Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 26.08.2008 o 16:01, Kalejdoskop86 napisał:

Raczej nie, ale według mnie lepiej spać normalnym snem. ^^

czy ja wiem czy lepiej? ;>
Nic tak pewnie nie rozluznia przed szkola/praca jak dobre LD ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 16:05, MichalixPL napisał:


> Raczej nie, ale według mnie lepiej spać normalnym snem. ^^
czy ja wiem czy lepiej? ;>
Nic tak pewnie nie rozluznia przed szkola/praca jak dobre LD ;D

No wiesz, słyszałeś o teście, jak wybudzali ludzi przed osiągnięciem fazy R.E.M. ? Mimo przespanej nocy mięli halucynacje, bo mózg domaga się "lekarstwa" na problemy, czyli snu. Według mnie lepiej spać normalnie, z LD nic się nie stanie, ale ja wolę normalnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2008 o 16:08, Kalejdoskop86 napisał:

No wiesz, słyszałeś o teście, jak wybudzali ludzi przed osiągnięciem fazy R.E.M. ? Mimo
przespanej nocy mięli halucynacje, bo mózg domaga się "lekarstwa" na problemy, czyli
snu. Według mnie lepiej spać normalnie, z LD nic się nie stanie, ale ja wolę normalnie.
:)

Nie slyszalem. Ale rozumiem do czego zmierzasz.
Ja tam LD bede narazie praktykowal poki mnie sie nie znudzi ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 16:13, MichalixPL napisał:

Nie slyszalem. Ale rozumiem do czego zmierzasz.
Ja tam LD bede narazie praktykowal poki mnie sie nie znudzi ;>

Pamiętaj: wszystko należy robić z umiarem. To tak jak z jedzeniem.. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 14:52, Kalejdoskop86 napisał:

Cóż, wiele rzeczy można do okultyzmu dać.


Widzę, że mnie fajna dyskusja ominęła...:)
Cóż, moim zdaniem OoBE nie jest samo w sobie okultystyczne. Ale można je tak wykorzystać. Dla 90% osób, które po prostu usłyszą o tym stanie nie będąc w nim nigdy albo w niego nie uwierzą, albo uznają właśnie za okultyzm.
Warto pamiętać, że dla kościoła (tak, specjalnie piszę z małej litery, mam na myśli księży, biskupów itd.) wszystko, co nieznane (bądź po prostu niezgodne z ich widzimisie) jest okultyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 16:50, ziptofaf napisał:

> Cóż, wiele rzeczy można do okultyzmu dać.

Widzę, że mnie fajna dyskusja ominęła...:)
Cóż, moim zdaniem OoBE nie jest samo w sobie okultystyczne. Ale można je tak wykorzystać.
Dla 90% osób, które po prostu usłyszą o tym stanie nie będąc w nim nigdy albo w niego
nie uwierzą, albo uznają właśnie za okultyzm.

Właśnie, ale widać osoba, z którą o tym rozmawiałem nie dała się przekonać. :)
Nawet mowa - jak powiedziałem - może być formą zła, ponieważ okultyści wymawiają zaklęcia. :P

Dnia 26.08.2008 o 16:50, ziptofaf napisał:

Warto pamiętać, że dla kościoła (tak, specjalnie piszę z małej litery, mam na myśli księży,
biskupów itd.) wszystko, co nieznane (bądź po prostu niezgodne z ich widzimisie) jest
okultyzmem.

Niekoniecznie, samo praktykowanie takiego czegoś to nie zło, ale jeżeli ktoś wykorzystuje to źle to już się nie dziwię, że kościół jest przeciwny temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 16:53, Kalejdoskop86 napisał:

Właśnie, ale widać osoba, z którą o tym rozmawiałem nie dała się przekonać. :)

Z tego co czytałem, to raczej nie tyle on nie dał się przekonać, co poradził, abyś dyskutował z tymi, którzy piszą książki w których pisze, że OoBE jest be. :)

Dnia 26.08.2008 o 16:53, Kalejdoskop86 napisał:

Nawet mowa - jak powiedziałem - może być formą zła, ponieważ okultyści wymawiają zaklęcia.
:P

Obaj macie trochę racji. Z jednej strony - masz rację, nawet mowa może być wykorzystana w ten sposób. Z drugiej, dostęp do OoBE mają nieliczni (jedna na 100000 osób? Pewnie mniej...), a efekty tam uzyskane mogą być wykorzystane w prawdziwym świecie (są metody uwięzienia śpiącej osoby w danym stanie...). Więc można powiedzieć, że każdy wchodzący w OoBE stanowi pewne zagrożenie dla otoczenia, bo posiada nietypową umiejętność, przed którą nie ma za bardzo obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie radze, lepsze są techniki.
Ja niedługo spróbuję wypróbować WILD-a, MILD-a no i tą technikę ziptofafa (narazie nie miałem czasu na nią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 17:00, MichalixPL napisał:

a sa jakies takie "utwory" lub dzwieki w formacie mp3 co pozwalaja osiaganc latwiej LD
?


To się nazywa hemi-sync (można użyć np. poprzez program bwgen, wymaga niezłych słuchawek). I zbytnio nie działa, nie zdołałem przy tym osiągnąć ani LD, ani OoBE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 14:21, Kalejdoskop86 napisał:

> OoBE to jest technika okultystyczna to powinno być jasne. Nazywane jest to zresztą
podróżą
> astralną nawet.
Nie, to nie jest technika okultystyczna.


No lol a Ty swoje. Co, może to normalna ludzka zdolność, każdy to robi ? Wiesz co to okultyzm ? Sprawdź w encyklopedii. OoBE jest praktyką okultystyczną to chyba jasne dla wszystkich.

Dnia 26.08.2008 o 14:21, Kalejdoskop86 napisał:

> Poza tym co wyskakujesz z ojcem Pio? Był to święty człowiek, Szatan objawiał mu
się mnóstwo
> razy, kusił a on trwał w wierze, ale to inna sprawa...
Ojciec Pio miał różne zdolności od Boga, nie wiedziałeś o tym? ^^


Jasne, że miał wiele darów od Boga, są udokumentowane cuda, rozmawiał ze zwierzętami, mnóstwo rzeczy robił. Ale nie mów, że był psionikiem bo to głupoty.

Dnia 26.08.2008 o 14:21, Kalejdoskop86 napisał:

> Zahacza o egzorcyzmy, ale to już raczej do Zipa - prawdziwi egzorcyści istnieję,
opętania
> zresztą też. Mam taką książkę, cała jest wywiadem z pewnym księdzem włoskim, który
jest
> egzorcystą i który praktycznie nie ma wolnego czasu, bo ciąglę pomaga ludziom. Zresztą

> Kościół wie, że są takie rzeczy jak opętania. A niewykluczone, że OoBE jako technika

> okultystyczna może mieć jakiś związek. Tyle
Ja siedzę w temacie opętań od paru lat. Napisałem nawet pracę o tym, ale mniejsza z tym,
egzorcystą nie jestem. ;)
Opętania mają znikomy związek z OoBE.


Znikomy ? Niekoniecznie. Kto wie co spotkasz w innym świecie/wymiarze/przestrzeni między światami ? Można natknąć się na wszystko.

Dnia 26.08.2008 o 14:21, Kalejdoskop86 napisał:

Nie obraźcie się, ale każdy z was ma inny pogląd (czasami głupi) na temat tego, co się
dzieje w OoBE, a ja bądź co bądź wiem dużo o samej Psionice i nie jest to nauka zła...


No to zastosuj się do własnych słów. Według religii wszelka moc może pochodzić od Boga, albo od Szatana. A wędrowanie między światami ... łapiesz? Psionika to zresztą też okultyzm. Jedni mówią psionika inni magia ... znikoma różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 19:37, Outlander-pro napisał:

No lol a Ty swoje. Co, może to normalna ludzka zdolność, każdy to robi ? Wiesz co to
okultyzm ? Sprawdź w encyklopedii. OoBE jest praktyką okultystyczną to chyba jasne dla
wszystkich.


Daj sobie spokój, nie przekonasz go. On nie potrafi uwierzyć, że OOBE to okultyzm, ale jest święcie przekonany, że słowa 3 świrów o uniwersalnej świadomości vel Istota Pozaziemska Ra i gęstości bytu (what?) to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 19:45, Łowca Gier napisał:

Daj sobie spokój, nie przekonasz go. On nie potrafi uwierzyć, że OOBE to okultyzm, ale
jest święcie przekonany, że słowa 3 świrów o uniwersalnej świadomości vel Istota Pozaziemska
Ra i gęstości bytu (what?) to prawda.


Racja. Mówię z góry - nie będę już poruszał tej kwestii, więc już nie odpowiadajcie na mój powyższy post, bo nie będę kontynuował dyskusji. Powiedziałem już wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego ludzie ciągle uważają, że OOBE to coś, co się dzieje poza naszym mózgiem. Robił ktoś eksperymenty typu: dwóch ludzi wchodzi w OOBE w tym samym pokoju i probuja sie spotkac i porozmawiac. Albo jenda osoba odwiedza druga. Albo cokolwiek tego typu. Dla mnie to poprostu silna autosugestia, sen typu LD< tylko o wiele mocniejszy i realniejszy. Mozg ma duży potencjał, a w OOBE akurat jakby dla mnie, bardziej się ubezwłasnowolnial. OOBE jest takie, jakie wiemy, że jest (bo czytaliśmy) czyli np. że występują w tym jakieś byty o ktorych malo wiemy, ze niektore reczy są nie tak jak trzeba. Tak samo jak wiemy, że na rzeczywistość OOBE nie możemy wpływać, ob czyaliśmy, ze tak jest. Więc, jak dla mnie, jeśl OOBE to okultyzm, to hipnoza używana w psychologi do leczenia schorzeń jest także okultyzmem. I głęboka modlitwa świętych, to także okultyzm. I przy okazji jedzenie chleba z masłem we wtorek, to też okultyzm. Ot, rzekłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg Ciebie OOBE to nie OOBE (Out Of Body Expirience), tylko jedna wielka halucynacja/sen - w takim wypadku to nie tylko okultyzm ale też oszukiwanie samego siebie.
My rozpatrujemy wersję, że w OOBE coś naprawdę opuszcza nasze ciało.
Wróżby i tarot też nie są prawdziwe, ale zaliczają się do okultyzmu.
I rada dla wszystkich - zapoznajcie się z tym, co to jest okultyzm z jakiejś porządnej encyklopedii (Wiki odpada), bo nie wiecie jakimi pojęciami operujecie. Modlitwa nie jest okultyzmem, bo gdzie tam wiedza tajemna? To wyznawanie religii, okultyzm jest pozareligijny, niektóre tylko zawierają jego elementy. Chrzanicie już głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2008 o 21:08, Łowca Gier napisał:

... Chrzanicie już głupoty.


I tymi słowami można to streścić. Nie ma co wypowiadać się o/używać słów których się nie zna/nie rozumie. Tyle.
Wszystko jest jasne i klarowne z naszej strony (tzn. ode mnie i Łowcy Gier), no ale można to już zakończyć bo na razie dalsza dyskusja nie ma sensu ..
Wszystko wyjaśnia post Łowcy gier, sam miałem to napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OoBe jest okultyzmem (w najszerszym tego słowa znaczeniu) tak jak i wiele innych rzeczy. Pozostaje tylko pytanie - czy okultyzm zawsze jest grzechem? Czy dziecko nieświadomie wchodzące w LD (które też ponoć jest okultyzmem) ma grzech? Czy człowiek, którego nękają straszne koszmary i wejście w LD jest jedynym sposobem, żeby się z tego uleczyć ma grzech? Chodzi mi tu o grzech względem Pana Boga, a nie Kościoła Katolickiego, bo KK często robił rzeczy, które mają się nijak względem Pana Boga, które przynoszą im pieniądze i podporządkowanie ludzi, które często były wbrew Panu Bogu (krucjaty). Możecie mówić, że to było dawno i KK się zmienił. Oczywiście, że się zmienił (w znacznym stopniu). Ale prawa jakie były takie są i za to się nikt nie bierze. Czy nie było głośno o "Kodzie Da Vinci" czy "Harrym Potterze"? Ale nie chciałem tu mówić o instytucji jaką jest KK. Chodzi mi o to, czy okultyzm zawsze musi być wbrew Panu Bogu? Chciałbym poznać wasze opinie, bo im więcej o tym myślę, to tym bardziej nie wiem co o tym sądzić. I prosiłbym o normalną dyskusję, a nie spieranie się, że ja mam rację, a wy "chrzanicie już głupoty". Lub vide Outlander-pro mówienie, że "ktoś powiedział rację, a ja się z nim zgadzam i proszę nie odpisywać". Dyskusja może trwać dopóki wszyscy nie zrezygnują, a nie wtedy kiedy mi się spodoba. Bo mówienie żeby nie odpisywać jest lamerskie. Jak chcesz skończyć dyskusję, to po prostu nie mów już nic więcej, ale reszta ma prawo odnosić się do Twoich wypowiedzi. To tak jakbyś z kimś rozmawiał twarzą w twarz i nie pozwalając mu odpowiedzieć konkretnym argumentem, odwrócił się i odszedł. To jest bardzo niekulturalne. Przepraszam za ton kilku ostatnich zdań, ale forum to nie śmietnik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować