gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 21.10.2006 o 11:26, minimysz napisał:

maniekk
> Jaki sens towarzyszyłby temu, że są na plecach kiedy nikt ich nie widzi, kiedy kobiecie
się chce

To nie chodzi o to, że "kobiecie się chce". "Zachciewajki" występują u nastolatków - to część
trądziku młodzieńczego. Wiem, wiem, dorośli też miewają trądzik. Czy ja mówiłam, że przesądy
są logiczne?

A nie zauważyłaś, że pisałem to z przymrużeniem oka ;) Nie bądźmy tak smiertelnie poważni:)
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 10:51, Vaxinar napisał:

> Wiesz nie zawsze to co ładne na zewnątrz jest super w środku ;)

Ale skoro nie jest fajnie w środku, to nie wyobrażam sobie, aby było fajnie na zewnątrz.
A już jeżeli chodzi o charakter to wcale.


Wiesz, załóżmy hipotetyczną sytuację: mianowicie jest dziewczyna podoba się mi/tobie. Idziemy z nią porozmawiać, ale po jakimś czasie rozmowy okazuje się, że jest powiedzmy pusta w środku.
Tego właśnie dotyczyło to zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2006 o 17:33, A-cis napisał:

> Z tą higieną to prawda niestety, czasem partnerka jest ok, lecz sam zapach narządów potrafiłby
powalić człowieka.
Takiej partnerce powinieneś zaproponować wspólną romantyczną kąpiel. Wanna lub prysznic, wzajemne
mycie ...
Jak ją sam dokładnie wymyjesz pachnącym mydełkiem, to będziesz miał gwarancję, że jest czysta
:-)
Chyba, że spotykacie się gdzieś w krzakach ;-D


Hehe krzaczory zaliczyłem jak byłem troszkę młodszy :P do dziś nie zapmnę miny jakiegoś spóźnionego spacerowicza który tamtędy wracał. Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak szybko szedł w drugą stronę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 22:14, maniekk napisał:

Hehe krzaczory zaliczyłem jak byłem troszkę młodszy :P do dziś nie zapmnę miny jakiegoś spóźnionego
spacerowicza który tamtędy wracał. Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak szybko szedł
w drugą stronę:P


Ale jazda. :D Super. :D Chociaż ja tam był wolał na biurku.
A tak z ciekawości - zawstydziłeś się coś ? :D Albo partnerka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 01:03, skyler napisał:

Widzę że zrobił się tu kącik fantazji seksualnych :| Jest do tego odpowiedni wątek...


Seks jest relacją damsko - męską, więc nie widzę problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taki pytanie techniczne: jak sie umawiacie z jakąś dziewczyną to:
a) podjeżdzacie pod domek...
b) podjezdzacie gdzies blizej jej...
c) czekacie na mejscu...

Chodzi mi o osoby korzystające z usług komunikacji miejskiej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 00:53, Vaxinar napisał:

Ale jazda. :D Super. :D Chociaż ja tam był wolał na biurku.
A tak z ciekawości - zawstydziłeś się coś ? :D Albo partnerka ?


Odniosłem wrażenie, że albo go nie widziała lub jej nie przeszkadzało. W każdym bądź razie było dużo śmiechu już po.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 20:52, Ballonik napisał:

A ja mam taki pytanie techniczne: jak sie umawiacie z jakąś dziewczyną to:
a) podjeżdzacie pod domek...
b) podjezdzacie gdzies blizej jej...
c) czekacie na mejscu...

Chodzi mi o osoby korzystające z usług komunikacji miejskiej ;]

wybieram odpowiedz a ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 20:52, Ballonik napisał:

A ja mam taki pytanie techniczne: jak sie umawiacie z jakąś dziewczyną to:
a) podjeżdzacie pod domek...
b) podjezdzacie gdzies blizej jej...
c) czekacie na mejscu...

Chodzi mi o osoby korzystające z usług komunikacji miejskiej ;]


Korzystam z komunikacji miejskiej i to zależy od tego jak się umówimy. Jakoś nie mam problemu z kobietami, które są samochodowymi fetyszystkami.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 20:52, Ballonik napisał:

A ja mam taki pytanie techniczne: jak sie umawiacie z jakąś dziewczyną to:
a) podjeżdzacie pod domek...
b) podjezdzacie gdzies blizej jej...
c) czekacie na mejscu...


Tylko odpowiedz a) i nic wiecej jakbyś chciał zrobić złe wrażenie to polecam pozostałe przypadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

d) umawiamy się tak jak nam wygodnie :p W zależności od tego jakie mamy plany, jeśli idziemy gdzieś to się umawiamy tak żebyśmy oboje mieli dobry dojazd. Muszę się w końcu przemóc i to prawko zrobić, to nię będzie problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2006 o 15:25, gaax napisał:

d) umawiamy się tak jak nam wygodnie :p W zależności od tego jakie mamy plany, jeśli idziemy
gdzieś to się umawiamy tak żebyśmy oboje mieli dobry dojazd. Muszę się w końcu przemóc i to
prawko zrobić, to nię będzie problemu...

:D
wiadomo... tylko ja jeszcze musze poczekac... 2,587643 roczku ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2006 o 23:03, maniekk napisał:

Czy ja zgłupiałem, czy naprawdę ostatnio z kobiet zrobiły się materialistki?


Może rozwiń swą myśl ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2006 o 23:07, Vaxinar napisał:

> Czy ja zgłupiałem, czy naprawdę ostatnio z kobiet zrobiły się materialistki?

Może rozwiń swą myśl ? :)


Powiedzmy, że przy zarobkach sięgających 6000, nie miałem problemu ze znalezieniem towarzyszki do spędzania czasu. Obecnie przy tymczasowych zarobkach 10x mniejszych są z tym duże kłopty.
Czuję się jak spragniony na pustyni mówiąc wprost.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2006 o 00:56, maniekk napisał:

Powiedzmy, że przy zarobkach sięgających 6000, nie miałem problemu ze znalezieniem towarzyszki
do spędzania czasu. Obecnie przy tymczasowych zarobkach 10x mniejszych są z tym duże kłopty.
Czuję się jak spragniony na pustyni mówiąc wprost.
Pozdrawiam.

hmm, a nie myslales nad "stalym" rozwiazaniem? bo znalezc takie machajac kasa jest raczej ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.10.2006 o 00:56, maniekk napisał:


Powiedzmy, że przy zarobkach sięgających 6000, nie miałem problemu ze znalezieniem towarzyszki
do spędzania czasu. Obecnie przy tymczasowych zarobkach 10x mniejszych są z tym duże kłopty.
Czuję się jak spragniony na pustyni mówiąc wprost.
Pozdrawiam.


zależy w jakich kręgach szukasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się