Supreme Commander na X360 już oficjalnie

[Baluk25 0]

już się boję jak to będzie wyglądało ;p

[Dulak 0]

Grałem w nią na PC i jakoś ani C&C 3 tiberium wars ani to mi nie przypadło do gustu (może dla tego że rzadko grywam w RTS''y)

[Dexterek 0]

Jezzu po co na na xpudełeczko Supreme Commander :( czasami odnosze wrażenie że ludzie którzy to wymyślają nieczują czego od nich gracze oczekują strategie to pc-ty ... pc-ty ... to strategie jako jedyny gatunek którego nie powinno przenosić na inne platformy. Wyczówam tu chęć hardcorowego zysku ze strony twórców i oby się niezle na tym przejechali nie to żebym był mściwy ale niektórych rzeczy się poprostu nierobi ... jeśli by pomyśleli zrobili by "Obcego" na xpudełko z nową szatą graficzną ale starym mrocznym klimatem trzema rasami do wyboru w kampanii i możliwością cooperacyi oraz dobrze ugruntowaną fabułą ... ale nie po co oni sobie zrobią konwersje mniejszym wysiłkiem i będą trzepać kase pewnie ponad 200 zł sobie zażyczą ... bezmyślne kosmiki :) , a wogóle co to za ceny za gier na xpudło ponad 200 zł frajerstwo poprostu to albo za dużo pośredników albo im się poj ... w główkach niektóre z tych gier są naprawde dobre ale bez przesady żadna z nich nieoferuje niezapomnianych doznań ... tak "next-genowe" gry to mit ... przykre ale prawdziwe niestety ehhh

[Kifa 0]

Do wszystkich marudzących - bawi mnie wasz kompletny brak domyślności... I to niepomiernie... Przyszło wam do głowy, że do współczesnych konsol można bez problemu podłączyć dowolne urządzenie USB, w tym mysz i klawiaturę? Ja nie widzę problemu by SupCom na x360 to obsługiwał... I problem sterowania z głowy...

Co do chęci zysku - to jest normalne że chcą zarobić, bo z tego żyją, jak komuś nie pasuje to nie musi kupować i tyle. Naprawdę - śmieszna jest ta mentalność "robin-hooda", że każdy wydawca co chce zarobić to jest be i sknera... Eh... Kiedy ludzie zmienią podejście do pewnych rzeczy i się otworzą na zmiany (vide strategie na konsolach)? Chbya jeszcze dużo czasu musi upłynąć...

Po trzecie - wojna o to kto ma więcej "exclusive''ów" jest równie zabawna - co to ma za znaczenie co "my" mamy a "oni" nie? Gra to gra, nieważne na ile platform wychodzi, jeśli jest dobra, to niech będzie i na wszystkie, żeby jak najwięcej ludzi mogło w nie zagrać. Proste jak budowa cepa, ale widać fanboye [X360/PS3/PC - u Wii-owców jakoś nie zauważyłem tego syndromu] muszą mieć o czym krzyczeć... ;)

Po ostatnie - ceny gier na konsole zawsze są wysokie ze względu na centralne licencjonowanie wszystkich produkcji przez producenta konsoli, który musi na czymś odzyskać koszty produkcji konsoli, bowiem ani X360 ani PS3 same na siebie nie zarabiają i ''centrale'' muszą na czymś dorobić i zwrócić sobie koszty produkcji i mieć jakiś zysk...

[Kraju 0]

Dnia 13.11.2007 o 17:59, Makratos napisał:

> Według mnie gry z PC powinny być na konsole, a gry z konsoli na PC.


I co na takim układzie zyskałyby konsole ?

Dużo gier który wyszły jedynie na PC.

[Dexterek 0]

zakładam się że produkcja konsol jest tania zw. na tańsze surowce (wybieranie tych tańszych choć nieco gorszych) i ściemniają że muszą do interesu dopłacać ukrywając prawdziwe wyniki finansowe ... elo muszą mieć zysk ? ano pewnie tak ale aż z takim kosmicznym przebiciem średnio za 4-5 godzin gry ? jeśli ma multi dobry to nieco więcej :) ........ jak komuś nie pasuje to nie musi kupować i tyle >>> to oni robią te gry dla siebie czy dla nas ? szanuje dobre gatunkowo gry i chętnie do nich wracam ... ale większość to na przemiał powinna iść a ceny za nie jakich chcą rany :( ... jak ktoś lubi się śmiać niech wejdzie na allegro i sprawdzi jak szybko po premierze tracą na wartości bo ludzie wiedzą że przepłacili za przereklamowane g... i aż wstyd chcieć cak wiele ... to jest prawdziwy test rynkowy jakie powinny być ceny gier :)

[Dexterek 0]

jeszcze jedno wcale mnie niedziwi że wiele osób przerabia konsole i jedzie na piratach ... niechaj moc będzie z nimi i by ich nigdy moc "banana" ... bana niedosięgła ... oczywiście w akcji protestu przeciw wyzyskowi :)

[Kifa 0]

Dnia 13.11.2007 o 20:58, gizmu? napisał:

zakładam się że produkcja konsol jest tania zw. na tańsze surowce (wybieranie tych tańszych
choć nieco gorszych) i ściemniają że muszą do interesu dopłacać ukrywając prawdziwe wyniki
finansowe ... elo muszą mieć zysk ? ano pewnie tak ale aż z takim kosmicznym przebiciem średnio
za 4-5 godzin gry ? jeśli ma multi dobry to nieco więcej :) ........ jak komuś nie pasuje to
nie musi kupować i tyle >>> to oni robią te gry dla siebie czy dla nas ? szanuje dobre
gatunkowo gry i chętnie do nich wracam ... ale większość to na przemiał powinna iść a ceny
za nie jakich chcą rany :( ... jak ktoś lubi się śmiać niech wejdzie na allegro i sprawdzi
jak szybko po premierze tracą na wartości bo ludzie wiedzą że przepłacili za przereklamowane
g... i aż wstyd chcieć cak wiele ... to jest prawdziwy test rynkowy jakie powinny być ceny
gier :)

... oraz ....

Dnia 13.11.2007 o 20:58, gizmu? napisał:

jeszcze jedno wcale mnie niedziwi że wiele osób przerabia konsole i jedzie na piratach ... niechaj moc będzie z >nimi i by ich nigdy moc "banana" ... bana niedosięgła ... oczywiście w akcji protestu przeciw wyzyskowi :)

Wiesz co? Idź do piaskownicy babki robić, bo chyba do tego dorosłeś. :) Konsola jest częstokroć bardziej skomplikowana niż PC, na którym pisałeś swoje posty i wcale do jej produkcji gorsze materiały używane nie są, a wręcz przeciwnie (zobacz na PS3). Masz jakiekolwiek dowody na poparcie swoich tez? Żadnych, jak sądzę...

A co do piractwa - nawet nie chce mi się kłócić, bo po prostu Twój tekst był żałosny i tyle. Wiesz chociaż ile pracy idzie na stworzenie gry i że ludzie je tworzący z tego żyją? I wcale nie jeżdżą super wozami, jak niektórzy mniemają (a Carmacka mi proszę tu nie pokazywać na przykład, bo to wyjątek potwierdzający regułę)... A ta "akcja" nie zaowocuje niczym poza kolejnymi podwyżkami, za które cierpią uczciwi gracze, którzy płacą innym za ich pracę.... A niższe ceny na Allegro? Wszystko co jest używane jest sprzedawane taniej... Nie tylko gry... Wejdź na Allegro i sobie poszukaj... ;)

[ubu 0]

No i kto to kupi jak niebawem Halo Wars oraz konwersja World in Conflict, a w dłuższej perspektywie - End War?

[Dexterek 0]

co to znaczy tak naprawde używana gra ? chyba bez folii ochronnej ? większość tych grier na konsole jest świeżo po premierze ludzie pograli w to ze 3 razy i uznali że niewarto i sprzedają puki mogą jeszcze coś odzyskać z tych ciężko wydanych pieniędzy na coś co jest przereklamowane , czy pare razy włożona gra do napędu i bez foli jest używana :) ... to prawie nieśmigane i tylko dlatego jest podobno "używana" ? "uczciwi gracze" > ci biedni ludzie mający jeszcze klaki na oczach i chcący zagrać w coś z pod znaku ich ulubionych klimatów wydając ciężkie pieniądze na coś co powinno być dłuższe niż przeciętne za te pieniążki ... zauważ że to dziwne iż prawie wszystkie gry na xpudło nieważne czy szmira czy dobrze się zapowiadający tytuł mają podobną cene w granicach 230 zł czy to jakaś "nowa moda" :) co do materiałów z których tworzą konsole niebyło moim celem sugerować że PS3 jest niestarannie wykonana może i jest ładne i "multimedialna" ale ciekawych tytułów u niej jak na lekarstwo

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 13.11.2007 o 23:18, ubu napisał:

No i kto to kupi jak niebawem Halo Wars oraz konwersja World in Conflict, a w dłuższej perspektywie
- End War?

To chyba pierwsze sensowne pytanie w tym temacie. Nie wiem, raczej nie ja.

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 13.11.2007 o 23:41, gizmu? napisał:

co to znaczy tak naprawde używana gra ? chyba bez folii ochronnej ? większość tych grier na
konsole jest świeżo po premierze ludzie pograli w to ze 3 razy i uznali że niewarto i sprzedają
puki mogą jeszcze coś odzyskać z tych ciężko wydanych pieniędzy na coś co jest przereklamowane
, czy pare razy włożona gra do napędu i bez foli jest używana :) ... to prawie nieśmigane i
tylko dlatego jest podobno "używana" ? "uczciwi gracze" > ci biedni ludzie mający jeszcze
klaki na oczach i chcący zagrać w coś z pod znaku ich ulubionych klimatów wydając ciężkie pieniądze
na coś co powinno być dłuższe niż przeciętne za te pieniążki ... zauważ że to dziwne iż prawie
wszystkie gry na xpudło nieważne czy szmira czy dobrze się zapowiadający tytuł mają podobną
cene w granicach 230 zł czy to jakaś "nowa moda" :) co do materiałów z których tworzą konsole
niebyło moim celem sugerować że PS3 jest niestarannie wykonana może i jest ładne i "multimedialna"
ale ciekawych tytułów u niej jak na lekarstwo

Czy uważasz, że wszyscy mają taki stosunek do tego, jak ty? Świat nie składa się wyłącznie z tych, co mają 20 złotych tygodniiówki, dlatego muszą kupić sobie reedycję za dwie dychy w kiosku, lub miesiąc składać na premierę gry. Polskiej, bo zagranicznej - już półtora miesiąca. Niektórzy sami zarabiają, i wolą wydać 200 złotych na grę, niż na przykład pójść 10 razy do kina. Ich wola, i szczerze - nie tobie to oceniać.

[Kifa 0]

Dnia 13.11.2007 o 23:41, gizmu? napisał:

co to znaczy tak naprawde używana gra ? chyba bez folii ochronnej ? większość tych grier na
konsole jest świeżo po premierze ludzie pograli w to ze 3 razy i uznali że niewarto i sprzedają
puki mogą jeszcze coś odzyskać z tych ciężko wydanych pieniędzy na coś co jest przereklamowane
, czy pare razy włożona gra do napędu i bez foli jest używana :) ... to prawie nieśmigane i
tylko dlatego jest podobno "używana" ? "uczciwi gracze" > ci biedni ludzie mający jeszcze
klaki na oczach i chcący zagrać w coś z pod znaku ich ulubionych klimatów wydając ciężkie pieniądze
na coś co powinno być dłuższe niż przeciętne za te pieniążki ... zauważ że to dziwne iż prawie
wszystkie gry na xpudło nieważne czy szmira czy dobrze się zapowiadający tytuł mają podobną
cene w granicach 230 zł czy to jakaś "nowa moda" :) co do materiałów z których tworzą konsole
niebyło moim celem sugerować że PS3 jest niestarannie wykonana może i jest ładne i "multimedialna"
ale ciekawych tytułów u niej jak na lekarstwo

Jasne, bo według Ciebie piraci to "ludzie oświeceni", bez "klapek" na oczach, którzy walczą z wyzyskiem wielkich korporacji... Zaprawdę, genialne... Piraci to najzwyklejsi złodzieje i tyle... A co do używanych gier - ja niedługo na Allegro wystawię kilka egzemplarzy gier na GameBoy - oryginałów, używanych i to dużo. A grałem w nie latami. Nie wszyscy ludzie sprzedają gry dlatego że są słabe obiektywnie - mogły się po prostu im nie spodobać, albo zwyczajnie je przeszli i nie mają we zwyczaju tworzyć kolekcji. Co do długości - nie wiem, czemu generalizujesz, bo gry są i długi i krótkie. Jak ktoś nie robi nic poza graniem po 10 godzin na dobę, to i DeusEX mu na trzy dni starczy tylko... I nadal to nie usprawiedliwia piractwa... A na koniec odnośnie starnannośi wykonania - widzę że zauważenie że użyłem przykładu, jest dla Ciebie za trudne, a już w ogóle nie rozumiem co mają te "gorsze materiały" o których wspomniałeś do "ilości ciekawych gier" na PS3... Czy w ogóle na jakąkolwiek konsolę...

A poza tym, jak zauważył Blizzard Beast - nie Tobie oceniać postępowanie innych ludzi i to jak wydają swoje pieniądze. Ja na przykład nie mam dużo pieniędzy, na niektóre rzeczy zbieram bardzo długo. Ale wolę mieć jedną oryginalną grę niż 10 piratów. W imię pewnych podstawowych zasad uczciwości... Ale do zrozumienia tego też widać jeszcze nie dorosłeś...

[Dark_Sebat 0]

To straszne do czego żądza pieniądza może doprowadzić, zdawać by sie mogło porządnych producentów, tylko stać i płakać patrząc co oni wyprawiają z tym pięknym gatunkiem...

[miodus 0]

jestem strasznie ciekawy jak rozwiążą problem ze sterowaniem