Zaloguj się, aby obserwować  
Qba-13

Dragon Ball

856 postów w tym temacie

Dnia 22.06.2007 o 20:51, kowboj3 napisał:

Oficjalnie wiadomo - seria nie istnieje i istnieć nie będzie.

Czyli seria AF to były tylko plotki? ;''(

Dnia 22.06.2007 o 20:51, kowboj3 napisał:

Jest za to jeden ciekawy film
kinowy, który rozgrywa się około 100 lat po wydarzeniach z GT. Nazywa się: Dragon Ball GT TV
Special - History of Goku Jr., gdzie zobaczyć możemy przygody praprawnuka Goku, czyli Goku
Juniora. To jest ostatnie anime wydane spod znaku Dragon Ball.

Będę musiał popyta kolegów o to. Kiedyś jeden mówił, że ma taki, w którym Goku Jr. (ten, który w ostatnim odcinku GT walczy z Vegetą Jr (?)) szuka smoczych kul tak, jak kiedyś ten "prawdziwy" Goku. To może być to. A tak ogólnie to się zawiodłem na tym AF. Pamiętam, że w ostatnim odcinku z GT, gdy Goku odlatywał na smoku, Vegeta zapytał go gdzie leci. Goku odpowiedział, że jeszcze się spotkają... I... nie spotkali się. Czuje się gorzej niż po przejściu Gothica 3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi podać źródło, gdzie jest potwierdzone, iż nie będzie serii AF? Bo jak na razie w internecie sąnon stop wzmianki o różnych wersjach AF.
Luke Shadow- Owszem, GT okropnie siękończy, ale w sumie zakończenie musiało być jakieś "oryginalne". No bo jakie by to było zakończenie, jak np. Goku prosi smoka o życzenia, zostaje na Ziemi i żyje dłuuugo i szczęśliwie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

No, skoro twórca DB i DBZ, ani studio tworzące GT zaprzeczają powstaniu nowej serii, to jest to raczej deklaracja pewna. Przypominam: AF miało wyjść 5 lat temu w Japonii. Nie wyszło.

Luke Shadow

Goku gwarantował Vegecie, że jeszcze się spotkają. Miał rację. W końcu wszyscy bohaterowie sagi kiedyś umrą i wtedy spotkają się w zaświatach. Pewnie o to mu chodziło. Zdradzę tylko, że w filmie "History of Goku Jr. stara Pan modli się właśnie nad grobem Goku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 10:36, kowboj3 napisał:

Goku gwarantował Vegecie, że jeszcze się spotkają. Miał rację. W końcu wszyscy bohaterowie sagi kiedyś umrą i wtedy spotkają się w zaświatach. Pewnie o to mu chodziło.

Też kiedyś do tego doszedłem, ale z drugiej strony nie wiemy nawet dokąd poleciał Goku (chyba, że im powiedział, ale nic takiego nie pamiętam, ten odcinek oglądałem kilka lat temu :P). Poza tym, raczej powiedziałby Vegecie, że chodzi o spotkanie w zaświatach.

Dnia 23.06.2007 o 10:36, kowboj3 napisał:

Zdradzę tylko,
że w filmie "History of Goku Jr. stara Pan modli się właśnie nad grobem Goku.

Nie za bardzo wiem o co chodzi... Przecież Goku po wchłonięciu smoczych kul odleciał na smoku razem ze swoim ciałem, więc co było w grobie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2007 o 11:15, Luke Shadow napisał:

Też kiedyś do tego doszedłem, ale z drugiej strony nie wiemy nawet dokąd poleciał Goku (chyba,
że im powiedział, ale nic takiego nie pamiętam, ten odcinek oglądałem kilka lat temu :P). Poza
tym, raczej powiedziałby Vegecie, że chodzi o spotkanie w zaświatach.


Goku odleciał na trening razem z Shen - Ronem. Później umarł, ponieważ Pan modli się nad jego grobem. Na tym cmentarzu, gdzie modli się Pan pochowani są wszyscy bohaterowie sagi. Z wyjątkiem Kamesennina, który to jest nieśmiertelny oraz Dende''go, który jest wszechmogącym Ziemi.

Dnia 23.06.2007 o 11:15, Luke Shadow napisał:

Nie za bardzo wiem o co chodzi... Przecież Goku po wchłonięciu smoczych kul odleciał na smoku
razem ze swoim ciałem, więc co było w grobie? :)


Po powrocie z treningu zwyczajnie umarł. Jego rasa prawie w ogóle się nie starzeje, ale jednak na każdego przyjdzie kiedyś czas. W filmie History of Goku Jr. ukazał się on już jako duch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2007 o 12:04, kowboj3 napisał:

Goku odleciał na trening razem z Shen - Ronem. Później umarł, ponieważ Pan modli się nad jego
grobem.

Na trening? Przecież po wchłonięciu smoczych kul stał się najpotężniejszym wojownikiem w całym wszechświecie, po co mu jeszcze trening?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 12:48, Luke Shadow napisał:


> Goku odleciał na trening razem z Shen - Ronem. Później umarł, ponieważ Pan modli się nad
jego
> grobem.
Na trening? Przecież po wchłonięciu smoczych kul stał się najpotężniejszym wojownikiem w całym
wszechświecie, po co mu jeszcze trening?


Taka jest natura Kosmicznych Wojowników ;) Goku na 100% odleciał na trening z Shen - Ronem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 12:04, kowboj3 napisał:


> Też kiedyś do tego doszedłem, ale z drugiej strony nie wiemy nawet dokąd poleciał Goku
(chyba,
> że im powiedział, ale nic takiego nie pamiętam, ten odcinek oglądałem kilka lat temu :P).
Poza
> tym, raczej powiedziałby Vegecie, że chodzi o spotkanie w zaświatach.

Goku odleciał na trening razem z Shen - Ronem. Później umarł, ponieważ Pan modli się nad jego
grobem. Na tym cmentarzu, gdzie modli się Pan pochowani są wszyscy bohaterowie sagi. Z wyjątkiem
Kamesennina, który to jest nieśmiertelny oraz Dende''go, który jest wszechmogącym Ziemi.


> Nie za bardzo wiem o co chodzi... Przecież Goku po wchłonięciu smoczych kul odleciał na
smoku
> razem ze swoim ciałem, więc co było w grobie? :)

Po powrocie z treningu zwyczajnie umarł. Jego rasa prawie w ogóle się nie starzeje, ale jednak
na każdego przyjdzie kiedyś czas. W filmie History of Goku Jr. ukazał się on już jako duch.


A ja gdzieś czytałem że Sajanini są nieśmiertelni i mogą umrzeć jedynie od ran podczas walki albo od jakiegoś wirusa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2007 o 12:04, kowboj3 napisał:


Goku odleciał na trening razem z Shen - Ronem. Później umarł, ponieważ Pan modli się nad jego
grobem. Na tym cmentarzu, gdzie modli się Pan pochowani są wszyscy bohaterowie sagi. Z wyjątkiem
Kamesennina, który to jest nieśmiertelny oraz Dende''go, który jest wszechmogącym Ziemi.


\ale w tym odcinku na początku jest coś takiego: "nie było już nikogo z tamtych czasów oprócz jednej osoby..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Niedopatrzenie twórców. Jak wiadomo Kamesennin jest człowiekiem nieśmiertelnym, natomiast Dende, jako Wszechmogący Ziemi, może żyć kilka set lat. Chyba, że zostali oni zabici. A kosmiczni wojownicy nie są nieśmiertelni. Oni się po prostu wolniej starzeją. I tu spotyka nas jasna sprawa. Im człowiek starszy, tym bardziej podatny na wirusy i choroby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2007 o 13:06, kowboj3 napisał:

Taka jest natura Kosmicznych Wojowników ;) Goku na 100% odleciał na trening z Shen - Ronem
:)

A więc skoro tak jesteś pewny swojej teorii to skąd to wiesz? :P Z tego co pamiętam, w tamtym odcinku Goku nikomu nie tłumaczył dokąd leci.

Pediator

Dnia 23.06.2007 o 13:06, kowboj3 napisał:

ale w tym odcinku na początku jest coś takiego: "nie było już nikogo z tamtych czasów oprócz jednej osoby..."

Może chodzi o Pan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam, że Shen - Ron zabrał Goku do krainy smoków na trening ;) Poprzeglądaj dokładnie opisy anime, a sam dojdziesz do takiego wniosku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 19:37, kowboj3 napisał:

Zapewniam, że Shen - Ron zabrał Goku do krainy smoków na trening ;) Poprzeglądaj dokładnie
opisy anime, a sam dojdziesz do takiego wniosku ;)

A mi się wydaje, że czytałeś ten artykuł:
"Son-Goku po pokonaniu Li-Shen-Rona wchłonął 7 Smoczych Kul i wyruszył z odrodzonym Shen-Ronem na trening w Zaświaty. Okazało się, że wymiar, gdzie istnieją Ziemia, Namek i inne planety to wymiar pierwszy. Drugi wymiar to Zaświaty. Istnieje także trzeci wymiar. Tam poleciał trenować Son-Goku. Dragon przywrócił Son-Goku do właściwego wieku. Ale pierwsi przeciwnicy, z którymi Son-Goku trenował okazali się zbyt silni. Więc wrócił do drugiego wymiaru i tam trenuje, aby następnym razem być gotowym do walki z wojownikami trzeciego wymiaru. (...)"
( http://dbnao.net/?d=inf&p=drag_s1)
Tylko, że wyżej jest napisane:
"Nic o tej serii bliżej nie wiadomo, ale oficjalnie nie powstała i nie powstanie. Opisy sag poniżej są tylko tym, czym są, czyli zwykłym fanowskim opowiadaniem, opis Super Saiya-jina 5, gify i galeria są zmyślone."
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RRohen nic nowego praktycznie oprócz postaci. Żadna postać nie jest ciekawa oprócz jednej. Spróbuj tak : w klawiszach pisz tak : góra, dół, lewo, prawo, s,a,w,z,x,q,y. Później wybierz Goku bodajże drugiego z drugiej linijki pod dużym obrazkiem. Jak się rozpocznie pojedynek to daj : dół>tył>przód>S ... xD masz Gogete SSJ4 muzyczka troche denna ale gość ma boskie ciosy. Możesz też bodajże klikać : dół>przód>S to będziesz jechał SSJ SSJ3 SSJ4, przemiana w ozaru jest fajna.
A teraz coś ciekawego co powiedział w DB GT jeden z Bogów Wszechświatów (młody albo z przed 15 pokoleń). Gdy Goku zamienił się w SSJ4 powiedział : żaden Saiyanin tego nie dokonał. Czy mam rozumieć ze SSJ3 ktoś przed Goku osiągnął :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Nie prawda ;] Nie opieram się na fanowskich opowiadaniach. Prawdopodobnie oglądałeś polską wersję anime, która w wielu miejscach jest źle przetłumaczona. Ja oglądałem wersję angielską i tam jest powiedziane, że Goku odleciał na trening do krainy smoków. A o trzecim wymiarze też nic nie słyszałem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować