Zaloguj się, aby obserwować  
TheMichal

Sins of a Solar Empire

184 postów w tym temacie

Dnia 09.09.2008 o 13:58, Lucek napisał:

Jedno z osiągnięć nazywa się "Kucyki w kosmosie", rozumiem że to żart , ale chyba za
coś się je dostaje?


Za odkrycie planety, na której żyją kosmiczne kucyki (fajnie wyglądają).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2008 o 16:25, Sheltem napisał:

Za odkrycie planety, na której żyją kosmiczne kucyki (fajnie wyglądają).


Daj screena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie macie wrażenia, że ta gra staje się szybko nudna? Całość wynalazków ma się już wynalezionych po ok. połowie (lub nawet 1/3) gry i potem jest tylko monotonne, wszystko na jedno kopyto, zdobywanie kolejnych planet.
Chyba ona została bardziej pomyślana do gry przez sieć dla osób lubiących głównie walkę.
Bo bitwy są rozwiązane nieźle.
Choć Master of Orion 3 również miała podobnie rozwiązane bitwy (a także komunikację między planetami po liniach) ale miała dodatkowo ekonomię i większe drzewo wynalazków. I tylko wykonanie schrzanili :-(
Tu wykonanie jest na razie bez zarzutu. Nie zauważyłem żadnych bugów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo ta gra była projektowana z myślą o multiplayerze. Dla pojedynczego gracza masz GalCiv 2.
Zobaczymy jak będzie z dodatkiem do Sins i z tą zapowiedzianą kampanią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 07:24, A-cis napisał:

Nie macie wrażenia, że ta gra staje się szybko nudna?


Możesz jeszcze spróbować wygrać na różne sposoby, czyli zdobyć te wszystkie osiągnięcia.
Większość jest słaba, ale np wygranie tylko okrętami liniowymi, albo zupełnie bez okrętów liniowych, lub tylko z badaniami cywilnymi może być wyzwaniem.

Ale wrażenie rzeczywiście mam takie że gra jest trochę monotonna. Ma też typowy dla RTS''ów problem: jeśli przez chwilę przestaniemy atakować, szybko sami stajemy się obiektem ataku. No niby można wykonywać zadania dla przeciwników i końcu wejść z nimi w sojusze, ale wtedy właściwie nie na już o co i po co grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 08:26, Sheltem napisał:

Zobaczymy jak będzie z dodatkiem do Sins i z tą zapowiedzianą kampanią.

Coś wiesz bliżej o tym dodatku? Czy on wprowadzi jakieś urozmaicenia?
I czy ktoś wie coś nt. patcha? Może on np. spowolni rozwój wynalazczości, tak żeby można było coś robić do końca gry, a nie tylko zdobywać kolejne planety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 10:37, Lucek napisał:

No niby można wykonywać zadania dla przeciwników i końcu wejść z nimi w sojusze, ale wtedy właściwie nie na już o co i po co grać.


Przepraszam za drugi post ale edycja mi się skończyła :-)
Wykonujesz te zadania? Bo ja sobie kompletnie nimi nie zawracam głowy. One IMHO tylko przeszkadzają a jeśli coś zrobię to tylko przypadkiem i tylko dlatego, że z mojego planu gry mi tak wypadło :-)
Poza tym irytuje mnie, że JA nie mogę dawać zadań tylko ode mnie ciągle coś chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 11:06, A-cis napisał:

> No niby można wykonywać zadania dla przeciwników i końcu wejść z nimi w sojusze,
ale wtedy właściwie nie na już o co i po co grać.

Przepraszam za drugi post ale edycja mi się skończyła :-)
Wykonujesz te zadania? Bo ja sobie kompletnie nimi nie zawracam głowy. One IMHO tylko
przeszkadzają a jeśli coś zrobię to tylko przypadkiem i tylko dlatego, że z mojego planu
gry mi tak wypadło :-)


Szczerze mówiąc zauważyłem je przypadkiem, rzuciłem okiem na listę i okazało się że mam nieco ponad 50 % wykonanych. Ale też nie zawracam sobie nimi głowy, no może kiedyś spróbuję samymi okrętami liniowymi. Podejrzewam że wiele z tych wydawałoby się trudnych zadań można bez wysiłku wykonać na małej mapie.

Dnia 10.09.2008 o 11:06, A-cis napisał:

Poza tym irytuje mnie, że JA nie mogę dawać zadań tylko ode mnie ciągle coś chcą.


No pewną namiastką są pieniądze jakie dajesz piratom. Z opisu gry wynika że nagrody dostają niekoniecznie piraci, tylko ci którzy zadadzą jakieś straty tym za których wyznaczona jest nagroda. Teoretycznie można chyba wyznaczyć nagrodę i samemu ją zgarnąć, ale tego już nie jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po kolei:

1. A-cis - dawno nie zaglądałem na forum Sins i Stardocku, więc poza tym, co kiedyś pisano o dodaniu kampanii w dodatku, nic nowego nie wiem.
Podejrzewam, że będzie w nim zapewne zawartość tych mini-dodatków dostępnych do kupienia drogą elektroniczną.

2. Zadania czasem opłaca się wykonywać, zwłaszcza te typu zniszcz x obiektów/statków, gdy akurat masakrujemy danego wroga. Czasem również wysłanie metalu czy pieniędzy komputerowi nie zaszkodzi (kryształy lepiej oszczędzać). Jeśli mamy wysoką przychylność z kompem, może on nam zaproponować handel (więcej pieniędzy), czy nawet sojusz (zawsze taki można zerwać).

3. Osiągnięcia są fajne, ale na krótką metę - szybko można je zdobyć, a potem nie ma co robić.

4. Pieniądze z nagród można zyskać, ale tylko wtedy, jesli inny gracz wyznaczy cenę na któregoś z graczy. Czyli jeśli np. jeden z graczy komputerowych wyznaczy nagrodę za drugiego, to gracz może zdobyć te pieniądze niszcząc statki i struktury celu. Jeśli gracz jednak wyznaczy nagrodę za kogoś i go zaatakuje, to takie pieniądze przepadają (co najwyżej komputer moze je zdobyć).

5. Fajnie się gra piątką okrętów liniowych - zmiecie większość flot wroga, a nawet silnie obwarowane twierdze pirackie (choć nie za pierwszym atakiem - za drugim już tak). Fajnie jest patrzeć jak taka flota przedzira się przez wrogą planetę, niszcząc wszystko na swojej drodze.
Jedyne zagrożenie dla tych okrętów, są wrogie lotniskowce, ale my też możemy je zbudować (fregaty przeciwlotnicze nie są tak skuteczne jak myśliwce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 14:28, Sheltem napisał:

5. Fajnie się gra piątką okrętów liniowych - zmiecie większość flot wroga, a nawet silnie
obwarowane twierdze pirackie (choć nie za pierwszym atakiem - za drugim już tak). Fajnie
jest patrzeć jak taka flota przedzira się przez wrogą planetę, niszcząc wszystko na swojej
drodze.



Tu akurat sporo zależy od doświadczenia. Ja tak sobie raz patrzyłem jak moje okręty liniowe zamiast rozwalić bazę piratów zostały rozwalone przez nich, akurat to był początek gry a ja wylądowałem niedaleko pirackiej bazy. Wysłałem je żeby nabrały doświadczenia bo szkoda było pieniędzy na szkolenie. Pech chciał że obok standardowej obstawy bazy zmaterializowała się flota do napaści na mnie :) Kilkadziesiąt pirackich statków zrobiło sieczkę.

Dnia 10.09.2008 o 14:28, Sheltem napisał:

Jedyne zagrożenie dla tych okrętów, są wrogie lotniskowce, ale my też możemy je zbudować
(fregaty przeciwlotnicze nie są tak skuteczne jak myśliwce).


Tu się nie zgodzę, wiele okrętów ma bardzo wredne umiejętności specjalne, potrafią wyłączyć nasze okręty.
Raz się wpakowałem w taką armadę która zatrzymała mi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 16:01, Lucek napisał:

Ale też nie zawracam sobie nimi głowy, no może kiedyś spróbuję samymi okrętami liniowymi. Podejrzewam że
wiele z tych wydawałoby się trudnych zadań można bez wysiłku wykonać na małej mapie.

Tu nie chodzi o to, że one są trudne do wykonania. Po prostu ja gdy gram, to sobie układam plan gry.
Np. najpierw osiągnąć pewne wynalazki, w międzyczasie zbudować tyle a tyle statków, następnie zająć pewne strategiczne planety, itd. (zawsze tak robię w grach strategicznych).
Żądania przeciwników na ogół nie są zgodne z tymi planami, więc jaki ja miałbym cel żeby je realizować?! Bo oni tak chcą?!!! :-)
Kompletnie nie zawracam sobie nimi głowy i nie bardzo mogę zrozumieć intencję umieszczenia ich w grze, zwłaszcza, że tą opcję dano tylko komputerowi.
Chyba, że myślano o graczach, którzy siadają do gry strategicznej, i nie mają pojęcia co robić. :-D

A samymi okrętami liniowymi to jest dosyć trudne. Choćby dlatego, że jednak małe okręty dają nie tylko wsparcie ogniowe ale również przejmują na siebie sporą część ognia, który - gdyby ich zabrakło - byłby skierowany wyłącznie ta te liniowe okręty.

Dnia 10.09.2008 o 16:01, Lucek napisał:

No pewną namiastką są pieniądze jakie dajesz piratom. Z opisu gry wynika że nagrody dostają niekoniecznie
piraci, tylko ci którzy zadadzą jakieś straty tym za których wyznaczona jest nagroda.

To może być możliwe tylko w początkowej fazie gry. Ja dłuższy czas grałem kiedyś przeciw jednemu przeciwnikowi + piraci (zostało nas na placu boju 2 najsilniejszych). Cały czas przebijaliśmy się nagrodami. Co ja wyznaczyłem, to przeciwnik przebijał stawkę (jednocześnie moja - z nieznanych mi powodów - spadała). Ja podnosiłem ponownie, i tak w koło Wojtek :-D
Ale pieniądze w tym przypadku zawsze zgarniali tylko piraci.

===> Sheltem
Próbowałem dojść czy w przypadku zawarcia sojuszu handlowego mam zwiększony dopływ gotówki, ale jakoś tego nie doświadczyłem.
Będę jeszcze dalej sprawdzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2008 o 19:57, A-cis napisał:

jednemu przeciwnikowi + piraci (zostało nas na placu boju 2 najsilniejszych). Cały czas
przebijaliśmy się nagrodami. Co ja wyznaczyłem, to przeciwnik przebijał stawkę (jednocześnie
moja - z nieznanych mi powodów - spadała). Ja podnosiłem ponownie, i tak w koło Wojtek
:-D


Twoja spadała bo za każde uszkodzenie jakie zadaszą piraci wypłacana jest nagroda z tej puli, czyli systematycznie spada.
Poza tym najlepsza metoda na piratów to zająć wszystkie ich bazy. Zauważyłem też że piraci atakują tylko w tym systemie w którym mają bazę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2008 o 08:09, Lucek napisał:

Twoja spadała bo za każde uszkodzenie jakie zadaszą piraci wypłacana jest nagroda z tej puli

To ma sens i tłumaczyłoby wszystko. Tyle, że nagroda spadała w tym czasie kiedy piraci jeszcze nie wyruszyli.
Oni ruszają do akcji w kilkunastominutowych odstępach i w tym czasie spadała wartość nagrody wyznaczonej przeze mnie.

Dnia 11.09.2008 o 08:09, Lucek napisał:

Poza tym najlepsza metoda na piratów to zająć wszystkie ich bazy.

Jeszcze lepsza - ustawić w opcjach grę bez piratów ;-P

Dnia 11.09.2008 o 08:09, Lucek napisał:

Zauważyłem też że piraci atakują tylko w tym systemie w którym mają bazę.

Tak, też to zauważyłem :-)
Niemniej jednak w każdym systemie trzeba trzymać jakąś flotę, bo czasami komputerowy przeciwnik wysyła ekspedycję do innego układu.
Czasami tych liniowców jest trochę za mało :-)

BTW. Czy słyszałeś coś o takiej nowej grze kosmicznej SPORE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

To ma sens i tłumaczyłoby wszystko. Tyle, że nagroda spadała w tym czasie kiedy piraci
jeszcze nie wyruszyli.
Oni ruszają do akcji w kilkunastominutowych odstępach i w tym czasie spadała wartość
nagrody wyznaczonej przeze mnie.


Może rozwalają statki handlowe na jakie natrafiają po drodze, a jeszcze bardziej prawdopodobne że tylko je ostrzelają i już za to mają kasę, tzn tylko za uszkodzenia.

Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

Jeszcze lepsza - ustawić w opcjach grę bez piratów ;-P


Ja zawsze gram z piratami, na kimś przecież muszą się szkolić załogi okrętów liniowych :)

Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

BTW. Czy słyszałeś coś o takiej nowej grze kosmicznej SPORE?


Czy o to ci chodzi ?
http://eu.spore.com/whatisspore/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

Tu akurat sporo zależy od doświadczenia. Ja tak sobie raz patrzyłem jak moje okręty liniowe
zamiast rozwalić bazę piratów zostały rozwalone przez nich, akurat to był początek gry
a ja wylądowałem niedaleko pirackiej bazy. Wysłałem je żeby nabrały doświadczenia bo
szkoda było pieniędzy na szkolenie. Pech chciał że obok standardowej obstawy bazy zmaterializowała
się flota do napaści na mnie :) Kilkadziesiąt pirackich statków zrobiło sieczkę.


Tu akurat przydaje się zwiad, by wiedzieć, gdzie pirackiej jednostki są rozmieszczone i "kąsać" je po trochu (przynajmniej na początku). No i okrętów liniowych nie zostawia sie samopas, tylko trzeba je doglądać, dopóki nie nabiorą doświadczenia.
Z ciekawostek mogę podać, że wczoraj moja flota 5 okrętów Adventu (6 poziom każdy) zrobiła w mniej niż 1 minutę "porządek" z obstawą bazy pirackiej (150+) statków, a wszystko dzięki zdolności specjalnej battleshipa Adventu (tej "kolumny ognia"). :D Potem wystarczyło dobić maruderów. Flota komputera tez podobnie skończyła (choć jego liniowce lvl 6+ uciekły).

Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

> Twoja spadała bo za każde uszkodzenie jakie zadaszą piraci wypłacana jest nagroda
z tej puli
To ma sens i tłumaczyłoby wszystko. Tyle, że nagroda spadała w tym czasie kiedy piraci
jeszcze nie wyruszyli.
Oni ruszają do akcji w kilkunastominutowych odstępach i w tym czasie spadała wartość
nagrody wyznaczonej przeze mnie.


Tylko, że czasem nim ci piraci dolecą do celu, to trochę czasu mija i może się zdarzyć, że poprzedni rajd jeszcze trwa, gdy piraci ogłaszają "zapisy" na nowy.
Poza tym, nagroda spada za każdy stracony statek czy myśliwiec zniszczony przez piratów czy floty neutralne - jeśli więc komputer wysyła zwiadowców do baz piratów, to nagroda jak najbardziej może się zmniejszać.
Podobnie z utrata jednostek podczas potyczek kilku wrogich flot.

Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

Niemniej jednak w każdym systemie trzeba trzymać jakąś flotę, bo czasami komputerowy
przeciwnik wysyła ekspedycję do innego układu.
Czasami tych liniowców jest trochę za mało :-)


Och, pamiętam te gonitwy z systemu do sytemu za wrogimi flotami na początku moich rozgrywek - zwłaszcza na planszy z sześcioma czy siedmioma układami.
Potem wystarczyło obwarować wrażliwe planety, dodać stocznie w ich pobliżu i w razie czego można było produkować posiłki (zazwyczaj dodatkowy liniowiec czy dwa też się przydały).

Dnia 11.09.2008 o 11:26, A-cis napisał:

BTW. Czy słyszałeś coś o takiej nowej grze kosmicznej SPORE?

Wole GalCiv2 - jest w niej przynajmniej strategia oprócz projektowania statków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Edit mi się skończył.

Dnia 10.09.2008 o 19:57, A-cis napisał:

Żądania przeciwników na ogół nie są zgodne z tymi planami, więc jaki ja miałbym cel żeby
je realizować?! Bo oni tak chcą?!!! :-)
Kompletnie nie zawracam sobie nimi głowy i nie bardzo mogę zrozumieć intencję umieszczenia
ich w grze, zwłaszcza, że tą opcję dano tylko komputerowi.
Chyba, że myślano o graczach, którzy siadają do gry strategicznej, i nie mają pojęcia
co robić. :-D


Zazwyczaj też to olewam (szczególnie te "zniszcz x czegoś tam"), ale jeśli coś jest po drodze, to czemu nie wykonać? Zasoby (szczególnie kryształy) zawsze się przydadzą.

Dnia 10.09.2008 o 19:57, A-cis napisał:

A samymi okrętami liniowymi to jest dosyć trudne. Choćby dlatego, że jednak małe okręty
dają nie tylko wsparcie ogniowe ale również przejmują na siebie sporą część ognia, który
- gdyby ich zabrakło - byłby skierowany wyłącznie ta te liniowe okręty.


Tak dobrze nie ma - z tego co zauważyłem, to komputer automatycznie koncentruje ogień floty w pierwszej kolejności na okrętach liniowych (a dokładnie na jednym z nich). Wszystkie główne strzały skierowane sa na jeden cel - jedynie ogień z broni dodatkowej (zazwyczaj na burtach) trafia też w inne cele.
Tak więc czy masz we flocie same liniowce, czy flota jest mieszana i tak komputer koncentruje się na tych wielgachnych okrętach, co oczywiście zawsze można wykorzystać przeciw niemu, wycofując nasz okręt dowodzenia z pola ostrzału, a atakując jednostkami pomocniczymi.

Dnia 10.09.2008 o 19:57, A-cis napisał:

Próbowałem dojść czy w przypadku zawarcia sojuszu handlowego mam zwiększony dopływ gotówki,
ale jakoś tego nie doświadczyłem.
Będę jeszcze dalej sprawdzał.

Te dodatkowe zarobki są chyba przypisane do dochodów każdego spaceportu, który wysyła swój statek do portów takiego sojusznika. Nigdy na to nie zwracałem uwagi, ale chyba dochód każdego portu jest uzależniony od ilości (i pewnie też długości) szlaków handlowych. W każdym razie spaceporty na pewno wysyłają swoje frachtowce do portów komputera w przypadku takiego sojuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś po 14.00 rozpoczynamy kolejną już rozgrywkę przez internet i szukamy dodatkowych graczy do wspólnych podbojów wszechświata.
A wkrótce rozpocznie się ranking / liga której sponsorem będzie nasz Polski wydawca Nicolas Games. Wszystko zależy od zainteresowania grą. Bo naszym zadaniem jest zebrać wszystkich polskich graczy i utworzyć Polska scenę SoaSE .. Zapraszamy na stronę http://forums.civ.org.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować