Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sid Meier chce zrobić MMO

27 postów w tym temacie

Dnia 04.02.2008 o 21:38, Gucixo1 napisał:

O boże. Co będzie jak Will Wright się wkręci w ten biznes. The Sims MMO?? Niee. Ciekawe
jak by się grało?? Zabij drewnianego skrzata bułką?? To by już przeszło wszystko. Nie
wydawajcie MMO. Zapominacie o innych typach gier. No oczywiście każdy fan strategii chciałby
zagrać w Medzieval: TW 2 Online (Takie marzenie). Ale za dużo już tych maswów ;)


Był już projekt Sims Online, nie wszystko musi być określane metką MMO. I nie wiem dlaczego oczekujesz, że kierowana w tejże grze postać ma walczyć? Zboczenie RPG-owe? I nie każdy fan strategii ma ochotę na Medievala Online, ja bym na ten przykład wolał Europę Universalis czy ową Civkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2008 o 22:09, Beliar-13 napisał:

No ładnie, kolejne MMO, średnio co tydzień jest jakaś zapowiedz w stylu "nowa gra MMO",
ciekawe ile jeszcze takich pomysłów.


A nie przeszkadza Ci gdy zapowiadany jest kolejny FPS czy RPG? Przez lata był niedobór gier MMO, a teraz wreszcie będzie z czego wybierać. Zamiast się cieszyć słychać smęcenie... To jest Polska właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2008 o 21:42, SHADOW-XIII napisał:

CivMMO troche dziwnie brzmi ... bo jak MMO ? gracz będzie żołnierze w nacji, czy kontrolował
jedno miasto ?
Bo kontrola nacji już jest z możliwością grania w po necie ... :?


W necie możesz pograć z kilkoma osobami. Cechą MMO jest kilkaset do paru tysięcy osób na serwer i stała, a nie kilkugodzinna rozgrywka. Szczerze mówiąc nie wiem jak oni chcą to rozwiązać w realiach Civki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ciekawy pomysl, jak wielki Sid sie za to wezmie to moze byc ciekawie. Problem z MMO jest taki ze pierwsze "M" to masowe, trudno wyobrazic sobie mape w Civ gdzie jest wiecej niz te kilkanascie cywilizacji, niezly metlik juz sie robi. Wyobrazam sobie to mniej wiecej tak : kilkadziesiat osob na jednym serwerze i zabawa w cywilizacje w trybie rzeczywistym (cos jak Europa Universalis tylko bez suwaka predkosci gry). Tylko jak tu przerwac gre, cywilizacja nie moze sie "zawiesic" np. na tydzien. Troche utopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2008 o 23:14, Todryk napisał:

> CivMMO troche dziwnie brzmi ... bo jak MMO ? gracz będzie żołnierze w nacji, czy
kontrolował
> jedno miasto ?
> Bo kontrola nacji już jest z możliwością grania w po necie ... :?

W necie możesz pograć z kilkoma osobami. Cechą MMO jest kilkaset do paru tysięcy osób
na serwer i stała, a nie kilkugodzinna rozgrywka. Szczerze mówiąc nie wiem jak oni chcą
to rozwiązać w realiach Civki...

no właśnie o to mi chodzi ... zrobią kilka tysięcy nacji ? ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.02.2008 o 23:00, Todryk napisał:

Moda? Obudź się. Kiedyś nie było możliwości aby takie gry powstawały.


Cóż, o wszystkim można powiedzieć, że "kiedyś nie było możliwości, więc to nie jest moda". Owszem, wzrasta przepustowość łączy, ludzie spędzają coraz więcej czasu podłączeni do Internetu... Ale czy to koniecznie musi oznaczać, że tak będzie zawsze? Doświadczenie pokazuje, że przyszłość przewidziana na podstawie współczesnych tendencji rzadko kiedy się spełnia... O ile w ogóle.

MMO rozmaitych rodzajów powstaje coraz więcej i więcej, ale pojemność rynku jest ograniczona. Od kilku lat kolejne firmy masowo ukręcają łby obiecującym projektom, żeby móc inwestować coraz większe środki w "masówki". Nie może się to jednak dziać w nieskończoność. Coraz więcej produkcji, robionych na szybko-szybko, powielających schematy (trzeba sobie szczerze powiedzieć, że wysokobudżetowe MMORPG, które nie powielają schematu WoW, można policzyć na jednym palcu jednej ręki), aż w końcu graczom się znudzi. Wtedy jakaś firma zaoferuje coś nowego - niekoniecznie oderwanego od rozgrywki online''owej, ale odmiennego od MMO w takim wydaniu, w jakim je znamy - czym odniesie sukces, rozpoczynając kolejny cykl naśladownictwa i prób uczepienia się sukcesu... A potem znowu... I znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować