gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 27.12.2007 o 18:10, syriusz.b napisał:

pomarzyć fajna rzecz :)


wiesz, mówi się, że marzenia są piękniejsze i dążenie do nich, niż same ich spełnienie... coś w tym jest ; )

@Nertis
dzięki za ''moc'' i Tobie też wszystkiego dobrego. ale wnioskuję, że Tobie jednak coś nie idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!
Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem (kapitan drużyny siatkarskiej i w noge też gram w reprezentacji) jestem bardzo przystojny i dziewczyny wprost szleją za mną . Ja miałem kilka ale rzadna na dłuższą mete mi sie nie podobała i wreszcie spotkałem swoją dziewczyne . Była dla mnie ideałem może nie tak ładna jak inne ale po paru rozmowach z nią poczułem że coś iskrzy we mnie i było to coś więcej niż zauroczeni . Ja byłem pewny że jej sie podobam bo ciągle sie na mnie patrzyła jak mieliśmy lekcje obok siebie . Ona jest dziewczyną troche nieśmiałą więc zacząłem powoli . W końcu dostałem jej nr gg i zaczęliśmy ggadać aż w końcu zapytałem sie jej czy sie ze mną umówi a ona nagle zdecydowane nie i sie do mnie nie odzywa co zrobiłem nie tak powiedzcie??????????
mi wydaje sie że jestem dla niej troche za szybki no ale znałem sie z nią już miesiąc i myślalem że już czas chociaż tak na serio to gadaliśmy od paru dni bo tak to ona sie gdzieś spieszyła a teraz jak widzi mnie na gg to ucieka co sie stało??????????jak mam to naprawić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!


jeszcze parę oneoneoneoneone bo nie usłyszałem :P

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem (kapitan drużyny siatkarskiej
i w noge też gram w reprezentacji) jestem bardzo przystojny i dziewczyny wprost szleją za mną


już tak nie szpanuj, wystarczy powiedzieć że masz powodzenie, bo zaraz połowę gramowiczów w kompleksy wprowadzisz :P

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

/.../

możliwości jest parę. pierwsza, że rzeczywiście jesteś takim bogiem że dziecina aż nie może uwierzyć że Ty chcesz na serio i się speszyła, że chcesz ją dla zabawy wziąć. druga możliwość to to, że dla Niej może dziać się za szybko, choć to i tak dziwne, bo po miesiącu takie posunięcie jeśli jest ok to normalka. musisz ją ''przydybać'' kiedyś w szkole czy coś (w cztery oczy) i pogadać na serio. zapytać czy za szybko, jeśli tak to zwolnisz. jeśli Ona rzeczywiści się boi, wytłumacz jej, że to zalążek prawdziwego uczucia. rozmowa to podstawa ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:01, pizmak666 napisał:

> słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!

jeszcze parę oneoneoneoneone bo nie usłyszałem :P

> Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem (kapitan drużyny siatkarskiej

> i w noge też gram w reprezentacji) jestem bardzo przystojny i dziewczyny wprost szleją
za mną

już tak nie szpanuj, wystarczy powiedzieć że masz powodzenie, bo zaraz połowę gramowiczów w
kompleksy wprowadzisz :P

> /.../
możliwości jest parę. pierwsza, że rzeczywiście jesteś takim bogiem że dziecina aż nie może
uwierzyć że Ty chcesz na serio i się speszyła, że chcesz ją dla zabawy wziąć. druga możliwość
to to, że dla Niej może dziać się za szybko, choć to i tak dziwne, bo po miesiącu takie posunięcie
jeśli jest ok to normalka. musisz ją ''przydybać'' kiedyś w szkole czy coś (w cztery oczy)
i pogadać na serio. zapytać czy za szybko, jeśli tak to zwolnisz. jeśli Ona rzeczywiści się
boi, wytłumacz jej, że to zalążek prawdziwego uczucia. rozmowa to podstawa ; )


wiem wysyłałem jej na gg czy sie trochę pospieszyłem i przepraszam jeśli ją uraziłem
a ona nie odpisuje dopiero dzisiaj gdy zmieniłem temat i pytałem jej sie o szkołe to coś pogadała ze mną a tak to nic chociaż jest na niewidoku bo sprawdzałem na GG szpieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!

Liczba wykrzykników jest wprost proporcjonalna do inteligencji - im jest ich więcej tym jest mniejsza :)

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem (kapitan drużyny siatkarskiej
i w noge też gram w reprezentacji) jestem bardzo przystojny i dziewczyny wprost szleją za mną.

Nie wątpię, ale tutaj raczej nieważne jest czy jesteś ładny czy nie, ale jakie są relacje. Bo często dziewczyny "kochają" się w różnorakich playboyach, a na dłuższą metę nie mogą sobie oni znaleźć dziewczyny bo co innego jak się podoba a co innego z kimś być.

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Ja miałem kilka ale rzadna na dłuższą mete mi sie nie podobała i wreszcie spotkałem swoją
dziewczyne .

Miałeś kilka dziewczyn i żadna Ci się nie podobała? oO

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Była dla mnie ideałem może nie tak ładna jak inne ale po paru rozmowach z nią
poczułem że coś iskrzy we mnie i było to coś więcej niż zauroczeni .

Iskrzyć może między ludźmi, ale nie ważne, sens w miarę zachowany. Przejdźmy do problemu.

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Ja byłem pewny że jej
sie podobam bo ciągle sie na mnie patrzyła jak mieliśmy lekcje obok siebie . Ona jest dziewczyną
troche nieśmiałą więc zacząłem powoli . W końcu dostałem jej nr gg i zaczęliśmy ggadać aż w
końcu zapytałem sie jej czy sie ze mną umówi a ona nagle zdecydowane nie i sie do mnie nie
odzywa co zrobiłem nie tak powiedzcie??????????

Napisała że nie chcę się spotkać? Bo jak napisała, albo źle zrozumiałeś... są różne możliwości. Proponuje się z nią spotkać i pogadać, jeśli Ci na niej zależy. Upozoruj spotkanie niby z koleżanka czy coś, wykombinuj ;) Albo właź na niewidocznym, i czaj się na nią :P Istnieje możliwość, że ją jakoś spłoszyłeś. Pomyśl, czy nie spotkałeś się z jakąś inną czy coś. Dziewczyny potrafią Ciebie kojarzyć z jednym zdarzeniem przez cały czas, tzn są pamiętliwe :P

Ja osobiście też tak ostatnio miałem, że chciałem się spotkać z dziewczyną i przestała pisać. Ja mam na to jedną radę (na mój problem) : pisaliśmy prawie codziennie, więc znając życie zatęskni. A jak nie zatęskni, to już będzie jej problem że na mnie nie zasługuje, o :] Ja przynajmniej ze swojej strony zrobiłem to co mogłem, głupka z siebie robić nie będę. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehhh...a ja nie mam dziwczyny. Albo sa glupie, albo im sie nie podobam. Jest pare apetycznych laseczek, alw gdy je juz poznalem to wszystkie sa gliutkie i by zmienialy chlopakow jak rekawiczki. A inne sa grube i brzydkie. Po prostu takiej idealnej, ladnej, madrej i grajacej w gry dziewczyny chyba nie ma na tym swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:06, patrYX93 napisał:

> słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!
Liczba wykrzykników jest wprost proporcjonalna do inteligencji - im jest ich więcej tym jest
mniejsza :)
> Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem (kapitan drużyny siatkarskiej

> i w noge też gram w reprezentacji) jestem bardzo przystojny i dziewczyny wprost szleją
za mną.
Nie wątpię, ale tutaj raczej nieważne jest czy jesteś ładny czy nie, ale jakie są relacje.
Bo często dziewczyny "kochają" się w różnorakich playboyach, a na dłuższą metę nie mogą sobie
oni znaleźć dziewczyny bo co innego jak się podoba a co innego z kimś być.
> Ja miałem kilka ale rzadna na dłuższą mete mi sie nie podobała i wreszcie spotkałem swoją

> dziewczyne .
Miałeś kilka dziewczyn i żadna Ci się nie podobała? oO
> Była dla mnie ideałem może nie tak ładna jak inne ale po paru rozmowach z nią
> poczułem że coś iskrzy we mnie i było to coś więcej niż zauroczeni .
Iskrzyć może między ludźmi, ale nie ważne, sens w miarę zachowany. Przejdźmy do problemu.
> Ja byłem pewny że jej
> sie podobam bo ciągle sie na mnie patrzyła jak mieliśmy lekcje obok siebie . Ona jest
dziewczyną
> troche nieśmiałą więc zacząłem powoli . W końcu dostałem jej nr gg i zaczęliśmy ggadać
aż w
> końcu zapytałem sie jej czy sie ze mną umówi a ona nagle zdecydowane nie i sie do mnie
nie
> odzywa co zrobiłem nie tak powiedzcie??????????
Napisała że nie chcę się spotkać? Bo jak napisała, albo źle zrozumiałeś... są różne możliwości.
Proponuje się z nią spotkać i pogadać, jeśli Ci na niej zależy. Upozoruj spotkanie niby z koleżanka
czy coś, wykombinuj ;) Albo właź na niewidocznym, i czaj się na nią :P Istnieje możliwość,
że ją jakoś spłoszyłeś. Pomyśl, czy nie spotkałeś się z jakąś inną czy coś. Dziewczyny potrafią
Ciebie kojarzyć z jednym zdarzeniem przez cały czas, tzn są pamiętliwe :P

Ja osobiście też tak ostatnio miałem, że chciałem się spotkać z dziewczyną i przestała pisać.
Ja mam na to jedną radę (na mój problem) : pisaliśmy prawie codziennie, więc znając życie zatęskni.
A jak nie zatęskni, to już będzie jej problem że na mnie nie zasługuje, o :] Ja przynajmniej
ze swojej strony zrobiłem to co mogłem, głupka z siebie robić nie będę. Pzdr


bardzo mi na niej zależy ale ciągle mnie unika a do sql idziemy dopiero po new year i dopiero wtedy sie z nią spotkam ale potarzam ona jest nieśmiała i raczej ciężko będzie z nią rozmawiać o naszych relacjach

ps.:::dziewczyny mi sie podobały ale nie miały ''''tego czegoś'''' ona to ma i to że jestem przystojny i w ogóle to nie znaczy że jestem jakimś playboyem z okładki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Ehhh...a ja nie mam dziwczyny. Albo sa glupie, albo im sie nie podobam. Jest pare apetycznych
laseczek, alw gdy je juz poznalem to wszystkie sa gliutkie i by zmienialy chlopakow jak rekawiczki.
A inne sa grube i brzydkie. Po prostu takiej idealnej, ladnej, madrej i grajacej w gry dziewczyny
chyba nie ma na tym swiecie...


każdy kiedyś znajdzie swoją drugą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po 1 nie przez gg!!! to syf. każdy może przez gg. jeśli Ci na niej zależy, czy się wstydzisz czy nie trzeba się zmusić i podejść do kobity. kiedyś gg nie było... i było imho lepiej.
jak zaczniecie na nowo gadać tak o czymkolwiek, możesz na razie poczekać z tym poważniejszym tematem i stopniowo do tego wracać...

@Mechu95\
dziecięce marzenia.... nie obraź się, ale za młody jesteś żeby "mieć dziewczynę" i żeby to pojąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:11, pizmak666 napisał:

po 1 nie przez gg!!! to syf. każdy może przez gg. jeśli Ci na niej zależy, czy się wstydzisz
czy nie trzeba się zmusić i podejść do kobity. kiedyś gg nie było... i było imho lepiej.
jak zaczniecie na nowo gadać tak o czymkolwiek, możesz na razie poczekać z tym poważniejszym
tematem i stopniowo do tego wracać...

@Mechu95\
dziecięce marzenia.... nie obraź się, ale za młody jesteś żeby "mieć dziewczynę" i żeby to
pojąć :P


słuchaj mam 17 lat ale podejść okej ale moge dopiero w sql czyli w styczniu a nie chce tyle czekać chociaż może dam jej czas na przemyślenie wszystkiego????????w każdym razie dziex za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:15, geralt z rivii7 napisał:

słuchaj mam 17 lat ale podejść okej ale moge dopiero w sql czyli w styczniu a nie chce tyle
czekać chociaż może dam jej czas na przemyślenie wszystkiego????????w każdym razie dziex za
rade


nie wątpię że masz 17 lat i nie wiele to zmienia :P na gg możecie noarmlnie gadać itp. możesz zadzwonić, ale poważniejsze tematy poruszajcie przy rozmowie sam na sam twarzą w twarz. tak jest lepiej i to jest bardziej doceniane ; ) i poprosiłbym na przyszłość o cięcie postów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Ehhh...a ja nie mam dziwczyny. Albo sa glupie,

Dziewczyna z natury raczej głupia nie jest. Albo może być mało inteligentna, albo nie mieć takich samych zainteresowań co ty ;)

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

albo im sie nie podobam.

To może jakaś zmiana stylu? ;)

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Jest pare apetycznych laseczek, alw gdy je juz poznalem to wszystkie sa gliutkie i by zmienialy chlopakow jak > rekawiczki.

Jakie są? Zazwyczaj z boku to tak wygląda, że zmienia jak rękawiczki. Chyba są jakieś powody dla jakich się zmienia dziewczynę? Hmm?

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

A inne sa grube i brzydkie.

To akurat rozumiem, że paszczury są wszędzie. Ale patrz też na charakter, bo wygląd to sprawa trochę powierzchowna.

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Po prostu takiej idealnej, ladnej, madrej i grajacej w gry dziewczyny

I tutaj chyba jest problem. Dziewczyn grających w gry jest bardzo mało... ale sam Ciebie nie rozumiem. Czy twoje życie wygląda tak, że ciągle grasz? Chyba interesujesz się czymś? Jakiś sport? Albo muzyka? Życie nie kończy się na grach.

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

chyba nie ma na tym swiecie...

Są, ale założę się że sam na dłuższą metę nie chciałbyś mieć dziewczyny lubiącej grać w gry przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!

Daj jeszcze wiecej wykrzykników co? ;/

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem

Dość tych przechwałek. Myślisz, że jesteś fajny? Myślisz, że zaszpanujesz?

>Ja byłem pewny że jej

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

sie podobam bo ciągle sie na mnie patrzyła jak mieliśmy lekcje obok siebie .

Mogłeś jej sie przestać podobać. Ja też sie komuś czasami przyglądam, jak mi wpadnie w oko, ale często bywa tak, że po jakimś czasie mi przechodzi i ta osoba nie budzi mojej szczególnej uwagi

Dnia 27.12.2007 o 19:54, geralt z rivii7 napisał:

a teraz jak widzi mnie na gg to ucieka co sie stało??????????jak mam to naprawić?????

Skąd taki wniosek, że akurat przed Tobą ucieka? Co, zostawia innych rozmówców bo TY, "pół-bóg" przyszedłeś na gg? Wydaje mi sie, że podszedłeś do niej nieco nonszalancko. Ja bym nie chciała, żeby mój facet był najbardziej popularnym gościem w szkole. Z Twojej wypowiedzi wysnułam taki wniosek (może troche za mocno powiedziane), że masz sie za pępek świata i jesteś zdecydowanie zbyt pewny siebie. Może ona to zauważyła i nie chce mieć chłopaka o takiej cesze? Moze musisz to uszanować i dać jej po prostu spokój. Ganianiem jej po korytarzu i śledzeniem na gg nic nie zyskasz. Może zwróciła uwagę na kogoś innego?

Miałam podobną sytuację jak ta dziewczyna. Też zwrócił na mnie uwagę chłopak, który był taki pewny siebie jak Ty (nie pisz że jesteś skromny. Widać, że jest inaczej. Dobrze jest znać swoją wartość, ale należy zachować umiar). I niestety nie dałam mu szansy, bo przeszkadzały mi jego przechwałki. Może ona też chce być z kimś skromniejszym a nie szkolnym "pół-bogiem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:43, mała16 napisał:

> słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!
Daj jeszcze wiecej wykrzykników co? ;/
> Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem
Dość tych przechwałek. Myślisz, że jesteś fajny? Myślisz, że zaszpanujesz?


uwielbiam to! uwielbiam jak ktoś tak przytnie jak się taki typ przechwala :D

Dnia 27.12.2007 o 20:43, mała16 napisał:

Mogłeś jej sie przestać podobać. Ja też sie komuś czasami przyglądam, jak mi wpadnie w oko,
ale często bywa tak, że po jakimś czasie mi przechodzi i ta osoba nie budzi mojej szczególnej
uwagi


to w tym wieku częste. ale i tak (prawie) wszyscy młodzi myślą, że to miłość na zabój i do końca... heh, chciało by się tak ; )

Dnia 27.12.2007 o 20:43, mała16 napisał:

Wydaje mi sie, że podszedłeś do niej nieco nonszalancko...


na pewno źle podszedł i myślenie o sobie w kategoriach ''wszystkie się we mnie kochają, jestem idealny'' stawiają faceta w najgorszej sytuacji. ale chyba zrozumiał błąd i nie jest do końca pewny siebie, skoro tu zajrzał...

Dnia 27.12.2007 o 20:43, mała16 napisał:

Dobrze jest znać swoją wartość, ale należy zachować umiar.


święta racja. myślę, że zarówno faceci jak i kobiety cenią sobie taką cechę przy pierwszych kontaktach. z góry potrafi przesądzić sytuacje. w jego przypadku raczej na minus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Ehhh...a ja nie mam dziwczyny.

A ja nie mam chłopaka...

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

Albo sa glupie, albo im sie nie podobam.

...ale nie twierdzę, że są głupi! Nie przesadzasz troszeczkę? ;]

>Jest pare apetycznych

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

laseczek, alw gdy je juz poznalem to wszystkie sa gliutkie i by zmienialy chlopakow jak rekawiczki.

Często te wypięknione to do siebie mają. Zmieniają chłopaków, bo zazwyczaj nie biorą takowego związku na poważnie. Lepiej poszperaj w tych mniej wystrojonych. Sam chciałbyś by dziewczyna wybierając Cie na swojego "mena" (xD) jako jedyne/najważniejsze kryterium obrała wygląd? ;] Pewnie nie. Spójrz też na to z innej strony. Nie dziewczyny są głupie (no dobra, nie każda jest mądra :)), ale Twoje nastawienie. Patrzysz głównie na wygląd. A potem dziwota, że jak już jest ładna to nie mądra. Jak spojrzysz na inną pod kątem, że jest mądra to znowu sie okazuje, że brzydka.

Dnia 27.12.2007 o 20:07, Mechu95 napisał:

A inne sa grube i brzydkie.

A co? To, że nie jest miss to już ją należy skreślać? Może takiej nie chcesz poznać? A może akurat gra w jakieś fajne gry taka mniej piękna dziewczyna? A może taka pulchniejsza ma ciekawsze zainteresowania od jakieś wychudzonej panny?

>Po prostu takiej idealnej,
No i masz. Ideałów nie ma ;] Pomyśl co jest dla Ciebie priorytetem.

Powodzenia! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 20:43, mała16 napisał:

> słuchajcie mam ogromny kłopot .!!!!!!!!!!!!!
Daj jeszcze wiecej wykrzykników co? ;/

> Wszystkim dziewczynom sie podobam w szkole jestem pół-bogiem
Dość tych przechwałek. Myślisz, że jesteś fajny? Myślisz, że zaszpanujesz?

>Ja byłem pewny że jej
> sie podobam bo ciągle sie na mnie patrzyła jak mieliśmy lekcje obok siebie .
Mogłeś jej sie przestać podobać. Ja też sie komuś czasami przyglądam, jak mi wpadnie w oko,
ale często bywa tak, że po jakimś czasie mi przechodzi i ta osoba nie budzi mojej szczególnej
uwagi

> a teraz jak widzi mnie na gg to ucieka co sie stało??????????jak mam to naprawić?????

Skąd taki wniosek, że akurat przed Tobą ucieka? Co, zostawia innych rozmówców bo TY, "pół-bóg"
przyszedłeś na gg? Wydaje mi sie, że podszedłeś do niej nieco nonszalancko. Ja bym nie chciała,
żeby mój facet był najbardziej popularnym gościem w szkole. Z Twojej wypowiedzi wysnułam taki
wniosek (może troche za mocno powiedziane), że masz sie za pępek świata i jesteś zdecydowanie
zbyt pewny siebie. Może ona to zauważyła i nie chce mieć chłopaka o takiej cesze? Moze musisz
to uszanować i dać jej po prostu spokój. Ganianiem jej po korytarzu i śledzeniem na gg nic
nie zyskasz. Może zwróciła uwagę na kogoś innego?

Miałam podobną sytuację jak ta dziewczyna. Też zwrócił na mnie uwagę chłopak, który był taki
pewny siebie jak Ty (nie pisz że jesteś skromny. Widać, że jest inaczej. Dobrze jest znać swoją
wartość, ale należy zachować umiar). I niestety nie dałam mu szansy, bo przeszkadzały mi jego
przechwałki. Może ona też chce być z kimś skromniejszym a nie szkolnym "pół-bogiem"?


po pierwsze ja wcale nie jestem taki pewny siebie po drugie podszedłem do niej poważnie a po trzecie to jestem jednym z popularniejszych a nie naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2007 o 21:28, geralt z rivii7 napisał:

po pierwsze ja wcale nie jestem taki pewny siebie po drugie podszedłem do niej poważnie a po
trzecie to jestem jednym z popularniejszych a nie naj


co nie zmienia faktu, że a) za bardzo się tu naprzechwalałeś, b) wcale nie widać poważnego podejścia po próbach rozwiązania problemu bezmyślnie i via gg i c) tnij błagam posty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam wasze posty i postanowiłem się troszkę wtrącić ;).

Ten tekst jest kierowany do geralt z rivii7

Hmm...widzę ,że zacząłeś swój problem przedstawiać od przechwałek...to wynika ,że byłeś zbyt pewny siebie ,że zdobędziesz swoją wybrankę bardzo prosto...a tu niespodzianka i problem :/.Czasami bywa tak ,że ktoś jest zauroczony tą osobą ,a gdy ją pozna od wewnątrz ...wtedy ten ktoś czuje zniechęcenie do tej drugiej osoby :P.Może być też tak ,że dziewczyna się speszyła ,bojąc się ,że będzie troszkę ganiona przez inne dziewczyny ze szkoły (przecież jesteś taki popularny...coś takiego też mogło się stać :P).
Jedynym rozwiązaniem problemu jest rozmowa z tą osobą...i tak jak mówi pizmak666 nie przez GG...tylko w cztery oczy (wtedy też można wychwycić zachowanie drugiej osoby i wywnioskować co czuje do ciebie ta osoba :P).

Do===>Mechu95


Powiem ci ,że twoja wypowiedź troszkę mnie zaszokowała ;).Jeśli nie zmienisz swoich wymagań to ty nigdy nie będziesz miał dziewczyny xD.Tak jak już większość mówiła...nie ma dziewczyn głupich ,a są mniej inteligentne i więcej ;).Co to tych twoich laseczek...to jest częste zjawisko ,że ładne dziewczyny zmieniają chłopaków jak rękawiczki...czemu??Najczęstszy powód to kasa :P.Owe dziewczyny naciągają po prostu chłoptasiów wdziękiem a potem zaskoczenie :P.A brzydkie dziewczyny ,czasami mogą się okazać ładne po jakimś czasie ,gdy się je pozna ;).Nie ma takiego ideału o jakim ty mówisz...nie znajdziesz raczej ładnej dziewczyny która gra w gry (bo wtedy zazwyczaj jest jak ty to ująłeś "głupiutka" ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiecie jak wygląda człowiek po rozbiciu na murze i przyduszony walcem? spójrzcie na mnie... właśnie się dowiedziałem, że ktoś kto mi się bardzo podoba i z kim chciałem się umówić oraz zaprosiła mnie na swoje urodziny dzisiaj chce bym był tam tylko po to by rzekomo znieważyć mnie przy wszystkich przez mikrofon... nie wiem dlaczego, nie wiem nawet kto to powiedział pierwszy ale przekazał mi to przyjaciel, któremu wierzę. ale to wyznanie wypompowało ze mnie całą siłę i kiwam się teraz na krześle jak dziecko chorobą sierocą...

powiedzcie mi czy ktoś może być taki podły by być zdolny do takich czynów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się