Gears of War - Wersja PC

[Rogallos 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:03, Ecko09 napisał:

> >

Tjaaa, ja sie zdziwię, jeśli sam przejdzie na Insane dalej niż 2 rozdział ;P Skoro ja
w co-opa sie męczyłem :D

No ja w czwartym siedzę i brnę dalej z zamiarem przejścia całości po raz enty:)

[Ecko09 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:15, Rogallos napisał:

> > >

Sam przechodzi? Oj, ładnie sie namęczyłeś i nabluzgałeś xD

[rybisiu 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:20, Ecko09 napisał:

> > > >

Sam przechodzi? Oj, ładnie sie namęczyłeś i nabluzgałeś xD

Ja też się dzisiaj biorę za Insane :E wczoraj skarciłem Raam''a na hardcore. Nie powiem, miejscami było naprawdę ostro ;) Mam nadzieje że Insane jest trudniejszy od Hardcore. Zawiodę sie ?:E

[Rogallos 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:20, Ecko09 napisał:

> > > >

Sam przechodzi? Oj, ładnie sie namęczyłeś i nabluzgałeś xD

Samotnie, w domowym zaciszu, od checkpointu do checkpointu pomału zmierzam ku ostatecznemu celowi, przy okazji używając słów gęstszych niż Talar z Wiedźmina i pytając za każdym razem siebie samego, cóż to za licho mnie podkusiło do tego wyzwania:P Ale skoro obrałem sobie taki cel, to muszę go osiągnąć, nie ma bata:)

[Ecko09 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:29, Rogallos napisał:

przy okazji używając słów gęstszych niż Talar z Wiedźmina

Uu tak ładnie to ja sam nie mówiłem nawet :D

[Vaadeer 0]

Dnia 28.09.2008 o 21:57, Ecko09 napisał:

> > >

Na przyszłość proponuje więcej szacunku skoro nie wiesz jak jest naprawdę. Nie wiem jak
to możliwe, ale gra chodzi mi bez problemów na max w 800x600. Zresztą takie gry jak UT3
czy AC również nie mają najmniejszych problemów na max detalach (w uT3 800x600, AC 1280x1024,
ale cienie na średnie mam).

Sory ale dla mnie max=wysoka rozdzielczosć bo takie max w niskich rozdzielczosciach wygląda kupowato. Co zresztą już pisałem.

[Q-Jot 0]

Mam problem w Gearsach .Jestem w drugim akcie ,na akcji z Domem ,gdzie musimy docierać do poszczególnych checkpointów .W miejscu gdzie w ciemnych zaułkach atakują te latające cuda i nas zabijają .Mianowicie jest moment ,gdzie zaraz po wyjściu z budynku stoi samochód i ostrzeliwują nas z działka stacjonarnego .Chodiz o to ,że pierwsze kilka razy jak przechodizłem ten element to pchałem ten samochód z kilka metrów ,a teraz gdy do niego przylegam i chcę go popchać to dosłownie tylko jeden metr da radę .Nie wiem co mam zorbić ,żeby zabić tego operatora działka skoro nie mogę dalej podjechać tym wrakiem a w każdym ciemnym miejscu od razu ginę .Może coś źle robię .To jakiś błąd w grze ,czy może być to wina porysowanej płyty ? A mianowicie jednej rysy ,od której jeszcze nic dotychczas się nie działo ? Gram na X360 ,więc patche odpadają

[bojanzaw 0]

Dnia 29.09.2008 o 22:35, jackass napisał:

Mam problem w Gearsach .

Masz pchać ten samochód przez taki jakby most i dalej z prawej strony stoi działko? Jeśli tak ci się dzieje, to musi być to jakiś bug :/ Próbowałeś przeczyścić płytę, resetować konsolę? :F

[Q-Jot 0]

Dnia 29.09.2008 o 23:27, bojanzaw napisał:

> Mam problem w Gearsach .

Masz pchać ten samochód przez taki jakby most i dalej z prawej strony stoi działko? Jeśli
tak ci się dzieje, to musi być to jakiś bug :/ Próbowałeś przeczyścić płytę, resetować
konsolę? :F

Próbowałem ze sto razy .Restart konsoli pomógł .Już myślałem ,że czeka mnie przechodzenie gry od nowa (czytaj sprzedanie gry w pinde)

[ww3pl 0]

Chodzi o te mapy z Kryllem, ciemności itd? Jeżeli tak, to gdzieś z przodu, bo boku powinien być schowany (choćby i pod kawałkiem blaszki) zbiornik łatwopalny. Strzelasz i hop-siup, gotowe. Sam też go szukałem dosyć długo.
W sumie to nie wiem o który Ci dokładnie chodzi - w tym etapie, w którym były te egipskie ciemności jedno z aut miało zbiornik paliwa w sobie, w środku - strzelasz i masz światełko.

P.s. Te bugi wywołane porysowaną płytą to jakiś kiepski żart. Choćbyś płytę miał otartą o chodnik jakieś dziesięć razy, to gra albo się nie odpali, albo będziesz miał problemy z doładowywaniem tekstur / elementów etapu. Żadne bugi nie powinny mieć miejsca.

[ww3pl 0]

http://www.youtube.com/watch?v=s8Z1FGw8pH0&feature=related
http://www.youtube.com/w atch?v=vLTlvDz3bao&feature=related
W razie wszelkich wątpliwości to powinno Ci pomóc. :)

[Wodzasty 0]

Coś ostatnio generalnie nie mam szczęścia do GoW...
Najpierw diabli wzięli zapisy, musiałem zaczynać od nowa...
Pokonałem Raama i odblokowało mi ukończenie V aktu na casual ale nie dostałem Mercenary (a ukończone mam wszystkie akty)...
Dzisiaj chciałem pograć w co-op i nie dało się zalogować do LIVE (wyskakiwał błąd, że usługa nie jest dostępna)...
Grrrr....

[Q-Jot 0]

Dnia 30.09.2008 o 09:13, Wodzasty napisał:

Dzisiaj chciałem pograć w co-op i nie dało się zalogować do LIVE (wyskakiwał błąd, że
usługa nie jest dostępna)...
Grrrr....

Jest 24 godzinna przerwa w działaniu Live .Dzisiaj od 12 powinno być ok .Od wczoraj jest wyłączenie usługi w celach przygotowawczych do wprowadzenia nowego Dashboardu do Xboxa360 .Co do osiągnięcia to nie mam pojęcia ,jestem w 2 akcie.

[Q-Jot 0]

Dnia 30.09.2008 o 08:53, WorldWar3PL napisał:

W razie wszelkich wątpliwości to powinno Ci pomóc. :)

Dzięki za wsparcie ,ale jak już napsiałem wyżej ,restart konsoli pomógł .Po prostu samochód za których trzeba było się schować i go przepchać nie chciał się ruszyć dalej niż metr .Potem nie doczytywały się tekstury ze względu na rysę pewnie

[Wodzasty 0]

Dnia 29.09.2008 o 15:03, Ecko09 napisał:

Skoro ja w co-opa sie męczyłem :D

To teraz mi powiedz waść co muszę zrobić aby grając w kooperacji móc się z moim druhem porozumiewać? Azali da się normalnie pogwarzyć czy jeno tekstem stukanym po klawiaturze?

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 30.09.2008 o 11:46, Wodzasty napisał:

To teraz mi powiedz waść co muszę zrobić aby grając w kooperacji móc się z moim druhem
porozumiewać? Azali da się normalnie pogwarzyć czy jeno tekstem stukanym po klawiaturze?

Naprawdę oczekujesz że GoW będzie taki user-friendly że poszprechać przez mikrofonik pozwoli? ;> Czacik jedynie oferuje, a nic tak nie bawi i nie gwarantuje takich emocji jak wpisywanie w ułamku sekund spoconymi paluchami "Theron za tobą!".

Tak więc, jak sugerowałem ongiś w jakimś poście, spośród dobrodziejstw Interneta proponuję zsiorbać Ventrilo, TeamSpeaka albo nawet najzwyklejszym Skajpem się zadowolić. Łatwo prosto i przyjemnie, i nie trzeba kłócić się na konsolce kto ma wziaść tę paczkę z amunicją bo po ostatniej akcji obaj macie po 50 naboi w Lancerze. ;]

[hallas 0]

Dnia 30.09.2008 o 11:46, Wodzasty napisał:

> Skoro ja w co-opa sie męczyłem :D

To teraz mi powiedz waść co muszę zrobić aby grając w kooperacji móc się z moim druhem
porozumiewać? Azali da się normalnie pogwarzyć czy jeno tekstem stukanym po klawiaturze?

Nie słuchaj niedoinformowanych. GoW ma wbudowane VoIP (a dokładnie to LIVE ma tą opcję) i tylko trzeba ustawić siłę odtwarzania i nagrywania w ustawieniach osobistych - w grze, w LIVE, nawet podczas grania (klawisz "Home").

[Dexter_McAaron 0]

Hohoho... patrzcie państwo jaki doinformowany. Owszem, jest w "Przewodniku" usługa "Rozmowy prywatnej" ale... próbowałeś w ogóle tym sie posłużyć...?? :>

Nie wiem jak tam u Ciebie, ale JA prywatnie, jeśli chcę posłuchać czegoś między skrzeczącym robotem a dudnieniem, to sobie włączę Kraftwerk. ^^ To już wolę TeamSpeaka mimo jego badziewiastej jakości...

[hallas 0]

Dnia 30.09.2008 o 13:50, Dexter McAaron napisał:

Hohoho... patrzcie państwo jaki doinformowany. Owszem, jest w "Przewodniku" usługa "Rozmowy
prywatnej" ale... próbowałeś w ogóle tym sie posłużyć...?? :>

Owszem - używam i inni też używają. I nie chodzi o rozmowę prywatną, panie doinformowany-inaczej. Normalnie - w grze gadasz (co prawa z tego co pamiętam ma ten system tą wadę, że nie można ustawić aktywacji na przycisk a jest tylko głosowa - innymi słowy jak ktoś zacznie sapać do mikrofonu to wszyscy gracze usłyszą, że ktoś bawi się wackiem w czasie grania). Ot, tyle.

[Dexter_McAaron 0]

A czymże ja sobie tak w ogóle zasłużyłem na tyle złośliwości?? :> Nie rozumiem sensu tego zdania o "nie chodzeniu o rozmowę prywatną", ale mniejsza już z tym. Czepiasz się już czegoś, sam nie wiem czego, żeby wykazać coś, sam nie wiem co. Wygodniej Ci z tym??

Ja grałem z dwoma osobami w coopa i NIE używaliśmy usługi Lajfa, tylko "zewnętrzne" VoIPy na wspomnianym już przykładzie TSa albo Skype''a. Czyli, jak widać, nie wszyscy inni coś to używają. I nie jest to kwestia aktywacji przez głos / przycisk, bo akurat i tak zawsze ustawiam aktywację głosową... ma to swe minusy, jak delikwent kichnie to całemu teamowi dźwięczy w uszach, ale przynajmniej nie muszę w stresowej sytuacji myśleć o wciskaniu jakiegokolwiek fafucia... ;)

Zresztą, anyway, szczegóły nieważne. Dla mnie to, co oferuje Windows Live! to crap i tyle. Mam chyba do cholery prawo tak uważać, no nie??