Wii 2 wkrótce - twierdzi szef Codies

[geralt_z_rivii7 0]

jak wyjdzie owe wii to ps 3 i x360 raz na zawsze mogą się schować bo nowe oznacza setki nowych gier czyli to czego najbardziej brakuje nintendo

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Rob Cousens twierdzi, że Wii 2 już jest praktycznie na horyzoncie. Ponadto jest pewne - szef Codemasters nie lubi robić gier dla starych ludzi i bagatelizuje potencjał casual gamingu, jaki wiąże się z konsolą Nintendo.

Przeczytaj cały tekst "Wii 2 wkrótce - twierdzi szef Codies" na gram.pl

[lokiju 0]

Wii technologicznie jest słabe, więc nie dziwi fakt, że Ninny zamierzałoby niedługo stworzyć Wii 2.

[tomoliop 0]

To znaczy Wii stanieje!:)

[Test_Drive 0]

i tak pewnie nie zobaczymy nic nowego

[Leber16 0]

Dokładnie. Co on sobie myśli, że pobije PS3 czy X0? Wątpię, po tym co przedstawia obecnie Wii to zapewne nie będzie dużo lepsze Wii 2.

[ko-nik 0]

Eeee tam. Nie mam przekonania, czy Wii wyjdzie szybko. Chociaż trzeba się zastanowić co oznacz owe "bardzo szybko". Bo ja stawiam, że oznacza to jakieś 3-4 lata. Pewnie tyle jeszcze będziemy czekać na nowe wersje wszystkich current-genów ;]

[matoos 0]

No tak, czyli nintendo postąpi zupełnie tak samo jak z DSem, który nadal jest najlepiej sprzedającą się konsolką handheldową w dobrych parę lat po releasie. Przecież oni praktycznie w rok po wypuszczeniu DSa wypuścili DSa 2, prawda?

Eee... No niestety nie. Nintendo dobrze zna wartość swojej konsoli. Jakbym miał przewidywać kiedy pojawi się następna wersja Wii, to strzelałbym w jakieś 3-4 lata do przodu najwcześniej. Każdy kto posiada tę konsolę doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wcale nie jest konieczny graficzny powerhouse, coby się pobawić ;)

[Foxeeney 0]

Po co ma się pojawić Wii 2, koro na Wii jest tak duży popyt!? Możliwości Wii nie zostały jeszcze do końca wykorzystane, na pewno Nintendo ma jakiegoś asa w rękawie ;p A ten cały Cousens bzdury gada. Zalętą Wii jest grywalność, grywalność i jeszcze raz grywalność; po co tutaj tak dużo moc; liczy się zabawa. Konsolka Big N wprowadziła na rynek gier trochę świeżości; pokazała, że grafa i najnowsze komponenty nie muszą być gwarancją sukcesu! "zastanawiam się, czy cała ta idea otwierania się na nową grupę odbiorców w postaci 60-latków, aby upewnić się, że ich komórki mózgowe jeszcze nie umarły jest naturalnym rozwojem form rozrywki" - te słowa bardzo mnie zabolały, po pierwsze jak wiadomo zdanie prawdą nie jest, metaforą też nie może być, więc?; Wii pokazało, że każdy może grać bez względu na wiek: czy masz lat 5, 20 czy 60; pokazała, że można grać w zupełnie nowatorski sposób, pokazało, że granie nie musi się kojarzyć z psuciem się wzroku lub też nadwagą, a to jest na pewno dobre!

[Gol_Galad 0]

Wii 2, ab w ogóle coś wnieść, to jedynie grafikę(tylko to może niektórym przeszkadzać, ale ogólnie - teraz jest w miarę w porządku...), sterowanie może zostać. ;P

btw Wii 2 raczej by się pojawiło, gdyby mania na pierwszą Wii się skończyła zupełnie, inaczej Ninny stworzy konkurencję dla samej siebie...... ;P

[au_rel 0]

Wypuszczenie Wii 2 w chwili OGROMNEGO, nie dającego się zaspokoić popytu na Wii byłoby kompletnym bezsensem i głupotą. Nie mam pojęcia, skąd u pana Cousena tak niedorzeczne stwierdzenia. Myślę, że teraz dopiero zaczyna się (no, może zaczął się jesienią 2007) złoty okres current-genów. Masakryczna sprzedaż i zyski, świetne gry - to jest rozkwit, nie ma czego tu zmieniać na razie :)

[sathorn1 0]

Pełna zgoda z tym Robem. Przykro mi to mówić, ale Wii jest totalnym zaprzeczeniem wszystkiego co kocham w grach, konsolach, pecetach i elektronicznej rozrywce. To proste za drogie urządzenie, na które nie ma (prawie) żadnych ciekawych gier z zerowymi możliwościami multimedialnymi. Cały swój sukces zawdzięcza jednej sztuczce i jest efektem wieloletniej polityki Ninny, która robi z siebie "grzeczną firmę". Wszyscy wychodzą z założenia, że Wii jest dobre dla wszystkich i to jest najgorsze. Bo każda babcia, wujek, ciotka i pies mają teraz Wii, ale nie wiedzą co z nim robić, ew. machają sobie pilotem i z rodziawionymi ustami patrzą "jak to wszystko na ekranie się fajnie porusza". Przykro mi, bo nie lubię rozwiązań typu "dobre dla każdego", jestem hardcorowym graczem i jestem z tego dumny. Wolę mysz od Wiilota, i zwykłego pada od dmuchanio do mikrofonu ablo dotykania ekraniku. Bo nie mam tak ubogiej wyobraźni, żebym musiał czegoś dotykać, albo czymś machać.

[PsP_GaMeRzOnE 0]

Hmm, to trochę dziwne posunięcie Nintendo, a może mają zamiar wyprodukować prawdziwy next-genowy kombajn?? Kto wie poczekamy zobaczymy...

[Klimos 0]

Dnia 09.01.2008 o 16:36, tomoliop napisał:

To znaczy Wii stanieje!:)

Tak jest. Podobnie jak na przykład pierwszego Xboxa, albo PS2 można kupić dziś za grosze...

[Kafar 0]

Właśnie myślę że po Twojej wypowiedzi masz bardzo ograniczoną wyobraźnie i tylko tępe klikanie w krzyżak potrafisz :). Nie mam Wii i szybko nie będę miał ale to nie znaczy że to zły produkt. Co jest w tym złego że starsi grają? Chcesz aby się utrzymywał trend że gry są tylko dla dzieci? Od czegoś trzeba zacząć zmianę tych poglądów a Nintendo albo fuksem co jest możliwe albo po prostu to wie.. wie co ma zrobić na dodatek wie co zrobić i na tym zarobić a nie jak pozostałe dwie firmy które muszą się ze sobą ścierać bo taka sama polityka. Trzeba być oryginalnym. Nie wiem skąd ta zazdrość o to że dobre urządzenia robią które chce mieć każdy..

Co do Wii 2 to na pewno szybko nie wyjdzie. Prędzej wyjdzie nowa przenośna konsolka i być może zostanie już zaprezentowana w tym roku. Co do technologicznego postępu to N nie jest takie cofnięte gdyż myślicie że PS4 będzie DUŻO lepsze i krokiem milowym w porównaniu od PS3? jeśli tak to się mylicie. Big N dochodzi do tego pomału kosząc przy tym kasę i dając dużo frajdy ;). Rozwój konsol w pewnym momencie się zatrzyma..

[Gufs 0]

Wii 2? chciałbym wypróbować najpierw to co jest teraz.Szkoda że nie wystawiają tego w sklepach jak xboxa czy ps''a... ale w sumie im się nie dziwię musieliby codziennie wymieniać wiiloty. wątpię czy przeżyłyby długo eksploatację przez dzieciaki :D

[Miro9494 0]

Wii 2 będzie miało szanse na sukces, jeżeli da nieco więcej ''dorosłych'' gier. Poza tym to, co graficznie prezentuje X0 lub PS3, a to, co prezentuje Wii... No comment. W końcu nie kupię konsoli dlatego, że ma rewolucyjny kontroler, skoro gry na nią to zazwyczaj Mario lub Zelda (nie, żebym coś do tych gier miał :)). Wolę już wydać więcej, a mieć Bioshocka czy Assassin''s Creed.

[Niesiej 0]

wole X360 nie dlatego ze mocna dlatego ze fajne gry niemówcie mi ze machanie rekami jest dobre wole se pomachac czyms innym na przykładnogami [bez aluzji] co

[Niesiej 0]

nie muwie (do tamtego posta) ze wii do "zło" ale co z tego ze se mogę poruszać sie zanimzaczne grac to się zmecze i tyle

[Backstabber 0]

Może chcę teraz niedługo zrobić Wii 2, żeby zrównać się z PS3 i X360.