotten napisał:

> Walizka bardzo dobra....... czy jest tam Run Gun?
Hmm przecież widać, że nie :)
Ah! coś jeszcze mi sie przypomniało. Czy walka z Salazarem sprawiała wam problemy:P?
Ja pokonałem go w niecałe 10 sekund oddając dwa strzały. Magnumem w oko i z bazooki w
jego zmutowane, odsłonięte ciałko.

Był bardzo prosty do pokonania. Żadnych trudnosci w pokonaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 13:45, Bifur napisał:

Imo Salazar to najłatwiejszy boss w grze (zaraz po Saddlerze) - wystarczy jeden strzał
z bazooki i śpi jak niemowlę. Najtrudniejszy boss to oczywiście Krauser - z tym kolesiem
musiałem się sporo namęczyć...

To spróbuj zabić salazara ze snajperki ;] jak tak zrobiłem. A Krauser był łatwy. Jak tylko podbiegał to go z kosy brałem po 2 uderzenia. I tak kilka razy i lezał. A mnie trafił raz może tylko :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 15:18, mlynar911 napisał:

To spróbuj zabić salazara ze snajperki ;] jak tak zrobiłem. A Krauser był łatwy. Jak
tylko podbiegał to go z kosy brałem po 2 uderzenia. I tak kilka razy i lezał. A mnie
trafił raz może tylko :}

Krauser był nawet trudny (dla mnie). Zaskoczyła mnie walka z Sedlerem nie wiedziałem ze bedzie tak prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano:P właśnie go pokonałem i mam takie same odczucia. Krauser był trudniejszym przeciwnikiem, a przynajmniej trzeba było więcej ołowiu wystrzelać. Wprawdzie też go załatwiłem w niecałe 10 sekund^^(magnumem w nogi i bazooka), ale przed głównym starciem jego ataki były bardzo denerwujące. Co gorsza brakowało mi ammo do shotguna, a z pistoletów trudno było go trafić.
W każdym razie... przeszedłem grę i żałuję, że wcześniej jej nie kupiłem:) grało się świetnie i grafika kompletnie nie przeszkadza. Jedyną denerwującą rzeczą jest sterowani, ale nie chodzi mi o brak myszki, a o sekwencje klawiszy przez które kilkadziesiąt razy zgunąłem:/ strasznie niewygodnie wykonuje sięje na klawiaturze.
Ehem moje statystyki... nie śmiać sie:P pierwszy raz grałem w tego typu grę.
[od czasu misji mógłbym spokojnie odjąć ponad trzy h - przerwa na obiad, na kolacje, coś muszę pilnego załatwić itp]

20080426160553

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostałes zabity tyle razy ile ja;) A wiesz czemu ja tyle razy poległem? Przez sekwencje zrecznosciowe. Troche mineło zanim skumałem jaki klawisz to 3:) Sedler był naprade prostym bossem najtrudniejszym był zdecydowanie krauser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Salazar był śmiesznie łatwy do pokonania, ale Krauser też był prosty. Pokonałem go za pierwszym podejściem za pomocą noża (koleś chyba ma na niego uczulenie, bo pada od niego szybciej niż od broni palnej). Dla mnie najtrudniejszym bossem w grze jest chyba Saddler z Separate Ways. Niesamowicie szybki, z dużym wachlarzem ciosów i ma tendencję do odrzucania do ciebie pocisków z TMP ;) Poza tym... gdy zagoni cię do ślepej uliczki, to zdecydowanie niechałbyś być na miejscu Ady ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moje odczucie co bossow
1)potwor z jeziora - banał tylko trzeba uwazac by cie nie zepchnal z lodki!!
2)El gigante - walic w gebe a potem wskakiwac na plecy i ciach!!
3)Mendez po prostu rozwalka!!
4)Verdugo - Granatnik i basta!!
5)Sazzler - najlatwiej mackę z prawej odstraszyć i walic w oko z tmp a potem z BB w odsłoniętego gościa!!
6)Krauser - po nogach!!
7)saddler - grant ,minethrower i wskakiwac na draba a na koniec Granatnik!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy boss staje się łatwy przy kolejnym starciu...;p za pierwszym razem jest trochę trudniej.
Aha, zrobiłem galerie z moich 92 screenów:) jest na mojej stronce, ale znacznie lepiej wygląda tutaj http://www.slide.com/r/aMpkX0ql0z_7md3iL_KlSnWvxxljAyLY?previous_view=TICKER&previou s_action=TICKER_ITEM_CLICK&ciid=2089670227228213184

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 15:21, Patryk Mogilno napisał:

Krauser był nawet trudny (dla mnie).

Na Normalnym poziomie trudny?? A co jest trudnego w staniu z kosą i wyczekaniu na moment aż Krasuer podejdzie?? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2008 o 09:01, mlynar911 napisał:

> Krauser był nawet trudny (dla mnie).
Na Normalnym poziomie trudny?? A co jest trudnego w staniu z kosą i wyczekaniu na moment
aż Krasuer podejdzie?? ;]

Krauser odrazu nie podchodził (poczatek walki) najpierw trzeba było w niego wpakowac troche ołowiu żeby podszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2008 o 08:46, Patryk Mogilno napisał:

Bardzo dobre! Podoba mi sie El gigante;) A tak na marginesie to jak zrobic takie scrreny?

Eee... ty tylko udajesz takiego;p? Ja robiłem frapsem, a następnie musiałem pobawić się z usuwaniem czarnych boczków. Trochę czasu zajęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2008 o 09:05, Patryk Mogilno napisał:

Krauser odrazu nie podchodził (poczatek walki) najpierw trzeba było w niego wpakowac
troche ołowiu żeby podszedł

Emm mi chodzi o ta walke na wieży i o ten kawałek układanki. O samą walke gdzie bomba jest podłożona. Bo wcześniej ... hmm czekaj wcześniej też go z kosy brałem bo był bardzo na to podatny ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2008 o 09:51, Patryk Mogilno napisał:

Jak walczyłem z nim na wieży to strzelałem mu w nogi;) Tak go pokonałem

Ja już miałem większe kłopoty w misji Addy. Tam nie miała kosy tylko broń palną. I troche więcej musiałem się pomęczyć. Tam miałem już kilka podejść ;] Próbowałem ze snajperki ale nic nie dało ;/ ciężko strasznie. To uzyłem TMP i pistoletu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować