gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 17.03.2007 o 14:04, judyta88 napisał:

Ale z drugiej strony ja nie potrafię się gniewać i jeśli zawsze będę wybaczać, wyciągać pierwsza
rękę itd. to tadruga strona po pewnym czasie może stwierdzić, że zawsze wszysko ujdziemu na
sucho... Mam nadzieje, że się tak nie stanie:)

Najczęściej tak sie dzieje, ale nie zawsze! Mimo tego i tak warto wybaczać i tak warto się ze sobą godzić. Cały ten mój ferment i pesymizm polega na tym, że w którymś momencie może na to wybaczanie sił zabraknąć. Czasem trzeba do tego dopuścić i się z tym pogodzić. To nie są łatwe wybory. I teraz też nie powinnaś szukać problemu czy skaz, dlatego, ze jakiś dupek na gram.pl ci głupot naopowiadał. Po prostu może zachowasz sie doskonale, gdy nie daj Boże problem sie pojawi (sam, nie wynaleziony ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 14:04, judyta88 napisał:

Ale z drugiej strony ja nie potrafię się gniewać i jeśli zawsze będę wybaczać, wyciągać pierwsza
rękę itd. to tadruga strona po pewnym czasie może stwierdzić, że zawsze wszysko ujdziemu na
sucho... Mam nadzieje, że się tak nie stanie:)


No tak, to słaby punkt takiego zachowania, ale to, że nie potrafisz się długo gniewać i często wybaczasz, nie znaczy, że jesteś naiwna i można to do woli wykorzystywać. Przecież jeśli ktoś zrobiłby coś złego wobec Ciebie, nie wybaczyłabyś mu ot tak sobie. Poza tym, zawsze jest gdzieś ta granica cierpliwości. Ile można wybaczać tej samej osobie, jeśli nie widzi się żadnej poprawy ani nawet chęci zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto jest wybaczać, warto czasami się poświęcić dla kogoś jeśli ma to jakiś cel, jeśli ma sens... Nie wybaczam komuś na kim mi nie zależy. Jeśli wybaczam to tej jedynej osobie, akiedy chodzi już o poważniejsze sprawy to słowo wybaczam tu nie wystarczy, potrzebna jest jakaś rozmowa, wytłumaczenie i jeśli prowadzi to do zgody,wtesy można powiedzieć, że warto było...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:20, Ziomuś SmS napisał:

A ja mam to gdzieś z dziewczyną czy bez żyć będę dalej . Do życia nie jest mi nie zbędna żadna
kobieta więc wszystko mi jedno.

No nie jest to aż tak proste, ale... generalnie to z prawda i rzeczywistością bardzo się nie mijasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały ten mój ferment i pesymizm polega na tym, że w którymś momencie może na

Dnia 17.03.2007 o 14:17, Graffis napisał:

to wybaczanie sił zabraknąć.


Najgorsza jest taka bezsilność, ale nie można się tak łatwo poddawać, jeżeli mi na kimś bardzo zależy to czemu nie miałabym walczyć. Pod tym względem będę silna...xD

To nie są łatwe wybory.

Całe te stosunki damsko- męskie nie są łatwe. To tylko z boku może się wydawać proste, łatwe i słodkie...

I teraz też nie powinnaś szukać problemu czy skaz, dlatego, ze jakiś dupek na gram.pl ci głupot naopowiadał.

Nie będę nasiłe szukać problemów... nawet po tym co pisałes;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam i jak narazie jestem szczęśliwy , mam święty spokój , nikt mi głowy nie zawraca nie denerwuje sie itp. więc jak widać nikogo nie potrzebuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:29, Ziomuś SmS napisał:

Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam i jak narazie jestem szczęśliwy
, mam święty spokój , nikt mi głowy nie zawraca nie denerwuje sie itp. więc jak widać nikogo
nie potrzebuje :P


Według mnie nie powinno się szukać miłości, ona sama przyjdzie. Jeśli jesteś sam i dobrze Ci z tym to bardzo dobrze, bo bez sensu jest umartwianiei użalanie sie nad sobą przez to,że nie się dziewczyny/chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:34, Ziomuś SmS napisał:

Chyba mnie nie zrozumiałaś ja chce powiedzieć że wogóle nie chce mieć nikog.


To chyba naprawde Cię nie zrozumiałam...ale to tylko i wyłącznie Twój wybór. A ja nie prawa ani zamiaru Ciebie przekonywać, że jest to złe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:29, Ziomuś SmS napisał:

Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam

a to dla mnie brak wiary we wlasne sily ;)
Czyli zostaniesz ksiedzem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:29, Ziomuś SmS napisał:

Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam i jak narazie jestem szczęśliwy
, mam święty spokój , nikt mi głowy nie zawraca nie denerwuje sie itp. więc jak widać nikogo
nie potrzebuje :P



Od razu się człowiekowi lepiej robi jak przeczyta jednego posta człowieka o zupełnie odmiennym zdaniu niż cała reszta tłumu, która powtarza tylko utarte schematy bez większego zrozumienia.
Prawda jest taka, że nie ma żadnego przykazu znalezienia sobie kogoś, bo jeśli ma to się skończyć rozwodem i różnego rodzaju problemami to po cholerę sobie głowę zawracać. Zaraz się podniosą głosy sprzeciwu, ale najwięcej kłopotów to kobiety jednak sprawiają i sobie i innym, fakt że potrafią też sprawić dużo dobrego ale często jest tak, że liczba problemów przyćmiewa wszystko inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja sie zgadzam, że wcale ta druga połowka nie jest niezbędna do zycia, a jesli ktos uzaleznia swe szczescie od drugiej osoby, to moze za dobrze na tym nie wyjsc. Po drugie ta "niezbedna osoba" moze sie poczuc zniewolona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:45, Araondoion napisał:

> Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam
a to dla mnie brak wiary we wlasne sily ;)
Czyli zostaniesz ksiedzem? :P


Nigdy a fe Alpage Satanas jestem ateistą o co mnie posądzasz!!! Zboczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:50, Araondoion napisał:

Nie no ja sie zgadzam, że wcale ta druga połowka nie jest niezbędna do zycia, a jesli ktos
uzaleznia swe szczescie od drugiej osoby, to moze za dobrze na tym nie wyjsc. Po drugie ta
"niezbedna osoba" moze sie poczuc zniewolona ;)


Wiesz czasami są sprawy, których człowiek nie powie sobie i musi je wydusić... Druga połówka w tym pomaga. Masz wtedy też poczucie bezpieczeństwa i to o wiele większe niż jak byś zatrudnił ochroniarza.. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 15:29, Ziomuś SmS napisał:

Wiesz jestem realistą , wiem że nikogo nie znajdę więc nie szukam i jak narazie jestem szczęśliwy
, mam święty spokój , nikt mi głowy nie zawraca nie denerwuje sie itp. więc jak widać nikogo
nie potrzebuje :P

W takim razie nie jesteś realistą. Realista nie zakłada jakichkolwiek opcji jako konieczne i ostateczne, ale zamiast tego szuka wszelkich możliwych dróg i rozważa szanse ich zaistnienia. Ty mój przyjacielu jesteś fatalistą. Nie zamykaj drzwi miłości, bo to szaleństwo. Bez niej, w tej lub innej postaci przestajemy być prawdziwie ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.03.2007 o 16:02, Graffis napisał:

W takim razie nie jesteś realistą. Realista nie zakłada jakichkolwiek opcji jako konieczne
i ostateczne, ale zamiast tego szuka wszelkich możliwych dróg i rozważa szanse ich zaistnienia.
Ty mój przyjacielu jesteś fatalistą. Nie zamykaj drzwi miłości, bo to szaleństwo. Bez niej,
w tej lub innej postaci przestajemy być prawdziwie ludźmi.


ehh ale zauważ z drugiej strony jak ktoś wpadnie w "szambo" to już drugi raz tam wejść nie chce... Było tak np. ze mną, ale i tak nic z tego nie wyszło i tak "dopuściłem" miłość i oczywiście jak to już bywa w moim życiu znów wpadłem ... i znów muszę jakoś z tego wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ach tak tak dziewczyny nieprzywidywalne piekno obrazu dzieki nim nasz swiat jest tym czym jest (czyli zadupie :D) <joke> kocham te istoty i one tez odczuwaja to z wzajemnoscia no i oczywiscie pozdrawiam moja Patrycje dzieki ktorej moje zycie ma sens :* caluski Patka
Pozdro All

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra zaraz zostanę obrzucony błotem ale co tam z mojej autopsji wynika, że dziewczyny to dziwny gatunek człowieka i żeby znaleźć naprawdę inteligentną dziewczynę trzeba się namęczyć. Sam znam chyba tylko 3 naprawdę porządne dziewczyny, reszta, które spotkałem, albo myślały, że są pępkiem świata, albo, że są szalone bo poszły na rynek i się śmiały :| zostaje mi tylko mieć nadzieję, że z wiekiem mądrzeją tylko wtedy może już być za późno na naprawę swoich błędów. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się