Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

MGS powróci, Snake już niekoniecznie

34 postów w tym temacie

Wbrew pozorom nie wszystko stracone .Zawsze zostaje jeszcze Solidus ,Liquid i Bigg Boss :D POnadtwo Eva i Naomi Hunter bo Raidena to nie chcę już na oczy widzieć w żadnej grze ,chyba ,że "symulatorze podcierania się po zrobieniu na niego swojej roboty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 16:57, jackass napisał:

Wbrew pozorom nie wszystko stracone .Zawsze zostaje jeszcze Solidus ,Liquid i Bigg Boss
:D POnadtwo Eva i Naomi Hunter bo Raidena to nie chcę już na oczy widzieć w żadnej grze
,chyba ,że "symulatorze podcierania się po zrobieniu na niego swojej roboty"

Narazie zapowaida się będą musieli wymyślić nowego bohatera. Bo ci których wymieniłeś troche nie pasują: Solidus nie żyje, Liquid też prawdopodobnie nie przeżyje 2, Big Boss może najwyżej mnieć jakąś misje w przeszłości bo mniej więcej w czasie MGS 4 będzie miał ponad 80 lat, Ewa tresztą też. Choć MGS to nie będzie to samo bez Snake''a, bo widać MGS 2 nic ich nie nauczyło. Była to wspaniała gra ze świetną fabułą(i czasem dramatyczną ,momentów z pod końca gry nie da się zapomnieć) ale jednak to że kierowaliśmy Raidenem było już gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co wy na glowy poupadaliscie? Z tego co wiem to MGS 3 bohaterem byl Big Boss, czyli genetyczny ojciec Solid Snake''a. Więc nie wiem czemu wy tak żale wylewacie że będzie wam go brakować wielcy fani się znaleźli. Ja sam się za fana nie uważam przeszedłem tylko dwie części chociaż druga stoi dumnie na półce (z wirtusa, mimo że CDP dystrybutorem - paradoks) To raz.

Dwa, w drugiej czesci byl Raiden i Snake, fakt ze mniej wiecej rozlozone byly misje tak zeby bylo ich porowno. Ale miejmy nadzieje ze Hideo i tym razem ma jakis plan na to wszystko :]

Trzy, ktos wspomnial o Metal Gear bo bez Solid Snake''a. To widac wlasnie jacy wy zorientowani w temacie. Bo Metal Gear wraz z sequelem pojawil sie grubo przed ukazaniem sie Metal Gear Solid. Ukazala sie z tego co pamietam na NES-a i na MSX2.

Tak wiec buahaha i milego zalamywania sie brakiem Snake''a. Ja tam czekam na to az bede mogl zagrac w 4 i sobie dalej odkrywac fabule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 17:28, patrYX93 napisał:

Co wy na glowy poupadaliscie? Z tego co wiem to MGS 3 bohaterem byl Big Boss, czyli genetyczny
ojciec Solid Snake''a. Więc nie wiem czemu wy tak żale wylewacie że będzie wam go brakować
wielcy fani się znaleźli. Ja sam się za fana nie uważam przeszedłem tylko dwie części
chociaż druga stoi dumnie na półce (z wirtusa, mimo że CDP dystrybutorem - paradoks)
To raz.

Bo co by nie mówić to tylko Bigg Boss i Solid Snake byli najbardziej lubianymi postaciami

Dnia 20.05.2008 o 17:28, patrYX93 napisał:


Dwa, w drugiej czesci byl Raiden i Snake, fakt ze mniej wiecej rozlozone byly misje tak
zeby bylo ich porowno. Ale miejmy nadzieje ze Hideo i tym razem ma jakis plan na to wszystko
:]

Po równo ? Snaki`em chodziło się tylko na tankowcu ,czyli jakieś pół godziny .Raidenem całą resztę.Poza tym Hideo odchodzi od tworzenia MGSa po premierze 4 części (chociaż odchodził już po 2 i 3 )

Dnia 20.05.2008 o 17:28, patrYX93 napisał:


Trzy, ktos wspomnial o Metal Gear bo bez Solid Snake''a. To widac wlasnie jacy wy zorientowani
w temacie. Bo Metal Gear wraz z sequelem pojawil sie grubo przed ukazaniem sie Metal
Gear Solid. Ukazala sie z tego co pamietam na NES-a i na MSX2.

Metal Gear i Metal Gear Solid to neico odmienne gry

Dnia 20.05.2008 o 17:28, patrYX93 napisał:


Tak wiec buahaha i milego zalamywania sie brakiem Snake''a. Ja tam czekam na to az bede
mogl zagrac w 4 i sobie dalej odkrywac fabule :)

Żeby dalej odkrywać fabułe lepiej najpierw nadgoń 2 pozostałe części ,których nie przeszedłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż... W końcu w trójce grało się Big Bossem, a nie Solid Snake''m. W niowym rozdziale mogą pokazać np całą historię... Nie wiem, dajmy na to Raidena (to chyba by jednak nie przeszło ;P). Jest dużo możliwości. Tak więc nie ma co płakać. Najważniejsze, że będą kolejne MGS''y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 14:00, przemas15 napisał:

Bardzo dobra wiadomość MGS to bardzo dobra gra

Nie masz pojęcia o czym piszesz ,ale komentarz trzeba było zostawić ,prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 17:50, jackass napisał:

> Bardzo dobra wiadomość MGS to bardzo dobra gra
Nie masz pojęcia o czym piszesz ,ale komentarz trzeba było zostawić ,prawda ?



Jak ktoś coś o takim czymś napisał, mówi tylko o jego inteligencji, ja do tego tematu mam niewiele do powiedzenia bo w uniwersum Metal geara siedzę tydzień, nie wiem czemu nie zainteresowałem się tą grą wcześniej. (jaki głupi byłem).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 19:45, Bagieta napisał:

To tylko zmiana bohatera... gra zostaje gra...


Mhm, tak jak Tomb Raider pozostaje Tomb Raiderem bez Lary :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, co myśli nasz gramowy MGS (Mój Gołąbeczek Spaykus) - którego notabene uważam za autentyczny autorytet w dziedzinie MGS. Ja liczę na to, że wróci Raiden ;) Chyba jeden z najbardziej "zjechanych" bohaterów w historii gier komputerowych. Ile to ja bluzgów usłyszałem pod swoim adresem, gdy broniłem Raidena: żem debil i nie znam się na grach, żem buc i żem pedał (sic! - zatrważająca homofobia :/ ). Cóż, są ludzie i ludziska.

Fajnie byłoby jednak delikatnie nawiązać do wątków Snake''a chociażby ze Snake Eater. A w ogóle to chciałbym zobaczyć jakiegoś AC!Da na konsole stacjonarne (najlepiej poprzedniej generacji ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm właśnie znalazłem ten temat i to będzie mój pierwszy post. Mam nadzieję, że administracja ni usunie go.
Ja uważam, że MGS5 bez Snake to będzie coś dziwnego, ale nie musi być to porażka...
Wg. mnie Snake wykonał swoją ostatnią misje, ale nie odchodzi w chwale i to mi się nie za bardzo podoba.
Jest to bohater co ratował świat parę razy i okazuje się, że był tylko zabawką patriotów.
Ale Snake godnie żegna się z serią i to mi wystarcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować