gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 15.02.2006 o 09:41, Yarr napisał:

> Właśnie tak feministki twierdziły: "jedyny naturalny wybór" czy coś w tym sensie.

Oj... przesiąkłem feminizmem ;P

To może zmieńmy temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 09:40, minimysz napisał:

Właśnie tak feministki twierdziły: "jedyny naturalny wybór" czy coś w tym sensie.


Miłość lesbijska jako "jedyny naturalny wybór" dla feministek??? Czy ja źle zrozumialam? :/
Ale jeśli zrozumiałam dobrze, to domyslam się, ze poznałaś bardzo nietypowe feministki i przestaję się dziwić Twojej niechęci.
Tez znałam taka jedną pannę; miała paskudny charakter i nikt z nią długo nie wytrzymywał - nie tylko chłopacy, lecz również przyjaciółki. Gdy trzeci - w krótkim okresie czasu - facet uciekł od niej z krzykiem, stwierdziła, że zostaje "feministką". I została, zmieniając z dnia na dzień poglądy - na wyczytane w wybranej "literaturze przedmiotu".
Ale może lepiej przenieśmy tę dyskusję do Loży... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 10:15, Epiphany napisał:

Ale jeśli zrozumiałam dobrze, to domyslam się, ze poznałaś bardzo nietypowe feministki i przestaję
się dziwić Twojej niechęci.

Nie znam takich feministek - poczytałam trochę o ruchach feministycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2006 o 15:41, Epiphany napisał:

Zawsze warto pamiętać, ze jak jest naprawdę źle, to moze już być tylko lepiej - i będzie, wczesniej
czy później.


Prawdziwa optymistka :) Ale takich ludzi cenię nawet jak jest źle szukają dobrej strony w takiej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To o czym dziś podebatujemy??? O ruchach feministycznych?? Już trochę poczytałem o tym i teraz mogę się wypowiedzieć na ten temat, bo wcześniej ni w ząb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 09:34, Yarr napisał:

A poza tym to nie feminizm... to homoseksualizm.

????????????? JUŻ?????? Yarr przestań
>Wiesz, jak kobieta odkrywa, że jednak mężczyźni

Dnia 15.02.2006 o 09:34, Yarr napisał:

nie są tym czego ona chce [są tacy najgorsi z najgorszych i ona już traci wiarę we wszystkich
facetów],

znasz taką kobietę bo ja nie? nawet jak sie na chwilę traci wiare w facetów to pojawia się taki typ jak Pingus i znów się wierzy i czeka na dostawę wysłanego gdzieś, kiedyś bukietu kwiatów,
>to może warto sprawdzić czy inna kobieta będzie tą... hm... Joanną d''Arc na białym

Dnia 15.02.2006 o 09:34, Yarr napisał:

koniu. Podobno kiebieta wie o co chodzi innej kobiecie [chociaż osobiście przekonałem się,
że juz lepiej wie facet ;P... ale sprawdzić wart ;)].

Bardzo śmieszne, wiesz nie w tym rzecz, żeby kobieta wiedziała i to robiła, ale żeby facet się starał, dowiadywał i to robił :) prawde mówiąc nie sprawdzałam jak to jest z kobietą ale zrobie to w ostateczność czyli jak wymra faceci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:23, rolek85 napisał:

Chyba dziś pozostanę milczący w tym temacie... :)

Ja raczej też. Po przeczytaniu wypowiedzi pewnej "feministki" poczułam się zniesmaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:28, minimysz napisał:

> Chyba dziś pozostanę milczący w tym temacie... :)
Ja raczej też. Po przeczytaniu wypowiedzi pewnej "feministki" poczułam się zniesmaczona.

Temat o feministkach chyba można jeszcze ciagnąć bardzo długo bo zawsze będzie ktoś za i ktoś przeciw... Więc moja propozycja jest taka, żeby skończyć temat feministek a zacząc jakiś inny ale oczywiście związany z głównym watkiem jakim jest wątek pt. "DziewczynY" :)

Kto jest za niech podniesie rękę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:33, rolek85 napisał:

Temat o feministkach chyba można jeszcze ciagnąć bardzo długo bo zawsze będzie ktoś za i ktoś
przeciw... Więc moja propozycja jest taka, żeby skończyć temat feministek a zacząc jakiś inny
ale oczywiście związany z głównym watkiem jakim jest wątek pt. "DziewczynY" :)

To była uwaga odnośnie informowania wszystkich czytających o swoich doświadczeniach seksualnych. A feministek mam dość już.

Dnia 15.02.2006 o 13:33, rolek85 napisał:

Kto jest za niech podniesie rękę :)

<podnosi rękę>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.02.2006 o 13:37, minimysz napisał:

> Kto jest za niech podniesie rękę :)
<podnosi rękę>


Ale we dwoje nie możemy zmienić tematu potrzebujemy większego poparcia u Forumowiczów... Musimy wymyśleć jakieś hasła żeby ludzie zgodzili się na zmianę tamatu.
Np koniec z szowinizmem..
Żyjmy z optymizmem ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:28, minimysz napisał:

> Chyba dziś pozostanę milczący w tym temacie... :)

Z tego bardzo się cieszę.

Dnia 15.02.2006 o 13:28, minimysz napisał:

Ja raczej też. Po przeczytaniu wypowiedzi pewnej "feministki" poczułam się zniesmaczona.

Pewnie chodzi o mnie i nie wiem czym bo tam nie chodziło o sprawy seksualne zresztą nie było do Ciebie więc luzik mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:43, Eloe napisał:

> Pewnie chodzi o mnie i nie wiem czym bo tam nie chodziło o sprawy seksualne zresztą nie było
do Ciebie więc luzik mała.

Dziecinko za młoda jesteś, żeby się tak do mnie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:46, minimysz napisał:

Dziecinko za młoda jesteś, żeby się tak do mnie odzywać.

Kiedyś miałem podobny zgrzyt ale doszedłem do wniosku że jako dojrzalszy ustąpię , proponuję to samo ,przecierz w metryki nie będziemy sobie zaglądać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 13:50, spider88 napisał:

Kiedyś miałem podobny zgrzyt ale doszedłem do wniosku że jako dojrzalszy ustąpię , proponuję
to samo ,przecierz w metryki nie będziemy sobie zaglądać :-)

Nie lubię jak ktoś mnie traktuje "z góry" lub spoufala się wbrew mej woli - staram się wszystkich niezależnie od wieku traktować z szacunkiem i tego samego wymagam od innych w odniesieniu do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2006 o 14:01, minimysz napisał:

Nie lubię jak ktoś mnie traktuje "z góry" lub spoufala się wbrew mej woli - staram się wszystkich
niezależnie od wieku traktować z szacunkiem i tego samego wymagam od innych w odniesieniu do
mnie.

I o to chodzi, dlatego pisałem właśnie o dojrzałości :-) Spokojnie to tylko awaria :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się