Ubisoft chce więcej filmowych gier

[sathorn1 0]

O nie! Może się czepiam, ale jak dotąd jedyną porządną egranizacją filmów jest King Kong. Wydaje mi się, że gry produkowane w ten sposób będą badziewiaste.

[Lord_Nekro 0]

To za jakiś czas będzie może navet kilka udanych gier, a co do filmów i gier to czasami nie są ze sobą poviązane...

[Arcling 0]

Najważniejsze, aby te gry trzymały poziom. Licencja nie jest najważniejsza tylko ogólny poziom gry i jej grywalności. Jeśli nie będą to gry, które będą wychodzić jak najszybciej a ich jedyną zaletą nie będzie to, że są na bazie filmu to nie będzie źle. Oby było dobrze.

[Arn1 0]

Dnia 18.01.2006 o 14:44, sathorn1 napisał:

O nie! Może się czepiam, ale jak dotąd jedyną porządną egranizacją filmów jest King Kong. Wydaje
mi się, że gry produkowane w ten sposób będą badziewiaste.

I po tym oto komentarzu widać, że nie grałes w Constantine :) Po Kongu, najlepszy jest własnie Hellblazer :P

[Arthas90 0]

Ja bym wolał żeby news brzmiał: "Blizzard chce więcej filmów" Heh, czekam i czekam na jakąś ekranizacje ze Starcrafta, Warcrafta lub Diablo, ech pozostaje czekać aż Blizz zrobi film na podstawie gry.

[bora 0]

Jedno jest pewne. Coraz prymitywniejsze gry dla coraz prymitywniejszego odbiorcy. Gorsze wypiera lepsze - miejsce artystów i wizjonerów zajmują rzemieślnicy i ich taśmowe produkcje pod egidą różnych "Ubisoftów". Raczej nie zobaczymy kolejnego Fallouta czy Planescape Torment. A tym, którzy w tym momencie pomyślą sobie, że kolejnego Fallouta tworzy przecież Bethesda radzę przeczytać co zrobiono z Oblivion żeby pasował do konsoli.

[sathorn1 0]

Dnia 18.01.2006 o 16:06, Arn1 napisał:

I po tym oto komentarzu widać, że nie grałes w Constantine :) Po Kongu, najlepszy jest własnie
Hellblazer :P

Masz mnie :D