Retrogram – W świecie maszyn i magii

[Thor 0]

Dnia 28.03.2008 o 22:13, jakper napisał:

To jedna z moich ulubionych gier, ale płyta mi sie porysowała i nie chce chodzic... :(
wie może ktoś gdzie mógłbym ją kupic/zamówic?

sciagnij z internetu, przeciez masz oryginalna plyte i dowod zakupu:)

[DartiReviMaster 0]

Ah tak, grałem w to. Gra genialna, ma ekstra klimat. Do dzisiaj pamiętam moje walki, rozmowy itd. Ale niestety już gry nie mam. A szkoda ;>

[przemas15 0]

To jest dopiero gra świetna trzeba w nią zagrać

[Kris_bla 0]

Dnia 28.03.2008 o 23:17, TobiAlex napisał:

Gwoli wyjaśnienia posiadam wersję Gamestarową i nie trzeba wgrywać żadnego cracka (lol,
co za pomysł).

/ciach

Ja tez taka wersje posiadam (co prawda zostala w Polsce, ale gdzies tam lezy ;-D) I nie mialem nigdy problemow z uruchomieniem gry. Sama gra byla po prostu problemem, bo mi sie nie spodobala :-/

Pozostane wierny Fallout''om ;-)

[Fomorian 0]

Pamiętam, ile frajdy sprawiło mi granie moim człowiek-technologiem... Nigdy Arcanum nie skończyłem, ale ogromnej ilości czasu przy nim spędzonego nie żałuję. Szkoda, ach, szkoda, że Troika upadła.

[Longer 0]

Też posiadam Arcanum z Gamestara. Dla mnie ta gra jest cudowna, polecam wszystkim fanom RPG ;)

[Wpol_Debiec 0]

Genialna gra która jest niestety mało popularna. Do dziś pamiętam mojego pakera z 2 metrami wzrostu. Na początku opcje dialogowe dawały mi do wyboru wypowiedzi w stylu "Ja chcieć, ja nie rozumieć itd. itp", ale jak go nafaszerowałem miksturkami inteligencji to mówił jak największy filozof. =)

[Myszasty 7]

Na kogoś być musi, więc... znów zgonię wszystko na działania korekty. ;)
Tytuły książek i filmów podałem w oryginalnej, angielskiej wersji (tak zresztą mam zwyczaj robić, żeby uniknąć nieporozumień), lecz zostały najwyraźniej przetłumaczone. Tak więc od "Maszyny różniczkowej" ręce z czystym sumieniem umywam... :)

W kwestii zaś dotyczącej zbyt skomplikowanego charakteru gry już spieszę z wyjaśnieniem. Po pierwsze, były to wypowiedzi różnych ludzi, w tym kilku znajomych - nie moje. Po drugie zaś, rzeczywiście, sam system tworzenia postaci i cała mechanika nie jest zbyt skomplikowana. Chodziło tu raczej o kompleksowość świata, mnóstwo rzeczy, które można lub trzeba było robić i przede wszystkim brak wyrazistego nakreślenia nawet głównej linii fabularnej. Ta gra dla wielu osób pozostawiała po prostu zbyt wiele swobody, gubili się oni w olbrzymim świecie pozbawieni prowadzącego ich za rękę przewodnika. To zniechęcało, gdyż powodowało zbyt często chaotyczne miotanie się pomiędzy lokacjami bez konkretnego celu. Niestety, niektórzy potrzebują strzałek wskazujących właściwy kierunek. Choć mnie to wcale nie przeszkadzało. :)

[SoundWave 0]

Jak dla mnie to idzie tak: P:Torment = Fallout 1 > Arcanum > Fallout 2

Swietny, oryginalny crpg. Myslale, ze duzo wiem o tej gierce do czasu, az sie okazalo, ze grajac krasnoludem mozna przekonac swoich ziomkow do zniszczenia Tarant.
Az zal patrzec co sie teraz wyrabia z rynkiem rpgowym i porownac go do dziel Troiki/Black Isle.

[metronom 0]

Dnia 29.03.2008 o 11:18, SoundWave napisał:

Jak dla mnie to idzie tak: P:Torment = Fallout 1 > Arcanum > Fallout 2

Swietny, oryginalny crpg. Myslale, ze duzo wiem o tej gierce do czasu, az sie okazalo,
ze grajac krasnoludem mozna przekonac swoich ziomkow do zniszczenia Tarant.
Az zal patrzec co sie teraz wyrabia z rynkiem rpgowym i porownac go do dziel Troiki/Black
Isle.

Niestety jacy grace takie gry. Dzisiaj dla większości cRPG = WoW, szkoda słów na komentowanie takich stwierdzeń. Dziś już nie robi się takich gier jak kiedyś, cRPG również, wszystko nastawione jest na akcję i upraszczanie wszystkiego. Kolejnym cRPG bliżej do gier akcji czy h&s.

[Karharot 0]

Jeden z najlepszych cRPG w jakie grałem. Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o dokonaniu żywota przez Troikę bo przez bardzo długi czas miałem nadzieję na to że wyjdzie kontynuacja tej gry. Niestety sprawy potoczyły się inaczej...